00:02:44:Nie!|Nie! 00:02:48:Suka! 00:03:17:Zostaw j�. 00:03:42:Mamo... 00:03:45:Kim by� ten cz�owiek? 00:03:48:Tak widzia�am. 00:03:53:Nie krzycz.|Prosz� ci�, odpowiedz. 00:04:00:Przesta�. 00:04:43:Nie �pi? 00:04:45:Siedzi w tym samym miejscu co wieczorem.| Wycie�czony, ale nie �pi. 00:04:53:Ch�opak nie �pi i nie ma sn�w. 00:04:57:Nie �ni, wi�c nie mo�na do niego dotrze�. 00:05:02:Kiedy� wreszcie za�nie. 00:05:07:Co jest?|Co Laila mo�e zrobi�, �eby� si� lepiej poczu�? 00:05:14:Nic. 00:05:44:Wej��. 00:05:47:Witaj Samsonie. 00:05:49:Laila 00:05:51:On do mnie. 00:05:55:Tak. 00:05:57:Zaraz wyjd�. 00:06:14:Uwa�aj. 00:06:45:B�dzie potrzebna czaszka.|Mo�e by� psa. 00:06:52:Mam nadziej�, �e lubisz smak dumy w�asnej, bo niczego innego nie ma do jedzenia. 00:06:58:Osgood|Tak?|Przynie� skorup� ��wia. 00:07:03:Dobrze, tylko sk�d mam ja wzi��? 00:07:07:Zacznij od ��wi. Musi wyschn��. Przynie� kilka ogni. 00:07:18:Co?|Chc� urz�dzi� pokaz. 00:07:21:Nie zauwa�y�e�, �e nikt nie przychodzi? 00:07:27:Co to za pokaz?|Kto za to zap�aci? 00:07:31:M�g�bym je zrobi� z m�ki kukurydzianej? 00:07:38:6$|Osgood - ��w. 00:07:44:Co to za pokaz?|Zamknij sie Osgood. 00:07:47:Powiedz ludziom, �e dzi� wszystko otwieramy.|Pe�ny program. 00:07:50:Wszystko ma by� gotowe. 00:07:54:Id�cie! 00:08:12:Jonsey, co to za pokaz? 00:08:27:Clayton! 00:08:32:Mam k�opoty z o�wietleniem. M�g�by� p�niej wpa��? 00:08:38:Nie ma sprawy. 00:08:45:Ta babka jest zbudowana jak piec chlebowy.|Zamknij si�! 00:08:53:Wygl�dasz jak przerzuta szmata. 00:09:03:Czy to co� dla ciebie znaczy? 00:09:10:Narobi�e� ambarasu, kradn�c to Boffowi. 00:09:15:Zobacz z ty�u. 00:09:23:Wiesz co znacz� te inicja�y? 00:09:29:Henry Scudder. 00:09:31:Tak. 00:09:35:We� to. 00:09:41:Nie chce. 00:09:43:Nale�y do ciebie. 00:09:46:Jak to? 00:09:48:Nale�a� do twojego ojca. 00:09:52:Wpadnij do mnie po lunchu. Pogadamy, je�li chcesz. 00:10:05:Milion w��cz�g�w je�dzi kolej� - tak si� wyrazi�. 00:10:10:Po dzisiejszym dniu, b�dzie go szuka�a ca�a armia. 00:10:14:Nasze dziecko b�dzie b�ogos�awione. 00:10:28:Teraz my. 00:11:00:A teraz specjalne wydanie prawdziwych "Opowie�ci ze szlaku"|przygotowanych przez Tommyego Dolana 00:11:14:Dzie� dobry przyjaciele. Dzi� dalszy ci�g los�w brata Justina. 00:11:21:Jest dzi� z nami w studiu niezwyk�a kobieta, siostra brata Justina, pani Iris Crowe. 00:11:30:Dzie� dobry. 00:11:33:Urocza pani Crowe pragnie przekaza� wiadomo�� swojemu bratu 00:11:41:o kt�rym m�wili�my wiele razy w tym programie. 00:11:47:Brat Justin, nie wr�ci� jeszcze do domu. 00:11:52:Justin, to ja. Mo�e mnie s�yszysz. Chcia�am ci powiedzie�, 00:12:01:�e ja i wszyscy mieszka�cy Mintern modlimy si� za ciebie. 00:12:09:Norman, imigranci, a nawet ludzi, kt�rych uwa�ali�my za naszych wrog�w. 00:12:17:Kocham ci�.|B�g obdarzy ci� pokojem, je�li wr�cisz do domu. 00:12:52:Cze�� Jonsey. 00:13:01:Pom�g� bym ci, ale obudzi�em si� z kurczem szyi...|Nie ma sprawy. 00:13:09:Ch�opak ��w? Samson wytacza armaty. 00:13:17:Cz�owiek po�eraj�cy kurczaka? 00:13:24:Facet si� boi. 00:13:29:Jak ci by�o z Rit� Sue? 00:13:33:Dobrze? 00:13:38:Tak, bardzo. 00:13:45:Robili�cie ten numer specjalny z pi�rkiem? 00:13:49:Daj spok�j 00:13:57:By�a znakomita. 00:14:00:Tylko? 00:14:02:Chyba by si� za to obrazi�a? 00:14:05:By�a super. Fantastyczna. 00:14:09:Mam robot�. 00:14:14:Narazie. 00:14:17:Narazie... 00:14:44:Szuka�am ci�. 00:14:47:Samson p�dzi nas do roboty. 00:14:49:Jonsey! 00:14:51:Co? 00:14:55:P�jdziemy p�niej na spacer? 00:14:59:Tak. Bardzo ch�tnie. 00:15:24:Mieszka�ca tego wozu, martwi twoja bezsenno��. 00:15:30:Podzi�kuj mu za zainteresowanie. 00:15:36:Nie musisz si� ba�. 00:15:39:Czego? 00:15:40:Przesta�... 00:15:45:Nie wszystko ci powiedzia�em, ale nigdy ci� nie ok�ama�em. 00:15:55:Mnie interesuje tylko prawda, a prawda jest taka, 00:16:00:�e jestes bardzo wa�nym cz�owiekiem. Nie tylko dla mnie... 00:16:03:Co?|Tw�j dar trzeba szkoli�, je�li chcesz nad nim panowa�. 00:16:14:W przeciwnym razie b�dziesz �miertelnie niebezpieczny dla wszystkich, kt�rych znasz. 00:16:20:Kt�rych kochasz. 00:16:25:Tak by�o ze Scudderem. 00:16:32:Musisz spa� i s�ucha� swoich sn�w. 00:16:41:Nie zale�nie od tego, czy to b�dzie straszne. Sny ci� poprowadz�. Naucza ci� panowa� na twoj� moc�. 00:16:52:Nie mog�.|Musisz! 00:16:54:Cena tch�rzostwa jest za wysoka.|Dobrze wiesz. 00:16:58:Matka by�a twoj� pierwsz� ofiar�. 00:17:03:Sk�d pan wie? 00:17:05:Mog�e� j� uratowa�, ale pozwoli�e� jej umrze�. 00:17:12:Ile ofiar musi umrze�? 00:17:19:Id� do diab�a. 00:17:27:Chyba tam p�jd�. 00:17:40:Znasz kogo� kto zwariowa�? 00:17:44:Prawdziwego wariata? Furiata? 00:17:51:Tak. 00:17:53:Tak. 00:17:56:Taki by� Homer Griffin. Prawdziwy wariat. 00:18:03:To si� sta�o powoli, czy szybko? 00:18:08:Stopniowo. Bardzo powoli. 00:18:13:Jak to by�o? 00:18:19:Czasami patrzy� gdzie� w pustk�, martwymi, nieruchomymi oczami. 00:18:29:Co jeszcze? 00:18:33:Zacz�� wystawa� pod prysznicem. 00:18:38:Pewnego dnia podrapa� si� szczotk� do krwi.|I ca�y czas �piewa�... 00:18:45:Zabrali go. 00:18:50:Bo co? 00:18:55:My�l�, �e mama wariuje. 00:19:02:Stopniowo... 00:19:08:Wczoraj wieczorem... 00:19:14:M�w. 00:19:20:Mia�am wizj�. 00:19:24:Widzia�am rzeczy, kt�re mama przede mn� ukrywa�a. 00:19:30:Teraz ju� nie mo�e. 00:19:56:Przepraszam. 00:19:59:Dok�d idziesz? 00:20:04:Samson m�wi, �e d�ugo nie zagrzejemy tu miejsca. 00:20:06:Zrobie wszystko co zechcesz.|Nic nie r�b. 00:20:10:Nie mam na my�li czerwonej �winki. 00:20:11:Ja te� nie. 00:20:14:Siadaj! 00:20:18:W�a�ciwie nie chc� o tym m�wi�. 00:20:20:Prosz� ci�! 00:20:49:Sk�d to masz? 00:20:54:Rano ci� to nie obchodzi�o. 00:20:58:Sk�d to si� wzi�o? 00:21:03:To dla ciebie wa�ne? 00:21:07:Co� si� sta�o z pier�cieniem Boffa, tak? 00:21:15:Mo�e. 00:21:18:Ludzie w�sz� wok� ciebie. Lodz, Apolonia, facet w tym wozie. 00:21:28:Dlaczego? 00:21:33:Nie wiesz? 00:21:36:Nie. 00:21:38:Powiem ci co�. 00:21:40:Tamtego dnia, nie zabrali�my ci� przypadkiem. 00:21:44:Naprawd�? 00:21:46:Tak. 00:21:57:Z najg��bszych zakamark�w Louisiany - ch�opak ��w. 00:22:11:Ok�ama�em ci�. 00:22:17:Powiedzia�em, �e jej nie znam. 00:22:24:Twoja mama? 00:22:28:Wi�c Scudder jest twoim ojcem. 00:22:38:Zostawi� nas. 00:22:46:Kiedy odszed� od twojej mamy, by� za�amany. 00:22:51:Nikomu nic nie powiedzia�... Nie musia�. 00:22:56:To pana? 00:23:00:Kierownictwa. 00:23:06:Dlaczego on nigdy nie wychodzi z wozu. 00:23:09:Nie mog� ci tego powiedzie�, ale nie musisz sie martwi�. To dobry cz�owiek. 00:23:16:Czego nie mo�na powiedzie� o twoim przyjacielu profesorze. 00:23:20:Lodz nie jest moim przyjacielem. 00:23:26:To dobrze. Nie ufam mu. 00:23:31:Ale nawet tacy jak on maj� r�ne talenty. 00:23:43:Dobrze si� gada�o. 00:23:47:Tak. 00:23:50:Powinni�my to powt�rzy�. 00:23:59:Wszystko b�dzie dobrze. 00:24:23:Rito! 00:24:27:Musimy pom�wi�.|Nie mog�, Felix jest w namiocie. 00:24:33:Przyjd� wieczorem, przed moim wyst�pem. 00:25:00:Ju� dawno kobieta mi nie us�ugiwa�a. 00:25:12:Przepraszam ci� za ten uk�ad z Jonseyem. Nie wiedzia�em co robi�. 00:25:26:W porz�dku. 00:25:36:To by� tylko jeszcze jeden numer. 00:25:56:Co mam zrobi�, je�li zechce wr�ci�? 00:26:03:Dobrze wiesz. 00:26:17:Dobrze sie bawi�a�. 00:26:18:By�am przera�ona! 00:26:19:Ale by�a� dobra. 00:26:22:To by�o du�e prze�ycie. 00:26:26:Dzi�kuj� za wszystko co zrobi�e� dla Justina. 00:26:32:To nasza wsp�lna zas�uga. 00:26:35:Justn zawsze tak m�wi�. 00:26:43:Jest moim bohaterem. 00:26:48:Dzi�ki tobie. 00:26:55:Co robisz? 00:26:58:Wstyd� si�! 00:27:02:Iris, zaczekaj! 00:27:20:Zapraszam do �rodka.|Dzi� Lodz b�dzie czyta� w waszych my�lach. 00:27:26:A poniewa� jeste�cie mili, dzi� bilety s� gratis. 00:28:04:Spokojnie, niech usi�dzie. Przecie� wcale sie nie boisz, prawda? 00:28:19:Tu� przed porodem, biedactwo przestaszy�o sie ogromnego ��wia. 00:28:32:Prosz� pa�stwa! Oto cz�owiek jedz�cy kurczaka. 00:28:38:Na �ywo. 00:28:44:Za chwil� zostan� z niego same ko�ci. 00:28:49:Zosta�cie tu, jak d�ugo sobie �yczycie. 00:28:56:Prosz� bardzo, panowie i panie... 00:28:58:Cz�owiek jedz�cy kurczaka. 00:29:07:Do wi�zienia z nim! 00:29:10:Obieca�em, �e zobaczycie, jak facet po�era kurczaka. 00:29:20:Co by si� sta�o, gdyby�cie powiedzieli znajomym, 00:29:28:�eby popatrzyli, jak facet po�era kurczaka? 00:29:34:Kosztowa� go �adnych kilka cent�w. 00:29:48:Odbieram silne wibracje od w�a�ciciela tego przedmiotu. 00:29:56:Kobieta!|Ka�dy rozpozna damski zegarek. 00:30:03:Ma pan racj�. 00:30:09:Spr�buj� jeszcze troch�. 00:30:20:Ten zegarek kupiono od domokr��cy, niedaleko Wako. 00:30:29:Tak! 00:30:32:To by� prezent �lubny.|M�j bo�e, to prawda. 00:30:42:To b�dzie trudne.|Potrzebuj� pomocy. 00:30:53:Prosz� wszystkich, �eby si� skupili na tym zegarku. 00:31:05:"Chc� sp�dzi� z tob� ca�y czas."|Czy te s�owa maj� dla kogo� jaki� sens? 00:31:12:Orvill je wypowiedzia� daj�c mi ten zegarek.|Dok�adnie tak powiedzia�. 00:31:23:Jak on to robi? 00:31:25:Po prostu robi. 00:31:30:Prosz� jeszcze jeden przedmiot. 00:32:22:In Hoc Signo Vinces. 00:32:28:Zwyci�zamy tym znakiem. 00:32:32:Zwyci�zamy tym znakiem. 00:32:45:Sk�d wiesz co powiedzia�?|Uczy�e� si� �aciny? 00:32:51:Jakiej �aciny? 00:32:53:Radz� ci si� szybko urodzi�. Kiedy� b�dziesz musia� komu� zaufa�. 00:32:59:Albo mnie, albo tamtemu. Wybieraj... 00:33:07:Id�!|Pom� Ruthie. 00:33:24:Gratuluj�. 00:33:28:Poczyni� pan ogromne post�py. 00:33:30:To prawda. 00:33:36:Powodzenia. 00:33:37:Dzi�kuje doktorze. 00:34:18:Milcze�! 00:35:59:Rita. 00:36:03:Wejd�. 00:36:14:Pomy�la�em...|M�w... 00:36:20:Chcia�em powiedziec.... 00:36:23:Ale nie bierz tego do siebie. 00:36:27:To musi by� ostatni raz. 00:36:35:Rozumiesz? 00:36:37:Tak. 00:36:41:I nie czujesz si� ura�ona? 00:36:46:To dobrze. 00:36:49:Jeste� wspania�y. 00:36:55:Ty te� nie jeste� najgorsza. 00:36:59:Ciesz� si�, �e to za�atwili�my. 00:38:28:Fa...
tm1922