Czy powtarzanie mantr i używanie koralików medytacyjnych coś daje.docx

(12 KB) Pobierz

Czy powtarzanie mantr i używanie koralików medytacyjnych coś daje, czy to tylko zabobon ?

 

Owszem, daje i nie jest to żaden zabobon tylko metoda na kształtowanie własnego umysłu, nawet niekoniecznie trzeba szczególnie wierzyć w moc takich działań. Proszę zauważyć, że rodzimy się bez ukształtowanych nawyków, poglądów i tego wszystkiego, co określa nasze „ja”. To wszystko zebraliśmy ze świata zewnętrznego wchodząc z nim w różne interakcje. 
Cały czas pod wpływem świata zewnętrznego i zwrotnie pod wpływem naszych działań zmieniamy się, zmienia się nasz umysł. Wpływa na nas dźwięk, obraz, zapach i inne doznania zmysłowe i umysłowe. Inaczej na nasz umysł wpływa muzyka klasyczna, a całkiem inaczej agresywny rock i niekoniecznie musimy sobie z tego zdawać sprawę. Łatwiej zauważyć zmiany u innych niż u siebie. 
Mantra jest dźwiękiem który podobnie jak inne dźwięki wpływa na umysł i zmienia go. To narzędzie stosowane jest od tysięcy lat i przez tysiące lat uznawane było za skuteczne. Ważne jest, by takie narzędzia stosować zgodnie ze wskazówkami osób posiadających odpowiednią wiedzę i doświadczenie. Nie liczcie jednak na to, że po kilku powtórzeniach zauważycie efekty, bardziej prawdopodobne jest, że nie zauważycie nic. Nie powinno się używać środków buddyjskich z nastawieniem na uzyskanie jakiś ciekawych, niezwykłych efektów. Takie narzędzia działają długofalowo, zasiewają w umyśle nasiona, które nie koniecznie muszą wykiełkować po paru dniach na nasze życzenie. Jeśli jednak będziemy ich używać z zaufaniem i szczerze oddawać się praktyce, to efekty pojawią się na pewno - wcześniej lub później.
W buddyzmie spotkacie wiele dziwnych narzędzi które mogą wydać się zabobonami lub śmiesznym folklorem jednak zalecane przez mistrza i umiejętnie stosowane po prostu działają. Te śmieszne buddyjskie koraliki (Mala) kojarzące się z chrześcijańskim różańcem również mają odpowiednie zastosowanie – pomagają uspokoić umysł i w odpowiedni sposób go skoncentrować. Wielość narzędzi i ich egzotyczność, zwłaszcza w buddyzmie tybetańskim może przytłaczać i prowokować pytania o sens tego wszystkiego, zwłaszcza w początkowym okresie, gdy nie rozumiemy tak naprawdę o co w buddyzmie chodzi. Sęk w tym, że w wielości metod buddyjskich tylko doświadczony nauczyciel wie które z nich i jak stosowane mogą nam pomóc, należy więc zaufać nauczycielowi.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin