00:00:09:<<Tłumaczenie: el marecqee>>| prokob9@hotmail.com 00:00:20:<<KinoMania SubGroup>>|kmsg.no-ip.info 00:00:40:"170cm, 74kg, tłusta cera" 00:00:44:Proszę wybrać czas trwania prysznica:|3, 5 lub 7 minut" 00:03:01:Co mylisz o moim pomyle? 00:03:05:Serio! Ten pomysł to żyła złota! 00:03:11:Posłuchaj: 00:03:13:Z każdym dniem ludzie żyjš coraz szybciej 00:03:17:Kto może pozwolić sobie na spędzenie|całego dnia w łani? 00:03:21:Przyjrzyj się fast-food'om 00:03:23:Codziennie otwierane sš nowe|i wszystkie przynoszš zyski! 00:03:27:A wiesz dlaczego? Bo sš szybkie! 00:03:29:Ktokolwiek mnie posłucha|zbije na tym fortunę. 00:03:34:Daj sobie spokój. 00:03:37:Jeżeli jeste taki mšdry... 00:03:39:to napraw neon, który mi zainstalowałe! 00:03:42:Staruszku wiesz,|że zawsze dotrzymuję obietnic. 00:03:46:Obiecanki cacanki. |Czekam już trzy miesišce! 00:03:52:Zrozum... 00:03:53:Ceny materiałów poszły w górę 00:03:58:Będziesz musiał wydać trochę więcej... 00:04:01:żebym mógł go naprawić 00:04:05:Kład się! 00:04:29:"Droga do sukcesu" 00:05:30:"Łania" 00:05:42:"Wielka Stopa" uciekł... 00:05:50:Gdzie on się podział? 00:05:54:Tam jest! 00:05:57:Tam jest! Nie ruszaj się, stój. 00:06:04:Gdzie? 00:06:07:Tam. 00:06:11:Nie, jest tam! 00:06:43:Bracie... 00:06:49:Gdzie tata? 00:07:00:Tatko! 00:07:11:Tato! 00:07:30:Tu Erming... 00:07:35:Tu Erming... 00:07:39:Erming, co ma znaczyć ten rysunek|na kartce od ciebie? 00:07:45:Tatko sobie pi, a to ja. 00:07:50:Czemu mi jš przysłałe? 00:07:52:Tęskniłem za tobš... 00:07:56:Wystraszyłe mnie. Mylałem, że tata.... 00:08:02:Uznajesz przegranš? Jutro wygram ponownie. 00:08:06:Nie martwię się. 00:08:09:Jutro przyniosę Godzillę. 00:08:13:Przyprowad go! 00:08:15:Trzymaj się. 00:08:17:Jeszcze zobaczymy! 00:08:19:Do zobaczenia jutro. 00:08:48:Wracasz do interesu? 00:08:51:Nie tato. 00:08:54:Przyjechałem tylko was odwiedzić. 00:09:04:Nadal smakuje ci nasze jedzenie? 00:09:06:Jasne, jest pyszne. 00:09:10:Czy na południu też można zjeć tak dobry makaron? 00:09:12:Od czasu do czasu. Ale sos jest okropny. 00:09:20:Jak się miewasz? 00:09:23:W porzšdku. 00:09:25:Mogę jeć, spać i pracować. 00:09:31:Wysłałem mu to! 00:09:49:Panie Liu! Panie Liu! 00:09:56:Miło mi, że mogłe zobaczyć swojego brata. 00:10:11:Odpręż się. Rozlunij mięnie. 00:10:14:Spokojnie.... 00:10:19:Proszę bardzo. Spróbuj teraz. 00:10:26:Ooo, znacznie lepiej! 00:10:29:Ty i twoja żona... 00:10:32:kłócicie się o najmniejsze szczegóły! 00:10:36:To suka! 00:10:37:Nieważne jak miły jestem dla niej, zawsze mnie bije. 00:10:42:Hey Darning. Czy to ty? 00:10:46:Kiedy wróciłe? 00:10:49:Dzisiaj. 00:10:51:Kopę lat! 00:10:53:Co cię sprowadza na stare mieci? 00:10:56:Tylko odwiedziny. 00:10:60:Zostawiam was samych. Do jutra. 00:11:04:Panie Liu, wielkie dzięki. 00:11:06:Nie ma o czym mówić. Do zobaczenia. 00:11:10:Chodmy się przebrać. 00:11:57:Czeć. To ja. 00:12:00:Nic poważnego. Wszystko w porzšdku. 00:12:05:le zrozumiałem. 00:12:06:Wrócę za kilka dni. 00:12:11:Dobrze. Pa. 00:12:19:Chcesz się cigać? 00:12:22:Do biegu... 00:12:26:...gotowi... 00:12:28:...start! 00:12:37:Erming, patrz! 00:12:47:Wygrałem! 00:12:49:Tak nie można! 00:12:55:Chodmy. 00:14:36:Może wemiesz kšpiel? 00:14:39:Nie, dziękuję. 00:14:42:Na pewno? Mogę napucić wody. 00:14:45:Przyzwyczaiłem się do prysznica. 00:15:40:Wystarczy. 00:15:58:Dzień dobry. 00:15:59:O, czeć. 00:16:01:Jak się majš wszyscy? 00:16:06:Do zobaczenia w rodku. 00:16:10:Dzień dobry Panie Liu 00:16:12:Dobry. 00:16:16:Niemożliwe! Walki wierszczy tak wczenie? 00:16:20:Kto z kim? 00:16:24:Szefie, szorowanie pleców. 00:16:25:Już idę. 00:18:14:To się nie liczy! 00:18:17:Dlaczrego? Wygrałem. Nie umiesz przegrywać! 00:18:21:Czym go faszerowałe? 00:18:24:Niczym wyjštkowym. 00:18:26:Mów prawdę. 00:18:27:Karmiłe go mrówczymi jajkami! 00:18:29:Nieprawda... 00:18:31:Nie. 00:18:33:Więc czemu jest taki silny? Głupcem nie jestem! 00:18:35:Nawet Godzilla nie jest tak mocny. |Taka odpornoć jest 00:18:40:Trenowałem go. 00:18:42:Gówno prawda! 00:18:45:Jedzie na sterydach! 00:18:48:Gdyby był pływakiem,|zdyskwalifikowali by go na 4 lata. 00:18:52:Ty jako trener dostałby rok! 00:18:55:Nie tylko ty możesz wygrywać. 00:18:59:Nie graj jeżeli ci się to nie podoba. 00:19:05:Twierdzisz, że się ciebie boję? 00:19:09:Takie zachowanie jest wielce niesportowe i niemoralne. 00:19:12:Nie rozmawiam z tobš wiecej. Słyszysz? 00:19:15:Nie gram z tobš więcej! 00:19:18:Co z tego! 00:19:20:Uczcijmy zwycięstwo kšpielš. 00:19:30:Powiniene się wstydzić!|Oszukiwać w twoim wieku! 00:19:34:O co chodzi? 00:19:36:Wystarczajšco długo znosiłem twoje gierki! 00:19:41:Już dobrze. 00:19:42:Patrz jaki jest zadowolony z siebie! 00:19:50:Dostaniesz za swoje. 00:19:55:Witam, mała kšpiel? 00:19:58:Przyszedłem zobaczyć się z tobš. 00:19:60:O co chodzi? 00:20:01:Nie miałem okazji pogadać z tobš wczoraj. 00:20:03:Jest co o czym musimy porozmawiać. 00:20:06:W porzšdku. 00:20:26:Darning, mam nowy pomysł. 00:20:30:To poważny interes. 00:20:31:Mam 50 wózków z hot dogami 00:20:34:Poustawiam je na rogach|najbardziej zatłoczonych ulic. 00:20:37:Hot dog i napój jako zestaw. 00:20:40:10 jenów za całoć. Wszystkich na to stać! 00:20:42:To takie proste! 00:20:44:Rok pisałem biznes plan. 00:20:47:Z każdego wózka mogę mieć|przynajmniej 50 tys. rocznie 00:20:49:Przy 50ciu wózkach... 00:20:51:Mówimy tu o około 3 milionach jenów rocznie. 00:20:54:Mam nawet już nazwę "The Big Dog" 00:20:59:Każdy wózek będzie miał logo |i dodatkowo ciastka z wróżbš. 00:21:02:Co o tym mylisz? 00:21:05:Brzmi niele. 00:21:07:Brakuje mi tylko trochę gotówki. 00:21:10:Mam inne, nawet lepsze pomysły.|Potrzebny mi tylko inwestor. 00:21:13:Wszystkie te pomysły to żyły złota! 00:21:16:A, byłbym zapomniał... 00:21:18:Twój ojciec prosił, |żebym którego dnia naprawił ten neon. 00:21:23:Cena poszła w górę. 00:21:24:Będzie musiał dopłacić 1,200 jenów. 00:21:33:41, 42, 43... 00:21:38:44, 45, 46... 00:21:41:47, 48, 49.... 00:21:50:O dwie sekundy krócej od rekordu! 00:21:54:Hezheng wystawił mi |dodatkowy rachunek za neon: 1200 jenów. 00:21:60:A to podła szuja. 00:22:01:Rzuca robotę w połowie i wydaje mu się, |że może zrobić mnie 00:22:06:Chcesz przegrać? Jasne! 00:22:09:trzy, czte... 00:22:10:...ry! 00:22:19:Pójdę kupić bilet powrotny na jutro.... 00:22:40:Wygrałem, wygrałem! 00:22:50:Czeć! Witam! Gdzie się wybieracie? 00:22:53:Idziemy do kina. - Do zobaczenia. 00:23:10:Erming, oprzyj się. 00:23:17:Tatko! 00:23:19:Tatko! 00:23:22:Co tak wrzeszczysz! 00:23:25:Tato, to dla ciebie. 00:23:32:Usišd i spróbuj. - Dobrze. 00:23:33:Wstawaj Erming. 00:23:46:Oprzyj się. 00:23:49:To jest urzšdzenie do masażu pleców. 00:23:59:Tu masz pilot. 00:24:04:Wspaniałe uczucie. 00:24:05:No 00:24:09:Dzięki synku... 00:24:14:Pójdę teraz po bilet. 00:24:23:Dobrze. 00:24:26:Ja też chcę. 00:24:30:W porzšdku. 00:24:32:Idziemy Erming. 00:25:11:Chod Erming, idziemy. 00:25:28:Erming przestań! 00:25:30:Co wy najlepszego wyrabiacie? 00:25:32:Przestań Erming! Przepraszamy. 00:25:34:Doć już tego! Wynocha mi stšd! 00:25:41:Mamy wolne miejsca na 10.10 jutro rano. 00:25:44:W sam raz. 00:25:45:Proszę wypełnić rezerwację. 00:26:43:Proszę sprawdzić czy wszystko się zgadza. 00:26:55:Nie pojawił się, prawda? 00:26:58:Będę szukał dalej. 00:27:14:Znalazłe go? 00:27:19:Niestety. 00:27:23:Powiadomiłe policję? -Tak. 00:27:27:Znajdš go. 00:27:30:Proszę się nie martwić Panie Liu. 00:27:33:Teraz pozostaje nam tylko czekać. 00:27:38:Napij się wody. 00:27:41:Hej, dokšd to? 00:27:46:Id za nim! 00:28:01:Czemu mnie ledzisz? 00:28:03:Gdzie idziesz? 00:28:05:Gdzie? Idę szukać swojego syna! 00:28:07:Pójdę z tobš. 00:28:10:Nie potrzeba cię tu. Odejd! 00:28:14:Wracaj do tego swojego Shenzhen. 00:28:17:Jeste od niego starszy, a zobacz co narobiłe! 00:28:22:Jeżeli nie chcesz się nim opiekować... 00:28:24:Nie zabieraj go ze sobš! 00:28:27:I tak masz go w nosie. 00:28:31:Po jakš cholerę wracałe. 00:28:35:Przyjechałem zobaczyć się z wami. 00:28:36:Przyjechałe zobaczyć czy jeszcze żyje! 00:28:41:Wiem, że nie szanujesz mnie ani tego co robię. 00:28:46:Zajmowałem się tym całe życie i potrafię to robić. 00:28:50:Cieszę się za każdym razem|kiedy widzę stałego klienta.. 00:28:55:Masz szczytniejsze cele? 00:28:57:Chcesz zbić fortunę? Proszę bardzo! 00:29:02:Dlaczego wróciłe? Dobrze nam i bez ciebie. 00:29:07:Jednego syna już straciłem. 00:29:10:Dwóch to za dużo! 00:29:43:"Zamknięte" 00:29:49:"Otwarte" 00:30:36:Gdzie był? 00:30:40:Nie wiadomo. Wrócił cały upaprany. 00:30:46:Przynajmniej wiesz, że trafi sam do domu.. 00:30:50:Następnym razem nie będziesz musiał się tak martwić. 00:30:57:Minęło już tyle czasu. To pierwszy raz... 00:31:04:Jest już dorosły. 00:31:07:Będzie z nim jeszcze więcej kłopotów. 00:34:23:Te domy sš takie same odkšd byłem dzieckiem.|Nic się nie zmieniło. 00:34:28:Sš starsze. 00:34:31:Przepuszczajš już wodę. 00:34:36:Trzeba je tylko naprawić. 00:34:40:One sš jak starcy. 00:34:43:Nieważne co zrobisz by je uleczyć... 00:34:46:...i tak będš stare. 00:34:48:Nadal jednak sš wyjštkowe. 00:34:51:To tu spędziłem swoje życie. 00:34:58:Wła do rodka. Przeziębisz się! 00:35:04:Wszystko w porzšdku? 00:35:06:Tak. 00:35:22:Panie Liu! 00:35:32:Tato, we lekarstwo. 00:35:47:Może lepiej, żeby poszedł do lekarza? 00:35:49:Czuje się dobrze. 00:35:54:To tylko przeziębienie. Nic poważnego. 00:35:58:Otwieramy dzisiaj? 00:35:60:Dlaczego nie? Już wychodzę. 00:36:05:Odpocznij tato. 00:36:06:Ermning i ja zajmiemy się wszystkim. 00:36:41:Dzień dobry. 00:36:42:Przejmujesz schedę po ojcu? 00:36:44:Nie całkiem. Tata le się czuje d...
asiaj