Gdy strumyk płynie z wolna,Rozsiewa zioła maj,Stokrotka rosła polna,A nad nią szumiał gaj.
„W tym lesie tak ponuro,Że aż przeraża mnie.Ptaszęta za wysoko,A mnie samotnej źle.”
Przyszła ta pora i ta godzina, by samochodem ruszyć w rejs Myślę że moja, moja dziewczyna, zachowa mnie w pamięci swej Gdy będę jechał swym samochodem, szeroką drogą poprzez świat Moja dziewczyna, będzie powodem, by w myślach przesłać jej kwiat Czekaj mnie dziewczyno, czekaj mnie Dni rozłąki miną niby sen Czekaj mnie dziewczyno cały czas Niech ta nasza miłość dojrzewa w nas
Pocałuj mnie mój kochany
Na dobranoc bajkę powiedz mi
I zaśpiewaj lulaj, lulaj Mi. / X2
Było to temu rok było w maju pachniał bez wzdłuż i wszez w całym kraju a pewien pan miły pan z Amsterdamu powiedział mi w prost ty moją bądź droga Aniu! Skoro świt ja i ty wyjeżdżamy ma swój dom tam gdzie są tulipany,a będziesz tu mówił pan piękna damo dlatego moja musisz być droga Aniu
Bajubaj baju baj proszę pana! JA nie jestem jakaś pierwsza leprza Anna! Znam ten styl znam ten kit już na pamięć a czego pan chce poskarże sie mojej mamie!x2
Lecz ten pan w oczach miał łzy prawdziwe! Ten łez sznur leciał mu do kufer z piwem i pachniał bez wzdłuż i wszeż a on tak wciąż ty moją bądź droga Aniu!
Bajubaj baju baj proszę pana!… /X2
podlasianin20