00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:T�umaczenie: *Krzywy*via*Mefisto* _+_ 00:00:07:M*A*S*H 00:01:27:Czy Pan Pu�kownik chce podyktowa� pismo ? 00:01:30:Nie. Zamierza�em tylko napisa� do mojej �ony.| Zbli�a si� nasza rocznica. 00:01:35:Moje gratulacje. 00:01:36:Dzi�kuj�. 00:01:37:A ty jeste� �onaty Radar ? 00:01:38:Nie. 00:01:40:Jestem jeszcze za m�ody. 00:01:43:Po powrocie do domu |powiniene� znale�� sobie jak�� mi�� dziewczyn�. 00:01:46:Najpierw chcia�em sobie kupi� Chavrolette,| model z 1946. 00:01:50:Prze�y�em z �on� 26 cudownych lat. 00:01:54:�adna Chavroletta nie b�dzie mia�a takiego przebiegu. 00:01:58:B�d� jej robi� regularne przegl�dy. 00:02:05:Sko�czy�e� raport dzienny ? 00:02:07:Tak. 00:02:09:Zawiadomi�e� oficera o s�u�bie ? 00:02:11:Tak jest. Zrobi�em wszystko, co by�o do zrobienia. 00:02:16:Odpr� si�. Mo�esz sobie zapali�. 00:02:19:Jestem jeszcze za m�ody. 00:02:22:Mia�by� ochot� posprz�ta� biuro ? 00:02:25:O tak, to mi odpowiada. 00:02:34:Najdro�sza Mildred. 00:02:42:Najdro�sza Mildred. 00:02:44:Min�� jeszcze jeden rok i zbli�a si� kolejna rocznica,| kt�r� sp�dzimy z dala od siebie. 00:02:50:Dzi�kuj� ci za talk. 00:02:52:Wczoraj wybra�em si� na d�ugi spacer| i nie obtar�em sobie st�p. 00:02:55:Mi�o mi si� dowiedzie�, �e usuni�to ci odcisk. 00:02:57:Szkoda �e nie ma mnie tam |i �e nie mog�em z tob� zata�czy�. 00:03:00:Nadal staram si� przyzwyczai� do tej jednostki,| a to nie �atwa sztuka. 00:03:06:Jestem tu nowy, |a ka�dy z moich podw�adnych ma osobliwy charakter. 00:03:10:Na przyk�ad pisarz kompanijny, |m�ody ch�opak, kt�rego nazywaj� Radar. 00:03:14:Ca�kiem mi�y, ale jaki� dziwak. 00:03:20:Jak powiedzia�a twoja kuzynka Natalia,| co tak cz�sto potem cytowano: 00:03:26:"Wojna to piek�o". 00:03:29:Kto� puka do drzwi. 00:03:31:Tak jest. 00:03:37:Pu�kowniku. 00:03:38:Pani Major, Majorze.| Pu�kowniku. 00:03:39:Co mog� dla pa�stwa zrobi� ? 00:03:41:Chcieliby�my zrobi� Panu zdj�cie.|Do ksi�gi pami�tkowej. 00:03:45:Nie wiedzia�em, �e j� macie. 00:03:48:Przygotowujemy j� co roku.|Poczynaj�c od bie��cego. 00:03:52:W jakiej pozie chcecie mnie sfotografowa� ? 00:03:55:Na stoj�co.| Na siedz�co. 00:03:57:Na stoj�co b�dzie lepiej.| Bardzo trudno jest sta� na siedz�co. 00:04:02:Mo�e wi�c wstan�. 00:04:07:Nastaw na 4 i 0,01. 00:04:11:Lepiej b�dzie na 2,8 i 1/25. 00:04:13:Nie b�dziesz mnie uczy�. 00:04:17:A teraz profil. 00:04:19:Prosz� zosta�.| A ty ruszaj si�. 00:04:25:I jeszcze raz. 00:04:29:Mamy. 00:04:31:Bardzo Panu dzi�kujemy. 00:04:33:Nie ma sprawy. 00:04:40:Ciekawi prawda ? 00:04:44:Tylko siebie nawzajem. 00:04:47:Ju� sko�czy�em. 00:04:49:Chyba, �e ma Pan jakie� brudy o kt�rych nic nie wiem. 00:04:51:To wszystko. |Czy praczka dostarczy�a ju� moje szorty ? 00:04:55:Nie, bo jej w� zachorowa�. 00:04:57:Przykro mi to s�ysze�. 00:05:04:Majorze. 00:05:07:Czy m�g�by Pan zrobi� mi zdj�cie ? 00:05:11:Dobry zwyczaj - nie po�yczaj. 00:05:19:Witaj Radar. 00:05:22:Dzie� dobry Ojcze.|Sprawdza�em tylko sk�d wieje wiatr. 00:05:29:Z p�nocy. 00:05:33:Co powiesz na randk� po kolacji. 00:05:36:Co b�dziemy robi� ? 00:05:38:Mogliby�my i�� do szopy gdzie jest pr�dnica| i j� poobserwowa�. 00:05:41:Mog� z Panem porozmawia� ? 00:05:42:Jedn� chwil�. 00:05:44:Mo�emy jeszcze podgl�da� ptaszki. 00:05:45:W nocy ? 00:05:46:No to nietoperze. 00:05:48:Zaczekaj na mnie w Bagnie. 00:05:50:Dzi�kuj�. 00:05:51:To mo�e p�jdziemy do twojego namiotu ? 00:05:53:Mieszkasz z rodzicami ? 00:06:09:Potraficie puka� �o�nierzu ? 00:06:11:No pewnie. 00:06:15:Tak po prostu �adujecie si� do �rodka. 00:06:17:A gdybym robi� w�a�nie co� tajnego,| specjalnego znaczenia, �amanego przez poufne. 00:06:23:Wcze�niej sprawdzi�em czy jest Major Houlihan. 00:06:26:Ty ma�y kapusiu. 00:06:28:Niby kto ? 00:06:29:Ja. 00:06:31:Jestem przeciwny, |by zwykli �o�nierze mieli wst�p do naszej kwatery. 00:06:35:Kaza�em mu tu na mnie poczeka�. 00:06:37:A kim ty jeste� ? 00:06:39:Kapitan Benjamin Franklin Pierce. |Chirurg Armii Stan�w Zjednoczonych. 00:06:42:Masz brudn� r�k�. 00:06:43:Dotyka�em zakurzonej piel�gniarki. 00:06:45:Te� mi nowina. 00:06:47:Dok�d si� wybierasz Frank ? 00:06:48:Niech ci� z�era ciekawo��. 00:06:52:Cwaniaczek. 00:06:54:To ja jestem odpowiedzialny za to �e wyszed�. 00:06:56:Zachod� tu cz�ciej. 00:06:58:O co chodzi Radar ? 00:07:01:O Pu�kownika Pottera. 00:07:03:Czuj� si� przy nim jaki� skr�powany. |To jakby mieszka� z ciotk�, a nie z mam�. 00:07:08:Trzeba m�wi� prosz�, dzi�kuj�,| nie wolno nic chlapn��. 00:07:14:Jeszcze si� do niego nie przyzwyczai�e�. 00:07:18:Przez pi�tna�cie lat sp�dza�em wakacje u mojej ciotki| i zawsze wraca�em do domu z nadkwasot�. 00:07:26:Stary Henry Blake by� dla niego jak ojciec. 00:07:28:O tak. 00:07:30:Nauczy� mnie wszystkiego o �yciu,| nawet o kobietach. 00:07:35:Nie mog� si� doczeka� kiedy wr�c� do domu| i to wypr�buj�. 00:07:38:Daj Potterowi szans�, on jest w porz�dku. 00:07:40:Nie, zn�w jestem jakby na wakacjach u ciotki. 00:07:46:Wiatrak. 00:07:48:Leci do nas helikopter, bez rannych. 00:07:51:Jedynie z poczt� dla kilku szcz�ciarzy. 00:07:59:Trzymaj kapralu. 00:08:01:Macie tu mo�e strzelca wyborowego ? 00:08:06:W ca�ym obozie mamy cztery karabiny, |przy czym jeden spe�nia rol� lampy do czytania. 00:08:09:Widzia�em rannego konia. Zostawili go Chi�czycy.| Chcia�bym skr�ci� mu m�ki. 00:08:14:Chwila. Chcecie go tak po prostu zastrzeli� ? 00:08:18:Jest ranny. 00:08:19:Tak nie mo�na. 00:08:21:On pewnie bardzo cierpi. 00:08:23:To nie znaczy, �e trzeba go od razu zabi�. 00:08:25:A co m�g�bym zrobi� ? 00:08:27:Oni mog� go wyleczy�. 00:08:30:Pojad� z wami. 00:08:32:Prosz�. Bardzo �adnie prosz�. 00:08:35:Ty te� masz wra�enie, jakby� gra� w filmie o Lessie ? 00:08:38:No dobrze. 00:08:40:Przepraszam, �e ci� na chwil� zostawi�em moja droga Mildred,| poszed�em do sto��wki na ma�� czarn�. 00:08:45:Niestety nie mog� powiedzie� wiele dobrego |o tutejszej kawie, 00:08:49:ale jestem zabezpieczony na wypadek| gdyby sko�czy� mi si� atrament. 00:08:55:Przerwa na kaw� ? 00:08:57:Tak. 00:08:59:Od rana s�ucham spowiedzi. 00:09:02:A� mi g�owa p�ka. 00:09:03:Podoba�o mi si� niedzielne kazanie. 00:09:07:Umi�owanie bli�niego. 00:09:09:Maj�c dobry materia� jest si� skazanym na sukces. 00:09:15:Prosz� wybaczy�. 00:09:17:Nast�pne spowiedzi ? 00:09:19:Dyzenteria. 00:09:21:To te� wa�ny pow�d. 00:09:28:Przepraszam ci� Mildred, to by� Ojciec Mulcahy. 00:09:31:Spodoba�by ci si�, to bardzo oddany,| m�ody i sympatyczny ksi�dz. 00:09:35:Czasami potrafi nas nie�le zaskoczy�. 00:09:38:Wczoraj na przyk�ad ogl�dali�my film ... 00:09:45:Stawiam trzy do jednego na Indian. 00:09:48:Pi�� dolc�w. 00:09:49:Zak�ad stoi. 00:09:50:Jaki tytu� ma ten film ? 00:09:51:"Ostatnia bitwa Bustera". 00:09:53:Zas�aniacie mi. 00:10:07:Potrafisz to naprawi� kapralu ? 00:10:09:Postaram si�. 00:10:10:Nie masz innego filmu ? 00:10:11:Tylko jeden, szkoleniowy - "Grzybica st�p". 00:10:13:Z Fredem Asterem w roli g��wnej. 00:10:14:D�ugo to potrwa ? 00:10:16:Kilka minut. 00:10:20:Wasza cierpliwo�� zostanie nagrodzona. 00:10:23:Je�li pozwolicie to wraz z Porucznik O`Connor| damy wam pokaz przedpiemierowy numeru, 00:10:27:kt�ry przygotowujemy na koncert dla sierotek. 00:10:42:# Gdy jeste� pi�knie wystrojony, |lecz nie masz dok�d p�j��, # 00:10:47:# �ycie jest okropne i biegnie powoli ... # 00:11:03:# Wi�c kiedy ju� spoczn� na cichej polanie,| gdzie rosn� fio�ki # 00:11:09:# na bia�ym kamieniu, pod mym imieniem,| wykuty b�dzie napis: # 00:11:18:# By� pi�knie wystrojony,| lecz nie mia� dok�d p�j��. # 00:11:46:Widzisz go Dan ? 00:11:49:Jest o jak�� mil� na zach�d od was. 00:11:56:Czy w okolicy wida� wroga ? 00:11:58:Dobre pytanie. 00:12:00:Nie ma. 00:12:07:To szale�stwo. 00:12:08:W przeciwie�stwie do samego pobytu w Korei. 00:12:11:Sk��cie w prawo przy drzewie, to go zobaczycie. 00:12:35:Doskonale go namierzy�e�. 00:12:37:Teraz ju� sobie poradzimy. 00:12:42:Stop - nie za blisko. 00:12:52:Znasz si� chod� troch� na koniach ? 00:12:54:Kiedy� wdepn��em w �ajno. 00:12:56:Wi�c ty tu dowodzisz. 00:13:06:Jaki on pi�kny. 00:13:08:Miejmy nadziej�, |�e to nie dw�ch Chi�czyk�w w ko�skim przebraniu. 00:13:11:Z�apmy go szybko. 00:13:13:Radar, mo�e powinni�my z nim najpierw porozmawia�. 00:13:21:Spokojnie - nie przestraszmy go. 00:13:23:Z�apa�e� co� w �yciu na lasso ? 00:13:25:Moj� m�odsz� siostr�.| By�a mi winna pi�� cent�w. 00:13:30:Sokole Oko.| P�jd� tam i odwr�� jego uwag�. 00:13:32:Robi si�. 00:13:45:Ju� jest we mnie zapatrzony. 00:13:47:Rzucaj. 00:13:58:Daj mi t� lin�. 00:13:59:Jeszcze jest moja kolej. 00:14:02:Musi by� przekonany, �e idziemy do sz�asu na kaw�. 00:14:12:Wiedzia�, �e nie idziesz. 00:14:14:Czy mogliby�cie posta� w miejscu cho� przez minut�. 00:14:26:Spokojnie koniku.| Nie zrobi� ci nic z�ego. 00:14:31:Popatrz co tu mam. 00:14:33:Nazywam si� Radar O Reilly. 00:14:40:�liczny z ciebie konik. 00:14:43:Mia�by� ochot� przejecha� si� pi�kn� ci�ar�wk� ? 00:14:46:Przez ca�� drog� b�d� siedzia� przy tobie. 00:14:51:No chod�. 00:14:53:Dobry konik. 00:14:58:Gdybym potrafi� robi� to samo z piel�gniarkami. 00:15:04:W�a�nie wr�ci�em z Baru u Rose skarbie. |To knajpa po drugiej stronie drogi. 00:15:08:Wypi�em kilka piwek. 00:15:11:Natkn��em si� tam na Major�w Burnsa i Houlihan. 00:15:13:Ona jest prze�o�on� piel�gniarek,| a on - prze�o�onym p�g��wk�w. 00:15:17:Jest �onaty, |ale zdaje mi si� �e jest co� mi�dzy nimi. 00:15:21:Oczywi�cie nic mi do tego. 00:15:23:Czasami Burns ma �lady szminki wok� ust, |ale jak powiedzia�em - to nie moja sprawa. 00:15:30:J� widzia�em kilka razy z wypiekami na policzkach, 00:15:35:a kt�rego� ranka on pojawi� si� w sali operacyjnej|ze �ladami z�b�w na szyi. 00:15:40:Ale m�g� si� przecie� pogry�� |z naszym obozowym psem. 00:15:44:Wiesz Mildred, �e to co ludzie robi� |po s�u�bi...
martunia_l