Kroniki Riddicka: Mroczna furia.txt

(14 KB) Pobierz
{499}{568}T�umaczenie: art666
{569}{637}<<Poprawki: Vartan>>|dayfly@wp.pl
{640}{698}<<KinoMania SubGroup>>|subgroup.kinomania.org
{702}{765}Synchro i poprawki:|Henry McRobert
{771}{878}KRONIKI RIDDICKA:|CIEMNA FURIA
{1102}{1150}Naruszenie kad�uba.
{1151}{1241}Silniki dzia�aj� w 170% wydajno�ci.
{1352}{1454}Istnieje zagro�enie zniszczenia silnik�w|i kad�uba przy obecnych parametrach.
{1520}{1577}Mn�stwo pyta�,|na kogo by�my nie wpadli.
{1606}{1727}A teraz... to m�g�by by� nawet...|statek najemnik�w.
{1740}{1808}Krytyczne uszkodzenie|system�w nast�pi za pi�� sekund.
{1809}{1867}Cztery sekundy.|Trzy sekundy.
{1870}{1933}Dwie sekundy.|Jedn� sekund�.
{2014}{2111}Najpierw jeste� ch�opcem, potem dziewczyn�,|a teraz jasnowidzem.
{2123}{2164}Uwa�aj czego sobie �yczysz, Jack.
{2176}{2284}Niezidentyfikowany statek,|podajcie sw�j cel i zawarto��.
{2398}{2527}Niezidentyfikowany statek,|podajcie sw�j cel i zawarto��.
{2672}{2773}Niezidentyfikowany statek,|podajcie sw�j cel i zawarto��.
{2777}{2815}Nazywam si� Johns.
{2829}{2904}M�j statek zosta� uszkodzony|podczas misji transportowej.
{2905}{2996}Jedyni pozostali przy �yciu|z ca�ej ekipy s� ze mn�.
{2997}{3073}Poza tym... nie mamy nic.
{3086}{3140}Prosz� mi powiedzie�, panie Johns...
{3147}{3248}Co pana sprowadza do tego|zak�tka wszech�wiata?
{3277}{3308}Jestem �owc� g��w.
{3320}{3390}A wi�c okazuje si�, �e mamy|jednak co� wsp�lnego.
{3565}{3606}Wci�gnijcie ich.
{3904}{3937}Wci�gaj� nas do �rodka.
{4282}{4321}Statek zabezpieczony w doku trzecim.
{4402}{4495}Bez urazy, ale nie s�dz�, aby to uchroni�o nas|przed czymkolwiek, co tam czeka.
{4685}{4710}Raport.
{4746}{4807}Dwie sygnatury ciep�a, doro�li.
{4826}{4890}Dodatkowo jaka� szcz�tkowa...|Mo�e to by� nieletni...
{4891}{4937}cho� raczej wygl�da na silniki.
{4963}{4990}Sprawd� to.
{5011}{5049}Wstrzymaj oddech.
{5110}{5154}Przeprowadzam dok�adniejsze skanowanie.
{5251}{5303}- Zaraz, zaraz.|- Co jest?
{5323}{5368}Ten odczyt...|Wed�ug tego co dostaj�...
{5423}{5447}Oni znikn�li.
{5466}{5490}Znikn�li?
{5512}{5577}Nic wewn�trz statku|nie emituje ju� podwy�szonej temperatury.
{5589}{5620}Jak to mo�liwe?
{6066}{6110}- No i co?|- Nic, sir.
{6113}{6193}Nikt nie wchodzi� i nie wychodzi� z tego doku,|odk�d sam go zamkn��em.
{6196}{6228}Brak atmosfery.
{6272}{6293}Pompuj.
{6398}{6473}Mamy tlen, sir.|Jest rzadki, ale da si� oddycha�.
{6474}{6540}- Macie zielone �wiat�o.|- Zas�u�cie na �o�d.
{6727}{6787}Wewn�trz statku jest cz�owiek,
{6795}{6915}kt�ry jest o wiele gro�niejszy...|ni� cokolwiek, z czym si� dot�d zetkn�li�cie.
{6932}{6990}Je�li prze�yjecie dzisiejszy dzie�,
{7001}{7091}na pewno zapami�tacie go|do ko�ca swoich dni.
{7107}{7202}Nie ignorujcie powagi tego wydarzenia.
{7241}{7266}Jazda.
{8364}{8406}Piana ga�nicza.
{8436}{8483}Wycofa� si�!|Cofnijcie si� wszyscy.
{8675}{8722}Nawet on musi oddycha�.
{9296}{9345}Umiesz zrobi� wra�enie na wej�ciu.
{9383}{9461}To jeszcze nic, cudaku.|Skopie wam tak dupska, �e...
{9638}{9665}My�l�, �e jednak nie.
{9689}{9769}- I co ty na to?|- Odwo�aj swoje psy,
{9782}{9868}zanim zginie pr�buj�c ci zaimponowa�.
{9870}{9904}Czy jestem a� tak oczywista?
{9929}{10037}Nazwij to jak chcesz...|ale ka� mu si� wycofa�.
{10038}{10063}Natychmiast.
{10087}{10160}Musisz wybaczy� Jannerowi|jego podekscytowanie.
{10180}{10261}Czasami jest dra�ni�co...|nadpobudliwy.
{10262}{10309}Chocia� nie powiem, �e mam mu to za z�e.
{10310}{10391}Widzisz...|tak wiele s�ysza� o tobie...
{10402}{10426}Riddick.
{10455}{10498}Tak, znam twoje imi�.
{10520}{10563}My�l�, �e nawet troch� wi�cej.
{10579}{10668}Uwa�aj, bo mo�esz si� przekona�,|czy to prawda...
{10679}{10731}Jestem sk�onna to wyja�ni�,
{10741}{10813}ale najpierw musz� prosi�|by� z�o�y� bro�...
{10830}{10939}nim wi�cej moich najwyra�niej|przep�acanych wsp�pracownik�w...
{10945}{11010}przedwcze�nie dokona �ywota.
{11055}{11082}Nic z tego.
{11086}{11110}Nie?
{11243}{11269}Dziewczyna...
{11295}{11327}nic dla mnie nie znaczy.
{11328}{11357}No to o�wie� mnie.
{11378}{11450}Dlaczego taki zimny zab�jca,|jak ty...
{11470}{11546}pakuje si� w takie k�opoty|trzymaj�c j� przy �yciu?
{11576}{11649}Chyba, �e si� do niej przywi�za�e�.
{11660}{11723}Ona jest tylko przykrywk�,|nic wi�cej.
{11739}{11805}Zastrzel j� teraz,|oszcz�dzisz mi k�opot�w.
{11842}{11883}A wi�c mam twoje b�ogos�awie�stwo.
{12104}{12185}Mo�e jednak wiem o tobie wi�cej,|ni� ty sam.
{12204}{12247}Jeszcze nie nadszed� ten czas.
{12286}{12310}Zamkn�� ich.
{12392}{12416}Za�atwione.
{12443}{12475}Przyjmij moje przeprosiny.
{12478}{12556}Wiesz jak bezwarto�ciowi byli dla mnie.|Dobrze si� spisa�e�.
{12563}{12622}Ludzie umieraj� w czasie|wykonywania tej pracy, Junner.
{12634}{12720}Ta garstka ludzi?|Niewielka strata.
{12736}{12793}- Co z nim zrobisz?|- Powoli, Junner.
{12824}{12872}Zawie�cie Riddicka do mojej oran�erii.
{12880}{12947}Mam wspania�y pomys�.
{12977}{13063}Junner, odmro� kilku najemnik�w.
{13430}{13499}Czy widzieli�cie kiedy� wcze�niej|co� takiego?
{13501}{13558}Statki najemnik�w?|Mn�stwo.
{13570}{13662}Pr�buj� tylko poj��,|jak to wszystko trzyma si� kupy.
{13668}{13726}To jest niczym plantacja.
{13745}{13857}Statki jak ten, s� za�adowywane w porcie,|zaci�gaj� tak wielu ludzi jak tylko mog�.
{13858}{13929}Potem wyruszaj� na miesi�ce,|nawet lata.
{13950}{14001}Tak d�ugo, a� wype�ni� ca�e �adownie.
{14002}{14083}Tylko, nie licz�c ekwipunku,|zazwyczaj zbieraj� rud�,
{14085}{14149}inne plony, ale nie ludzi.
{14174}{14283}Z�apani buntownicy z jednej strony,|zakontraktowana si�a robocza z drugiej.
{14300}{14379}- Sama rado��.|- Sporo wiesz o tym g�wnie...
{14418}{14449}...jak na kaznodziej�.
{14450}{14476}Obi�o mi si� o uszy.
{14490}{14615}Trzeba by� specjalnym rodzajem zdesperowanego kutafona,|aby si� zaci�gn�� na co� takiego.
{14622}{14646}Zamknij si�!
{14650}{14756}Ty jeste� wyj�tkiem, oczywi�cie.|Dla ciebie to do�wiadczenie �ycia.
{14951}{14980}Dobra, to jaki jest plan?
{14994}{15038}Wychodzili�my z gorszych opa��w.
{15052}{15110}Ja to widz� tak:|mo�emy wzi�� tych palant�w, kiedy...
{15129}{15222}- Tu si� rozstajemy, ksi�niczko.|- Ty te�, ksi�ulku.
{15259}{15326}- Pomodl� si�.|- Nie za mnie.
{15369}{15438}- Idziemy!|- Nie zostawi� ci�, Riddick!
{15450}{15474}Znajd� ci�!
{15707}{15751}Odepnijcie go i wyjd�cie.
{16856}{16880}Co, do diab�a...
{17173}{17251}No, dobra.|Teraz zwr�ci�e� moj� uwag�.
{17263}{17304}Niezb�dna ostro�no��.
{17335}{17396}Je�li spr�bujesz czego� nieprzyzwoitego...
{17409}{17443}na przyk�ad zabi� mnie...
{17465}{17543}zdetonuj� �adunek,|kt�ry Junner w�a�nie ci za�o�y�...
{17564}{17613}�ycz�c ci s�odkich sn�w.
{17622}{17649}Chod� ze mn�.
{17670}{17718}Nie dam si� postawi� na piedestale.
{17734}{17786}Oczywi�cie, �e nie.
{17814}{17898}Jeste� przeznaczony|do mojej prywatnej kolekcji.
{18140}{18173}PRZYWR�CI�:|TOOMBS
{18379}{18404}T�skni�a�?
{18435}{18459}DEZYNFEKCJA?
{18539}{18572}ODWSZAWIANIE?
{18701}{18753}Mmm. �wie�utkie jak stokrotka.
{18829}{18858}Ubierz si� i zamelduj.
{18873}{18951}To musi by� co� wa�nego,|je�eli wyci�gaj� ci� z lodu po tym co zrobi�e�.
{18952}{19034}Siostrzyczko...|ch�tnie si� dowiem co.
{19099}{19154}Hmm. Okej.
{19155}{19223}Zadajesz sobie wiele trudu,|aby �apa� tych wszystkich go�ci
{19228}{19263}i robisz z nimi co� takiego.
{19269}{19304}Gubisz sens.
{19325}{19429}Jaki sens? Masz tu kup� kasy,|na kt�rej zbiera si� kurz.
{19437}{19528}Nie doceniasz ich warto�ci, Riddick.|Oni s� bezcenni.
{19540}{19582}Ka�de z nich, to kiedy�
{19593}{19664}najbardziej poszukiwany|m�czyzna lub kobieta we wszech�wiecie.
{19684}{19749}�ycia, kt�re zgin�y z ich r�k...
{19750}{19861}�yj�cych i oddychaj�cych|w tym pokoju s� niezliczone.
{19873}{19911}Nie nazwa�bym tego �yciem.
{19930}{20043}Przeciwnie, zapewniam ci�,|oni �yj� pe�ni� �ycia.
{20054}{20140}Ka�de znajduje si� w stanie|tak g��bokiej kriogenezy,
{20149}{20198}�e sekundy wydaj� si�|dla nich tygodniami...
{20202}{20263}a mrugni�cie okiem|jest ca�odniow� prac�.
{20283}{20371}M�zg jednak funkcjonuje nieprzerwanie.
{20380}{20439}Umys� jest �wiadom my�li i odczu�,
{20452}{20528}uwi�ziony z gromad� ciemnych my�li...
{20541}{20597}...niezmiennie, przez setki lat.
{20619}{20724}To o wiele lepszy los,|ni� wsadzenie ich do najbli�szego pierdla.
{20732}{20817}Tutaj s� docenieni za to,|kim naprawd� s�,
{20835}{20922}przekszta�ceni w obiekty|na poziomie ich �yciowego dorobku.
{20931}{21040}A dlaczego? Bo da�am im widowni�,|kt�rej tak desperacko po��dali,
{21051}{21115}S�aw�, kt�r� okupili krwi� innych.
{21123}{21247}Rozumiem ich czyny,|pozbawione moralnych zachowa�.
{21253}{21330}Nie rozumiesz?|Teraz s� czym� wi�cej ni� byli.
{21339}{21395}Czym� wi�cej, ni� byli kiedykolwiek.
{21420}{21447}Sztuk�!
{21455}{21524}Paniusiu... masz chujowy gust.
{21530}{21581}Spodziewa�am si� tego.
{21598}{21614}Junner.
{22024}{22050}Widzisz, Riddick...
{22067}{22133}...zdecydowanie r�nimy si�|od siebie.
{22144}{22210}Taaa.|Ty jeste� psychopatk�.
{22222}{22293}Nie doceniasz sztuki.
{22310}{22383}Ale wierz�, �e jest ku temu|zupe�nie inny pow�d...
{22384}{22437}ni� ty lub ktokolwiek inny|m�g�by my�le�.
{22445}{22487}Jeste� artyst�.
{22513}{22586}R�nie mnie swego czasu nazywano...
{22602}{22630}...ale tak jeszcze nie.
{22643}{22717}Ty tworzysz sztuk�, Riddick,|nie analizujesz jej.
{22729}{22825}Kszta�tujesz j� w�asnymi d�o�mi,|rze�bisz z cia�a i ko�ci...
{22849}{22933}...ale taki cz�owiek jak ty,|nie zrozumie tego b�d�c pouczanym.
{22955}{22992}Musisz tego do�wiadczy�.
{23083}{23122}O, kurwa.
{23290}{23336}M�wi�am, �e ci� znajd�, co nie?
{23340}{23414}- Czego chcesz?|- Zobaczy� ci� w akcji.
{23417}{23514}Sp�dzi�am po�ow� swojego �ycia,|obserwuj�c niesamowite rzeczy...
{23535}{23609}czyny okrutnych ludzi,|w�a�nie takich jak ty...
{23636}{23697}ale zawsze po fakcie...
{23707}{23791}gdy czas krwawego tworzenia|by� sko�czony.
{23814}{23857}Teraz to si...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin