K. Kelzer - Słońce i cień. Mój eksperyment ze świadomym śnieniem.pdf

(1307 KB) Pobierz
K. Kelzer - Słońce i cień. Mój eksperyment ze świadomym śnieniem
www.kippin.prv.pl
PRZEDRUK
KENNETH KELZER
SŁO Ń CE I CIE Ń . MÓJ EKSPERYMENT ZE Ś WIADOMYM Ś NIENIEM
(The Sun And The Shadow: My Experiment With Lucid Dreaming / wyd. orygin.: 1987)
KENNETH KELZER ukończył Uniwersytet
Kalifornijski w Berkeley, gdzie studiował m.in.
psychoterapię Gestalt, jungowską, hipnoterapię
Ericksona. Obecnie prowadzi prywatną praktykę
psychoterapeutyczną w Marin County w Kaliforni.
SPIS TRE Ś CI:
Wst ę p
Podziękowania
Od Autora
CZEŚĆ I. MÓJ EKSPERYMENT ZE ŚWIADOMYM ŚNIENIEM: OSOBISTA
ODYSEJA
1. Oko w oko z gnu
2. Pocz ą tek eksperymentu
3. Dar Mędrca
4. Ze Szczytu w dół
5. Blokady i bariery
6. Nadej ś cie W ęŜ owej Mocy
7. Drugi powrót
8. Majestatyczna góra
9. Wojownik bohater: powrót do podstaw
CZEŚĆ II. ZROZUMIENIE EKSPERYMENTU: OCENA
10. W kierunku opisowej definicji stanu świadomego snu
4466134.001.png 4466134.002.png 4466134.003.png
11. Korzy ś ci ze ś wiadomego ś nienia
12. Rozszerzając krąg: dostępność świadomego snu
CZE ŚĆ III. EPILOG. Kraj Północnego Sło ń ca
Bibliografia
Spis Tre ś ci / Dalej
Wst ę p
Świadome śnienie jest specjalnym rodzajem śnienia. W świadomym śnie śniący jest świadomy, Ŝe
śni, kiedy śni, to znaczy podczas samego snu. To zjawisko jest znane ludzkości prawdopodobnie od
tysięcy lat i było róŜnie nazywane. PoniewaŜ wspominał o nim juŜ Arystoteles, moŜna bezpiecznie
przyjąć, Ŝe ludzie śnili świadomie od najdawniejszych czasów. Współczesne badania naukowe nad
snem i śnieniem wskazują, Ŝe świadome śnienie jest całkowicie naturalnym, choć stosunkowo
rzadkim zjawiskiem. Współczesne badania wykazują, Ŝe świadome śnienie jest umiejętnością, którą
wielu ludzi moŜe opanować. Udowodniono równieŜ, Ŝe zjawisko to przytrafia się spontanicznie
połowie z nas przynajmniej raz w Ŝyciu.
W świadomym śnie śnimy i nagle uprzytamniamy sobie, Ŝe śnimy! Jest wiele stopni świadomości w
takich snach, ale we śnie, który jest w pełni świadomy, wiemy bez najmniejszej wątpliwości, Ŝe to, co
widzimy i doświadczamy, jest snem. Chwilę później moŜemy obudzić się, tracąc świadomy sen i
okazję zbadania tego niezwykłego stanu świadomości. Często mamy jedynie niejasne przeczucie, Ŝe
świadomie śnienie jest dobrą okazją, by nawiązać bezpośredni kontakt z naszym nieświadomym
umysłem, jest okazją dającą nam niezwykłe i inspirujące moŜliwości.
Od ostatnich trzydziestu lat świadome śnienie jest przedmiotem powaŜnych badań naukowych w
laboratoriach Stanów Zjednoczonych i Europy. Dzięki tym badaniom dopiero zaczynamy odkrywać
moŜliwości świadomego śnienia, moŜliwości, które są doprawdy zdumiewające.
Oneironauci – ludzie, którzy uŜywając specjalnych technik psychologicznych wykształcili w sobie
umiejętność świadomego śnienia – wykorzystują świadome śnienie do wielu róŜnych celów. (Słowo
oneironauta pochodzi z języka greckiego, oneiros – znaczy sen, a nautes – Ŝeglarz.) KaŜdy
oneironauta odkrywa swoje indywidualne moŜliwości, kiedy doświadcza tego niezwykłego stanu
świadomości. Jednak najwaŜniejszymi i najczęściej wspominanymi moŜliwościami są następujące:
1. Świadome sny dostarczają ogromnej satysfakcji, przyjemności i radości. Wielu oneironautów
zgodzi się, Ŝe świadomy sen doświadczony po raz pierwszy był najszczęśliwszą chwilą w ich Ŝyciu.
Szczęście i radość spowodowane są przez niezwykłą wolność ducha, którą uzyskujemy w
świadomym śnie. W stanie świadomego śnienia nie jesteśmy ograniczeni przez Ŝadne prawa fizyczne
lub społeczne i posiadamy kontrolę nad światem marzeń sennych. Człowiek w pełni świadomy w
swoim śnie moŜe zdecydować się robić rzeczy, które są niemoŜliwe w stanie jawy lub w normalnym
śnie. KaŜdy, kto kiedyś latał w świadomym śnie, wie, jakie to przyjemne. Oneironauci często mają
niezmiernie erotyczne sny, w których mogą zrealizować swoje najbardziej ukryte pragnienia i fantazje.
Niekiedy sny takie kończą się doświadczeniem orgazmu o niezwykłej intensywności, określanego jako
orgazm "totalny" albo "kosmiczny".
2. Twórcze rozwiązywanie problemów jest kolejną moŜliwością, którą ofiarowuje oneironautom
świadome śnienie. Powszechnie wiadomo, Ŝe zdolności naszego nieświadomego umysłu są
niedostępne dla świadomego umysłu w stanie jawy. Znane są niezliczone przypadki genialnych
odkryć naukowych, wynalazków, dzieł artystycznych, które ich twórcy "zawdzięczają" snom. Ze swoich
zdolności twórczych we śnie korzystali: Mendelejew, Kekule, Howe, Edison, Wagner, Mozart, Dali i
inni. KaŜdy z nas moŜe korzystać z twórczych sił własnej nieświadomości w celu rozwiązywania
codziennych problemów osobistych i zawodowych.
3. Doskonalenie umiejętności moŜe przebiegać podczas świadomego śnienia. Świadome śnienie
jest tak niezwykle Ŝywe i "realne", Ŝe moŜna je uŜyć do ćwiczenia i rozwijania wielu róŜnego rodzaju
umiejętności. Setki oneironautów ćwiczą we śnie i doskonalą swoje umiejętności w róŜnych
dziedzinach – w sporcie, w tańcu, w wykonywaniu muzyki, w publicznym przemawianiu, w sztuce
negocjacji i sprzedaŜy oraz w wielu innych dziedzinach, których nie sposób tu wymienić.
4. PrzezwycięŜanie lęków jest naturalnym rezultatem świadomego śnienia. Podczas świadomego
snu wiemy, Ŝe nic nie moŜe nas zranić, jesteśmy całkowicie bezpieczni. Kiedy jesteśmy świadomi we
śnie, w pełni zdajemy sobie z tego sprawę i wiemy, Ŝe pojawiające się zagroŜenia są częścią samego
snu. Tak więc nie mamy wątpliwości, Ŝe ukazujące się niebezpieczeństwa są elementami naszego
umysłu i pochodzą z jego wnętrza. Dzięki tej wiedzy świadomie śniący moŜe łatwo przezwycięŜyć
uczucie strachu, jakie moŜe się pojawić, gdy jest on pogrąŜony w stanie świadomego śnienia.
Oneironautyka jest prawdziwym wybawieniem dla osób przeŜywających koszmary senne. Za pomocą
oneironautyki moŜemy uwolnić się od lęków dręczących nas od wielu lat. Umiejętność
przezwycięŜania lęków w stanie snu stopniowo przenosi się do naszego Ŝycia na jawie, co umoŜliwia
nam pracę nad naszymi uprzedzeniami i lękami ograniczającymi nasz rozwój i poczucie wolności.
5. Samopoznanie i transcendencja są najwaŜniejszymi korzyściami wynikającymi ze stanu
świadomego śnienia. Świadome śnienie jest uznawane za istotną drogę ewolucji duchowej, która
zmienia naszą wiedzę o rzeczywistości. Nie jest to oczywiście jedyna droga dająca taką moŜliwość,
niemniej bardzo waŜna. O świadomym śnieniu wspominają mistycy chrześcijańscy i islamscy,
buddyści tybetańscy i szamani kultur archaicznych. Podczas świadomych snów mamy łatwiejszy niŜ w
zwykłych snach dostęp do tajemniczych moŜliwości ludzkiego umysłu. Oneironauci bardzo często
doświadczają przeŜycia poza ciałem (OBE), podczas którego mogą postrzegać świat fizyczny z
innego punktu widzenia niŜ ciało fizyczne. (Zjawisko to bardzo często występuje tuŜ przed śmiercią
kliniczną.) Niemniej naleŜy podkreślić, Ŝe mimo iŜ świadomy sen jest bardzo podobny do przeŜycia
poza ciałem, to jednak nie jest identyczny z tym zjawiskiem. Świadomy sen oraz przeŜycie poza
ciałem są róŜnymi, choć powiązanymi ze sobą odmiennymi stanami świadomości. Innymi fenomenami
związanymi ze świadomym śnieniem są sny prorocze i łączność telepatyczna. Badania naukowe nad
tymi zjawiskami jeszcze w latach 60-tych potwierdziły ich autentyczność. Lecz najwaŜniejszym
doznaniem dla kaŜdego oneironauty jest transpersonalny lub transcendentny wymiar doświadczenia
opisywanego róŜnie jako "zjednoczenie z Bogiem", "świadomość kosmiczna", "najwyŜsze poznanie",
itp...
O takich właśnie doświadczeniach mówi ksiąŜka Kennetha Kelzera. Świadomy sen jest dla niego
drogą duchowego rozwoju. Tylko z perspektywy duchowego rozwoju wysiłek, na jaki kaŜdy
oneironauta musi się zdobyć, aby rozwinąć swoje umiejętności, nabiera sensu. PoniewaŜ znamy juŜ
techniki oneironautyczne i urządzenia elektroniczne, które pozwalają na szybsze i łatwiejsze osiąganie
stanu świadomego śnienia, niŜ pozwala na to technika Car-losa Castanedy i Juana Matusa, z których
Kelzer korzystał rozpoczynając szesnaście lat temu swój eksperyment, istnieje realne
niebezpieczeństwo trywializacji zjawiska świadomego śnienia. MoŜna przecieŜ śnić świadomie jedynie
dla zabawy, zmysłowej przyjemności, albo w celu prymitywnego zaspokojenia lub wyładowania
najniŜszych popędów. Kenneth Kelzer na kaŜdej stronie swojej ksiąŜki przekonuje nas, Ŝe świadomy
sen niesie ze sobą o wiele bardziej wartościowe i transformujące przeŜycia.
Przekonany jestem, Ŝe ksiąŜka ta jest bardzo cenną pozycją na polskim rynku czytelniczym.
KaŜdy, kto jest zainteresowany rozwojem moŜliwości ludzkiego umysłu, osiąganiem wyŜszych stanów
świadomości, lub szeroko rozumianym rozwojem duchowym, stwierdzi, Ŝe ksiąŜka ta jest
niewyczerpanym źródłem wiedzy i inspiracji.
Adam Bytof,
prezes Polskiego Klubu Oneironautycznego
Wstecz / Spis Tre ś ci / Dalej
Podzi ę kowania
Autor pragnie podziękować za wkład, poparcie i profesjonalną pomoc wielu ludziom, którzy
przyczynili się do powstania tej ksiąŜki. Moim kolegom, Frances Vaughan i Richardowi Gorringe'owi,
wdzięczny jestem za wiele godzin spędzonych na wysłuchiwaniu i omawianiu naszych snów oraz za
udzielenie wielu wyjaśnień na temat Ŝycia wewnętrznego duszy. Jestem wdzięczny Patrycji Garfield
za osobiste kontakty dotyczące świadomego śnienia i za jej chęć wymiany doświadczeń, gdy
odkrywaliśmy ten wewnętrzny obszar, dla nas obojga zawsze nowy i zawsze świeŜy. Jestem
ogromnie wdzięczny Nattie Hammond, mojej asystentce, za jej wydajną i sumienną pomoc, za wiele
godzin pracy przy komputerze i za pełne dbałości sprawdzenie szczegółów, bibliografii i setek
drobiazgów, które równie dobrze mogą dopomóc, jak i zaszkodzić ksiąŜce. Była tym, czego, jak
sądzę, Ŝyczyłby sobie kaŜdy autor: wspaniałym fachowcem o wielkiej duszy. Chciałbym teŜ
podziękować Poiły Kettenhofen, drogiej przyjaciółce, za jej szczodrość, jaką okazała udostępniając mi
jako specjalną przystań dla pisarza swój dom nad morzem. To właśnie tam po raz pierwszy mogło
zostać przelanych na papier wiele pomysłów do tej ksiąŜki. Markowi Thurstonowi, redaktorowi A.R.E.
Press, jestem wdzięczny za cudowną atmosferę współpracy i wiele interesujących rozmów, gdy
ksiąŜka ta zaczęła nabierać ostatecznego kształtu. Jestem wdzięczny Scottowi Sparrowowi, mojemu
mentorowi, przyjacielowi i bratniej duszy, który okazał głębokie zrozumienie dla mojej pracy i
przedstawił mnie osobom z A.R.E. Press. Wdzięczny jestem Mary Ann Shaffer za dzielenie się ze
mną wiedza o świecie wydawniczym i za jej nieocenione przewodnictwo, gdy po raz pierwszy
wszedłem w ten świat. Jestem niezmiernie wdzięczny Julii Poppy za jej bezgraniczny entuzjazm i
inspirację dla mojej pracy, od samego początku. Jak dobrze pamiętam dzień, kiedy popatrzyła mi w
oczy i powiedziała: "Ty musisz napisać tę ksiąŜkę!" Jestem teŜ wdzięczny Johnowi Poppy'emu. Jego
cenne uwagi wyraŜane głosem doświadczonego pisarza często dodawały mi otuchy i pomagały w
wytrwałej pracy. Jestem wdzięczny Margaret Frings Keyes, Lornie Cutler, Jedowi Diamondowi,
Jamesowi Konwinskie-mu, Julii Poppy, Nicholasowi Pappas, Margy Pappas i innym za czytanie
mojego rękopisu na róŜnych etapach pracy nad nim, oraz za szczerą krytykę, która przyniosła mi
wiele korzyści. Jestem wdzięczny Georgowi McLairdowi, Bobowi Trowbridge'owi, Jere-my'emu
Taylorowi i Dody'emu Donnelly'emu za osobiste poparcie i pomoc techniczną, co uczyniło tę podróŜ w
świat snu moŜliwą.
Chciałbym teŜ podziękować wielu studentom i klientom, którzy na przestrzeni lat podczas licznych
warsztatów, zajęć i spotkań terapii grupowej dzielili się ze mną treścią swoich snów. Odczuwam dług
wdzięczności wobec was wszystkich za szczerość i głębię tego, czego nauczyliście mnie o ludzkiej
naturze. Z uwagi na konieczność dochowania tajemnicy zawodowej nie mogę tu wymienić waszych
imion. JednakŜe w większości przypadków wiecie, kim jesteście, a wasze imiona są zapisane w moim
sercu.
Jestem szczególnie wdzięczny specjalnej grupie ludzi, przyjaciół, zarówno starych jak i nowych,
członkom rodziny, współpracownikom i studentom, którzy uprzejmie pozwolili mi uŜyć ich prawdziwych
nazwisk w autobiograficznej części ksiąŜki. Ich wielkoduszność i otwartość, jak sądzę, nadały tej pracy
wymiar autentyczności, co nie byłoby bez ich pomocy moŜliwe.
Przede wszystkim jestem wdzięczny mojej Ŝonie Charlene Kohl Kelzer i naszemu synowi Erikowi.
PrzeŜywali mój eksperyment wraz ze mną od samego początku. To oni podtrzymywali atmosferę
przygody i wierni jej nadal podąŜają w przyszłość tak nieznaną, jak swego czasu nieznaną była
obecna przeszłość. Doceniam wiele poświęceń, na jakie zdobyli się w odpowiedzi na mój plan pracy.
Doceniam ich coraz większe zrozumienie, jak Ŝyć pod jednym dachem z kimś, kto często ma jedno
ucho zwrócone na Muzę. Doceniam ich pełne cierpliwości poparcie w czasie, gdy wszyscy Ŝyliśmy w
tak wielkim napięciu.
W końcu jestem wdzięczny Wszechmogącemu i Światłu, Bogu i Bogini wewnątrz i na zewnątrz,
którzy dali nam sen: jako cenny dar, charyzmat, jako przesłanie, objawienie prawd, jako zachętę do
rozwoju i odkrywania światów czekających na narodziny.
Od Autora
Kilka lat temu, gdy na profesjonalnych konferencjach i warsztatach po raz pierwszy zacząłem
4466134.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin