Egzorcyzmy.doc

(100 KB) Pobierz
Egzorcyzmy - czyli

Egzorcyzmy - czyli...

Szatan nie chce, aby o nim pisano. Przeszkadza. Wiedzą o tym zarówno autorzy poważnych teologicznych traktatów, jak i szukający sensacji dziennikarze.

Rozkazuję ci, Szatanie


·  Egzorcyzmy - fakty (o. Pio, Marta Robin) :.

·  Formuły egzorcyzmu :.

·  Opętani :.

·  Stworzony jako dobry, sam uczynił się złym :.

·  Z dziejów egzorcyzmów :.

·  Demon wyjawił swe imię :.

·  Powrót diabła

·  Szatan

Ks. Roman Kempny zmarł, pracując nad tym tematem. Gdy podejmowano temat związany z szatanem, pojawiały się zastanawiające trudności, psuły się urządzenia, komplikowały się relacje międzyludzkie, a czasami następowały bardzo tragiczne wydarzenia. Niewiara w diabła jest jednym z jego sukcesów. Podobnie jak traktowanie go jedynie jako mitu lub symbolu ogólnego zła.

Nauczanie Kościoła jest jasne: "Kiedy na zakończenie Modlitwy Ojcze nasz mówimy: ?ale nas zbaw ode Złego?, zło o którym mówi ta prośba, nie jest jakąś abstrakcją, lecz oznacza osobę, Szatana, Złego, anioła, który sprzeciwił się Bogu, a nie zło w ogólności" (KKK 2851).

Zwyczajne i niezwyczajne


"Diabeł i inne złe duchy zostały stworzone przez Boga jako dobre z natury, ale same uczyniły się złymi" - wyjaśnił Sobór Laterański IV (1215 r.). Pismo święte mówi o upadku aniołów (por. 2 P 2,4), polegającym na wolnym, radykalnym i nieodwołalnym odrzuceniu Boga i Jego królestwa. Odbicie tego buntu zawarte jest w słowach kusiciela skierowanych do pierwszych rodziców: "Tak jak Bóg będziecie" (Rdz 3,5). Szatan wierzy w Boga.

Podstawowe działanie złych duchów, które określane jest jako zwyczajne, polega na kuszeniu człowieka do złego, przez działania mające doprowadzić do tego, aby człowiek oddalił się od Boga. Kusicielskiemu działaniu diabła poddany jest każdy człowiek przez całe życie. Kuszona była również Maryja, a nawet sam Jezus. Chrystus, świadom stałego zagrożenia, wzywa człowieka do nieustannego czuwania, unikania okazji do grzechu, a przede wszystkim do modlitwy.

Istnieją również nadzwyczajne działania demona, których wynikiem są wyjątkowe zaburzenia. Czasami dochodzi do nich z naszej winy, a czasami z winy innych. Włoski egzorcysta ks. Gabriele Amorth wymienia cztery kategorie takich szatańskich działań:

- opętanie - diabeł wchodzi w ciało człowieka i manifestuje swą obecność przez gesty i słowa;
- dręczenia - demon uderza w osobę przez cierpienia i przekleństwa, działając na poziomie zdrowia fizycznego, uczuć oraz pracy. Jest to przypadek bardzo trudny do rozeznania, ponieważ często wydaje się, że te choroby i udręki są spowodowane czynnikami naturalnymi;
- posiadanie (obsesja) - szatan powoduje niepokój, trwogę i udręki wewnętrzne;
- nawiedzenia diabelskie - są to przekleństwa uderzające w przedmioty i rzeczy. Zdarza się, że należy egzorcyzmować domy czy jakieś miejsca.

Między demonem a chorobą


Według ks. G. Amortha, istnieją cztery przyczyny nadzwyczajnego działania szatana:

1. inicjatywa własna demona - Bóg, na mocy wolności danej stworzeniom, toleruje zło wyrządzane przez Szatana, mimo że nie jest ono zgodne z wolą Bożą. To nie oznacza, że Bóg pozwala na zło, ale że nie od razu interweniuje. Wielu świętych było ofiarami dręczenia przez Szatana, np. ojciec Pio czy Jan Vianney, i właśnie przez te próby uświęcili się;

2. kontakty z różnymi magami, wróżkami, grupami satanistycznymi, udział w seansach spirytystycznych;

Więcej na następnej stronie


3. długotrwałe życie w stanie grzechu ciężkiego;

4. klątwy - dotyczy 90 proc. przypadków opętania. Jest to zło wyrządzone z pomocą demona przez magów, którzy rzeczywiście obcują z diabłem.

Zanim egzorcysta zacznie ustalać przyczyny opętania, musi sprawdzić, czy rzeczywiście ma ono miejsce. We wprowadzeniu teologicznym i pastoralnym do odnowionego rytuału egzorcyzmów zwrócono uwagę, że "w przypadku jakiejś ingerencji uważanej za diabelską trzeba, aby egzorcysta zachował niezbędną oraz posuniętą do maksimum ostrożność i roztropność. Przede wszystkim niech zbyt łatwo nie wierzy, że została opętana przez diabła osoba, która cierpi na jakąś chorobę, zwłaszcza psychiczną. Niech również nie daje wiary, iż zachodzi opętanie, gdy ktoś uskarża się, że doznaje szczególnych pokus diabelskich, że jest opuszczony i udręczony.

Może to bowiem być złudzenie wywołane własną wyobraźnią. Niech też egzorcysta nie daje się zwieść podstępnymi sztuczkami, jakimi posługuje się diabeł, który pragnie oszukać człowieka i odciągnąć go od zamiaru poddania się egzorcyzmowi, gdyż rzekomo jego choroba jest czysto naturalna, albo też podlega kompetencji lekarzy. Należy wszechstronnie zbadać sprawę, aby się przekonać, czy rzeczywiście jest dręczony przez szatana ktoś, kto się za takiego uważa".

Zgodnie z uznaną praktyką uważa się, że o opętaniu przez diabła świadczą następujące objawy: ktoś wypowiada wiele słów w nieznanym sobie języku, albo też rozumie mówiącego; wyjawia sprawy ukryte; wykazuje siły nieproporcjonalne do wieku albo przekraczające naturalne możliwości; przejawia gwałtowną nienawiść do Boga, do Najświętszego Imienia Jezusa, Najświętszej Maryi Panny i Świętych, do Kościoła, do słowa Bożego, do przedmiotów sakralnych, obrzędów, zwłaszcza sakramentalnych, i do świętych obrazów.

Więcej na następnej stronie

 

Egzorcyzm, czyli...


Katechizm Kościoła Katolickiego tak definiuje egzorcyzm: "Gdy Kościół publicznie i na mocy swojej władzy prosi w imię Jezusa Chrystusa, by jakaś osoba lub przedmiot były strzeżone od napaści Złego i wolne od jego panowania, mówimy o egzorcyzmach" (KKK 1673). Nad każdym katolikiem przynajmniej raz w życiu odprawiono egzorcyzm, ponieważ występuje on podczas sprawowania sakramentu chrztu.

Egzorcyzmy uroczyste, nazwane wielkimi, mogą być wypowiadane tylko przez kapłana za zezwoleniem biskupa. Szczególną wagę należy przywiązywać nie tylko do samych formuł, lecz także do gestów i rytów, takich jak znak krzyża, nałożenie rąk, tchnięcie i pokropienie pobłogosławioną wodą.

Obrzędy rozpoczynają się pokropieniem pobłogosławioną wodą, które jako przypomnienie oczyszczenia otrzymanego w chrzcie, jest obroną kuszonego przed zasadzkami nieprzyjaciela. Woda może być zmieszana z solą. Następnie odmawia się Litanię do Wszystkich Świętych z wezwaniami o Boże miłosierdzie nad udręczonym człowiekiem. Po litanii egzorcysta może recytować psalmy wyrażające błaganie o opiekę Najwyższego i podziw dla zwycięstwa Chrystusa nad złym duchem. Następnie odczytuje się Ewangelię jako znak obecności Chrystusa. Kładąc ręce na dręczonego, błaga Ducha Świętego, aby diabeł odszedł od niego. W tym samym czasie może tchnąć w twarz dręczonego. Następuje wyznanie wiary albo wyrzeczenie się szatana i odnowienie chrzcielnego wyznania wiary oraz modlitwa Ojcze nasz.

Po tych czynnościach egzorcysta ukazuje dręczonemu krzyż, a następnie czyni nad nim znak krzyża, który wyraża władzę Chrystusa nad diabłem. Wreszcie wypowiada błagalną formułę, skierowaną do Boga, oraz formułę rozkazującą, w której w imię Chrystusa wyklina diabła, wzywając go, aby odszedł od dręczonego. Wszystkie wymienione czynności w razie potrzeby można powtarzać, albo podczas tej samej celebracji, albo w innym czasie, dopóki osoba dręczona nie zostanie zupełnie uwolniona.

Obrzędy kończą się pieśnią dziękczynną, modlitwą oraz błogosławieństwem.
Papież Jan Paweł II trzykrotnie w ciągu swego pontyfikatu dokonywał egzorcyzmów. "Najbardziej znany jest egzorcyzm dokonany przez Papieża w 1982 r. w Watykanie. Widzieliśmy młodą dziewczynę, która rzucała się na ziemię. Czegoś takiego w Watykanie nigdy nie widziano. Po raz ostatni zdarzyło się to we wrześniu 2001 roku, kiedy Papież egzorcyzmował młodą dziewczynę, a ja kontynuowałem te egzorcyzmy" - twierdzi ksiądz Gabriele Amorth. "Papież przystąpił do egzorcyzmów, ponieważ chciał dać przykład" - wyjaśnia duchowny.

Więcej na następnej stronie

 

Egzorcyzmy - fakty

 

Wygrał walkę z szatanem - Ojciec Pio


Szatan dręczył ojca Pio wielokrotnie, m. in. wtedy, gdy miał do niego przybyć wielki grzesznik lub człowiek opętany przez złego ducha.

Znany jest przypadek, gdy w 1964 r. przybyła do charyzmatycznego zakonnika 18-letnia dziewczyna z Bergamo, nękana przez demona, który zmuszał ją do obrzydliwych czynów. Nie pomógł jej żaden egzorcysta, a rodzice dziewczyny byli zrozpaczeni. W nocy poprzedzającej jej przybycie do San Giovanni Rotondo szatan z niezwykłą siłą zaatakował ojca Pio. Klasztor wypełnił się przerażającym hukiem.

Gdy współbracia weszli do celi stygmatyka, zastali go leżącego na podłodze z opuchniętą twarzą, broczącego krwią. Wezwali lekarza. Na drugi dzień pobity zakonnik nie zszedł do kościoła, by odprawić Mszę św. Tłum pielgrzymów wiernie czekał na kapłana, wśród nich była opętana dziewczyna z Bergamo. Wtem rozległ się krzyk: "Tej nocy uderzyłam starego! Zobaczycie, że nie zejdzie do ołtarza!" - wrzeszczała opętana. Za chwilę ojciec gwardian poinformował zebranych o złym samopoczuciu ojca Pio, z powodu którego nie będzie on mógł celebrować Mszy św.

Opętana dziewczyna krzyczała, że to jej sprawka. Zakonnik potwierdził tę wiadomość, wskazując na szatana, który nie chciał, by wypędzono go z opętanej. Po trzech dniach, gdy ojciec Pio powrócił do zdrowia, odprawiał Mszę św. Była na niej również opętana dziewczyna. Kiedy ujrzała zakonnika, wydała okrzyk i zemdlała. Gdy się ocknęła, nie tylko odzyskała spokój, lecz również została uwolniona z mocy złego ducha.

Wygrała walkę z szatanem - Marta Robin


Nie miała wątpliwości co do istnienia diabła. Niepokoił ją, aby przeszkodzić działaniu Boga w jej życiu. O jej zmaganiach z szatanem opowiadali liczni świadkowie:

Kanonik Berardier, proboszcz z parafii św. Ludwika w Saint-Etienne, uczestniczył w takiej "walce" w sierpniu 1942 r., w towarzystwie ojca Fineta i dr. Ricarda.

Marta jęczała cicho, ale boleśnie. Kiedy zebrani zaczęli odmawiać Różaniec, jej ciało zostało gwałtownie ciśnięte najpierw w prawo, a potem w lewo. Marta uderzyła głową o mebel znajdujący się między jej łóżkiem a ścianą. A przecież była sparaliżowana. Jak to możliwe, żeby odzyskiwała władzę w ciele w czasie stanów nieświadomości?

Wydawało się oczywiste, że to zły duch. Doktor Ricard znalazł kiedyś wyraźne ślady duszenia. Następnego dnia usłyszano, jak Marta wydawała charczące dźwięki, jak ktoś, kogo ściskają za gardło i kto się dusi. Wiele razy mówiła swojemu kierownikowi duchowemu, że to demony, które krążą wokół niej i próbują ją udusić, i że jest ich legion.

Innym razem, w czasie rozmowy z dr. Alanem Assaillym, specjalistą od stanów mistycznych, i ojcem Finetem, Marta nagle bardzo mocno uderzyła głową o mały mebel ustawiony po lewej stronie łóżka. Powtarzało się to z zadziwiającą prędkością. Doktor próbował złagodzić uderzenia, przytrzymując Martę za ramiona. Z przerażeniem poczuł, że to wątłe ciało było miotane niczym całkowicie bierna, żałosna, rozwalająca się kukła. Twierdził potem, że ruchy te w niczym nie przypominały drgawek histerycznych, które wielokrotnie oglądał w swojej długiej praktyce lekarskiej.

Więcej na następnej stronie

 

Formuły egzorcyzmu

(tłumaczenia nieoficjalne)
Egzorcysta wypowiada błagalną formułę egzorcyzmu większego. Zależnie od okoliczności dodaje również formułę rozkazującą.

Formuła błagalna


Boże, Stwórco i Obrońco ludzkości,
wejrzyj na swojego sługę N. (na swoją służebnicę N.),
którego (którą) stworzyłeś na swój obraz i powołujesz do udziału w swej chwa-le.
Odwieczny wróg złośliwie go (ją) dręczy, prześladuje okrutną przemocą i napawa przerażającym lękiem.
Ześlij na niego (na nią) Ducha Świętego, aby go (ją) umocnił w walce,
nauczył modlić się w chwilach doświadczeń,
i otoczył swoją przemożną opieką.

Ojcze święty, usłysz wołanie błagającego cię Kościoła:
nie dozwól, aby Twój syn (Twoja córka)
był owładnięty (była owładnięta) przez ojca kłamstwa;
nie daj, aby Twój sługa (Twoja służebnica),
którego (którą) Chrystus odkupił Krwią swoją,
pozostawał (pozostawała) w niewoli diabła;
nie dopuść, aby świątynia Twojego Ducha
była mieszkaniem ducha nieczystego.

Miłosierny Boże, wysłuchaj modlitwy Dziewicy Maryi,
której Syn, umierając na Krzyżu, zmiażdżył głowę starodawnego węża
i wszystkich ludzi oddał w Jej macierzyńską opiekę.
Niech w tym słudze Twoim (w tej służebnicy Twojej)
zajaśnieje światło prawdy,
niech zagości w nim (niej) radość i pokój.
Niech owładnie nim (nią) Duch świętości,
a zamieszkując w jego (jej) sercu,
przywróci mu (jej) wewnętrzną pogodę i czystość.

Panie, wysłuchaj błagania Michała Archanioła
i wszystkich Aniołów, którzy Tobie służą.
Boże niebieskich mocy, oddal przemoc szatana.
Boże prawdy i zmiłowania,
rozerwij jego podstępne sidła.
Boże wolności i łaski,
zniwecz kajdany nieprawości.

Boże, miłośniku ludzkiego zbawienia,
wysłuchaj modlitw Apostołów Piotra i Pawła
oraz wszystkich Świętych,
którzy dzięki Twojej łasce zwyciężyli złego ducha.
Uwolnij swego sługę (swoją służebnicę) od wszelkiej wrogiej mocy
i zachowaj go nietkniętym (ją nietkniętą),
aby mógł (mogła) Ci służyć w pobożności i pokoju.
Niech miłuje Cię całym sercem i służy Ci dobrymi czynami.
Niech Cię sławi pieśnią uwielbienia i wychwala całym życiem.
Przez Chrystusa, Pana naszego.

Wszyscy: Amen.

Formuła rozkazująca



Rozkazuję ci, Szatanie, wrogu ludzkiego zbawienia,
uznaj sprawiedliwość i dobroć Boga Ojca,
który słusznym wyrokiem ukarał twoją pychę i nienawiść.
Odejdź od tego sługi Bożego (tej służebnicy Bożej) N.,
którego (którą) Pan stworzył na swój obraz,
przyozdobił obfitymi darami
i w niepojętym miłosierdziu uczynił swoim przybranym dzieckiem.

Rozkazuję ci, Szatanie, władco tego świata,
uznaj wszechmoc Jezusa Chrystusa,
który pokonał cię na pustyni,
zwyciężył w Ogrodzie Oliwnym,
obezwładnił na Krzyżu,
a powstając z grobu, podeptał twoją potęgę
i jako zwycięzca wszedł do Królestwa światłości.
Odstąp od tego sługi (tej służebnicy) N.,
którego (którą) Jezus przez swe Narodzenie uczynił swoim bratem (swoją sio-strą),
a przez swoją Śmierć nabył na własność za cenę Krwi przelanej.

Rozkazuję ci, Szatanie, zwodzicielu człowieka,
uznaj Ducha prawdy i łaski,
który udaremnia twoje zasadzki
i przekreśla kłamliwe zamiary.
Odejdź od tego Bożego stworzenia N.,
które Pan naznaczył niebieskim znamieniem.
Odejdź od tego mężczyzny (od tej kobiety),
którego (którą) Bóg przez namaszczenie Duchem Świętym
uczynił swoją świątynią.

Odejdź więc, Szatanie, w imię Ojca + i Syna + i Ducha + Świętego;
odejdź pod wpływem wiary i modlitwy Kościoła;
ustąp wobec mocy świętego znaku Krzyża Jezusa Chrystusa, naszego Pana,
który żyje i króluje na wieki wieków.

Wszyscy: Amen.

Więcej na następnej stronie

 

Opętani


Wpadają w furię, rzucają przekleństwa, mówią obcymi językami, których nie znają. To, co święte, budzi w nich nienawiść, wybuch agresji. Zdarza się niejednokrotnie, że wiedzą o czymś, o czym wiedzieć nie mogą dzięki ludzkiemu poznaniu. Opętani są zdolni do niezwykłych zachowań. Na przykład wiją się jak wąż na podłodze albo potrafią tak mocno zacisnąć dłoń, że nikt nie jest w stanie rozprostować ich palców. Tak opisuje opętanych przez złego ducha jeden z polskich księży egzorcystów.

Bóg jest miłosierny. A jednak zdarzają się sytuacje, w których tajemnica Bożego miłosierdzia staje się dla wierzących bardzo trudna do pojęcia. Bóg dopuszcza czasami do przypadków szczególnego udręczenia i opętania przez diabła jakiegoś człowieka. To tajemnica nieprawości działającej w świecie, mimo że szatan nie może przekroczyć granic wyznaczonych mu przez Boga.

Pan Jezus podczas swego życia na ziemi nie tylko odrzucił pokusy na pustyni, ale także wypędzał szatana i inne złe duchy, nakazując im uległość swojej Boskiej woli (por. Mt 12,27-29; Łk 11; 19-20). Dzieje Apostolskie mówią, że dobrze czynił i uzdrawiał wszystkich dręczonych przez diabła (por. Dz 10,38). W ten sposób okazał swe zbawcze dzieło, polegające na uwolnieniu człowieka z grzechu i jego następstw oraz z mocy tego, który jest pierwszym sprawcą grzechu, zabójcą od początku i ojcem kłamstwa (por. J 8,44). Nie zatrzymał tej mocy tylko dla siebie. Udzielił Apostołom i innym uczniom władzy, aby wyrzucali duchy nieczyste (por. Mt 10,1. 8; Mk 3,14-15; 6,7.13; Łk 9,1; 10,17.18-20). Obiecał, że pośle im Ducha Świętego, aby przekonał świat o sądzie, bo władca tego świata już został osądzony (por. J 16,7-11). Pośród znaków, które będą towarzyszyć wierzącym, wymienione jest w Ewangelii wyrzucanie złych duchów (por. Mk 16,17).

Opętanie to forma władzy diabła nad człowiekiem, różniąca się od wpływu, jaki spowodowany jest grzechem pierworodnym i innymi grzechami. W takich przypadkach Kościół, ufając mocy Chrystusa - Pana i Zbawiciela, śpieszy z pomocą człowiekowi dręczonemu lub opętanemu, aby od tego dręczenia lub opętania został uwolniony. Odprawia egzorcyzmy.

Więcej na następnej stronie

 

Stworzony jako dobry, sam uczynił się złym


Stworzony jako dobry, sam uczynił się złym. Balial, Beliar, Mastema, Apollyon, Sammael, Asmodeusz - są to imiona w starożytnych pismach żydowskich przypisywane przywódcy sił wrogich Bogu. W literaturze religijnej starożytnego Wschodu uosobienie zła posiada potęgę i moc istoty prawie boskiej.

Na tym tle uderza umiarkowanie Biblii, które można tłumaczyć troską o zachowanie prawdy o jedynym Bogu, Stwórcy całego świata widzialnego i niewidzialnego. Na samym początku istnienia człowieka pojawia się wąż, który - chociaż obdarzony nadzwyczajnymi zdolnościami i wiedzą, "najbardziej przebiegły ze wszystkich zwierząt" (Rdz 3,1) - jest jednak stworzeniem Bożym. Szatan różni się od innych aniołów Pana Boga zaciekłą wrogością wobec człowieka wiernego Bogu (Hi 1-3). Dlaczego duch stworzony przez Boga usiłuje zniszczyć przyjaźń między Bogiem a człowiekiem, wyjaśnia Księga Mądrości, w której słowo greckiego pochodzenia "diabeł" odpowiada hebrajskiemu imieniu "Szatan": "A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą" (Mdr 2,24).

Pragnienie zniszczenia przyjaźni między Bogiem a człowiekiem ujawnia się we wrogości Szatana wobec Jezusa Chrystusa - prawdziwego Boga i prawdziwego człowieka. Diabeł występuje przeciw Niemu w potrójnym kuszeniu na pustyni (Mt 4,1-11). Panowanie Szatana jest przeciwieństwem królestwa Bożego (Mk 3,23-27; Łk 11,20). Inspiruje on przeciwników Chrystusa, którzy doprowadzają do ukrzyżowania i śmierci Jezusa (J 8,44). Sukces Szatana jest pozorny i nietrwały, "książę tego świata" zostaje "strącony na ziemię" (J 12,31), a władza nad światem podstępnie proponowana przez kusiciela należy ostatecznie do Chrystusa (Mt 28,18; Flp 2,9-11). Strącenie Szatana nie oznacza, że jego niebezpieczeństwo zupełnie minęło: Szatan przeszkadza Pawłowi w udaniu się do Tesaloniki (1 Tes 2,18) i zadaje mu cierpienia cielesne (2 Kor 12,7); Piotr porównuje diabła do wygłodzonego lwa, który krąży, szukając kogo by pożreć (1 P 5,8); o jego podstępach, oszustwach i krętactwach opowiada Nowy Testament i uczy historia Kościoła. Wiemy o nich z osobistego doświadczenia.

Jeśli zagrożenie działalnością Szatana trwa dalej, na czym więc polega zwycięstwo Chrystusa nad Szatanem? Odpowiedź przynoszą ostatnie strony Pisma Świętego: droga do Boga nie jest zamknięta, przed Bogiem nikt nas już nie oczernia i nie oskarża, ponieważ "został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i Szatan, zwodzący całą zamieszkaną ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie" (Ap 12,9).

Od losu przeznaczonego ostatecznie Szatanowi - "diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok; i będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków" (Ap 20,10) - będziemy na pewno wybawieni, jeśli tylko będziemy podążać za Jezusem, który otworzył nam dostęp do Boga i do Niego nas nieustannie pociąga.

Więcej na następnej stronie

 

Z dziejów egzorcyzmów


Bp Stefan Cichy

W podręcznikach liturgiki i encyklopediach znaleźć można krótkie wzmianki o historii egzorcyzmów. Ks. Gabriele Amorth w książce Egzoryści i psychiatrzy zauważa, że historia egzorcyzmu w różnych jego formach nie została jeszcze napisana i sam podejmuje się krótko ją przedstawić, dzieląc ją na siedem okresów. Chodzi w niej zasadniczo o tzw. wielki egzorcyzm.

Pierwszy okres jest związany z życiem Chrystusa Pana i Apostołów. Ewangelie ukazują walkę Pana Jezusa z szatanem i uwalnianie z jego mocy ludzi opętanych, oraz opowiadają o wyrzucaniu złych duchów (por. np. Mk 1,21-28; 5,1-20). Boski Zbawiciel udzielił Apostołom władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali (por. Mt 10,1). Dając nakaz misyjny, Pan Jezus powiedział: "Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać" (Mk 16,17). Apostołowie pisali o walce ze złymi duchami (por. 1 P 5,8n; Jk 4,7; Ef 6,12) i wyrzucali je. W Dziejach Apostolskich czytamy: "Bóg czynił też niezwykłe cuda przez ręce Pawła, tak że nawet chusty i przepaski z jego ciała kładziono na chorych, a choroby ustępowały z nich i wychodziły złe duchy" (19,11n).

Z drugiego okresu obejmującego wieki I-III pochodzą zapisy dotyczące wypędzania złych duchów. Znajdujemy je w Apologii św. Justyna, w pismach Tertuliana i Cypriana. Z Dialogu z Tryfonem oraz pism św. Ireneusza i Orygenesa dowiadujemy się również o formach tekstowych egzorcyzmu. Na przykład św. Ireneusz pisze: "Poprzez wezwanie imienia Jezusa Chrystusa, który został ukrzyżowany pod Poncjuszem Piłatem, szatan zostaje wypędzony z człowieka".

Trzeci okres obejmuje czas od III do VI w. Wielkim egzorcystą tego okresu był św. Marcin, biskup Tours (?397). Za czasów papieża Sylwestra synod rzymski mianował egzorcystów. Przez wiele wieków (do 1972 r.) istniały święcenia egzorcystatu, zaliczane do niższych święceń. Z listu papieża Korneliusza (252-253) do biskupa Fabiana dowiadujemy się, że w Rzymie było wtedy 52 egzorcystów. Papież Celestyn I w 416 r. ustalił, że egzorcyzmy mogą być sprawowane tylko za zgodą biskupa.

Dalszy rozwój egzorcyzmów nastąpił między VI a XII wiekiem. Z tego okresu pochodzi pierwsza znana formuła używana przy święceniach egzorcystatu. Znajduje się ona w dziele Statuta Ecclesiae Antiqua z VI w. W księgach liturgicznych powstałych w tym okresie znajduje się wiele formuł egzorcyzmów.

Kolejny okres w historii egzorcyzmów to czas od XII do XV w. W księgach błogosławieństw z tego okresu znaleźć można wiele tekstów dotyczących egzorcyzmów.

Dalszy okres obejmuje czas od XVI do XVII w. W tym czasie odbył się Sobór Trydencki, który w nauce o sakramentach zaliczył egzorcystat do święceń niższych. Po tym Soborze ukazał się w 1614 roku Rytuał rzymski, który miał rozbudowany obrzęd egzorcyzmu, zawierający modlitwy z wcześniejszych ksiąg liturgicznych.

Ostatni zaś okres trwa od XVIII w. do dziś. Do Rytuału w 1925 r. włączono dodatek, zwany "małym egzorcyzmem", stosowany od 1890 r. Po Soborze Watykańskim II nową księgę z egzorcyzmami opublikowała Stolica Apostolska w 1998 r. Polski przekład tej księgi noszący tytuł Egzorcyzmy i inne modlitwy błagalne został zatwierdzony 12 maja 2001 r.
PRZECZYTALIŚMY Demon wyjawił swe imię
Ewa K. Czaczkowska (tekst ukazał się w "Rzeczpospolitej" nr 171/2004)

Ks. Edmund Szaniawski, egzorcysta z sanktuarium w Licheniu



Rz: Egzorcysta, szatan - to brzmi jak ze średniowiecza. Czy ktoś jeszcze wierzy w złe duchy?

KS. EDMUND SZANIAWSKI: I to jest największy problem! Wielu ludzi nie uznaje dzisiaj istnienia szatana jako zła osobowego. Jest on dla nich tylko personifikacją zła, traktują go żartobliwie. Tymczasem szatan jest istotą duchową - ma rozum i wolną wolę. Jest osobą, a właściwie antyosobą, istotą destrukcyjną, zwichrowaną, jest zabójcą i kłamcą. Największym zwycięstwem szatana w naszych czasach jest to, iż udało mu się wmówić ludziom, że on nie istnieje. Dlatego szatan i inne złe duchy mogą swobodniej działać w świecie, doprowadzając ludzi do różnych udręczeń.

O jakich udręczeniach ksiądz myśli?

Dotyczą one sfery duchowej, emocjonalnej, a także somatycznej. W wielu przypadkach występuje rozpacz, odpychanie od wszystkiego, co święte. Często pojawia się nieuzasadniony lęk, niepokój, wybuchy złości lub depresja, koszmary senne, dręczące myśli samobójcze. Osoby nękane przez złe moce odczuwają także dolegliwości fizyczne, których w badaniach medycznych nie można zdiagnozować.

Jeżeli wszyscy ludzie z depresją mieliby być dręczeni przez złe duchy, to pod wpływem demonów byłby co dziesiąty Polak. To chyba przesada?

Oczywiście. Jeżeli powodem depresji jest jakaś sytuacja życiowa, podawane leki stopniowo doprowadzają do uzdrowienia. W przypadku zaś działania demonicznego leki nie odnoszą żadnego skutku, a nawet potęgują objawy choroby.

W jaki sposób ksiądz stwierdza, że objawy są natury demonicznej, a nie psychicznej?

Z każdym, kto się zgłasza, najpierw przeprowadzam rozmowę. Próbuję ustalić, jakie są przyczyny jego trudności, czy miał do czynienia z okultyzmem - magią, wróżbiarstwem, wywoływaniem duchów. Pierwsza pomoc polega na doprowadzeniu człowieka do pojednania z Bogiem. Dobra spowiedź jest najważniejszym egzorcyzmem. Następnie, jeśli zachodzi potrzeba, odmawiam modlitwę o uwolnienie. W wielu przypadkach przynosi ona ulgę i wyzwolenie. Jeżeli nie ma żadnej reakcji, to znaczy, że przyczyną dolegliwości nie jest ani opętanie, ani dręczenie przez złe duchy.

Ile osób odsyła ksiądz do psychiatry?

Spośród zgłaszających się około 20 procent potrzebuje pomocy innych osób np. duszpasterza rodzinnego, psychiatry czy psychologa. Jednak u większości można rozpoznać w mniejszym lub większym stopniu skutki zetknięcia się z okultyzmem, demoniczne dręczenie, a nawet opętanie.
Jaka jest różnica?

Z opętaniem mamy do czynienia wówczas, kiedy zły duch opanowuje ciało człowieka każąc mu czynić i mówić to, czego nie chce. Dręczenie diabelskie zaś jest oddziaływaniem, nękaniem człowieka niejako z zewnątrz - na jego umysł, uczucia i na ciało.

Trudno w to uwierzyć. Proszę powiedzieć, jak człowiek staje się ofiarą?

Jednym z najbardziej szkodliwych działań szatana, w które daje się wciągnąć człowiek, jest okultyzm - wróżbiarstwo, spirytyzm, satanizm, czary, magia i przesądy. Korzystanie z usług wróżek, astrologów, uzdrowicieli, zajmowanie się parapsychologią, rytuałami magicznymi, słuchanie muzyki satanistycznej, noszenie talizmanów itp. otwiera człowieka na działanie demoniczne. Najbardziej tego dotkliwym przejawem jest opętanie. Dotyczy to osób, które świadomie zawarły pakt z szatanem. Opętaniu towarzyszą zjawiska nadzwyczajne: gwałtowna reakcja na wodę świeconą czy krzyż, niezwykła siła, wyjawianie rzeczy ukrytych, mówienie obcymi językami. W takich chwilach przez człowieka przemawia zły duch, mówi coś, czego on nie chce powiedzieć - po ustąpieniu ataku dana osoba nie pamięta tego, co się działo. W czasie ataku ciało opętanego - jego ręce, nogi - wykrzywiają się, może on unosić się nad ziemią.

Egzorcyzmował ksiądz osoby opętane?

Owszem, przykładem jest dziewiętnastoletnia Nina, którą przyjechała do Lichenia z Łotwy. Należała do sekty satanistycznej. Początkowo interesowała się parapsychologią, okultyzmem, wywoływaniem duchów. Pewnego dnia podszedł do niej na ulicy młody człowiek i zaproponował, by przystąpiła do jego grupy, a zyska większą moc, władzę i wpływ na innych ludzi. Dziewczyna uczestniczyła w rytuałach i podpisała własną krwią pakt z szatanem. Dość szybko zaczęły się manifestacje szatana poprzez zamęt umysłu, wykręcanie ciała, popychanie do samobójstwa. Gdy była badana przez najlepszych psychiatrów okazało się, że jest całkowicie zdrowa psychicznie. Podczas egzorcyzmu przejawiała tak ogromną siłę, że musiały trzymać ją cztery osoby. Na pewien czas przestała widzieć i słyszeć. Kiedy się już ocknęła, niczego nie pamiętała. W takich przypadkach nie wystarcza jednorazowa modlitwa - proces uwalniania może trwać rok, a nawet dłużej.

Inny, jeszcze bardziej tragiczny, przypadek dotyczy dziewczyny z północy Polski. Dagmara przyznała się, że będąc w sekcie dobrowolnie własną krwią podpisała pakt z szatanem. Kiedy odmawialiśmy nad nią modlitwy, natychmiast ujawnił się wysokiej rangi demon - zaczął targać jej ciałem i przez nią mówić. Na moje polecenie wyjawił swoje biblijne imię, powiedział, ilu jest wraz z nim innych demonów. Podczas egzorcyzmowania w każdym kolejnym spotkaniu wychodził z dziewczyny jeden z zamieszkujących w niej złych duchów. Jednym ze znaków wyjścia było wypluwanie przez usta metalowego przedmiotu - gwoździe, śruby o długości czterech centymetrów.

Przepraszam, ale nie wierzę.

Mogę pokazać - oto są te przedmioty. Świadkami są osoby towarzyszące modlitwie. Podobne przypadki w swoich książkach opisuje włoski egzorcysta Gabriel Amorth. To nie są sztuczki cyrkowe, ale fakty. Osoby opętane w czasie ataku mają też dar mówienia językami, których normalnie nie znają, mają zdolność odczytywania tego, co ukryte.

Różnymi językami mówią też niektórzy uczestnicy modlitw Odnowy w Duchu Świętym, a zdolność odczytywania przeszłości i przewidywania przyszłości człowieka miał np. niedawno kanonizowany św. Pio.

Tak, ale modlitwa w językach jest darem Ducha Świętego, podobnie i charyzmat św. Pio pochodził ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin