00:00:03:Niesamowite! 00:00:04:nieg jest wszędzie! Wszędzie! 00:00:06:Pięknie! 00:00:07:Widok nie jest zły, 00:00:10:ale te ciuchy to jaka porażka. 00:00:12:W końcu sš z wypożyczalni... 00:00:13:A tam, szczegóły. 00:00:15:Dobrze wykorzystajmy tę wycieczkę i zabawmy się. 00:00:17:No już! 00:00:18:Raz, dwa... 00:00:27:Jestem wietnym narciarzem,| chyba nikt temu nie zaprzeczy. 00:00:31:Haruta, jeste zbyt zarozumiały. 00:00:33:Zaczynam łapać! 00:00:36:Pizza... pizza... 00:00:37:Nie jedziłam na nartach od gimnazjum, ale nadal sporo pamiętam. 00:00:45:Dobra jeste, Minori. 00:00:47:Tak jak przystało na sportsmenkę. 00:00:51:Naprawdę? 00:00:52:Widzę, że ty też radzisz sobie całkiem dobrze. 00:00:54:Jeżdżę doć przeciętnie. 00:00:57:Dobra, jadę i co teraz? 00:01:00:Użyj kijków i postaraj się przechylać na boki. 00:01:02:NNa boki... 00:01:06:Też mi zabawa... 00:01:07:Z drogi! Z drogi! 00:01:08:Z drogi! 00:01:12:Moja jedwabna| miłoć. 00:01:13:Przez cały czas. 00:01:16:Moja jedwabna| miłoć. 00:01:17:Za każdym razem, kiedy mylę o tobie. 00:01:19:Moja jedwabna| miłoć. 00:01:20:Uczucie niecierpliwoci 00:01:23:Moja jedwabna| miłoć. 00:01:24:aż się ze mnie wylewa. 00:01:27:Byłoby łatwiej, gdybym po prostu powiedziała, że cię kocham, 00:01:30:ale zawsze, gdy pojawiasz się przede mnš, 00:01:34:moja natura sprzeciwia się temu i nie wiem co robić. 00:01:42:Zazwyczaj podchodzę do ciebie pewna siebie, 00:01:45:taka już jestem, 00:01:49:ale nieważne jak bardzo się staram, nie jestem w stanie przekroczyć niewidzialnej bariery, która nas dzieli. 00:01:54:Chcę, żeby poznał moje uczucia. 00:01:58:Dlatego zawsze, gdy nasze oczy się spotykajš, 00:02:01:wysyłam wiadomoć kocham cię, 00:02:06:wkładajšc w niš całš swš odwagę! 00:02:10:Moje jedwabne serce jest rozdarte. 00:02:13:Kiedy spotkałam ciebie w końcu uwiadomiłam sobie, 00:02:16:że jeli chodzi o miłoć, to jestem prawdziwš niezdarš. 00:02:23:Blizny miłoci, o których już prawie zapomniałam, 00:02:28:znów zaczynajš boleć. 00:02:31:Pewnego dnia zrobię to, co już dawno powinnam. 00:02:34:Przezwyciężę słaboć i powiem, że cię kocham. 00:02:45:Rany, to naprawdę boli,| gdy dostanie się sankami w twarz. 00:02:47:Tak w ogóle to po co ci one? 00:02:49:To nie tak, że chciałam ich użyć. 00:02:52:Nie umiesz jedzić na nartach? 00:02:55:No i czego cieszysz michę? 00:02:57:Mylałem, że z naszej klasy tylko ja nie umiem jedzić. 00:03:00:Ale widzę, że ty też nie potrafisz. 00:03:02:Nie podniecaj się tak. 00:03:04:Rany, narciarstwo jest takie nudne. 00:03:08:Co jest niby fajnego w lizganiu się po niegu na dwóch deskach? 00:03:12:Też się nad tym zastanawiałem. 00:03:14:Dlaczego nie poprosiła Kitamury, żeby nauczył cię jedzić? 00:03:18:Jak ma mnie niby nauczyć, skoro nie mam nart? 00:03:21:Zresztš ty też nie poprosiłe Minori. 00:03:24:Rety, przez ciebie cały mój wysiłek idzie na marne. 00:03:29:Hej, hej! Miejsca w wycišgu sš dwuosobowe, prawda? 00:03:33:Chcę pojechać z Maruo! 00:03:34:Dobrze, ale czy nie powinna jechać z Kashii? 00:03:37:Chcemy z Nanako zrobić sobie zdjęcia, gdy będziemy osobno, 00:03:40:prawda? 00:03:41:Co oni tam robiš? 00:03:43:Co jest? 00:03:44:Nic, tylko normalnie powiedziałaby: 00:03:46:Dlaczego ta głupia dziewucha udaje przed Kitamurš takš miłš? 00:03:49:Potem wkurzyłaby się. 00:03:51:Ty... 00:03:52:Czyżby co się wydarzyło pomiędzy tobš a Kitamurš? 00:03:55:NNic takiego. 00:03:59:Jeste pewna? 00:04:02:Nic! Nic, tylko... 00:04:05:Chociaż może jednak. 00:04:07:To w końcu tak czy nie? 00:04:08:Po prostu nie powiedziałam ci o tym. 00:04:10:Wpadłam na Kitamurę podczas noworocznego festiwalu i poszlimy na herbatę. 00:04:13:Póniej odwiedzilimy kapliczkę. 00:04:16:To wszystko. 00:04:18:Co takiego... 00:04:21:Dlaczego mi nie powiedziała? 00:04:23:Byłe wtedy chory i nie chciałam zawracać ci głowy takimi głupotami! 00:04:27:Tak w ogóle to dlaczego mam się przed tobš tłumaczyć?! 00:04:30:Nie muszę ci o wszystkim mówić! 00:04:32:Czemu się od razu wciekasz? 00:04:34:Zawsze musisz co spieprzyć! 00:04:37:Dlaczego cišgle wchodzisz mi w drogę?! 00:04:39:Jeste cholernie irytujšcy 00:04:40:To ty wszystko psujesz. 00:04:42:Używasz jakich dziwnych sztuczek, żeby być w pobliżu Kitamury. 00:04:47:Nie używam żadnych sztuczek! 00:04:49:Używasz, nie wypieraj się! 00:04:50:Zresztš nie twój interes! 00:04:52:My tylko chcemy, żeby nasz przyjaciel był szczęliwy! 00:04:54:Prawda, Haruta? 00:04:56:Tak, tak! 00:04:57:Czekaj, o czym mówisz? 00:04:58:Wybacz, ale mylę, że to co robisz, jest obrzydliwe i żałosne. 00:05:03:Co? 00:05:04:Mam to gdzie, przestań wtykać nos w nieswoje sprawy, idioto. 00:05:05:Hej, spokojnie... 00:05:08:No już, bšdmy dla siebie mili. 00:05:12:W końcu jestemy na wycieczce. 00:05:13:Koniec kłótni. 00:05:15:Zróbcie to dla mnie. 00:05:17:Niby czemu? 00:05:19:Nie rozumiem was. 00:05:21:W każdym razie wrzućcie trochę na luz! 00:05:24:O jejku, jejku... 00:05:26:Yuusaku, jeste niedorozwinięty? 00:05:29:Czy naprawdę nie masz o niczym pojęcia? 00:05:31:O co ci chodzi? 00:05:34:Jeżeli masz mi co do powiedzenia, to zrób to. 00:05:37:Maruo, nie mogę uwierzyć w to, co mówisz. 00:05:40:Nigdy się tak nie zachowujesz. 00:05:55:Nie wierzę, że pierwszy dzień| zakończył się w taki sposób. 00:05:57:Potwierdzić uczucia Kushiedy? 00:06:00:Ta wycieczka się skończy, zanim zdšżę z niš porozmawiać. 00:06:03:Co z tobš? 00:06:05:Wszyscy sš dzisiaj jacy dziwni. 00:06:07:Spójrz na nich, wyglšdajš jakby byli w jakim letargu. 00:06:14:Taka? 00:06:16:Idę do łazienki. 00:06:17:Kitamura nic mi nie wspominał o tym,| że odwiedził razem z Taigš kapliczkę. 00:06:25:Już naprawdę nie wiem, co im chodzi po głowie. 00:06:30:Nie wzdychaj tak, bo co ci wpadnie do ust. 00:06:32:KKushieda! 00:06:34:Idziesz do łazienki? 00:06:35:Nie. Widziałam, jak wychodzisz sam ze stołówki. 00:06:41:Mam do ciebie delikatnš sprawę. 00:06:43:DDelikatnš? 00:06:44:Właciwie to czekałam na okazję takš jak ta. 00:06:48:JJa też 00:06:50:Noto i Maya kłócili się, prawda? 00:06:53:Chcę rozładować napięcie między nimi. 00:06:57:W końcu jestemy na wycieczce. 00:06:59:Nie chcę, żeby się kłócili. 00:07:02:Więc 00:07:03:Co się stało? 00:07:05:NNie. 00:07:06:Po prostu mylałem dokładnie o tym samym. 00:07:09:Ciekawe o co im chodzi. 00:07:12:Mnie się wydaje, że problem tkwi w tym, że Maya chce przebywać w pobliżu Kitamury albo co takiego. 00:07:18:Ale równie dobrze może być to co innego. 00:07:21:No... 00:07:22:Takasu, ty wiesz dlaczego Noto chce powstrzymać miłosne gierki Mayi. 00:07:28:Przez pewne nieporozumienie myli, że Taiga kocha Kitamurę, 00:07:33:wyglšda na to, że chce jej pomóc i... 00:07:38:To nie było żadne nieporozumienie. 00:07:41:Jestem pewien, że nie wiesz wszystkich rzeczy o Taidze. 00:07:45:To niemożliwe! 00:07:46:Nie ma takiej rzeczy. 00:07:48:Wiem o niej wszystko. 00:07:52:Skšd to masz? 00:07:54:To? 00:07:56:Taiga mi jš dała. 00:07:57:Powiedziała, że to skarb,| więc na pewno będę o niš dbać. 00:08:04:Prawda, że liczna? 00:08:05:Oczywicie mówiłam o spince nie o sobie. 00:08:09:To na nic, Taiga. 00:08:11:Nieważne jak bardzo będę się starał, to i tak nic nie da. 00:08:14:Taka jest włanie rzeczywistoć. 00:08:17:Kushieda nie może zaakceptować moich uczuć. 00:08:21:To co wydarzyło się w Wigilię,| moja nieodwzajemniona miłoć... 00:08:26:Ona sprawia wrażenie, jakby to się nigdy nie wydarzyło. 00:08:31:Takasu, wszystko w porzšdku? 00:08:33:Żyjesz? 00:08:34:Martwimy się o ciebie! 00:08:35:Oj martwimy! 00:08:37:Takasu, naprawdę pisz? 00:08:42:Sprawdmy! 00:08:44:Kitamura, co ty wyprawiasz?! 00:08:46:Dlaczego tak nagle zaczšłe się rozbierać? 00:08:47:Zdjšłe sam dół! Jeste zboczony, wiesz o tym?! 00:08:51:Poza tym przestań machać swoim wackiem tuż przy twarzy biednego Takasu 00:08:53:Dłużej nie wytrzymam, muszę pucić bška. 00:08:57:Cholerne dupki! 00:09:02:Więc, co tak naprawdę się stało? 00:09:07:W Kushiedzie? Masz na myli tę Kushiedę? 00:09:10:A sš jakie inne Kushiedy, które znacie? 00:09:12:Dokładnie, chodzi o tę Kushiedę Minori! 00:09:16:Jestem w niej zakochany, odkšd pierwszy raz jš zobaczyłem! Wybaczcie! 00:09:20:Ale w Wigilię zostałem odrzucony, zanim mogłem... 00:09:24:RRozumiem. 00:09:25:Ale dlaczego Kushieda to zrobiła? 00:09:28:Nie mam pojęcia. 00:09:30:Sam chciałbym wiedzieć. 00:09:31:Gdybym ja był dziewczynš,| to na pewno bym z tobš chodził, Taka! 00:09:34:Lepiej nie, miałbym po tym traumę do końca życia. 00:09:38:Dobra, idziemy. 00:09:39:Gdzie? Po co? 00:09:42:Dowiedzieć się czego. 00:09:43:Czekajcie, przestańcie! 00:09:45:Wszystko będzie dobrze, Taka. 00:09:46:Włanie, zupełnie jak w Chushingura. 00:09:48:Ty jeste Asano Takumi, a my Roninami. 00:09:51:Tak, tak, a Kushieda to Kira. 00:09:53:No, no, Kira! 00:09:54:Chyba nawet wypożyczyłem to na DVD. 00:09:55:Jestem pewien, że Kitamura używa mnie jako wymówki, żeby zemcić się na dziewczynach. 00:10:00:Uwaga, wchodzimy! 00:10:03:Zamierzamy 00:10:06:Nikogo nie ma. 00:10:07:A drzwi były otwarte. 00:10:09:Dlaczego tu jest taki bałagan? 00:10:14:Takasu, opanuj się! 00:10:16:Nie możesz tu sprzštać! 00:10:17:Znalazłem bluzkę na ramišczkach. 00:10:19:Znalazłem mokry ręcznik. 00:10:22:Hej, przestańcie! 00:10:23:Takasu też 00:10:24:Tego się nie spodziewałem. 00:10:27:To nie tak. 00:10:28:To nie to o czym mylisz. 00:10:30:Chciałem je tylko posegregować, bo nie mogłem patrzeć, jak walały się bez pary. 00:10:39:Dlaczego to akurat musi być Taiga? 00:10:47:O jejku. 00:10:50:Jak ona może wycierać tym tatami? 00:10:55:Co ty robisz! Nie używaj go teraz do włosów! 00:10:58:Takasu, uspokój się! 00:11:05:Drzwi sš otwarte. 00:11:07:Taiga nie miała ić przodem? 00:11:13:Tak jak my...
mekami