00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:00:/"Przeznaczenie jest to obietnica kt�r� ci daj�. 00:00:02:/Nadzieja, cz�� gry kt�r� jest zaufanie,|/�e zostanie dotrzymana. " 00:00:07:Prophetic Tetragliphs|9573 rok CY 00:00:14:Hej. 00:00:16:�eby� wiedzia�,|b�dzie kr�tkie op�nienie 00:00:18:w dostaniu si� do Corboz.|TY!!! 00:00:21:Zab��dzi�a� w strumieniu???|zdarza si�; -). 00:00:24:w porz�dku, gdzie|skoczyli�my?|Andromeda? 00:00:28:gromada Baltria.|co, jak pomy�le� o tym,|nie jest tak� z�� rzecz�. 00:00:32:mam na my�li, �e musieli�by�my|tankowa� tak czy owak.|Wi�c... ja tylko wysz�am naprzeciw 00:00:37:powiedzie� Rommie|aby zaaran�owa�a dostaw�? 00:00:41:Oks, wi�c 00:00:43:jeszcze raz i przepraszam|za pechowy objazd. 00:00:47:za�o�� si�, �e powiesz to|to wszystkim ch�opakom.|Kapitanie, 00:00:51:Odbieram transmisj� 00:00:52:z Gromady Baltria, 00:00:53:co� o wi�ziennych zamieszkach. 00:00:55:Oni s� cz�onkiem Federacji|nie m�w mi.|Pozw�l mi zgadn��. 00:00:57:jeste�my w��czeni|do sprawy wi�zienia. 00:01:47:Sprawy wymkne�y si� spod kontroli!!!. 00:01:50:Buntuj� si� ju� cztery dni.|stra�e boj� si� wej��. 00:01:57:My nie 00:02:21:Sytuacja prawie pod kontrol�, Dylan. 00:02:32:Beka... 00:02:35:masz sko�czy� z "Stylem". 00:02:40:"Styl"|to nie m�j styl, 00:02:42:i to by�o|zbyt �atwo. 00:02:44:M�j rodzaj walki.|jest wydajniejszy 00:02:46:kiedy ich duch|jest z�amany|Tak ale czy nie czujesz si� podle 00:02:50:zamykaj�c ich spowrotem|w tej �mierdz�cej dziurze? 00:02:52:Sympatia|dla elementu? 00:02:54:Bezcelowa,|jak niestrawno��. 00:02:56:Niestrawno�� nie jest bezcelowa.|okr�g jest t�py. 00:02:58:Teraz m�wisz|jak Harper. 00:03:02:Zrobi�e� to. 00:03:05:Powstrzyma�e� zamieszki|i przetoczenie si� ich przez miasto, 00:03:07:To jest to co robimy,|Patrius.|proste jak drut. 00:03:11:Kiedy jeden zawo�a o pomoc 00:03:14:mo�e oczekiwa�, �e najlepszy|dow�dca Federacji|odpowie na wo�anie. 00:03:18:Akurat byli�my w s�siedztwie.|Pewnie 00:03:22:szcz�liwy zbieg okoliczno�ci. 00:03:34:Taaak... zbieg okoliczno�ci. 00:03:40:Wszech�wiat to jest niebezpieczne miejsce, 00:03:44:ale w naszej przysz�o�ci,|moja za�oga i ja|walczy �eby by�o bezpiecznie. 00:03:48:Jestem Dylan Hunt, 00:03:50:kapitan Andromedy, 00:03:53:a to nasze przygody... 00:03:56:T�umaczenie CMOK pa�dziernik 2004|dla www. napisy. gwrota. com 00:04:01:Jest to moje pierwsze t�umacznie|wiec sorki za mistejki: D 00:04:05:Dedykuje przede wszystkim mojej �once|oraz wszystkim fanom sci-fi 00:04:31:"Conduit to Destiny" - "Pi�ty Element" 00:04:35:Wi�kszo�� z tych je�c�w|wywodzi si� z grupy 00:04:38:kt�ra dawno temu wyrzek�a si�|pokojowego dziedzictwa ch'kadau. 00:04:40:Zostali skuszeni przez chciwo�� 00:04:41:na �cie�ce zniszczenia.|Wiem wszystko o nich. 00:04:44:Moja A.I. przekaza�a mi informacje. 00:04:47:Wi�c musisz wiedzie�, �e|walczymy z nimi|od setek lat. 00:04:49:lecz w najlepszym wypadku,|tylko zwolnili�my ich wysi�ki.|Widz�... 00:04:53:To co widzisz to jest nic 00:04:55:w por�wnaniu do tego co planuj�.|Ich plan zak�ada nie mniej 00:04:58:ni� ca�kowit� anihilacj� planety. 00:05:01:Aby to zrobi�...|Dylan, odbierasz???|przepraszam. 00:05:05:M�w, Rommie.|Dylan, mamy problem. 00:05:08:Ju� id�... 00:05:11:Troje z je�c�w brakuje...|dwoje facet�w, i jedna kobieta. 00:05:14:Wysz�o na jaw, �e uciekli z fortecy|kto to? 00:05:17:zgodnie z twoimi zapisami,|tych dw�ch to, 00:05:20:wielokrotni zab�jcy|z u�yciem broni degeneruj�cej cia�o 00:05:22:nie powinno by� zbyt trudno|znale�� ich w t�umie 00:05:25:Taaak, twarze, �e tylko|matka mog�a ich pokocha�.|powiedzia�a�, �e troje uciek�o 00:05:29:Cela 90|zosta� zaj�ta, 00:05:31:ale brak informacji|o je�cu. 00:05:34:Poka� mi materia� z nadzoru 00:05:39:Powi�ksz. 00:05:44:Sprawd� baz� danych skazanych|pod k�tem rozpoznania zdj�ciowego 00:05:48:musi by� jaki� zapis. 00:05:50:Brak.|Brak Imienia, Nazwiska oraz zapisu jej zbrodni. 00:05:54:Musi by� kretem.|Uwierz mi nie jestem zaskoczony. 00:05:56:musisz pami�ta� o tych...|...ja jestem zaskoczona. 00:05:59:To znaczy, czy dobrze rozumiem?|To znaczy najpierw m�wimy o zaginionym je�cu. 00:06:04:a teraz o szpiegu?|Ona ma racj�. 00:06:07:Ta kobieta mog�aby by� cz�ci� 00:06:09:grupy o kt�rej poprzednio m�wili�my 00:06:10:a kt�ra chcia�a zmia�d�y� planet� 00:06:12:Federacja by�a �wiadoma ich istnienia|na d�ugo przed powstaniem Nietzschean. 00:06:15:I jak s� niebezpieczni. 00:06:17:Zamykam wszystkich jakich znajd�|ale zawsze pojawiaj� si� nowi. 00:06:20:Nie zatrzymaj� si� nigdy|dop�ki nie dostan� czego chc�. 00:06:25:A teraz, ta kobieta|m�g�by by� pospolitym przest�pc� 00:06:28:albo, gorzej biurokratycznym przeoczeniem. 00:06:29:pozosta�o�ci� przed po��czeniem|Baltrii na nowo z Federacj�. 00:06:33:Najlepszy spos�b aby si�|dowiedzie� to si� jej spyta�. 00:06:36:Trzeba �ci�gn�� tutaj|j� i pozosta�ych 00:06:38:nie powinno by� trudno|nosz� sensory na kostkach.|Mog� zalogowa� si� do sieci, 00:06:41:i zobaczy�, czy nadal emituj�,|ale mapy na zewn�trz fortecy|myl� nawet do mnie. 00:06:46:Problemem b�dzie za�apanie ich|zanim oni dostan� si� zbyt g��boko|w ten labirynt. 00:06:51:w porz�dku, Beka.|Rhade, 00:06:53:pracujesz|z Rommie. 00:06:55:Dla tych dw�ch|ich ma�a przygoda do wolno�ci|si� sko�czy�a. 00:07:02:Rommie, zweryfikuj to czy inni je�cy 00:07:05:s� przetrzymywani wg oskar�e�|akceptowanych przez Federacj�. 00:07:08:Standardowa procedura|z nowymi cz�onkami Federacji. 00:07:11:nie ma sprawy kapitanie.|Cz�onkostwo w Federacji|udowodnioni�o swoj� warto�� 00:07:15:i mam nadziej�,|�e to dopiero pocz�tek. 00:07:21:Kiedy zobaczy�em t� kobiet�|kt�ra uciek�a, 00:07:24:moje podejrzenia|zosta�y potwierdzone. 00:07:26:S�dz�, �e ta kobieta zosta�a wys�ana|aby zebra� informacj� o mojej fortecy, 00:07:29:informacji u�yj� by na nas uderzy�|na ostatnich z prawdziwych ch'kadau.|Jak?? 00:07:35:Poprzez zniszczenie tego... 00:07:40:gol - rashen, 00:07:43:�r�d�o energii planety 00:07:45:z honorem pr�bujemy|ratowa� i kontrolowa�|t� energi� �ycia. 00:07:51:Co to ya ma�y panel tam,|pod...|ow! Dzi�kuj� za ostrze�enie. 00:07:57:Dobry system zabezpiecze�.|Zbyt dobry. 00:08:00:Zosta� stworzony|ponad 300 lat temu, 00:08:02:nikt podczas tego czasu,|nie by� w stanie tego dezaktywowa�, 00:08:08:Jest imponuj�cy. 00:08:10:Ten system|zapobiega kradzie�y.|Ale nie ochroni gol - rashen 00:08:13:je�li ta forteca|zostanie zredukowana do gruzu.|Masz na my�li, �e ten no... 00:08:17:gol - rashen|m�g�by by� zniszczony? 00:08:21:naprawd� my�lisz,|�e oni to w�a�nie planuj�?|Tak. 00:08:24:I chc� uratowa� gol - rashen.|Chc� umie�ci� to|gdzie� w bezpiecznym miejscu, 00:08:29:ale system to ochrania, 00:08:31:nawet przedemn�. 00:08:34:Wi�c chcesz, bym spr�bowa�|pokona� ten system dla ciebie??? 00:08:37:Je�eli ktokolwieg mo�e,|to mo�esz.|Ty nie jeste� tylko z Federacji, 00:08:41:jeste� jak ten system,|sprzed 300 lat. 00:08:45:a nie?? 00:08:47:Odrobi�em moj� prac� domow�, kapitanie. 00:08:49:I wyzywam kogo� teraz, by posprzecza� si�|�e fatum nie zagra�o r�ki. 00:09:02:Cofam to co powiedzia�am o wi�zieniu|To miejsce jest jeszcze gorsze. 00:09:07:Rommie,|zbli�amy si�???|jeste� w promieniu 15 metr�w. 00:09:12:Odbierasz dwa sygna�y, Rommie? 00:09:16:Tak jest.|Poniewa� nic nie widzimy 00:09:22:Cofam to 00:09:30:Sta�, Sta�!!! 00:09:46:Brutalni zab�jcy, co? 00:09:48:widzia�em lepsze walki|ze z�odziejami portfela. 00:09:51:kieszonkowcy prawdopodobnie|lepiej si� od�ywiaj� ni� ci faceci 00:09:55:nawiasem m�wi�c,|jako by�y kieszonkowiec,|obrazi�am si� na ten komentarz. 00:10:00:By�a� kieszonkowcem??? 00:10:02:W�aciwie, okre�lenie kt�re woleli�my to:|"Pozbawiacze U�ywanego Mienia (: -P )" 00:10:08:ale, tak.|a propos, Beka,|mi�y styl. 00:10:11:Naprawd�???|Czuj� si� jakbym rozerwa�a spodnie. 00:10:13:Kaptain, nie b�d� ciebie ok�amaywa�.|Mia�em nadziej�, i� kto� z Federacji 00:10:16:wie jak obej�� ten system i to by�|bezpo�redni pow�d naszego przy��czenia. 00:10:20:Mimo to cieszymy si�, z Twojego cz�onkostwa|Kaptanie, prosz� nie odbieraj tego �le... 00:10:25:Dylan, dobra wiadomo��. 00:10:27:Dalej, Beka.|Jeszcze tylko jeden punkt. 00:10:36:Z kobiet� b�dzie trudniej 00:10:42:Oczywi�cie b�d� pomaga� swoim 00:10:44:Przyprowad� je�c�w|z powrotem do fortecy.|b�dziemy �ledzili kobiet�. 00:10:48:Kaptanie prosz�, b�agam ciebie 00:10:50:pozosta� i zajmij si�|najwa�niejszym problemem 00:10:53:gol - rashen|nie zniknie. 00:10:55:a zbieg�y jeniec tak. 00:10:55:Harper, Trance, idziemy.|Szefie, 00:10:58:by� mo�e powinienem pozosta� z ty�u,|i zobaczy�, czy mo�e|uda mi si� z�ama� ten system. 00:11:02:Je�eli tak uwa�asz...|powodzenia mr. Harper. 00:11:06:Oh i...|bad� ostro�ny. 00:11:10:Patrz i ucz si�.|Patrius m�g�by mie�|w g��bi serca najlepsze intencje 00:11:14:ale to wi�zienie nie mog�oby|le�e� dalej od ludzko�ci.|Porozmawiam z nim 00:11:19:jak znajdziemy zbieg�ego je�ca. 00:11:21:Czujesz si�, �e sytuacja jest bardziej skomplikowana|ni� na pocz�tku my�la�e�? 00:11:25:znajdziemy j�.|Pozatym wystarczysz mi Ty sama. 00:11:28:Doceniam pochlebstwo,|ale wol� uczciwo��. 00:11:31:Co ci przeszkadza, Dylan?|By�em tutaj kiedy�. 00:11:35:Na pewno to miejsce|zmieni�o si� w przeci�gu 300 lat.|Tylko na gorsze. 00:11:46:Padnij!!! 00:11:49:Mia�em szans� co� tutaj zmieni�. 00:11:52:Wszystko si� zmienia|i wszystko pozostaje po staremu. 00:12:00:Dylan, tam jest. 00:12:07:Ucieka 00:12:15:w porz�dku, s�uchaj|nie masz gdzie p�j��, 00:12:18:wi�c mo�e by� posz�a z nami??? 00:12:26:czu�e� jej gniew?|T� intensywno��??? 00:12:29:w�a�nie teraz... 00:12:31:czuj� moje w�asne zak�opotanie|obracaj�ce si� w gniew. 00:12:37:to b�dzie o wiele bardziej trudniejsze 00:12:39:ni� na pocz�tku my�la�am.|jak powiedzia�em wcze�niej, Trance... 00:12:42:w�a�nie dlatego masz mnie sam�. 00:12:45:Dok�adnie. 00:12:53:Mieli�cie szcz�cie???|Taaa. 00:12:56:Mieli�my j� osaczon� w zau�ku, ...
aelek