00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:18:- TEXT MADE BY Pawe� P.(GAMEBODY)- 00:00:20:Orty, interpunkcje i styl poprawi� Resident (a po nim Grze� :P). 00:00:24:Teraz tekst powinien by� czytelniejszy. 00:00:29:W antycznych czasach 00:00:31:Ziemia by�a pokryta lasami. 00:00:35:Od niepami�tnych czas�w 00:00:37:Mieszka�y w nich duchy bog�w. 00:00:42:Wtedy ludzie i bestie �yli w harmonii. 00:00:46:Ale te czasy min�y, wi�kszo�� wielkich las�w zosta�a zniszczona. 00:00:52:Pozosta�e by�y bronione przez gigantyczne bestie,|kt�rych bogiem by� wielki duch lasu. 00:01:00:To by�y dni bog�w i demon�w! 00:01:24:KSIʯNICZKA MONONOKE 00:01:48:Dziewcz�ta.|Ashitaka. 00:01:50:Dzieje si� co� dziwnego|musicie si� pospieszy�, szamanka chce aby wszyscy wr�cili. 00:01:55:By�y�my u Disama. |Widzia�y�cie co�? |Tak, w lesie co� jest nie tak. 00:01:58:Wszystkie ptaki znikne�y, zwierz�ta te�. 00:02:01:P�jd� do wie�y i sprawdz� Disama, a wy wracajcie, tylko szybko. 00:02:06:B�dz ostro�ny. 00:02:43:Co� tam jest. 00:02:52:Disam tak�e to widzia�e�?|Owszem, to nie cz�owiek. 00:02:55:Szamanka wzywa wszystkich z powrotem do wioski. 00:03:00:Patrz tam! 00:03:31:To jaki� demon!|Demon? 00:03:54:Uciekaj Yaku!|Uciekaj! 00:04:21:Idzie w stron� wioski, musz� go powstrzyma�! 00:04:24:Ashitaka b�d� ostro�ny. On jest przekl�ty. Nie pozw�l by ci� dotkn��. 00:04:29:Yaku! Tutaj! 00:04:54:B�agam ci� o wielki panie, czymkolwiek jeste�|bogiem lub demonem prosz�, zostaw nas w spokoju! 00:05:18:Potw�r!|Chodzmy! 00:05:22:Wracaj! 00:05:23:Prosz�, zostaw nasz� wiosk� w spokoju!|St�j, prosz� st�j! 00:05:32:Wstawaj! 00:05:34:Kaya! 00:05:39:Idzcie! |Chod� szybko! 00:06:28:Zabi� to!|Ashitaka! 00:06:34:Ashitaka 00:06:38:Wszystko w porz�dku. Kaya, nie dotykaj, ta rana jest z�a. 00:06:45:Musicie odej�� od niego. 00:06:48:Co mamy robi�?|Oblej tym jego ran�. Powoli. 00:07:06:O bo�e padam przed tob�. 00:07:14:Przeka� mu pok�j i zapomnij o nas. 00:07:23:Obrzydliwe ma�e stworzonka wkr�tce wszyscy b�dziecie|czu� m�j gniew i cierpie� tak jak i ja cierpia�em... 00:08:11:Boj� si�, �e jest bardzo �le. 00:08:14:Kamienie m�wi� mi, �e b�g dzik�w przyby� z|dalekiego zachodu. Mia� jak�� trucizn� w sobie. 00:08:20:Doprowadza�a go do w�ciek�o�ci, po�era�a|jego serce i dusz� i zmieni�a go w demona. 00:08:29:Ksi��e Ashitaka. |Tak? |Poka� wszystkim twoj� praw� r�k�. 00:08:43:Co to znaczy? 00:08:46:M�j Ksi��e, czy jeste� przygotowany|dowiedzie� si� jakie przeznaczenie przepowiedzia�y ci kamienie? 00:08:51:Tak, by�em przygotowany od momentu gdy wystrzeli�em sw� strza��. 00:08:56:Infekcja rozszerzy si� po ca�ym ciele,|ko�ciach i duszy. Przysporzy ci wielkiego b�lu a potem ci� zabije. 00:09:06:Nie ma sposobu aby to zatrzyma�. |Ksi��e zdobry� t� ran� broni�c naszej wioski. 00:09:10:B�dziemy tu siedzie� i patrze� jak umiera? 00:09:14:Nie mo�esz omin�� swego przeznaczenia m�j Ksi��e. 00:09:17:Chocia�. 00:09:19:Mo�esz si� z nim zmierzy�, je�li chcesz. 00:09:22:Sp�jrz na to. 00:09:23:Ta metalowa kula by�a w ciele dzika. 00:09:28:To rani�o jego dusz�. 00:09:30:Poszarpa�o jego ko�ci i pali�o g��boko w nim. 00:09:35:To zmieni�o go w demona. 00:09:38:Jest z�o na ziemi zachodu Ksi��e Ashitaka. 00:09:43:To twe przeznaczenie aby i�� tam i zobaczy� to, |co mo�esz zobaczy� oczyma nie zas�oni�tymi nienawi�ci�. 00:09:48:Mo�esz znale�� drog� do zmycia kl�twy,|czy rozumiesz? 00:09:51:Tak. 00:09:54:Jeste�my ostatnimi z amisz�w.|500 lat min�o odk�d Imperator zniszczy� nasz klan. 00:10:00:I rozbi� nasz lud na wschodzie. 00:10:04:Niekt�rym uda�o si� tu prze�y� przez te wszystkie lata. 00:10:08:Ale krew naszego klanu jest coraz s�absza w ka�dym pokoleniu. 00:10:13:Teraz nasz ostatni Ksi��e musi obci�� w�osy i opu�ci� nas. 00:10:17:I nigdy nie wr�ci�. 00:10:19:Czasami my�l�, �e bogowie si� z nas �miej�. 00:10:35:Wielka to dla nas strata patrze� jak ty odchodzisz Ashitaka. 00:10:39:Cokolwiek si� stanie, dla nas jeste� martwy... Na zawsze. 00:10:45:�egnaj. 00:11:12:Ashitaka. |Kaya, co ty tu robisz? 00:11:14:Wiesz, �e to zabronione. 00:11:16:My�lisz, �e si� przejmuje? Przysz�am by da� ci to. 00:11:20:Aby� nigdy nie zapomnia� o swej siostrze. 00:11:25:Twoje kryszta�owe ostrze. Kaya, nie mog� tego przyj��. 00:11:28:Prosz� je to przy sobie aby ci� broni�o. 00:11:31:Musisz je wzi�� ze sob�.|Prosz�, chc� aby� go mia�, aby� nie zapomnia�. 00:11:36:Kaya wiesz, �e nigdy ci� nie zapomn�. 00:13:08:Bitwa. 00:13:11:Nie. Masakra. 00:13:21:Patrzcie, tam na wzg�rzu! 00:13:23:To wojownik. 00:13:25:Dobrze. Jego g�owa jest moja. 00:13:36:Ty, st�j! 00:13:45:Moje ramie...|Co si� dzieje? 00:13:47:Zatrzyma� go. 00:13:49:Szybko, zatrzymaj go zanim ucieknie. 00:13:51:Przepu�cie mnie! 00:13:53:Ostrzegam was! 00:14:08:Demon. 00:14:23:Znaki robi� si� wi�ksze. 00:14:34:Kogo my tu mamy... Kto to? 00:14:37:Sprzedajesz super pasze dla os�a. 00:14:44:Jest teraz tam. 00:14:52:Czy to wystarczy? 00:14:53:Hej, co ty mi pr�bujesz wcisn��?| To nie pieni�dze. Oddaj m�j ry� ty ma�y z�odzieju. 00:14:58:Przepraszam mog� to zobaczy�, prosz�? 00:15:03:M�j bo�e, to czyste z�oto kobieto. 00:15:08:Chocia�... Chcesz pieni�dzy?|Zap�ac� za ry� i wezm� go. Co ty na to? 00:15:14:Dobrzy ludzie czy s� pieni�dze, |kt�re mog� powiedzie� ile to jest warte? Nie? Dobra... 00:15:19:Jestem tylko mnichem...|Ale trzy torby ry�u co najmniej. 00:15:23:Mo�e nawet wi�cej. 00:15:26:Zaraz, gdzie idziesz?|A gdzie ty idziesz?! Oddawaj z�oto. 00:15:29:Po co ten po�piech? |Nie mo�esz tak odej��.|Dopiero co si� poznali�my. 00:15:34:Mamy tw�j ry� i wszystko w porz�dku. 00:15:36:Jeste� cichym facetem. Rozumimem,|ale nawet nie my�l o dzi�kowaniu mi. 00:15:40:Ca�a przyjemno�� po mojej stronie. 00:15:42:Tak naprawd�, to ja powinienem dzi�kowa� tobie. 00:15:45:Widzisz, by�em w �odku tej bitwy i widzi�em|co zrobi�e� tym samurajom, walczysz jak demon. 00:15:49:Gdzie nauczy�e� si� tak walczy�? 00:15:51:Zauwa�y�e�, �e jeste�my �ledzeni? 00:15:53:To co dostaniemy za obnoszenie si� z tym z�otem to... 00:15:56:Poczekaj� a� za�niemy i poder�n� nam gard�a. 00:16:00:Mo�e poka�emy im jak szybko umiemy biega�? 00:16:14:A wi�c demon by� wielkim dzikiem? 00:16:18:Szed�em po jego �ladach na zach�d przez g�ry, gdzie|samurajowie atakowali tych mieszka�c�w, ale wtedy... 00:16:23:Zgubi�e� go. Samo �ycie. 00:16:25:Widzisz to miejsce tu? 00:16:28:Kiedy by�em tu kilka lat temu|by�a to ma�a urocza osada. 00:16:31:Ale samurajowie ur��dzili tu rze�ni�. 00:16:33:Ziemia pokryta by�a ogniem. 00:16:35:Jedyn� pewn� rzecz� jest to, �e wszyscy s� martwi. 00:16:39:W tych dniach cz�sto mo�na napotka� w�ciek�e duchy |zabite przez wojny, choroby, wycie�czenie. 00:16:46:I nikt si� tym nie przejmuje. 00:16:48:A wi�c m�wisz, �e jeste� pod wp�ywem kl�twy. |Co z tego? Ca�y �wiat jest przekl�ty. 00:16:58:Myli�em si� walcz�c w tej wiosce. Dw�ch ludzi nie �yje przeze mnie. 00:17:02:Samurajscy z�odzieje. 00:17:04:Podaj misk�. Chc� powiedzie�,|�e wszyscy umieraj�. Pr�dzej czy p�niej. 00:17:09:Od ch�opca do dziewczynki. 00:17:12:S�yszalem, �e imperator obieca� g�r�|z�ota dla tego, kto mu pomo�e �y� wiecznie. 00:17:19:Pi�kna miska. Nie widzia�em takiej. 00:17:22:S�ysza�e� kiedy� o amiszach? M�wiono,|�e je�d�� na czerwonych �osiach. 00:17:26:I u�ywaj� kamiennych misek. Zupe�nie jak ty. 00:17:33:Oczywi�cie zostali wyniszczeni 500 lat temu. 00:17:37:Nie martw si�, nie powiem nikomu sk�d jeste�. 00:17:40:Tak czy inaczej mam wi�ksze problemy. 00:17:44:Czy widzia�e� co� takiego wcze�niej? 00:17:51:Nigdy. 00:17:52:Pochodzi od wielkiego dzika. By�a w nim. 00:17:55:I jestem pewien, �e ta kula metalu zbi�a go. 00:18:07:Jest miejsce wysoko w g�rach daleko na zach�d. 00:18:10:Tam mieszka duch lasu i jest to|bardzo niebezpieczne miejsce dla ludzi. 00:18:14:Wchodz�c tam jeste� skazany na pewn� �mier�. 00:18:17:Duch lasu? 00:18:18:M�wi�, �e wszystkie bestie s� tam wielkie. 00:18:55:Do zobaczenia przyjacielu. 00:19:31:Im szybciej dostarczymy ten ry�, tym szybciej b�dziemy je��. 00:19:36:Id� tu wilki! 00:19:45:Nie pozw�lcie spanikowa� wo�om.|St�j�ie spokojnie. Zajmijcie pozycje. 00:19:49:Utrzymujcie proch suchy. 00:19:52:Upewnijcie si�, �e s� w zasi�gu. 00:20:02:Got�w. 00:20:03:Strzela�! 00:20:21:Druga runda. 00:20:22:Strzela�! 00:20:30:To by�o to. 00:20:31:Nie by�y takie du�e. 00:20:33:To s� tylko szczeniaki. 00:20:35:Poczekaj na ich matk�. 00:20:43:To Morow! 00:20:50:Chod� tu. 00:21:05:Zabili�my j�. 00:21:07:Zapomnia�e�, �e jest bogiem. 00:21:09:Trzeba wi�cej ni� to. 00:21:18:Narobi�a szk�d. 00:21:19:Ruszamy teraz. 00:21:21:Co z lud�mi, kt�rych zepchn�a.|S� martwi zabierzmy �ywych do domu. 00:21:45:Wci�� oddycha. 00:21:48:Trzymaj si�. 00:22:50:Nazywam si� Ashitaka. W�druj� z ziemi wschodu. 00:22:55:Czy jeste�cie antycznymi b�stwami? 00:22:57:Czy dotar�em do domu ducha lasu? 00:23:15:Odejd�. 00:23:37:Akudama nie s�dzi�em, �e zobacz� tu jednego z nich. 00:23:41:Spokojnie, chyba nie chcesz si� bardziej zrani�? 00:23:49:To duch drzewa. Przynosi szcze�cie. 00:23:52:To znak, �e ten las ma w�a�ciwo�ci uzdrawiaj�ce. 00:23:55:Ale przyprowadzi swego pana prosto do nas. 00:23:57:O kogo ci chodzi? O te wilki co przed chwil� widzia�em? 00:23:59:Nie, chodzi mi o prawdziwego potwora| jak wielkiego jelenia. 00:24:02:M�wiono, �e czasami przyjmuje ludzk� twarz i m�wi�... Aaa... 00:24:05:Gdzie poszed�? 00:24:08:Patrz, przyby�y posi�ki. Jeste�my straceni. 00:24:12:Je�eli Yaku si� nie boi, to nie mamy si� czym martwi�. 00:24:17:Czy b�dziesz tak mi�y �eby pokaza� nam przej�cie przez las, ma�y? 00:24:33:Panie, my�l�, �e powinni�my zawr�ci�. 00:24:36:Czy wspomnia�em, �e �aden cz�owiek|nie przeszed� przez te lasy �ywy? 00:24:38:Jest wspania�y szlak przy rzece. 00:24:40:Jest zbyt �liski dla nas do przej�cia|poza tym rany twego przyjaciela s� zbyt powa�ne. 00:24:44:Je�li nie wr�cimy na czas, nie b�dzie mia� ...
adaaaass