kochanowski_piesn_XXIII_1.pdf
(
34 KB
)
Pobierz
10439442 UNPDF
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Partnerem projektu
jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza
pochodzącego ze zbiorów BN. Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie
publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
Źródło: http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Lektury:Kochanowski/Pie%C5%9Bni/Pie%C5%9B%C5%84_XXIII_%281%29
Jan Kochanowski
Pieśń XXIII (I)
Nieźle czasem zamilczeć, co człowieka boli,
By nie znał nieprzyjaciel, że cię ma po woli;
Ale to nade wszystko za raz odżałować,
A niewdzięcznemu panu tudzież podziękować.
Cierpiałem ja tak wiele, że mię wstyd powiadać,
A mógłby mi bezpiecznie każde głupstwo zadać,
Żem się dał za nos wodzić czas tak barzo długi,
Bacząc, że w małej wadze były me posługi.
Chciałem złość jakokolwiek wytrwać uprzejmością,
A zwyciężyć niewdzięczność swoją statecznością;
Ale moja uprzejmość i statek był próżny,
A jej niebaczny umysł zawżdy memu różny.
Bóg was żegnaj, niewdzięczne i nieludzkie wrota,
Świadome mych częstych dróg i mego kłopota;
Bodaj tu pajęczyna i pleśń na was padła,
A te niewierne zamki rdza plugawa zjadła!
Plik z chomika:
ebookipdf
Inne pliki z tego folderu:
kochanowski_tren_13.pdf
(30 KB)
kochanowski_tren_12.pdf
(33 KB)
kochanowski_tren_11.pdf
(30 KB)
kochanowski_tren_10.pdf
(29 KB)
kochanowski_tren_9.pdf
(32 KB)
Inne foldery tego chomika:
Adam Mickiewicz
Bolesław Prus
Juliusz Słowacki
Stefan Żeromski
Władysław Reymont
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin