Carnivale S02E11.txt

(20 KB) Pobierz
00:01:56:Dalej, ludzie!
00:01:57:Clyde, Burley, jedziecie przodem!
00:02:01:Hej, Samson. Gdzie b�dziemy si� zatrzymywa�?
00:02:05:Jedziemy do New Canaan.
00:02:07:New Canaan? Pierwsze s�ysz�.
00:02:09:To du�y ob�z chrze�cijan w Californi. Par� godzin st�d.
00:02:12:Chrze�cija�ski ob�z?
00:02:15:Tak. Na po�udnie Salinas.
00:02:17:Pe�en �wi�tych ba�wan�w?
00:02:19:17 tysi�cy fanatyk�w, a ka�dy gotowy do wykantowania.
00:02:24:Czy� ty powariowa�?
00:02:26:Co my niby mamy tam robi� z Rit� Sue? Wystawia� scenki biblijne?
00:02:30:Nie. Wy nie b�dziecie wyst�powa�.
00:02:33:Musimy gra�. Mamy wydatki, zobowi�zania.
00:02:37:S� wa�niejsze sprawy w tej chwili, Stumpy.
00:02:46:Wiem co zrobi�e�.
00:02:49:Nie mam na to czasu, Laila.
00:02:52:Czekaj!
00:02:54:Hawkins zabi� Lodz'a, a ty go kryjesz.
00:03:00:Jeste� szalona.
00:03:03:Po�a�ujesz tego.
00:03:06:Nie podoba si�? Pogadaj z zarz�dem.
00:03:20:Ludzie, pokazujcie wszystko co macie w baga�ach.
00:03:22:Walizki pod r�k�.
00:03:25:Musimy sprawdzi� wszystkich.
00:04:05:Trzymaj
00:04:11:Masz co�?
00:04:13:Miejsce jest strze�one lepiej ni� ob�z pracy.
00:04:16:Tak.
00:04:19:Jak na faceta, kt�ry wierzy w boga, ten kaznodzieja martwi si� o �ycie.
00:04:28:Jedziesz?
00:04:29:Tak.
00:04:30:My�lisz, �e ich znajdziesz?
00:04:32:Musz� by� gdzie� na Lincoln Highway.
00:04:36:Poza tym, ci�ko ich przegapi�.
00:04:42:Mo�e powiniene� jecha� ze mn�?
00:04:48:W tej sytuacji, �aden z nas m�g�by tu ju� nie wr�ci�.
00:04:52:I co wtedy?
00:04:54:Musisz mi obieca�, �e poczekasz, a� wr�c� z innymi.
00:04:58:Je�li tylko b�d� mia� szans�, zrobi� to.
00:05:24:Widz�, �e spa�a� d�u�ej dzisiaj.
00:05:29:Kto by przypuszcza�...
00:05:31:Wiesz co m�j brat by ci zrobi�, gdybym mu powiedzia�a, jak do mnie m�wi�e�?
00:05:34:Ale nie powiedzia�a�, prawda?
00:05:45:Jak d�ugo tu jeste�?
00:05:47:W New Canaan?
00:05:49:Przyjechali�my z bratem Justinem z Mintern.
00:05:52:Wcze�niej byli�my w Tulsa.
00:05:54:A ty?|Kilka dni. Przyjecha�em z Texasu.
00:05:58:Nazywam si� Willy.
00:06:00:Henry.
00:06:01:Witaj Henry.
00:06:04:Co tu robisz?
00:06:07:Sprawy bezpiecze�stwa.
00:06:09:Zdziwi�by� si� ilu ludzi pragnie �mierci brata Justina.
00:06:14:A� tylu?|O, tak.
00:06:17:Spodziewa�em si�, �e umieszcz� mnie w domu, ale jeszcze za kr�tko tu jestem.
00:06:23:A faceci na g�rze zostali przeszkoleni?
00:06:27:Nie. Dostali tylko pistolety.
00:06:32:Moge si� do ciebie przysi���?
00:06:38:M�wi� ci, Justin. Ludzie jak ten Devine rujnuj� ten kraj!
00:06:41:On jest przekl�tym ateist�!
00:06:50:Dziekujemy, Sophie.
00:06:56:Napewno panowie nie chc� do mnie do��czy�?
00:06:58:Nie wiecie co tracicie.
00:07:02:Wyg�osi� przemow� o tobie i Val'u
00:07:05:i rozdziale Ko�cio�a i pa�stwa.
00:07:07:Pomys�, by nie miesza� religii i polityki zosta� wymy�lony przez diab�a,
00:07:10:by odsun�� chrze�cijan od kierowania pa�stwem.
00:07:16:Zobaczcie jak ona odcina sk�rk� od chleba.
00:07:19:Jest prawie zbyt idealne, aby zosta� zjedzone.
00:07:21:Nazwa� mnie twoim Koz�em Ofiarnym.
00:07:26:Wiecie dlaczego �yd nie spo�ywa �wi�?
00:07:29:Powiedzia�, �e pr�bowa�e� zmanipulowa� wybory,
00:07:32:pr�buj�c omin�� prawo m�wi�ce, �e przesiedle�cy nie maj� prawa g�osu.
00:07:36:A bez nich, przecie� nie mamy szans.
00:07:39:"Pomimo, �e �winia jest parzystokopytna,|on nie �uje pokarmu,|bo jest nieczysta dla niego."
00:07:45:Na mi�o�� bosk�, Justin...
00:07:47:Wys�uchaj nas. Pr�bujemy Ci przecie� pom�c.
00:07:57:Nie potrzebujemy ich.
00:07:59:Co ty m�wisz?
00:08:01:Bez nich Okies i Divine maj� za sob� ca�y okr�g.
00:08:06:Wyborcy z San Benito County pojm� mo�liwo�� jak� maj�
00:08:11:i nie b�dzie w�tpliwo�ci na kogo oddadz� sw�j g�os.
00:08:22:Tak jest.
00:08:25:Wiara, panowie.
00:08:41:Nie podoba mi si� to.
00:08:42:Wracajmy do domu. Takie niebo �ci�gnie zwierz�ta.
00:08:46:Tu w Californi nie maj� tr�b powietrznych, rogaczu.
00:08:49:C�... dobrze to nie wygl�da.
00:08:53:Zatrzymaj si�! Co tam masz?
00:08:57:Drewno opa�owe. Kazano mi przynie�� na g�r�.
00:08:59:Kto..|...kaza� ci to przynie��.
00:09:03:Facet na dole. Zachowywa� si� jak wa�niak.
00:09:06:Rudy?|Tak.
00:09:09:To Ennis. My�li, �e jest szefem.
00:09:12:Kaza� z�o�y� na stos w skrzyni na opa�.
00:09:15:Ka�dy musi by� sprawdzony.
00:09:17:Dalej, sprawd� go.
00:09:31:W porz�dku.
00:09:32:Tylko si� pospiesz.
00:09:38:Poczyta�abym ci, ale musz� si� przygotowa�.
00:09:41:Brat Justin chce, aby�my wszyscy przyszli w po�udnie.
00:09:46:Nigdy nie my�la�am, �e b�d� ochrzczona.
00:09:49:A� spotka�am jego.
00:09:59:Chcia�abym, aby� m�g� tam by�, wielebny.
00:10:11:Mo�e by ci to pomog�o.
00:10:17:Lepiej p�jd� si� umy�.
00:12:05:Mog� co� jeszcze dla ciebie zrobi� zanim p�jd�?
00:12:11:Dobrze.
00:12:12:M�dl si� za mnie.
00:14:29:Co tu robisz m�ody cz�owieku?
00:14:32:Co to jest?
00:14:36:Powiedzieli mi, �e potrzebujecie drewno opa�owe.
00:14:38:Nie wiedzia�em, gdzie je chcieli�cie.
00:14:40:Od�� to!
00:14:57:Nie ma kominka na g�rze.
00:15:00:Nie ma, prosz� pani.
00:15:06:Czy zosta�e� ju� ochrzczony?
00:15:09:Nie, prosz� pani.
00:15:10:M�j brat chrzci dzisiaj w stawie wiernych.
00:15:18:Zostaw!
00:15:53:On zabi� Lodz'a.
00:15:58:Hawkins go zabi�?|Tak.
00:16:00:Przesta�...
00:16:06:A ten ma�y robak, pom�g� mu to ukry�.
00:16:09:Nie mog� tego udowodni�, ale wiem to.
00:16:12:Sk�d?
00:16:14:Nie uwierzy� by�, gdybym ci powiedzia�a.
00:16:16:Poprostu wierz mi.|Nie ma w�tpliwo�ci.
00:16:19:Na mi�o�� bosk�...
00:16:26:�ywy lub martwy, ten sukinsyn nic dla mnie nie znaczy.
00:16:29:To nie m�j problem.
00:16:31:Mamy wi�kszy problem, Felixie.
00:16:34:Samson oszala�...
00:16:38:Po tym wszystkim co musieli�my znosi� ma wielki tupet,
00:16:40:ka��c nam zadawa� si� z band� biblijnych fanatyk�w.
00:16:45:Jak niby mamy zarobi� na �ycie?
00:16:47:C�...
00:16:48:Wzi�� mamy kilka pude�ek francuskich poczt�wek, kt�re mo�emy sprzeda�.
00:16:51:Zdj�� nagich panienek, r�wnie� nie pozwoli nam sprzedawa�.
00:16:59:Bud mnie zabije.
00:17:01:To prawda... zabije.
00:17:04:Pami�tasz Tiny Walkera?
00:17:06:Tak.
00:17:09:Jest nam winny za dwa numery.
00:17:11:Jego dziecko znalaz�o go przybitego do drzewa z przestrzelonym okiem.
00:17:20:Zaprawd� powiadam: "�a�uj, a zostaniesz ochrzczony.
00:17:23:Zostanie ci wybaczone i zmyty zostanie tw�j duch nieczysty."
00:17:28:Powsta� i raduj si�, poniewa� jeste� teraz jednym z u�wi�conych braci!
00:17:38:Bracie Varlyn, czy jeste� gotowy by przyj�� odkupienie,
00:17:42:aby przyj�� zbawiciela do swojego �ycia?
00:17:45:Zaprawd� powiadam: "�a�uj, a zostaniesz ochrzczony.
00:17:49:Zostanie ci wybaczone i zmyty zostanie tw�j duch nieczysty."
00:17:55:Powsta� i raduj si�, poniewa� narodzi�e� si� na nowo
00:18:00:i mo�esz wej�� do kr�lestwa bo�ego!|Jeste� teraz jednym z u�wi�conych braci!
00:18:14:Czy wszystko w porz�dku, bracie?
00:18:16:Nic mi nie jest.
00:18:22:Sophie...
00:18:24:Czy poszukujesz zbawiciela?
00:18:26:Tak.
00:18:28:Zaprawd� powiadam: "�a�uj, a zostaniesz ochrzczony.
00:18:33:Zostanie ci wybaczone i zmyty zostanie tw�j duch nieczysty."
00:18:44:Powsta� i raduj si�.
00:18:48:Oto Sophie, najwi�kszy m�j skarb w kt�rym pok�adam nadziej�.
00:18:52:Spa�a, ale my j� u�wiadomili�my.
00:18:57:Amen.
00:19:54:To ty.
00:19:57:Jak mnie znalaz�e�?
00:20:00:Nie przyszed�em po ciebie.
00:20:07:To dlaczego tu jeste�?
00:20:10:To nie jest dobre miejsce dla ciebie.
00:20:12:O czym ty m�wisz?
00:20:14:Kaznodzieja.
00:20:18:Pos�uchaj...
00:20:19:Kaznodzieja jest z�y.
00:20:21:Z�y?
00:20:22:Tak.|Nie.
00:20:24:Nie znasz go Ben.
00:20:25:Widzia�em go w moich snach.
00:20:28:Wiem kim on jest.
00:20:29:W swoim snach, co?
00:20:31:To szale�stwo.
00:20:33:Brat Justin jest wspania�ym cz�owiekiem.
00:20:36:Zmieni� moje �ycie.
00:20:40:Kiedy odesz�am, czu�am si� samotna.
00:20:44:Nie mia�am nic.
00:20:46:A teraz dzi�ki niemu sta�am si� mocna.
00:20:48:On nie jest tym za kogo go masz.
00:20:54:Dlaczego tu przyjecha�e�?
00:20:58:Zostaw mnie w spokoju.
00:21:00:Nie mog� ci� tu zostawi�.
00:21:01:Nie potrzebuj�, �eby� mnie broni� przed najlepsza rzecz� jaka mi sie przytrafi�a.
00:21:05:On nazywa si� Alexsei Belyakov.|Jest Rosjaninem.
00:21:08:Zabi� mojego ojca i mnie tak�e zamierza.
00:21:16:Nie wierz� ci.
00:21:35:Musisz dba� o nas, Samsonie, albo b�dziemy musieli rozdzieli� nasze drogi.
00:21:40:Ale, Rito...
00:21:41:Nie opowiadaj mi swoich historyjek.
00:21:43:Nim zrobi si� ciemno, musisz nas sp�aci�.
00:21:46:Gdybym tylko m�g�, ale nie mog�.
00:21:49:Nie chc� tego s�ysze�.
00:21:52:Ty i ja przeszli�my przez wiele.
00:21:55:To ty zabra�e� nas do Babilonu.
00:21:59:Jeste� mi co� winy.|Jeste� co� winny tej rodzinie.
00:22:03:Przepraszam.|Jest mi naprawd� bardzo przykro,
00:22:07:ale nie mog� ci da� czego�, czego nie mam.
00:22:14:Wi�c...
00:22:16:Wi�c odchodzimy.
00:22:20:Pojedziemy z tob� tylko do Californi, a je�li wjedziesz do tego obozu, to bez nas.
00:22:29:Zrobicie, co b�dziecie musieli.
00:22:43:Wporz�dku, postanowione.|Wci�gamy kotwic�.
00:22:46:O co ci chodzi?
00:22:46:Jedziemy do Californi, ale tam si� rozdzielamy.
00:22:49:Nie potrzebujemy jego kiepskich interes�w.
00:22:51:Potrzebuje nas, jak diabli. Jeszcze zobaczy...
00:22:53:Chyba jedziemy w ko�cu do Hollywood, dziewczyno.
00:22:55:Nie jad� z wami. Zostaj� ze swoim m�em.
00:22:58:Jakim m�em?
00:23:00:On wraca, mamo.
00:23:02:Felix, jeste� m�czyzn�. M�g�by� powiedzie� swojej c�rce jak wygl�da �ycie?
00:23:06:Wi�c...
00:23:09:Min�� ju� wi�cej ni� tydzie�, Lib.
00:23:11:Ty nic nie wiesz...
00:23:19:Wiem kiedy moja c�rka udaje g�upiutk�.
00:23:24:Serce mi p�ka, gdy widz� j� w tym stanie.
00:23:26:Kto� musi jej powiedzie� prawd�.
00:23:29:Prawd�?
00:23:31:A jaka jest prawda, mamo?
00:23:34:Prawda, �e jeste� w�ciek�a na Jonesa odk�d ci� rzuci�?
00:23:38:On mnie nie rzuci�.|To ja rzuci�am jego.
00:23:41:Na twoim miejscu nie strz�p...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin