Gertruda (Gertrud, 1964) Carl Theodor Dreyer [Napisy PL] CD2.txt

(40 KB) Pobierz
1
00:00:09,362 --> 00:00:13,093
Muszę z tobš porozmawiać,
teraz, kiedy jestemy sami

2
00:00:18,905 --> 00:00:22,739
Zeszłej nocy, kiedy wróciłem do domu,
twoje drzwi były zamknięte

3
00:00:23,543 --> 00:00:26,376
-Spałam.
-To niemożliwe.

4
00:00:26,880 --> 00:00:27,710
Dlaczego?

5
00:00:28,081 --> 00:00:30,515
Z domu pojechałem taksówkš do opery

6
00:00:31,785 --> 00:00:33,343
Do opery?

7
00:00:34,354 --> 00:00:39,121
Zastanów się, co chcesz mi powiedzieć,
jeżeli tam była

8
00:00:39,960 --> 00:00:44,158
to powinienem cię tam spotkać?
prawda?

9
00:00:46,366 --> 00:00:49,460
Nic nie mówisz.
Czy wiesz, dlaczego?

10
00:00:51,638 --> 00:00:53,367
Ponieważ nie chcesz mnie okłamywać.

11
00:00:54,374 --> 00:00:58,970
Nie była w operze, nie była w domu.

12
00:01:01,881 --> 00:01:05,749
Czy musimy o tym mówić?

13
00:01:05,952 --> 00:01:11,618
Tak, musimy. Powinna wiedzieć, 
że byłem w operze

14
00:01:11,925 --> 00:01:14,826
nie po to, aby cię szpiegować
tylko, dlatego, że tęsknię za tobš

15
00:01:15,095 --> 00:01:20,761
choroba mnie toczy na myl o tym,
że chcesz mnie zostawić

16
00:01:23,069 --> 00:01:25,799
Błagam cię,
nic więcej nie mów.

17
00:01:27,040 --> 00:01:32,569
Odpowiedz, Gertrudo.
Gdzie była wczoraj?

18
00:01:33,780 --> 00:01:37,648
Gustawie, po naszej wczorajszej rozmowie,

19
00:01:38,385 --> 00:01:41,582
musisz zrozumieć, że twoje pytanie
nie ma sensu.

20
00:01:43,356 --> 00:01:45,984
Jestem twoim mężem Gertrudo.

21
00:01:47,360 --> 00:01:49,191
Wcišż jestem twoim mężem.

22
00:01:50,530 --> 00:01:55,763
Nie znam cię już.
Czy to ty? Mówisz do mnie w taki sposób.

23
00:01:58,071 --> 00:02:02,098
Zrobiła ze mnie durnia
wczoraj w operze.

24
00:02:03,209 --> 00:02:06,235
I nadal robisz, nie mówišc mi gdzie była.

25
00:02:06,513 --> 00:02:10,882
Wiedziałam, co mam zamiar zrobić.

26
00:02:11,651 --> 00:02:14,381
Chciałam oszczędzić ci tego.

27
00:02:15,588 --> 00:02:21,549
Nie z tchórzostwa albo zdrady.
Wiesz przecież, że jestem prawdomówna.

28
00:02:23,163 --> 00:02:24,562
Tak, Bóg to wie.

29
00:02:26,499 --> 00:02:29,400
Żadna kobieta nie powinna być aż tak szczera.

30
00:02:31,805 --> 00:02:35,366
Ale nie pozwolę Ci odejć,
uwierz w to.

31
00:02:37,877 --> 00:02:41,506
Zamkniesz mnie?
Bšd rozsšdny.

32
00:02:44,551 --> 00:02:51,081
Będziesz ze mnš dzi wieczorem.
Nasza ostatnia noc.

33
00:02:54,294 --> 00:02:58,526
Potem możesz ić gdziekolwiek zechcesz

34
00:03:01,801 --> 00:03:08,400
zrujnować sobie życie,

35
00:03:09,876 --> 00:03:11,844
jeżeli tego pragniesz.

36
00:03:14,814 --> 00:03:21,583
Nie wiesz, o czym mówisz. 
Idę odpoczšć.

37
00:03:42,642 --> 00:03:47,909
Tutaj jeste.
co z Gertrudš?

38
00:03:49,215 --> 00:03:52,446
Czuła się chora, teraz jest lepiej.

39
00:03:54,387 --> 00:03:56,014
Posłuchajmy ciebie

40
00:03:56,823 --> 00:03:58,654
Jak to jest być znowu w domu?

41
00:03:58,958 --> 00:04:00,448
Na ojczystej ziemi.

42
00:04:01,528 --> 00:04:04,019
Tak. Ziemia ojczysta, ojczyzna

43
00:04:04,230 --> 00:04:07,290
tu wszystko dobrze -
Mam na myli ziemię,

44
00:04:07,500 --> 00:04:10,196
powietrze, pola i lasy,
ale ludzie,

45
00:04:10,470 --> 00:04:12,961
Kanning, ludzie - do cholery!

46
00:04:13,306 --> 00:04:16,707
Ostatniš noc zakończyłem w nieszczególnym towarzystwie.

47


48
00:04:21,481 --> 00:04:25,212
Cóż, to nie ma znaczenia.
Byłem tam, aby się zabawić.

49
00:04:25,418 --> 00:04:27,943
Nie powinienem traktować tego zbyt poważnie.
Lepiej to zbagatelizować.

50
00:04:41,067 --> 00:04:43,433
O czym to mówilimy?
Ach tak, posłuchaj.

51
00:04:43,636 --> 00:04:46,161
Chcę wrócić do Rzymu.
Nie mogę tam pracować.

52
00:04:46,372 --> 00:04:49,239
Słyszałem, że będziesz ministrem.

53
00:04:50,210 --> 00:04:54,738
Na to wyglšda, jeżeli wierzyć gazetom.

54
00:04:55,148 --> 00:04:58,948
Powiniene. 
Musisz uwierzyć w co na tym wiecie.

55
00:05:03,323 --> 00:05:06,781
Prokurator Kanning - zastępca kanclerza
chciałby zamienić słówko.

56
00:05:07,560 --> 00:05:08,424
Idę.

57
00:05:44,130 --> 00:05:45,859
Usišd tu.

58
00:05:51,237 --> 00:05:55,833
Jeste jeszcze młoda i czysta,
niczym panna młoda.

59
00:06:07,987 --> 00:06:10,217
wiatło wieci mi w oczy.

60
00:06:28,408 --> 00:06:31,434
Wyglšdasz jakby co nieprzyjemnego
działo się z tobš.

61
00:06:31,644 --> 00:06:36,513
Tak. Wczoraj wieczorem byłem w kiepskim towarzystwie,
ale to moja wina.

62
00:06:37,583 --> 00:06:40,108
Nie chcę o tym myleć. To już koniec.

63
00:06:40,320 --> 00:06:42,083
Wszystko jest niczym

64
00:06:43,156 --> 00:06:48,651
Dawniej wiele mówiłe o swoim życiu zawodowym.

65
00:06:50,496 --> 00:06:53,124
Stałe się poważanym i sławnym człowiekiem,

66
00:06:53,333 --> 00:06:57,064
i teraz "wszystko jest niczym".

67
00:06:58,571 --> 00:07:01,165
Co się stało, Gabrielu?

68
00:07:02,542 --> 00:07:05,739
Staro się czuję.

69
00:07:09,082 --> 00:07:13,212
Gertrudo, czy możesz mi powiedzieć
w jakim celu tu wróciłem?

70
00:07:14,420 --> 00:07:17,617
Miałam zapytać cię o to samo.

71
00:07:17,990 --> 00:07:22,984
Był to pewien rodzaj tęsknoty,
szczególnie za jednš ulicš,

72
00:07:23,596 --> 00:07:26,156
ulicš, na której mylałem o tym wszystkim.

73
00:07:27,333 --> 00:07:29,699
Pewnego wiosennego dnia szedłem 
tš ulicš i płakałem,

74
00:07:29,902 --> 00:07:31,563
w pełnym słońcu.

75
00:07:32,105 --> 00:07:38,340
Tak, często płakałam.
To nie takie złe.

76
00:07:39,278 --> 00:07:41,405
To wiele ułatwia.

77
00:07:43,416 --> 00:07:47,352
Porozmawiajmy o weselszych sprawach.

78
00:07:47,553 --> 00:07:49,384
Wracasz do domu, jako bohater.

79
00:07:50,656 --> 00:07:53,352
Bohater? Tak, tak,

80
00:07:54,627 --> 00:07:57,289
chyba nie mówimy o tym samym.

81
00:07:58,197 --> 00:08:02,031
W jedynej bitwie, na której mi zależało,
zostałem pokonany

82
00:08:03,736 --> 00:08:08,002
Gertrudo, dlaczego mnie zostawiła?

83
00:08:10,276 --> 00:08:12,210
Nie powinnimy teraz o tym rozmawiać.

84
00:08:13,379 --> 00:08:16,212
Tak jak mówiłem, poprzedniš noc
spędziłem w złym towarzystwie.

85
00:08:16,516 --> 00:08:19,883
Jadłem obiad ze starym przyjacielem
ze szkoły i gdy skończylimy

86
00:08:20,086 --> 00:08:24,546
kto zaprosił nas na małe przyjęcie

87
00:08:24,757 --> 00:08:28,090
do swojej dziewczyny -
Konstancji.

88
00:08:28,995 --> 00:08:32,522
-W Florabakken.
-Skšd wiesz?

89
00:08:33,466 --> 00:08:39,132
Słyszałam o niej.
To małe miasto

90
00:08:40,039 --> 00:08:44,669
No i wybrałem się tam.

91
00:08:44,877 --> 00:08:48,278
więtsi ode mnie siedzieli przy stole
z kurtyzanami

92
00:08:50,283 --> 00:08:55,380
I co się wydarzyło?
Teraz mnie zaciekawiłe.

93
00:09:06,332 --> 00:09:10,234
Co to za muzyka?
Kto jest jej autorem?

94
00:09:11,571 --> 00:09:15,473
''Song in the night''
Erlanda Janssona.

95
00:09:16,075 --> 00:09:19,044
Oczywicie, słyszałem to w Rzymie.

96
00:09:19,745 --> 00:09:22,714
Byłem poruszony

97
00:09:22,915 --> 00:09:25,975
kiedy dowiedziałem się z programu,
że kompozytorem jest rodak.

98
00:09:26,352 --> 00:09:27,876
To piękna melodia.

99
00:09:28,688 --> 00:09:31,555
Tak.

100
00:09:35,561 --> 00:09:39,861
Czy Erland nie występował tego wieczoru?

101
00:09:40,933 --> 00:09:45,370
Rozmawialimy ze sobš, ale nie dbam o to.
Nie lubię go.

102
00:09:46,639 --> 00:09:51,303
-Znasz go?
-Niestety tak.

103
00:09:52,211 --> 00:09:54,202
Chciałbym nie znać.

104
00:09:55,882 --> 00:10:01,149
Gdzie się poznalicie?
Też go znam.

105
00:10:04,390 --> 00:10:09,794
Gertrudo.
Dlaczego mnie zostawiła?

106
00:10:12,098 --> 00:10:16,125
Odbiegasz od tematu

107
00:10:16,903 --> 00:10:19,929
Chciałe opowiedzieć mi o przyjęciu
na którym byłe wczoraj wieczorem.

108
00:10:21,240 --> 00:10:24,471
Poznałem Erlanda Janssona zeszłej nocy.

109
00:10:27,647 --> 00:10:29,376
Pojawił się póno w nocy.

110
00:10:30,483 --> 00:10:36,479
Nie przeszkadzało Ci, że siedział 
przy stole z kurtyzanami?

111


112
00:10:39,725 --> 00:10:42,523
Nie -
ale ja go nie lubię.

113
00:10:43,362 --> 00:10:46,525
Chwalił się rzeczami, które
inni woleliby zachować dla siebie

114
00:10:48,100 --> 00:10:52,696
-Jakimi na przykład?
-Przechwalał się kochankami.

115
00:10:53,606 --> 00:10:57,133
To nie było zbyt przyjemne.

116
00:10:58,911 --> 00:11:04,713
Nie. W tym towarzystwie,

117
00:11:04,917 --> 00:11:08,910
w atmosferze picia,
gry w karty i nierzšdu wokół,

118
00:11:09,388 --> 00:11:12,949
mówił głono o ostatnich podbojach.

119
00:11:14,594 --> 00:11:21,363
I jej imię,
imię ukochanej.

120
00:11:37,783 --> 00:11:43,187
Gertrudo, popełniłem błšd,
mówišc ci o tym?

121
00:11:47,026 --> 00:11:52,054
Nie wiem.
Nie rozumiem.

122
00:11:53,265 --> 00:11:55,699
Nic nie wiem.

123
00:11:55,901 --> 00:11:59,166
Czułem, że muszę, Gertrudo.
Musiałem... musiałem

124
00:11:59,372 --> 00:12:03,468
Tak, musiałe.

125
00:12:07,279 --> 00:12:13,218
Gabrielu, pomóż mi to wszystko
zrozumieć.

126
00:12:13,753 --> 00:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin