Łukash - Po Sto! Za męski los!
kochales ja szczerze wierzyles ,ze bedzie na zawsze juz Twoja lecz dzis w nią rzucasz przekleństwem masz złamane serce i topisz swój smutek jak my W tej knajpie za rogiem nie jeden już poległ pogrzebał marzenia i sny powierzył kobiecie i przegrał z kretesem z miłości i żalu tu pił Ref: wiec po sto wypijmy za męski los za to co dajemy a one wciąż chcą po 100 a kasa znów za miesiąc wiec kielichy w dłoń i już pęka szkol wiec po sto za miłość za męski los za nasz błąd kolejne już puste dno i znów hop kielichy wy wszyscy w dłoń no to siup i już pęka szkło Wpatrzony w jej oczy zatracasz świat,błądzisz i w dłoniach rozpływać się chcesz bo wie jak wyłączyć tryb myśli rozsądnych byś dawał jej wszystko co chce a kiedy się ockniesz pomacha ci w oknie walizki wystawi i cześć lecz pamiętaj bracie za rogiem w tej knajpie z miłości wyleczysz się tej Ref: wiec po sto wypijmy za męski los za to co dajemy a one wciąż chcą po 100 a kasa znów za miesiąc wiec kielichy w dłoń i już pęka szkol wiec po sto za miłość za męski los za nasz błąd kolejne już puste dno i znów hop kielichy wy wszyscy w dłoń no to siup i już pęka szkło
Jacek-Paulina