Omkara.(2006).CD1.txt

(23 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.
0:03:52: Różnica między głupcem, a łajdakiem | bywa cienka jak nitka
0:03:56: Z jednej strony jest głupiec, | z drugiej łajdak
0:04:01: A jeli kto pocišgnie za nitkę, | wtedy pytanie kto jest głupcem, | a kto łajdakiem
0:04:05: warte jest miliony
0:04:08: Zobaczmy pana młodego
0:04:11: A niech mnie!
0:04:15: Czyż to nie Pan Głupek?...
0:04:19: A mężczyzna staje się głupcem | z reguły dopiero po lubie
0:04:22: A bioršc pod uwagę ostatnie wypadki, | ty się szybko nie ożenisz
0:04:25: Nie... lub musi być....
0:04:26: Powiedziałem, że jest niemożliwy
0:04:29: My tu gadu-gadu,
0:04:31: a Omkara włanie porywa | twojš pannę młodš
0:04:36: Brat Omi?
0:04:38: Nie...
0:04:42: Nie ma to jak przyjań...
0:04:46: Jeste moim przyjacielem, | dlatego cię ostrzegłem
0:04:50: Teraz leć jak strzała 
0:04:55: I uratuj swojš Dolly
0:05:01: Id
0:05:02: Bo potem będzie za póno | - Tak?
0:05:07: Hej, ty przystojniaku...
0:05:11: Zamknij się. Ty kłamco!
0:05:28: Jeli skłamię - wychędożę paskudnš sukę, | jeli nie - sukš będzie twoja matka
0:05:49: Nie możecie jechać dalej po narzeczonš
0:05:58: Hej... Uciekajcie... Uciekajcie!
0:06:15: Biegnijcie tędy... Pospieszcie się!
0:06:19: Nie możecie jechać dalej!
0:06:22: Nie słyszelicie?
0:06:24: Hej... zabierz im telefony komórkowe
0:06:28: Oddaj telefon i uciekaj... | Uciekaj... szybko!
0:06:43: RAJAN POLUBIA DOLLY
0:06:45: Martwię się o tych goci, dalej nie przybyli. | Proszę dowiedz się czemu. Szybko!
0:07:00: Hej bracie, gdzie oni sš? | Próbuję się do nich dodzwonić, ale bez skutku
0:07:26: Proszę ochroń mnie przed nim!
0:07:30: Omi Shukla porwał Dolly!
0:07:32: Omi Shukla porwał Dolly!
0:07:41: Hej... Hej... Czekaj, czekaj! | Nie czerwony, ale błękit wygrał!
0:07:49: Bracie, co się stało?
0:07:53: Pytałem, co się stało?
0:07:57: Hej bracie Langda... | Chod ze mnš
0:08:02: Hej Langda, co się stało? | Nie masz jaj?
0:08:07: Twoja matka je pożyczyła! | Ty winio!
0:08:10: Masz mnie za głupca?
0:08:13: Raz czerwony, raz niebieski, żółty...
0:08:18: Zdecyduj, którš kulę mam uderzyć. | I tak przegrasz, przysięgam
0:08:27: Dobrze... Chod, mój przyjacielu
0:08:30: Teraz na pewno musisz | uderzyć żółtš kulę
0:08:33: No, dalej
0:08:39: Agramb, Bagramb, Lambramb, Choo...
0:08:49: Patrz tam, mój szwagrze | żółta kula została trafiona!
0:08:53: Zdecydowanie jestem mistrzem | gry w kulki
0:08:59: Czy kto umiałby ze mnš wygrać?
0:09:11: Gdzie jest Omi?
0:09:18: Gdzie on jest?
0:09:20: Nie wiem, człowieku
0:09:22: Hej, ty zakichany Angolu
0:10:07: Nawet pies szcza 10 domów od swojego, | panie Omi
0:10:10: Musiałe wybrać mojš córkę | ze wszystkich dziewczšt w kraju?
0:10:15: Tak?
0:10:17: Ale to był mój błšd
0:10:20: Zapomniałem, że jeste | tylko w połowie Braminem
0:10:24: Połowę krwi płynšcej w twoich żyłach | dostałe od tej niewolnicy, | prawda, ty draniu?
0:10:34: Panie Lawyer... | dobrze rozpoznałe mojš kastę
0:10:38: Ale nie wiedziałe, że serce twojej córki | bije dla tego mieszańca
0:10:42: Okrutny ojcze
0:10:43: Hej... ty!
0:10:59: Drogi brat na linii
0:11:03: Witaj bracie... | u mnie wszystko dobrze...
0:11:08: Tak... tak, | Omi i Lawyer, obaj sš tutaj
0:11:13: Tak... Pan Lawyer...
0:11:17: Brat Lawyer jest gotowy | zastrzelić brata Omi
0:11:20: Musi tylko nacisnšć cyngiel
0:11:22: Jeli nacinie, Omi nie żyje
0:11:26: Tak... poczekaj chwileczkę
0:11:31: Co się tu dzieje?
0:11:34: Panie Lawyer i Omi?
0:11:38: Witaj bracie Lawyer 
0:11:43: Mój drogi, cisza staje się nudna... | Kto musi przemówić
0:11:49: Drogi bracie, ten łajdak uprowadził | mojš córkę z ceremonii zalubin
0:11:55: Tak, wiem
0:11:57: Teraz przekażę ci najwieższe wiadomoci
0:12:01: twój wiadek, Jallal-ud-din, | powrócił z Muskatu
0:12:07: Sprawa zostanie rozpatrzona | w przyszłym tygodniu
0:12:10: Nie zabijajcie się więc wzajemnie
0:12:12: Obaj pozostańcie wród żywych
0:12:14: I spotkajcie go w sšdzie
0:12:17: Dobrze bracia, do zobaczenia
0:12:20: Wiadomoć została potwierdzona, bracie
0:12:23: Indur Singh pojechał do Muskatu
0:12:25: A kapitan Surinder 
0:12:28: Został jego zastępcš
0:12:31: Ukrył go za cianš | z cegieł w Pilkay
0:12:36: A dlaczego Indur Singh | tak się spieszy do grobu?
0:12:43: Kiedy suka ma cieczkę, | każdy pies się cieszy
0:12:55: Posiadanie jakichkolwiek papierosów, alkoholu, | telefonów komórkowych, kart SlM | i tym podobnych jest zabronione
0:13:01: Nie wolno wnosić do rodka żadnej broni, narzędzi, | latarek, komórek, zapałek, kart SIM 
0:13:07: Informuje się goci, | że w więzieniu...
0:13:11: Hej... ja wnoszę to wszystko. | I co mi zrobisz?
0:13:15: Kłamiesz
0:13:16: Hej, ty głupku
0:13:19: Przybij mi pieczštkę
0:13:23: Znam Omkarę od dzieciństwa
0:13:29: Nigdy nie słyszałem, | żeby był zwišzany z jakš dziewczynš
0:14:03: Przyjrzałe się kiedy Dolly bliżej, bracie?
0:14:07: Mylisz, że mogłaby uciec | z takim okropnym kryminalistš?
0:14:12: Dobrowolnie?
0:14:16: Od wczoraj nie zapaliłem | ani raz ognia w domu
0:14:20: To wielkie upokorzenie dla mojej rodziny
0:14:25: A jak mogę ofiarować mojš | pięknš córkę takiej złej osobie?
0:14:30: Istnieje też różnica kast
0:14:36: Chcę sprawiedliwoci
0:14:40: Inaczej umrę
0:14:48: Dobrze, zawołaj kapitana
0:14:50: Omi bracie, chodmy
0:14:57: Drogi bracie, | według mnie to nie jest porwanie
0:15:01: Jeli jego córka nazwie mnie kłamcš | odetnę sobie język
0:15:06: i będę nim czycił jego buty | do końca życia
0:15:22: Zostań tu, ja zaparkuję
0:15:31: Nie obawiaj się, moja córko
0:15:33: i powiedz nam wszystko otwarcie
0:15:38: Czy ktokolwiek... | ktokolwiek
0:15:44: zmusił cię do ucieczki | lub próbował uprowadzić
0:15:49: Nie bój się córko  jestem z tobš
0:15:51: Powiedz nam prawdę
0:15:58: Jestem niewolnicš tylko swojej woli
0:16:04: Tato... Proszę, wybacz mi
0:16:09: Nie mogę żyć bez Omkary
0:16:25:* Nie przywišzuj uwagi do oczu...
0:16:32:* Nie słuchaj ich...
0:16:39:* Nie przywišzuj uwagi do oczu...
0:16:43:* Nie słuchaj ich...
0:16:46:* Nie słuchaj ich...
0:16:49:* Oczy cię oszukajš...
0:16:53:* Oczy cię oszukajš...
0:17:00:* Oczy cię oszukajš...
0:17:03:* Oczy cię oszukajš...
0:17:08:* Oczy cię uwiodš |* gdy nie pisz
0:17:15:* Oczy cię uwiodš |* gdy nie pisz i odbiorš sen
0:17:21:* Oczy cię oszukajš...
0:17:24:* Oczy cię oszukajš...
0:17:26:? Bóg wie, jak to się zaczęło, | że straciłam serce dla Omkary
0:17:35: I zanim sobie zdałam sprawę... | Było już za póno
0:17:40:* Nie przywišzuj uwagi do oczu...
0:17:58:* Oczy nie odróżniajš dobra od zła, |* ukochanych od nieznajomych
0:18:05:* Oczy uwielbiajš ranić
0:18:11: Płonęłam dzień i noc | w miłoci do Omkary
0:18:16: Jak jaskółka tonšca w ciemnej studni!
0:18:20: Nie mogłam sobie w żaden sposób | z tym poradzić
0:18:23:* Ich trucizna odurza
0:18:26:* Ich trucizna odurza
0:18:31: Ostatecznie zdecydowałam się na samobójstwo
0:18:35: Ale wtedy pomylałam, | że powinnam przynajmniej powiadomić osobę, | z miłoci dla której umieram
0:18:41:* Oczy ukażš ci tęczę |* wród deszczowych chmur
0:18:47:* Oczy ukażš ci tęczę |* i doprowadzš do szaleństwa
0:18:50: Rajju miał mnie polubić, | ale tylko po moim trupie
0:18:54: Nie masz odwagi mi tego powiedzieć...
0:18:57: Ale ja mam odwagę powiedzieć ci...
0:18:59: * Oczy cię oszukajš...
0:19:00: Kocham tylko ciebie | i zawsze pozostanę twoja
0:19:04: Wpisz moje imię na listę swoich ofiar
0:19:10: Kocham cię - twoja na zawsze - D.
0:19:22: Dobrze, co było - to było
0:19:25: Wstań, córko 
0:19:28: Oboje procie o przebaczenie twego ojca
0:19:59: Będziecie musieli poczekać ze lubem, | aż mnie wypuszczš
0:20:06: Przebywanie w więzieniu | nie robi nam żadnej różnicy
0:20:09: Ale jeli wiadkowie | złożš zeznania w sšdzie
0:20:12: Wykluczš nas z listy | w przyszłych wyborach 
0:20:17: A jeli oni nie rozumiejš po dobroci...
0:20:24: Wtedy postępujcie po swojemu
0:20:45: Strzeż się kobiecej przewrotnoci, | panie Omkara,
0:20:51: Czego dobrego można się spodziewać | po dziewczynie, która potrafi oszukać własnego ojca?
0:21:14: OMKARA
0:21:49: Wypełnij to jak chcesz
0:21:55: Hej złap to, bo odleci
0:21:58: Hej Kichlo... Wiesz, że zarabianie na nieuczciwych interesach | zostało wpisane w twój los
0:22:03: Tylko z nieuczciwych ródeł...
0:22:06: Mam rację?
0:22:09: Czego chcesz, kaptanie? Powiedz tylko
0:22:15: Miejsca w Izbie Narodowej
0:22:18: Nasz brat Indur próbuje wytrwale | zdobyć to miejsce przez ostatnie 5 lat
0:22:25: Nawet jeli będzie próbował przez pięć żyć, | nie uda mu się pokonać naszego brata Tewari 
0:22:31: Masz całkowitš rację
0:22:36: Ale tylko, jeli Tewari stanie w wyborach
0:22:43: To była mała ranka, | ale będzie bardzo krwawić
0:22:49: Rozumiesz?
0:23:16: Hej... Omi, nie zjesz czego?
0:23:20: Twoja szwagierka | przygotowała co dla ciebie 
0:23:39: O... cholera
0:23:50: Jasny gwint!
0:23:56: Ile telefonów jeszcze zniszczysz, kapitanie?
0:23:59: Nasi ludzie sš przy każdym wjedzie od stacji 
0:24:03: Przynajmniej zobacz wszystko w całoci
0:24:08: We i zobacz
0:24:11: Wybacz, kapitanie
0:24:14: Proszę, udziel naszemu bratu Indurowi | lekcji czy dwóch
0:24:20: Zobacz... Kim jest ta dziewczyna?
0:24:26: Indur, bracie
0:24:29: Na jakie spotkanie jechałe wczoraj?
0:24:33: Tak... zbieralimy datki w Ghaghre
0:24:38: Do dzisiaj oglšdałem zebrania | Izby Narodowej tylko w telewizji
0:24:48: Hej... wielki bracie Omi 
0:24:52: Jeste wielkim człowiekiem
0:24:55: wiatła tego kraju wiecš | tylko dzięki tobie
0:25:01: Ale zanim odejdziesz, | rozwišż zagadkę
0:25:05: Kichlo i ja założylimy się o pewnš sprawę
0:25:11: O 100 rupii
0:25:14: On mówi, że kochasz córkę Raghunatha
0:25:18: Nalej wody
0:25:22: I jest pewne, że się...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin