Wojciech Szyda Psychonautka I Pejza�e �mierci Kobieta i m�czyzna trzymali si� za r�ce. Stali pod odrapan� �cian� na brudnym dziedzi�cu, po kostki w m�tnej wodzie, kt�ra mia�a zabarwi� si� krwi�. Strz�py ubra�, przyklejone do wyn�dznia�ych cia�, nie mog�y ukry� rozlicznych ran. �ciana za plecami by�a dziurawa od pocisk�w. Niebo zrasza�o ich pomyjami kwa�nego deszczu. A naprzeciw trwa� pluton egzekucyjny - pi�� zawodowych snajperek. Kobieta z m�czyzna patrzyli spoza ha�bi�cych masek z ekotworzywa, udaj�cych rybie pyski, w czarne �lepia luf. Mieli zgin�� i byli gotowi na �mier�. Carpe diem, memento mori: byli chrze�cijanami. Po tym, jak uj�to ich nieopodal strefy granicznej metra, ich los wype�ni� si�. Niewybaczalny b��d: nocowali poza obszarem macierzystej stacji. Nawet kobieta nie mog�a liczy� na �ask�. Cz�onkinie Senatu by�y nieprzejednane. Podmiotowo�� kobiety ko�czy si� tam, gdzie zaczynaj� jej zwi�zki z chrze�cija�stwem. M�czyzna mo�e by� bezkarnie zabity, je�li opuszcza teren Getta. Chrze�cijan wolno torturowa�. Oto prawo obowi�zuj�ce na terenie Posenstadt. Snajperki odbezpieczy�y bro�. C� mogli zrobi� przez kilka sekund dziel�cych ich od rozstrzelania? P�aka�, krzycze�? Mogli te� milcze�. Albo roze�mia� si� histerycznie. Pad�a komenda. S�yszeli j� dobrze. Bardzo mocno u�cisn�li sobie d�onie. - Viva Cristo Rey! - Czysty, zaskakuj�co silny g�os, bez trudu wybi� si� ponad ulew� i zawodzenie wiatru. Rozleg�y si� strza�y. II Wizerunek Marian �ody�ka, lat trzydzie�ci cztery, kawaler dotkni�ty syndromem przedwczesnej staro�ci, ogl�da� swoj� zapadni�t� twarz w kawa�ku pot�uczonego szk�a. W prowizorycznym zwierciadle by� obcy cz�owiek. Pomarszczone cia�o, nie nazbyt bystre spojrzenie... wszystko to zd��y�o zoboj�tnie� �ody�ce. Ot, martwa skorupa, kt�r� kiedy� zrzuci bez �alu. Penetrowa� odbicie, by sprawdzi�, czy nie pojawi�y si� �wi�stwa zwiastuj�ce now� chorob�. Za oknem la�o. �ody�ka odkr�ci� rdzewiej�cy kurek nad brudnym zlewem, poczeka�, a� sp�yn� nieczysto�ci i wyp�uka� gard�o, dolewaj�c do s�oika kapk� spirytusu. Szarym myd�em umy� twarz, szyj� i ramiona, nast�pnie spryska� si� tanim dezodorantem. Na tym ko�czy�a si� poranna toaleta �ody�ki. Nie goli� si� nigdy, mimo to zarost nie go�ci� na jego twarzy. By� hermafrodyt�. Przydzia�owe mieszkanie, kt�re otrzyma� kilka lat temu, sk�ada�o si� z dw�ch pokoi zaro�ni�tych kurzem i paj�czyn�. �ciany znaczy�y smugi zielonkawych porost�w. Mia� jeszcze rupieciarni� w ma�ej przybud�wce. Ale wsz�dzie pod �cianami pi�trzy�y si� kartony i worki ze �mieciami. Pod�oga by�a zeskorupia�ym klepiskiem. Czasem, lecz�c kaca lub b�d�c na narkotycznym g�odzie, odczuwa� wszechobecny chaos tocz�cy wszystko wok� - te �ciany, te meble i okna, tak�e jego samego. Entropiczna korozja przeistacza�a �ody�k� w szmacian� kuk��, �yw� tylko dzi�ki instynktom. Zw�aszcza za� instynktowi samozachowawczemu. Mo�e jedynie dla kwiatu, kt�ry piel�gnowa� w sk�adzie, warto by�o �y�? Trudne pytania, trudne odpowiedzi. W�o�y� do piecyka termow��kna i wstawi� wod� na herbat�. Ze smutkiem spojrza� w stron� kranu. Piramida naczy� pi�trzy�a si� w zlewie. Poskr�canymi od artretyzmu palcami wyp�uka� p�kni�t� szklank� i zapali� skr�ta z marihuan�. Wyjrza� na ulic�, la�o jak z cebra. Smr�d spalin zala� mieszkanie duszn� fal�. Po asfaltowym chodniku przemykali przechodnie: ka�dy z parasolem z psycholuminatem. Pieprzony deszcz... �ody�ka nie pami�ta�, kiedy �adna pogoda nawiedzi�a ostatnio Posenstadt. Rzyga� si� chce. Zatrzasn�� okiennice i zala� proszek wrz�tkiem. Smak syntetycznej herbaty - �rodki antyp�odno�ciowe stanowczo psu�y jej smak. Poranny posi�ek by� czynno�ci� ta�mow�, a jednak istotn� z punktu widzenia psychicznej higieny. Po �niadaniu jak zwykle ogarn�� �ody�k� l�k na my�l o czasie, jaki zosta� do zabicia. W takich sytuacjach stosowa� taktyk� przeczekiwania. Byle do wieczora, byle do wieczora. W��czy� emiter. P�aszczyzny obrazu na�o�y�y si� na siebie; nadp�yn�� d�wi�k, fragment operowej arii. Pora audycji propagandowych. Gapi� si� chwil�, po czym bez �alu wy��czy� urz�dzenie. Wstaj�c od sto�u, us�ysza� gasn�ce linijki politycznej pie�ni: "...Zwyci�skie werble zabrzmi� gromko, gdy u bram �wiata stanie poch�d nasz!"... �ody�ka chwyci� szklank�, paczk� papieros�w i wyszed� przez rozchylone metalowe drzwi. III Wsp�lnota Gdy na dziedzi�cu strace� gin�a bezimienna para, kilkadziesi�t metr�w ni�ej, na opuszczonej stacji metra budzi� si� z sennego koszmaru brat Maksymilian. Pod powiekami mia� nag� posta� w blasku gromnic odbit� w lustrze. M�czyzna w zwierciadle w ka�dym calu przypomina� Maksymiliana - ta sama twarz, to samo spojrzenie. Poza jednym szczeg�em. Pod brod�, na wysoko�ci krtani, sobowt�r mia� ran�, buchaj�c� strumieniem ciemnej krwi. Krew zalewa�a pod�og�, wznosi�a si� na wysoko�� kolan, zaczyna�a si�ga� piersi, potem szyi. Lustro p�yn�o. Maksymilian chcia� krzycze�, ale brak�o mu powietrza; s�owa wi�z�y w gardle napotykaj�c barier� zaci�ni�tych ust. W ko�cu wygramoli� si� spod narzuty i odnalaz� kontakt. Bladopomara�czowa po�wiata spowi�a ascetyczne wn�trze pozbawione nawet ��ka. Maksymilian wr�ci� na materac, opar� si� o z��cze w�z�a ciep�owniczego. Na sen nie ma co liczy�, pogr��y� si� wi�c w lekturze. Litery ksi�gi by�y ma�e, r�cznie pisane; z�e o�wietlenie zamazywa�o ich kszta�ty. Z wad� wzroku radzi� sobie u�ywaj�c powi�kszaj�cych noktosoczewek. ,..czynniki odpowiedzialne za kryzys, kt�rego nast�pstwem by�a Krwawa Dekada, zwane te� Drug� Wojn� Biologiczn�. Wirus HIV 3 wyprodukowany w syberyjskich laboratoriach przez lekarzy wojskowych pracuj�cych dla Imperium Chi�skiego zosta� potajemnie wpuszczony do g��wnego zbiornika sieci prokreacyjnej Banku Krwi i Nasienia na terenie Hegemonii Euro-Amu. W efekcie w ci�gu pierwszego miesi�ca od oficjalnego wypowiedzenia wojny przez Rad� Cesarsk� liczba zara�onych osi�gn�a blisko osiemna�cie milion�w, w tym prawie trzyna�cie milion�w m�czyzn... Ostatni akapit na stronie by� nieczytelny. W trakcie dzia�a� wojennych wywiad chi�skiego Bio-Techu zidentyfikowa� na podstawie satelitarnych zdj�� termograficznych podziemne szpitale porodowe, zwane wyl�garniami, ukryte pod ziemi� w rejonie masywu Alp. To tam odbywa�a si� produkcja masy ludzkiej, wolnej od ska�e� i mutacji, otrzymywanej w wyniku sztucznego ��czenia wyselekcjonowanych gen�w... (nieczytelne)... Dnia 20 I 2133 roku sie� szpitali podalpejskich zosta�a powa�nie uszkodzona na skutek ostrza�u rakietowego chi�skich samolot�w bezza�ogowych. Zniszczeniu uleg�o w�wczas pi�� najwi�kszych gmin muzu�ma�skich: Nowy Bagdad, Misrata, Al-Marseille, Wielkie As-Salum oraz Trypolis III... Jedna z lamp zamigota�a i zgas�a. Rano trzeba b�dzie wymieni�. Lektur� tajemniczej kroniki zwyk� ko�czy� kilkoma wersami z Biblii. Otworzy� na chybi� trafi�. Bez sensu - pomy�la� widz�c akapit z Ksi�gi Judyty, w kt�rym Izraelitka dokonuje mordu na wodzu naje�d�c�w, Holofernesie. Nie znalaz� wskaz�wki w swoim fons exemplaris, wi�c zm�wiwszy modlitw� leg� na pos�aniu i stara� si� zasn��. My�la� o Bogu i o Zgromadzeniu. Geneza ich Wsp�lnoty wi�za�a si� po�rednio z przedstawionymi w ksi�dze faktami. Kryzys Ko�cio�a zako�czy� si� w latach sze��dziesi�tych wyborem papie�a-kobiety przez sfeminizowane konklawe. Ojciec Anzelm, poprzedni przeor Wsp�lnoty, uwa�a� to za gw�d� do trumny chrze�cija�stwa. Po okresie sede vacante zapocz�tkowanym �mierci� Benedykta XVII, a zako�czonym wyborem Joanny II (jak si� nazwa�a niemiecka kardyna� Martina Schenke, nawi�zuj�c do �redniowiecznej legendy), ostatnie ortodoksyjne zgrupowania wiernych zosta�y pot�pione przez Stolic� Apostolsk�. Ojciec Anzelm mawia�, �e encykliki Joanny II og�oszone w ramach programu III Aggiornamento po�o�y�y kres dogmatyce katolickiej. Znosi�y monoteizm, dogmat Tr�jcy �wi�tej, za� sprawy aborcji "pozostawi�y sumieniu kobiety". Upadek Ko�cio�a jako instytucji nast�pi� wkr�tce. Na obrady I Soboru Paryskiego Joanna zaprosi�a my�l�cych jak ona biskup�w. Moc� uchwa�y podj�tej w ostatnim dniu soboru zlikwidowano papiestwo i episkopat. Wprowadzono "model ko�cio�a spo�ecznego" z ni�szym duchowie�stwem obieralnym w ramach jednostek administracyjnych UE. Wyw�aszczony maj�tek zasili� bud�et Unii oraz pos�u�y� do stworzenia charytatywnych i proedukacyjnych fundacji. Joanna II z�o�y�a urz�d biskupa Rzymu kilka tygodni p�niej, a Pa�stwo Watyka�skie zamieniono w skansen. Maksymilian podni�s� si� z materaca i zgasi� �wiat�o. Nie m�g� zasn��, powraca� obraz tego pokoju sprzed kilku lat. Ojciec Anzelm umiera�, a Maksymilian na kl�czkach s�ucha� ostatnich s��w starca przera�ony, �e jako znacznie m�odszy i niedo�wiadczony nie zdo�a zast�pi� Anzelma w przewodzeniu Wsp�lnocie. - Zapami�taj, co powiem, ale nie przekazuj tego Zgromadzeniu. Nasz Ko�ci�, cho� nieliczny, dlatego wci�� trwa, �e jest prze�ladowany. P�ki jego prawdy krwawi� rozpi�te na krzy�ach, on jest czysty. Nie mamy bogactw, si�y politycznej, �yjemy w ub�stwie. Dzi�ki temu naszych sumie� nie brukaj� pokusy doczesno�ci i trwa w nas duch... - starzec cz�sto kaszla� i cedzi� ochryp�ym szeptem. - Naszym celem jest moralne oczyszczenie �wiata, a to niemo�liwe bez zdobycia w�adzy �wieckiej. Tryumf, o kt�ry si� modlimy, b�dzie tryumfem prawdy nad k�amstwem, ale po latach spoczniemy na laurach, rozleniwieni przez grzech i doczesno��. Maksymilian s�ysza� ci�ki oddech starca. Widzia� jego bia�e jak mleko w�osy w �wietle �wiec. I nie rozumia�. - Wiesz, kiedy zda�em sobie spraw� z tego paradoksu?... Dzieje naszego Ko�cio�a... Po�wi�ci�em �ycie historii, dociera�em do wszelkich �r�de�. Obraz tyle� smutny, co napawaj�cy nadziej�... Jeste�my jak pierwsi chrze�cijanie, jak oni �yjemy w podziemiach, z da...
GAMER-X-2015