JASEŁKA 2005.doc

(66 KB) Pobierz
JASEŁKA 2005 Rok

 


                   JASEŁKA 2005 rok

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo.

Ono było na początku u Boga.

Wszystko przez Nie się stało,

A bez Niego nic się nie stało.

         

Wszyscy chodzili po ziemi jak cienie szukając Boga.

Gdy jednak nadeszła „Pełnia czasu” zesłał Bóg Syna swego zrodzonego

z Niewiasty, (Gal.4,4)

 

Taniec Matki Bożej i Archanioła Gabriela.

Na tle muzyki narrator czyta tekst o zwiastowaniu, a Matka Boża i Archanioł Boży Gabryel tańcząc pokazują gestami tekst.

 

              Łk.1,26-38

              Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei , zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł  wszedł do Niej i rzekł: Bądź pozdrowiona pełna łaski. Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami.

           Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby  znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej; nie bój się Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On Wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Dawida, a Jego panowaniu nie będzie końca. Na to Maryja rzekła do anioła: Jakże to się stanie, skoro męża nie znam? Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię . Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja Elżbieta poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma rzeczy niemożliwych. Na to rzekła Maryja: „Oto Ja Służebnica Pańska, niech mi się stanie według Słowa Twego”. Wtedy odszedł od Niej anioł.

 

Gdy skończą taniec, Matka Boża zawiesza na ścianie obraz i siada z Dzieciątkiem. Obok siada

Święty Józef i pojawiają się aniołki śpiewające „Dzisiaj w Betlejem”

 

 

Święty Ambroży – w IV wieku napisał następujący tekst ku czci Jezusowi

.

              O Jezu nasz Zbawicielu Jedyny Odkupicielu

              Przed wieki z Ojca zrodzony z Matki w czasie narodzony.

                            Wspomnij Zbawicielu, sobie, żeś w naszej ludzkiej osobie

                            Równe ciało wziął z Rodzicy Niepokalanej Dziewicy.

              Bądź Jezu wiecznie chwalony, z Panny czystej narodzony

              Wieczna chwała Ojcu Twemu, a z Nim Duchowi Świętemu.

 

              W średniowieczu był ogłoszony konkurs na najlepszy hymn ku czci najświętszego Sakramentu. Święty Tomasz z Akwinu (1225-1274): wygrał ten konkurs dzięki napisaniu powszechnie znanego tekstu, który tu przytaczamy w całości

 

              Sław języku tajemnicę Ciała i Najświętszej Krwi,

którą jako łask krynicę wylał w czasie ziemskich dni

Ten co Matkę miał Dziewicę, Król narodów godzien czci.

Z Panny czystej narodzony Posłan zbawić ludzki ród

Gdy po świecie na wsze strony ziarno słowa rzucił w lud

Wtedy cudem niezgłębionym zamknął swej pielgrzymki trud.

              W noc ostatnią przy wieczerzy z tymi, których braćmi zwał,

              Pełniąc wszystko jak należy, czego przepis prawny chciał

              Sam dwunastu się powierzył i za pokarm z rąk swych dał.

Słowem więc wcielone Słowo Chleb - zamienia w Ciało swe

Wino - Krwią jest Chrystusową, darmo wzrok to widzieć chce

Tylko wiara Bożą mową pewność o tym w serca śle.

              Przed tak wielkim Sakramentem upadajmy wszyscy wraz

              Niech przed nowym testamentem starych praw ustąpi czas

              Co dla zmysłów niepojęte niech dopełni wiara w nas.

Bogu Ojcu i Synowi hołd po wszystkie nieśmy dni

Niech podaje wiek wiekowi hymn tryumfu, dzięki, czci,

a równemu im Duchowi niechaj wieczna chwała brzmi.

             

             

             

Kopernik (1473-1573): Mówi się o Koperniku, że wstrzymał słońce, a ruszył ziemię. To z tego powodu, że on odkrył prawdę, iż to ziemia obraca się wokół słońca, a nie jak wcześniej myślano słońce wokół ziemi.   Sam Kopernik głęboko przeżywając modlitwę napisał następujący tekst:

 

Wypatrujcie tęsknie Najwyższego Pana

       Który ludom ziemi wolność niesie w dani.

Zbawca świata wspaniały

z Nim zaś szczęście wiekuistej chwały.

Czekajcie maluczko, niebawem się zjawi,

                   Nie będzie jak marmur twardy lecz łaskawy

Wszelkiej prośby rad słucha,

która z głębi wypływa ducha.

              Wielkoduszny zamysł On jednak odwleka,

              By gość upragniony, kiedy świat Nań czeka

              W żarze tęsknoty świętej

                                              Został wdzięcznym sercem przyjęty.

O Kryniczny Zdroju ponad Kryształ czysty

Dziś zrodzon w niebiosach, bijący wieczyście

Ku nam spłyń z górnych źródeł

                  Ugaś żary spragnionego ludu.

 

 

Kochanowski Jan żyjący w 16. wieku. (1530-1584) , to nasz poeta, ale i miłośnik Jezusa. Jemu zawdzięczamy dziękczynne słowa pieśni śpiewanej często w czasie Mszy Świętej:

 

              Czego chcesz od nas Panie, za Twe hojne dary

              Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary

              Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie

              I w otchłani i w morzu, na ziemi i w niebie.

Złota też wiem, nie pragniesz, bo to wszystko Twoje

Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje.

Wdzięcznym Cię tedy sercem Panie wysławiamy

Bo nad nie przystojniejszej ofiary nie mamy.

              Ten sam jesteś tu z nami w Boskim Sakramencie

              My się Tobie kłaniamy, Bogu w tym momencie

              Dziwimy się niezmiernie, żeś Pan takiej moc

              A tu mieszkasz pokornie z nami, we dnie w nocy.

Tyś Pan wszystkiego świata, Tyś niebo zbudował

I złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował

Tyś fundament założy nieobeszłej ziemi

I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznymi.

Bądź na wieki pochwalon Nieśmiertelny Penie

              Twoja łaska Twa dobroć nigdy nie ustanie.

              Chowaj nas póki raczysz, na tej niskiej ziemi,

jeno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twymi.

 

Święty Maksymilian, który życie oddał w obozie koncentracyjnym za współwięźnia – Franciszka Gajowniczka słynie w Kościele z umiłowania Niepokalanej Matki Pana Jezusa. Swoją przeogromną miłość do Jezusa wyraził on w następujących słowach:

 

Któż by przypuścić śmiał , że Ty, o Boże Nieskończony umiłowałeś mnie od wieków i więcej niż od wieków, bo odkąd jesteś Bogiem, więc mnie miłowałeś i miłujesz zawsze. Choć byłem nicością Tyś już mnie kochał (…)

Nie dość na tym: by mi pokazać z bliska jak czule mnie kochasz, zstępujesz z nieba najczystszych rozkoszy  na (…) ziemię. (…)

Nie przestałeś jeszcze na tym, lecz widząc, że 19 wieków przepłynie, gdy te dowody Twej miłości się wylewały i dopiero wtedy ja ukażę Się na tej ziemi – zaradziłeś i temu! Serce Twoje nie godziło się bym miał karmić się jedynie wspomnieniami twej ogromnej Miłości. Pozostałeś  na tej niskiej ziemi w Najświętszym, Przedziwnym Sakramencie Ołtarza i przychodzisz do mnie i jednoczysz się ze mną ściśle, bo pod postacią pokarmu… Już teraz Krew Twoja płynie we krwi mojej, dusza Twoja, o Boże Wcielony, przenika duszę moją, umacnia ja i karmi…

O cuda! Któż by śmiał to przypuścić

I cóż dać jeszcze mogłeś, o Boże (…)?

Dobroć i Miłosierdzie Twoje stwarza nam (…) Matkę – uosobienie Twej dobroci i Twej Miłości bezgranicznej- i pod Krzyżem na Golgocie  nam Ją i Jej nas oddajesz.

 

Kolejna wielka miłośnica Jezusa w Eucharystii, którą tu przytoczymy, to święta Urszula Ledóchowska. Jedno z litanijnych wezwań do tej świętej brzmi:” Święta Urszulo, która wzrastałaś w promieniach Eucharystii, módl się za nami”. Ta Wielka Święta twierdzi, że „Przenajświętszy Sakrament, to Słońce naszego życia, nasz skarb, nasze wszystko na ziemi”, a w swoich

medytacyjnych rozważaniach pisze:

 

              Jezus (…) zostawił nam największy dowód swej miłości, ustanawiając Przenajświętszy Sakrament Ołtarza i w przededniu swej ofiary krzyżowej wskazał nam szczyty miłości bliźniego, do których człowiek dąży, choć nigdy ich w całości nie osiągnie.

              Dalej święta pisze:

              „Bierzcie i jedzcie”. Jedzcie me siły, bo są do waszej dyspozycji, chcę wam służyć nimi. Bierzcie i jedzcie moje zdolności, moją umiejętność, jeśli wam nią mogę być użyteczną. Bierzcie i jedzcie me serce niech swoją miłością rozgrzewa i rozjaśnia życie wasze. Bierzcie i jedzcie mój czas, niech będzie do waszej dyspozycji. Weźcie mnie, choćby to było dla mnie ciężkie, jam wasza, jak Jezus Hostia jest mój.

 

 

                       

Ojciec Święty Jan Paweł II jest największym z Polaków, zwłaszcza żyjących w naszych czasach. Jest On  wielkim miłośnikiem Jezusa w najświętszym Sakramencie Ołtarza. Napisał wiele dokumentów , w których znajdziemy treści dotyczące EUCHARYSTII, ale szczególne miejsce zajmuje wśród nich Encyklika o EUCHARYSTII. W tej Encyklice czytamy:

„Fundamentem i źródłem Kościoła jest całe Triduum Paschalne, ale niejako zawiera się ono, jest uprzedzone i „skoncentrowane” na zawsze w darze EUCHARYSTII.W tym darze Jezus Chrystus przekazał Kościołowi nieustanne uobecnianie tajemnicy paschalnej. W Nim ustanowił tajemniczą ”równoczesność” między tamtym Triduum , a wszystkimi mijającymi wiekami.”

 

 

Na innym miejscu tej Encykliki Ojciec Święty pisze:

„Jeżeli chrześcijaństwo  ma się wyróżniać w naszych czasach, to przede wszystkim  „sztuką modlitwy”, jak nie odczuwać odnowionej potrzeby dłuższego zatrzymania się przed Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie na duchowej rozmowie, na cichej adoracji pełnej miłości? (…)

Eucharystia jest nieocenionym skarbem: nie tylko jej sprawowanie, lecz także jej adoracja poza Mszą Świętą pozwala zaczerpnąć z samego źródła łaski.

 

Ojciec Święty podchodzi do stolika, na którym leży chleb z napisem IHS, bierze ten chleb i podchodzi do przodu. Inni aktorzy też podchodzą do przodu ze śpiewem Lulaj, że Jezuniu.

                                                                   

 

 

 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin