Pyszna brukselka z orzechami, parmezanem i...
Nikt mnie nigdy nie zmuszał do jedzenia brukselki. Może to właśnie dlatego teraz ją uwielbiam. Zazwyczaj jadałam ją, jako dodatek do obiadu, ostatnio natomiast objadam się nią na lunch, w którym gra pierwsze skrzypce. W tej formie jest naprawdę fantastyczna, myślę, że posmakuje nawet tym, którzy za brukselką nie przepadają. A cała porcja to 240kcal :)
Przepis na 1 porcję:
250 g obranej brukselki (odcinamy stwardniałą część i zdejmujemy zewnętrzne listki)
1 łyżeczka bułki tartej
1 łyżeczka otrębów
1 łyżeczka lnu mielonego
2 świeże orzechy włoskie
1 łyżeczka parmezanu
1 łyżeczka masła
kawałek papryczki chilli
sól morska
pieprz świeżo mielony
Brukselkę wrzucamy do lekko osolonego wrzątku i gotujemy przez 5-6 minut. Po tym czasie odcedzamy.
Na suchej patelni prażymy bułkę tartą, otręby i len mielony, aż się zarumienią. Dodajemy masło, a gdy się rozpuści, wrzucamy brukselkę i papryczkę chilli (ilość zależy od indywidualnych preferencji, a u mnie to dosłownie 2 cm z końcówki), całość mieszamy i smażymy przez około 2 minuty lub krócej. Przekładamy na talerz. Posypujemy parmezanem, pieprzem i obranymi ze skórki, posiekanymi orzechami.
You might also like:
Lunchbox do pracy.
Owsianka kokosowa z bananem i orzechami pecan.
Rozpoczęcie akcji Lekkie Sałatki / melon i camembert.
Batoniki musli.
LinkWithin
Autor: Miss Disorderly o 07:30 14 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety: do pracy, pestki i orzechy, warzywnie
xyzgeo