{1}{1}23.976 {658}{753}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {754}{823}Co tam? {829}{909}wietny widok. {914}{1008}Mam na myli port. {1033}{1112}Zajebicie malowniczy, jest jaki jest. {1115}{1227}Codziennie zadaję sobie to pytanie: Czy dzi jest ten dzień,|w którym pojadę Fortu Armistead, pogapić się na port? {1235}{1373}Nie, ostatecznie, jeli dbam o swoje interesy,|wujek Frank budzi mnie o 7 rano, {1375}{1477}każšc cišgnšć mi tu swoje dupsko|z jakiego kurewsko tajemniczego powodu. {1640}{1739}Dobre miejsce zakotwiczenia, dobre dwigi,|dobre tory, blisko I-95. {1741}{1843}Mnóstwo ludzi gotowych do pracy, prawda?|To jest, kurwa, moje miasto. {1867}{1969}Poza tym, że jestemy o kolejne 177 kilometrów|od statków wypływajšcych z Hampton Roads. {1971}{2042}To dodatkowy dzień.|Czemu tak jest? {2044}{2131}Chyba, że wiesz, że twój załadunek|będzie się przemieszczał szybko i gładko przez port. {2135}{2246}Po co rozładowywać w Baltimore, poza tym, że tutejsze brygady|obskoczš twój statek szybciej, niż w innym porcie {2249}{2342}i upewniš się, że twój ładunek,|cały twój ładunek, {2344}{2461}- dostanie się tam, gdzie powinien, szybciej, niż gdziekolwiek indziej.|- Mówisz, jakbycie wy nigdy w przyszłoci nic nie ukradli. {2465}{2551}Nie żyjemy w przeszłoci, Nicky. {2554}{2650}Kiedy ostatnio widziałe 5 kilometrowš linę ciężarówek|przy terminalu Patapsco? {2652}{2734}Gdyby nie pojazdowce,|zdychalibymy z głodu. {2740}{2813}Aparaty muszš wrócić.|Mówię poważnie. {2815}{2901}Wrócš dzi, powiemy spedytorowi,|że zawieruszyły się na jakim stosie. {2913}{3001}Już poszły. Opchnęlimy je. {3068}{3154}Komu? {3167}{3287}Wiesz, że Tasco jest bliski przeniesienia interesu do Norfolk.|Nie potrzebuję teraz problemów. {3289}{3372}- Wiem, wujku Frank, ja potrzebuje forsy.|- Nie słuchasz mnie. {3374}{3453}Mylisz, że łatwo żyć w tym gównie?|Mylisz, że to, kurwa, proste? {3455}{3548}Przeżyj miesišc z pięciu, szeciu dni roboty,|zobaczysz, jak szybko padniesz na dupę. {3558}{3634}- Ja już padłem, wujku Frank.|- Potrzebujesz kasy, przyjd do mnie. {3636}{3750}Frankie Sobotka ostatnio na dokach jest więtym Mikołajem.|Bez wštpienia ma pełne kieszenie. {3752}{3856}Mylisz, że tu chodzi o mnie?|Tak włanie mylisz? {3870}{3969}Tu nie chodzi o mnie, Nick. {3976}{4119}- Wiem, przepraszam.|- Wkręciłe Ziggy'ego w to. Jezu, co ty sobie mylał? {4189}{4296}Porozmawiam o tym sobie z Zigiem. {4594}{4674}Wracajmy do pracy. {4678}{4782}- Ile?|- 20. Dzielone na trzech. {4807}{4901}- Kogo macie w rodku?|- Nie wiesz? {4936}{5032}To się pierdol, nie będę kablem. {5050}{5156}Niech nikt z was nie szasta kasš.|O tym chyba wiecie, prawda? {7398}{7491}Jeli słyszę muzykę, to tańczę.|Greggs {7527}{7623}Toksykologia wykazała obecnoć strychniny.|10, 12%. {7625}{7691}- Całkiem duża iloć.|- To było celowe? {7693}{7801}Takie jest zdanie koronera, ale towar na ulicach|zawsze jest szprycowany jakš chemiš. {7804}{7883}Dasz odrobinę, a słaby towar dostaje kopa. {7885}{8014}Ludzie mylš, że masz dobry towar,|a tak naprawdę masz mieć z domieszkš trutki na szczury. {8018}{8138}- Za dużo trutki i ludzie odpadajš, jak u nas.|- Byłoby miło mieć kilka odpowiedzi dla reporterów. {8140}{8227}- Co chcš wiedzieć?|- Jak to się tu dostało, co robilimy, to co zawsze. {8229}{8344}- Dostało się tak, jak wszystko inne.|- Jeli w więzieniu nie można wygrać z narkotykami, {8349}{8455}- to gdzie można z nimi wygrać? Pytam was.|- Gdyby był jeden, dwa trupy, to by sprawa ucichła. {8458}{8558}Ale pięciu jednej nocy i omiu w izbie chorych?|Musimy się jako wytłumaczyć. {8560}{8656}- Musimy się targować.|- Co ma pan na myli? {8660}{8772}Jeli znajdzie się informator|i będzie ich kilka tuzinów, {8776}{8869}jeli jestecie gotowi odjšć kilka lat. {9003}{9089}Pułkowniku. {9205}{9303}- Jimmy.|- Winona. {9344}{9436}Gilligan, koleżko. {9438}{9524}Nie masz pracy? {9702}{9803}Czuję wieżš robotę policyjnš.|Dobra, siedcie cicho. {9842}{9939}Masz jaki papier z kontenera?|List, jakie koperty, skrawki? {9941}{10041}- Tak, wszystko dołšczono jako dowody.|- Masz formularze? {10043}{10121}On ma. {10225}{10295}- Lester.|- Chcesz wycišgnšć wszystkie? {10297}{10404}Moment.|Nim zaczniesz taniec ze swojš N.N., {10409}{10551}będę potrzebował czego od ciebie w sprawie Ganta.|Mam odciski zębów Ilene Nathan na tylnych częciach ciała. {10553}{10611}- Nie ma problemu.|- Znalazłe Omara? {10613}{10697}Nigdy go nie zgubiłem, przyjacielu. {10753}{10834}- Ma Omara?|- Bzdura. {10836}{10934}Kim jest Omar? {11170}{11268}- Złożyłem papiery.|- Tak. {11285}{11381}Chcesz odejć, proszę bardzo. {11385}{11485}Ale oferuję ci jednak czyste konto.|Między mnš a tobš. {11515}{11624}- Dlaczego?|- Rada głosuje za tydzień, po czym będę piętro wyżej. {11634}{11749}Jeli chciałbym pozostawić po sobie tutaj jaki znak,|potrzebowałbym do tego dobrych ludzi. {11777}{11881}- Ludzi, którym może pan ufać.|- A ty do nich nie należysz? {11901}{11977}Dobra. Jeste jak wšż. {11980}{12091}- Ale znasz się na tej robocie.|- Za miesišc mam egzamin adwokacki. {12120}{12229}Dlaczego nie przełożyć go o rok lub dwa|i wyjć stšd z emeryturš majora? {12252}{12393}Scalise tego lata odchodzi na emeryturę.|Wykaż się w sprawie w południowo-wschodniej, {12399}{12494}- a dostaniesz to stanowisko.|- Czemu miałby pan to robić? {12503}{12570}Doceniam cię, Cedric. {12572}{12658}Jeste arogancki i nielojalny. {12661}{12761}Ale, z czasem,|znajdziesz sposób, by zaistnieć. {12768}{12846}- Co to za sprawa?|- Prawdopodobnie narkotyki. {12848}{12982}Ja widzę to tak, że Stan Valchek ma|jakie osobiste porachunki z kim z portowych zwišzków. {12984}{13114}Uważa, że majš za dużo pieniędzy.|To jest Valchek, więc dostał sprawę. {13124}{13248}- Tylko tyle? Cienko.|- Nie obchodzi mnie, czy rozwišżesz sprawę, czy nie. {13255}{13375}Chodzi mi tylko o to, by ten stary Polaczek|miał poczucie, że warto było wydać te pienišdze. {13430}{13507}Valchek prosił o mnie osobicie, prawda? {13510}{13598}Macie jaki układ,|a ja jestem jego gwarantem. {13753}{13822}Co pan powie na to? {13833}{13960}Jeli poprowadzę tę sprawę, to ma być ona stabilna|jako jednostka prowadzšca główne sprawy {13963}{14032}- w dochodzeniówce.|- W porzšdku. {14035}{14130}Trzymaj Valcheka w dobrym humorze i upewnij się,|że wyniesiesz jednš lub dwie sprawy narkotykowe. {14133}{14246}- Jeszcze jedno.|- Awans i obietnica wyspecjalizowanej jednostki to za mało? {14249}{14334}Sam dobiorę ludzi. {14341}{14457}- Wyruchałe mnie raz, twój problem. Wyruchaj mnie raz jeszcze...|- Zrób listę. {14466}{14566}Przekaż jš Rawlsowi.|On da ci kogo chcesz. {14903}{15010}Ten syf nie ma sensu.|Częć z nich nie wadziła nikomu. Tae? Jaszczur? {15019}{15107}Jeli to było zatrute,|to oni i tak nie byli kim znaczšcym. {15116}{15227}Dee, chcesz jakiego Srebrnego Surfera?|Przetrzepujš celę Tae'go. {15327}{15468}Ktokolwiek wniósł to cierwo, nie wiedział co robi. Mój ziomek z izby chorych|mówi, że tam było więcej trutki na szczury, niż prochów. {15883}{15969}Pierdolona racja. {16223}{16304}N.N. numer 5. {16370}{16448}Pięć. {16748}{16826}Co tam, dziecinko? {16929}{17024}Nie tutaj, odłóż to.|Kolejkę i piwo, kochana. {17094}{17198}- Zatrzymałe jeden dla siebie?|- Żółtki robiš niezłe małe aparaty. {17200}{17290}- Masz chociaż kliszę w tym złomie?|- Nie, to cyfrówka. {17292}{17418}- Wiem, ale co z tego?|- Nie potrzeba kliszy, patrz, tu masz czip. {17429}{17517}- Wyjmujesz go i ładujesz zdjęcia do komputera.|- Dzięki. {17664}{17761}- Nie szastaj kasš przez jaki czas, dobra?|- Za cholerę. {17767}{17867}Chce kupić tylko nowš tarczę sprzęgła do Księżniczki. {17873}{17949}- Twój ojciec wie o wszystkim.|- Skšd? {17951}{18049}Horse nas widział, tak? {18061}{18189}- Kurwa, powiedział?|- Jak długo Horse przyjani się z twoim tatš? Powiedział. {18193}{18276}Jest wkurwiony, Zig.|Nie jest szczęliwy. {18279}{18363}Co mu powiedziałe? {18368}{18477}Powiedziałem, że już opchnęlimy aparaty|i po jakim czasie przestał wrzeszczeć. {18493}{18587}Może na ciebie. {18641}{18727}- Nie wychylaj się na jaki czas, dobra?|- W porzšdku. {18883}{18982}Robisz tym zdjęcia|i nie musisz ić ich wywołać? {18988}{19079}Nie, to idzie do komputera. {19196}{19278}Muszę ić się odlać. {19863}{19944}Piękni. {19953}{20016}Chryste, Ziggy. {20185}{20303}Jimmy, dzwonię, by ci powiedzieć,|że Sean jest zaproszony na urodziny Marka Lohrmana w sobotę. {20307}{20428}Podrzuć go tam po drugiej. Wiem, że to twój weekend,|ale Sean będzie wciekły, jeli go to ominie. {20430}{20500}Dobra? wietnie. {20502}{20599}Omar przed końcem tygodnia, Jimmy.|Ilene jest na wojennej cieżce. {20601}{20681}Skurwysynu, mówię serio. {20683}{20745}Panie McNulty, tu biuro doktora Halperna. {20747}{20824}Przegapił pan półroczne badania we wtorek|i nie odezwał się pan dotšd. {20826}{20883}Proszę o telefon. {20885}{20993}McNulty, tu twój najdroższy przyjaciel Ilene Nathan.|Zgodziłam się na tš zasranš sprawę, {20995}{21082}bo przysišgłe mi,|że mamy naocznego wiadka... {21763}{21855}- Id na około, dupku.|- Jak mnie nazwała? {21858}{21979}Ja pię po tej stronie.|Musisz wstawać tak, jak wszyscy? {22047}{22118}Tak. {22277}{22373}Wyczyć deskę, Nick, wiem, że jš obsikałe. {22476}{22571}- Mogło być gorzej, gdybym teraz pierdnšł.|- To ci niespodzianka. {22641}{22746}- Żadnych szans na niadanie?|- Nie. Zatrzymam się przy barze. {22759}{22854}Nie zatrzymasz się. Nie masz czasu.|Podrzucisz mnie do mamy, żeby odebrać Ashley. {22859}{22946}Cholera, pospiesz się.|Wiesz, że dzi pracuję przy statku. {22959}{23042}Twoja matka też o tym wie. {23063}{23163}Nie wchod na górę. Wyjd tyłem.|Odbiorę cię z tylnej alejki, dobrze? {23246}{23374}Jezu, Nicky, mamy razem...
matip1985