Czy swiat stoi u progu unifikacji kultur pod przewodnictwem cywilizacji zachodniej _ - KRZYSZTOF.pdf

(183 KB) Pobierz
Czy świat stoi u progu unifikacji kultur pod przewodnictwem cywilizacji zachodniej ?
arabia - Czy Świat stoi u progu unifikacji kultur pod przewodnictwem cywilizacji zach...
Page 1 of 7
Czy świat stoi u progu unifikacji kultur pod przewodnictwem cywilizacji zachodniej ?
środa, 26/09/2007
„Ibn Chaldun, opisując w XIV w. losy cywilizacji Arabów i Berberów, przedstawia kolejne etapy przechodzenia od
wędrownego do osiadłego, hedonistycznego trybu Ŝycia, a następnie, po trzech pokoleniach, do upadku
społeczeństwa. śycie hedonistyczne prowadzi do zaniku woli i odporności. Co waŜniejsze, ludzie zaczynają
współzawodniczyć ze sobą o luksusy i tracą zdolność do wspólnych poświęceń. Dochodzi, jak powiada Ibn Chaldun,
do utraty asabiyah, poczucia solidarności rodzącego braterstwo …”
Ostatnie wystąpienia PapieŜa Benedykta XVI, jak choćby podczas wizyty w Brazylii, cechowały przestrogi przed
zbytnim poddaniem się kulturze dobrobytu. JeŜeli pieniądz będzie wartością samą w sobie, a wszyscy za synonim
szczęścia będziemy uznawali bogactwo PapieŜ mówił człowiek zatraci swoje największe przymioty, jak
współczucie, miłość, a przede wszystkim wiarę, i to nie tylko w Boga, zatracimy wiarę w ogóle. Stracimy coś co
wraz naturalną potrzebą stawiania pytań i odpowiadania na nie, stanowiło o rozwoju cywilizacji.
Czy obecna kondycja człowieka, który ma szansę korzystać z najdłuŜszego w dziejach ludzkości okresu dobrobytu i
pokoju (odnoszę to spostrzeŜenie do półkuli północnej), jest zagroŜona? Czy w związku z ogólnie przyjętym
modelem kulturowym cywilizacja zachodnia nastawiona jest tylko i wyłącznie na konsumpcyjny tryb Ŝycia, czy nasz
hedonizm nas osłabi? I wreszcie czy rzeczywiście cywilizacja zachodnia arbitralnie, świadomie narzuca własne
normy kulturowe odmiennym kręgom kulturowym? I czy istnieje jakaś alternatywa wobec kulturowej globalizacji
opartej na wartościach świata zachodniego?
W niniejszej pracy postaram się odpowiedzieć na powyŜsze pytania, jednak najbardziej dla mnie interesująca jest
dyskusja nad zmianami kulturowymi na świecie. Dyskusja, która na dobre rozgorzała po wydaniu „Zderzenia
cywilizacji”, i która przyczyniła się do podjęcia akademickiego i politycznego dyskursu nad sytuacją kultury na
świecie.
Teoria socjotechniki zakłada ułomność w rozwoju jednostki ludzkiej, gdy dąŜy ona tylko do ekspansji zewnętrznej.
Przyjęcie załoŜenia, iŜ ludzka psychika nie jest monolityczna, Ŝe składają się na nią róŜne dąŜenia, pragnienia,
potrzeby, a następnie konfrontacja tej wiedzy z psychiką człowieka zachodniego, nastawionego na potrzebę
posiadania i w związku z tym tłumiącego inne potrzeby, musi skutkować jakimiś negatywnymi efektami.
Przykładem moŜe być odkładanie w czasie momentu załoŜenia rodziny, bardzo aktualne wśród obecnego pokolenia
młodych Polaków, związane z chęcią robienia kariery, czy coraz popularniejszy model Ŝycia wirtualnego, w której
sieć zastępuje rzeczywistość, w której na wszystko mamy wpływ, i w której nic nie moŜe potoczyć się źle. Efektem
potrzeby posiadania są choroby alkoholowe, ucieczka w narkotyki, czy rozwój ruchów kontestujących Ŝycie oparte
na pieniądzach, z zastrzeŜeniem, iŜ tak naprawdę nie moŜna określić jednego dla nich źródła.
Nastawienie na konsumpcjonizm powoduje, Ŝe rozwój moralny człowieka nie jest proporcjonalny do rozwoju
cywilizacyjnego. Normy moralne, odsuwane przez potrzebę posiadania nie są w stanie regulować stosunków
międzyludzkich, nie stanowią bariery dla idącego „po trupach” do kariery człowieka zachodu. Nieformalne więzi
międzyludzkie w formie rodziny, przyjaciół, które od wieków kierowały rozwojem cywilizacyjnym ustępują rosnącej
atomizacji społeczeństw, aczkolwiek nie jest to twierdzenie nie do obalenia. Są oczywiście organizacje na róŜnych
szczeblach, od lokalnych po międzynarodowe, które w imię słusznej sprawy jednoczą ludzi, lecz w dzisiejszym
społeczeństwie zachodnim ludzie czują się samotni, a pustkę zapełniają dobrami materialnymi. Państwa starają się
regulować osłabienie norm moralnych poprzez coraz większą ilość przepisów prawnych, które określają ramy
prawie kaŜdej ludzkiej aktywności. Wydaje się, Ŝe nie jest to korzystne z punktu widzenia zdrowia społeczeństwa.
Dla przykładu w Stanach Zjednoczonych Ameryki dnia 31 grudnia 2005 roku w zakładach karnych lub aresztach
znajdowało się 2,193,798 osób, a roczny wzrost populacji więziennej szacuje się na około 3%, przy czym w
ostatnich 3 latach zanotowano delikatny spadek. Nie bez znaczenia jest fakt, iŜ 52% wypuszczonych z więzienia
osób, w ciągu trzech lat ponownie znalazło się w więziennych murach (dane z 2002 roku). Dane z Stanów
Zjednoczonych Ameryki nie mogą jednak rzutować na całą kulturę zachodnią, gdyŜ w stosunku do większości
państw tego kręgu kulturowego, USA mają 7, 8 krotnie wyŜszy odsetek osób za kratami, a państwa skandynawskie
mają najniŜszy odsetek na świecie. Czy USA mają problem z przestępczością, oczywiście tak, ale czy to rzutuje na
całą kulturę zachodnią, na pewno nie. Na pewno teŜ problem podnoszony w debacie społecznej na temat kłopotów
socjalizacji młodego pokolenia w państwach zachodnich, jest problemem istotnym, nad którym trzeba się pochylić,
ale jest to problemem wszystkich kręgów kulturowych, tylko stopień nasilenia, i rodzaje kłopotów się róŜnią.
Deprecjacja większości wartości poza wartościami materialnymi, doprowadziła do sytuacji, w której wielu ludzi
uwaŜa za ojczyznę, miejsce w którym wiedzie im się dobrze, w którym dobrze zarabiają. Nastawienie ludzkiej
psychiki na zdobywanie pieniędzy moŜe tłumaczyć emigracje zarobkową, oraz kategorię obieŜyświatów, którzy
podróŜując, szukają tego jednego miejsca dla siebie. Natomiast ta sytuacja po pierwsze nie jest przypisana
zachodniej cywilizacji, ale jest uniwersalna w skali świata, poza państwami utrudniającymi, lub wręcz
zabraniającymi wyjazdy swoim obywatelom jak Korea Północna. W Arabii Saudyjskiej pracują osoby z prawie
http://www.arabia.pl/index2.php?option=com_content&task=view&id=290384&pop...
2009-12-24
255326047.002.png
arabia - Czy Świat stoi u progu unifikacji kultur pod przewodnictwem cywilizacji zach...
Page 2 of 7
całego Bliskiego Wschodu, a takŜe Północno Wschodniej Afryki, a w zaleŜności od potrzeb, takie państwa jak Indie
czy Japonia korzystają z pomocy pracowników z zagranicy. Emigracja zarobkowa nie jest przecieŜ produktem XX
wieku. Od zarania dziejów zmienianie miejsca zamieszkania, na początku aby przeŜyć, a później poprawić swój
status Ŝyciowy, cechowało człowieka.
Czy więc kondycja człowieka zachodniego jest zagroŜona? Czy krytyka odnośnie konsumpcyjnego stylu Ŝycia ludzi
zachodu jest uzasadniona, i czy inne kręgi kulturowe, będąc w opozycji do naszego stylu Ŝycia mają rację? I tak, i
nie. Ludzka psychika skonstruowana jest w taki sposób, który umoŜliwia obronę przed nadmiernym
eksponowaniem jednej potrzeby, w tym przypadku, potrzeby posiadania. MoŜna to robić w dwojaki sposób,
poprzez wiarę, albo religię, lub poprzez naukę. Wydaje się, iŜ człowiek zachodni poszedł droga nauki, aczkolwiek
odsetek osób deklarujących wiarę w Boga, wcale nie jest mniejszy niŜ w innych kręgach kulturowych. Czy zatem
uniwersalne wartości kultury zachodniej, które tak dobrze nam słuŜą, mogą być importowane do innych kręgów
kulturowych. A moŜe pewne wartości są wspólne dla wszystkich kultur, tylko ich odbiór je róŜnicuje?
Niniejsza praca wymaga uściślenia definicji cywilizacji i kultury, oraz ustalenia dziedziny, które zawierają. „Oba
pojęcia, cywilizacja i kultura, odnoszą się do stylu Ŝycia danego narodu, cywilizacja zaś jest kulturą w szerokim
tego słowa znaczeniu. I na jedną, i na drugą składają się wartości, normy, instytucje i sposoby myślenia, do
których kolejne pokolenia danej społeczności przywiązują podstawowe znaczenie.” W obręb jednego kręgu
kulturowego mogą wchodzić przedstawiciele wielu ras, i o odmiennym wyglądzie zewnętrznym. Sam wygląd
zewnętrzny nie definiuje wartości i przekonań, które w obrębie jednej cywilizacji są dziedziczone. Przykładem moŜe
być kultura islamska, do której naleŜą mieszkańcy Afryki, Azji, Europy oraz oczywiście Bliskiego Wschodu.
„Cywilizacja jest więc najwyŜszym kulturowym stopniem ugrupowania ludzi i najszerszą płaszczyzną kulturowej
toŜsamości, ponad którą jest juŜ tylko to, co odróŜnia człowieka od innych gatunków. Określana jest zarówno przez
obiektywne wspólne elementy, jak język, historia, religia, obyczaje, instytucje społeczne, jak i subiektywną
samoidentyfikację ludzi.” Cywilizację trudno określić za pomocą kryterium geograficznego, ustalenie dokładnej
granicy jest niemoŜliwe, trudno teŜ dokładnie określić moment powstania danej cywilizacji, jak i jej koniec,
poniewaŜ cywilizacja, wbrew powszechnej opinii nie umiera nagle. Zdobycie Rzymu przez Odoakera wcale nie
oznaczało całkowitego upadku cywilizacji rzymskiej, po części przetrwała ona w Bizancjum, po części została
przyjęta przez plemiona barbarzyńskie, takŜe Kościół zachował pewne elementy kultury romańskiej. Nie moŜna
takŜe zapomnieć o ludziach, którzy nie od razu stracili identyfikację z kulturą rzymską, nie jest to proces
zachodzący w jednym pokoleniu.
Badacze stosując kryteria znaczenia, wielkości czy wpływu róŜnorako dzielili cywilizacje w historii świata. „ Quigley
wyróŜnia szesnaście wyraźnie odrębnych bytów historycznych i osiem bardzo prawdopodobnych dodatkowych.
Toynbee mówił z początku o dwudziestu jeden, potem o dwudziestu trzech. Spengler wyróŜnia osiem głównych
kultur. McNeill omawia dziewięć cywilizacji w całej historii ludzkości. Bagby takŜe dostrzega dziewięć lub
jedenaście, jeśli odłączymy Japonię od Chin, a prawosławie od zachodu.” Zgodnie z współczesnymi poglądami
istnieją cywilizacje japońska, chińska, indyjska, islamska i zachodnia, przy czym Huntington dodaje do nich jeszcze
latynoamerykańską, prawosławną i afrykańską.
PowyŜsze rozróŜnienie naleŜy pokrótce opisać. Co do cywilizacji chińskiej, indyjskiej, islamskiej i zachodniej, nie
moŜna mieć zastrzeŜeń, dodatkowo cywilizacje te odpowiadają czterem wielkim religiom, odpowiednio
konfucjanizmowi, hinduizmowi, islamowi oraz chrześcijaństwu. Pytanie odnośnie Japonii, której cywilizacja
wyłączyła się z chińskiej kilka wieków przed nasza erą, odnosi się do ewentualnego połączenia cywilizacji chińskiej i
japońskiej w jedną cywilizację Dalekiego Wschodu. Większość uczonych zdecydowana jest jednak na rozgraniczenie
obu cywilizacji. Cywilizacja latynoamerykańska powstała poprzez oddziaływania europejskich kolonizatorów, na
gruzach zniszczonych przez nich cywilizacji środkowoamerykańskich i Inkaskiej, i jest najmłodszą z ogólnie
przyjętych kręgów kulturowych. Co do afrykańskiej mam wielkie wątpliwości czy moŜna w jakichkolwiek kryteriach
mówić o jednej cywilizacji, i dlatego teŜ nie uznaje istnienia odrębnej cywilizacji afrykańskiej. Natomiast za
cywilizację naleŜy uznać krąg kulturowy prawosławia, o którym więcej napiszę w późniejszej części pracy.
Wiemy jakie dzisiaj występują kręgi kulturowe, wiemy jakie są elementy składowe cywilizacji. Przyszedł czas
znalezienia odpowiedzi na pytanie o zbliŜanie się kultur do siebie. Czy rzeczywiście jesteśmy świadkami globalizacji
kulturowej i początkiem tworzenia jednej cywilizacji uniwersalnej. Cywilizacji uniwersalnej czyli takiej, która
„zakłada kulturowe jednoczenie się ludzkości i coraz powszechniejszą akceptację wspólnych wartości, przekonań,
orientacji, zwyczajów i instytucji przez narody świata.” Hipoteza zakładająca powstawanie uniwersalnej cywilizacji
jest wytworem cywilizacji zachodniej. Tylko w naszym kręgu cywilizacyjnym globalizacja kulturowa tworząca jeden,
wspólny dla całego świata system wartości, przekonań i instytucji jawi się jako naturalna konsekwencja rozwoju
człowieka. Pozostałe cywilizacje patrzą na globalizację przynajmniej nieufnie, niekiedy nawet wrogo. Co więc
skłoniło nas do obserwacji, iŜ stoimy u zarania ery globalnej cywilizacji.
Pierwszym takim wydarzeniem był niewątpliwie upadek sowieckiego bloku militarno ekonomicznego, i odzyskanie
suwerenności przez wiele narodów europejskich i azjatyckich. Co najbardziej istotne większość z tych państw, a w
szczególności państwa Europy Śr. Wsch. jednoznacznie określiły swoją przynaleŜność do zachodniego kręgu
kulturowego, decydując się na przyjęcie demokratycznych instytucji i wracając do kręgu cywilizacyjnego, z którym
http://www.arabia.pl/index2.php?option=com_content&task=view&id=290384&pop...
2009-12-24
255326047.003.png
arabia - Czy Świat stoi u progu unifikacji kultur pod przewodnictwem cywilizacji zach...
Page 3 of 7
od zawsze były związane. Zimnowojenny podział świata mamy juŜ za sobą, i jako źródło konfliktów zostało
wyeliminowane, nie oznacza to jednak zmniejszenia międzyludzkich i międzykulturowych podziałów. Zwróciłbym
się nawet w stronę osób, które twierdzą, iŜ po upadku Ŝelaznej kurtyny, światło dzienne ujrzały całkiem nowe
konflikty, etniczne, narodowe, religijne, które wcześniej były zamknięte w betonowym schronie państwa
radzieckiego.
Po drugie w ostatnich latach nastąpiło niesamowite zdynamizowanie światowej wymiany handlowej, kulturalnej i
społecznej. Elektroniczne środki przekazu są oknem na świat ogromnej rzeszy ludzi, a wraz z dziecinną łatwością
przemierzania duŜych odległości związanych z rozwojem transportu tworzą globalną wioskę pozbawioną barier. Nie
znaczy to, iŜ obecnie na świecie nie ma miejsc, do których nie moŜna się dostać w ciągu jednego tygodnia, bo są.
Świadczy to o tym, iŜ w obecnym świecie, dzięki zdobyczom ludzkiego umysłu, stykanie się róŜnych ludzi, róŜnych
kultur moŜe być ograniczone tylko decyzją polityczną, lub czynnikami ekonomicznymi chociaŜ w mniejszym
stopniu. Za państwo autarkiczne uwaŜa się w zasadzie tylko Koreę Północną. Powszechne kontakty
międzykulturowe nie oznaczają automatycznie zbliŜanie się do kultury uniwersalnej. Huntington przytacza jedną z
teorii psychologicznych nazwanej teorią odrębności, której ludzie postrzegają siebie w kategoriach, które
odróŜniają ich od innych ludzi. „Kiedy spotyka się dwóch Europejczyków Niemiec i Francuz będą się określali
nawzajem jako Niemiec i Francuz. Kiedy ci sami będą mieli do czynienia dwoma Arabami, z których jeden jest
Saudyjczykiem, a drugi Egipcjaninem, jedni będą się definiowali jako Europejczycy, a drudzy jako Arabowie.” I
rzeczywiście kontakty między kulturalne prowadzą do definiowania siebie w opozycji do innych, innych ze względu
na rasę, język czy religię. Wydaje się równieŜ, iŜ tylko zachodni krąg kulturowy stał się beneficjentem globalizacji,
Ŝe tylko wartości tego kręgu predestynują nas do otwartości na inne kultury. JakŜe mylne moŜe być takie
załoŜenie, gdy weźmiemy pod uwagę ostatnie wydarzenia we Francji starającej się o powrót do jednolitości
kulturowej po 40 latach napływu ludności afrykańskiej. Przykładem z innego kręgu kulturowego prawosławnego
niech będzie negatywny, często wręcz ocierający się o nienawiść stosunek duŜej części Rosjan do ludności
kaukaskiej zamieszkującej poza swoim domem, często na skutek dawnych przesiedleń. „Przedwczoraj dostaliśmy
pieniądze. Gliny stawiły się natychmiast. Wzięli ode mnie 500 rubli (20 dolarów) i grozili, Ŝe jak nie dam, to mnie
wyrzucą z kraju – mówi Alim, młody Uzbek, który nie chce powiedzieć, jak ma na nazwisko, i protestuje przy
próbach zrobienia mu zdjęcia.” I jest to relacja kontaktów z państwową władzą. W Rosji liczbę nielegalnych
imigrantów, głównie z Azji Środkowo Wschodniej szacuje się na około 14 mln, łącząc tą informację z
wszechobecną biedą większej części społeczeństwa, wnioski nasuwają się same. Rosjanie pomimo zwiększenia
częstotliwości spotkań z ludźmi z innych kręgów cywilizacyjnych, wcale nie pałają do nich większym uczuciem,
często jest na odwrót i występuje model rozróŜniania na swoich i obcych. Obcych, którzy inaczej wyglądają, mówią,
wyznają inne wartości, a na dodatek zabierają nam pracę.
Trzecią przesłanką, która ma doprowadzić do cywilizacji uniwersalnej są procesy modernizacyjne, zapoczątkowane
rewolucją przemysłową. „Na modernizację składa się industrializacja, urbanizacja, coraz powszechniejsza
umiejętność czytania i pisania, coraz wyŜszy poziom wykształcenia, zamoŜności i mobilizacji społecznej, a takŜe
bardziej złoŜone i zróŜnicowane struktury zawodowe.” Pierwszym kręgiem kulturowym, który wytworzył i przyswoił
modernizm była cywilizacja zachodnia. Modernizm ukształtował obecne struktury społeczne, polityczne, a takŜe
model gospodarczy, gdyŜ równolegle z rozwojem techniki i przemysłu, rozwijała się nauka, która z jednej strony
dawała teoretyczne podstawy modernizmu, a z drugiej dzięki zmianom, korzystała z klimatu jeszcze dalej idącego
nowatorstwa. Niebo jest granicą, powiedzenie to idealnie oddaje ducha człowieka zachodu, ciekawego, chcącego
odkrywać, i z reguły nie lubiącego granic. To jest właśnie modernizm, to jest właśnie dziedzictwo zachodu. Wedle
wielu to właśnie modernizm przyczyni się do kulturowej globalizacji. Gdy pozostałe cywilizacje ulegną przemianom
modernizmu, nic nie będzie stało na przeszkodzie unifikacji kulturowej, gdyŜ wiele wartości zostanie przez nie
zaabsorbowanych poprzez procesy modernistyczne, i to bez udziału kultury zachodniej. Jak słusznie zauwaŜa
Huntington, podstawowe wartości cywilizacji zachodniej wykształciły się na długo przed modernizacją. Jakie więc
były wartości, które wraz z modernizacją uczyniły z kultury zachodniej cywilizację dominującą na świecie?
Na kształt cywilizacji zachodniej znaczący wpływ miało dziedzictwo staroŜytności klasycznej. Grecka i rzymska
filozofia, język łaciński czy sztuka uprawiania dyplomacji odcisnęły swe piętno na kulturze europejskiej. TakŜe
cywilizacje prawosławia i islamu posiadły cechy klasycznej staroŜytności, lecz nie w takim stopniu jak świat
zachodu. To co odróŜniało kulturę zachodu to przede wszystkim oparcie społeczeństwa w rządach prawa.
Począwszy od prawa naturalnego, poprzez karne i protokolarne, zachodnia kultura przyzwyczajona była do
uregulowań prawnych. To co w wiekach średnich nie zawsze było przestrzegane, pozwoliło w toku ewolucji
społecznej dojść do punktu, w którym konstytucjonalizm i ochrona praw jednostki są niepodwaŜalnymi częściami
zachodnich społeczeństw.
Z rządami prawa łączy się równieŜ chrześcijaństwo, które poprzez prawo kanoniczne stworzyło wielowiekowy
system prawny, zastąpiony właśnie przez prawo rzymskie i zwyczajowe. Chrześcijaństwo zjednoczyło pod
sztandarami wiary społeczeństwo Europy, które po upadku Rzymu potrzebowało przywództwa. Chrześcijaństwo
stworzyło wspólnotę, grupę odróŜniającą się od innych i świadomą odrębności od Turków, czy Arabów. TakŜe
podziały wewnątrz chrześcijaństwa, najpierw na katolicyzm i prawosławie, a później w łonie katolicyzmu na
http://www.arabia.pl/index2.php?option=com_content&task=view&id=290384&pop...
2009-12-24
255326047.004.png
arabia - Czy Świat stoi u progu unifikacji kultur pod przewodnictwem cywilizacji zach...
Page 4 of 7
protestantyzm, stanowią kolebkę naszej kultury. Z religią związany jest problem relacji władzy kościelnej z
państwową. To co odróŜnia kulturę zachodnią od pozostałych, to sytuacją, w której istnieje rozdział władzy
świeckiej od władzy religijnej. „Tylko w cywilizacji hinduskiej istniało tak wyraźne oddzielenie religii od polityki. W
islamie Bóg jest cesarzem, w Chinach i Japonii cesarz jest Bogiem, w prawosławiu Bóg to młodszy partner cesarza.
Rozdział Kościoła od państwa i powtarzające się konflikty między nimi, typowe dla cywilizacji zachodniej, nie były
znane nigdzie indziej.”
Kultura zachodnia nie posiada jednego głównego języka. W obrębie cywilizacji zachodniej moŜna odnaleźć języki,
które w danym okresie czasowym wybijały się na pierwszy plan, jak w XVIII i XIX wieku język francuski czy
obecnie język angielski, lecz od czasów średniowiecza, kiedy łacina była uniwersalnym językiem europejskim,
zachód charakteryzuje się pluralizmem językowym. Odwrotna sytuacja panuje w innych kręgach kulturowych, w
których języki rosyjski, arabski, hindi, mandaryński czy japoński są głównymi językami, uŜywanymi przez
większość społeczeństwa.
Ewolucja kulturalna zachodu doprowadziła do kolejnej specyficznej cechy. Mianowicie pluralizmu społecznego i
tworzenia gremiów przedstawicielskich. Władza królewska w Europie dość wcześnie zaczęła być ograniczana
interesami moŜnych panów, a wkrótce do arystokracji dołączyło duchowieństwo oraz mieszczaństwo. Ograniczenia
władzy centralnej spowodowały trwały, instytucjonalnym proces włączania coraz szerszych kręgów społeczeństwa
w partycypowaniu w rządach państwem. Doprowadziło to do decentralizacji, powstania równoległej do centralnej
władzy samorządowej i powstania społeczeństwa obywatelskiego, świadomego swoich praw w procesie rządzenia.
Wymienione powyŜej cechy cywilizacji zachodniej przyczyniły się do powstania indywidualistycznego podejścia do
świata. W świadomości człowieka zachodu jednostka nigdy nie moŜe być poświęcana, w imię dobra ogółu.
Wytworzona została jedyna w swoim rodzaju tradycja praw i wolności, przekazywana z pokolenia na pokolenie, i
broniona za wszelką cenę. „Wymienione wyŜej koncepcje, zwyczaje i instytucje miały po prostu na Zachodzie
większe znaczenie niŜ w innych kręgach kulturowych. Stanowią przynajmniej część trwałego jądra zachodniej
cywilizacji. To one przesądzają o toŜsamości Zachodu, ale nie są tym co w nim nowoczesne.”
Postaram się przybliŜyć wpływ kultury zachodniej na inne cywilizacje. Zacznę od prawosławnej, opisując przykład
Rosji. Upadek ZSRR jest postrzegany jako jeden z punktów zwrotnych mogący doprowadzić do unifikacji kultur.
Czy jednak ostatnie 16 lat doprowadziły do zbliŜenia kultur zachodniej i prawosławnej? Na pewno dzięki zachodnim
instytucjom Rosja mogła rozpocząć proces przechodzenia od gospodarki nakazowej do rynkowej. „W samej Rosji,
gdzie doradcy, między innymi eksperci z konserwatywnego Instytutu Hoovera, bankierzy Goldman, Sachs i spółka
i radykalni rzecznicy wolnego rynku, jak Jeffrey Sachs narzucili terapię szokową, w ciągu pierwszego półrocza 1994
roku produkcja przemysłowa spadała o 25 % na kwartał, a produkcja rolna osiągnęła punkt najniŜszy od 30 lat.”
Gospodarka rosyjska przyjęła cios w postaci terapii szokowej i w pewnym sensie do dzisiaj nie moŜe się z niej
pozbierać. Jednak mówię tu o działaniach ekonomicznych, które mają przemoŜny wpływ na kulturę, lecz nie
decydujący. Rosja w oparciu o instytucje zachodnie dokonała, i ten proces wciąŜ trwa, zmian w swojej gospodarce.
Przejęła od zachodu model gospodarowania, kapitalizm, który w swych początkach zawsze jest „dziki”, i taki
właśnie jest w Rosji.
Wraz z kapitalizmem do Rosji weszła masowa kultura zachodu. „Największa na świecie restauracja McDonalda
znajduje się blisko placu Czerwonego. Obsługuje ludzi dobrze sytuowanych, bo lunch z Big Macem (który moŜna
zamówić po angielsku albo po rosyjsku) kosztuje równowartość tygodniowych zarobków. Na prowincji działa sieć
Ben and Jerry’s, w przeciwieństwie do Pizza Hut trzyma się z dala od Moskwy. Avon rozprowadza swoje kosmetyki
wśród gospodyń domowych, których próŜność pracowicie rozbudzają nowe media, mające w swym repertuarze
zachodnie filmy gangsterskie, opery mydlane i teleturnieje.” Opatrzne rozumienie kapitalizmu, wraz z
niedostatkami w systemie prawnym stworzyło nową klasę społeczną, bizantyjsko bogatych, powiązanych ze
światem polityki i zorganizowana przestępczością, „nowo ruskich” finansistów. Społeczeństwo podzieliło się na
nielicznych, mogących korzystać z dobrodziejstw kapitalizmu, i większość Ŝyjącą na granicy ubóstwa. Rosja, co
było szczególnie charakterystyczne za prezydentury Borysa Jelcyna westernizowała kaŜdy aspekt ludzkiej
działalności, nie będąc do tego gotowa. TakŜe przyjęty jakoby w naturalny sposób demokratyczny system
polityczny, okazał się nieprzystosowany do kultury prawosławnej.
Efekty zmian lat 90 tych ubiegłego wieku, dzisiaj widać gołym okiem. Nastąpił nawrót do bizantyjskiej, właściwej
dla kultury prawosławnej formy rządów, z jednym silnym przywódca w osobie Władimira Putina oraz przewagą
władzy wykonawczej nad ustawodawczą. TakŜe swobody obywatelskie, nie do końca właściwe kulturze
prawosławnej zostają ograniczone. Przykładem moŜe być kontrola aparatu państwowego nad mediami, oraz zakazy
stowarzyszania się i protestu, które obecne były na ostatnim szczycie Rosja Unia Europejska w Samarze, gdzie nie
został dopuszczony protest opozycyjnego wobec Kremla działacza politycznego Kasparowa.
Zmiany w świadomości ludzi i całego społeczeństwa, związane z lawinowym napływem wszystkiego co zachodnie
doprowadziły do powaŜnych anomalii. Rosja jest krajem o przewidywalnie największej obecności przestępczych
grup zorganizowanych w Ŝyciu publicznym. „Najwięksi pesymiści szacują, Ŝe prawie 40 procent produktu
narodowego brutto powstaje w jakimś związku z przestępczością, a około 40000 sklepów i małych firm naleŜy do
któregoś z ponad tysiąca syndykatów zbrodni, albo jest przez nie infiltrowane. Sto pięćdziesiąt spośród kilku
http://www.arabia.pl/index2.php?option=com_content&task=view&id=290384&pop...
2009-12-24
255326047.005.png
arabia - Czy Świat stoi u progu unifikacji kultur pod przewodnictwem cywilizacji zach...
Page 5 of 7
tysięcy przestępczych „rodzin” szczyci się powaŜnymi zagranicznymi koneksjami. Jak stwierdził sam Jelcyn, 80
procent banków i prywatnych przedsiębiorstw płaci daninę nowej rosyjskiej mafii.” Westernizacja wpłynęła,
przynajmniej pośrednio na wzrost spoŜycia alkoholu. Jak pisze Grzegorz Ślubowski w Rosji mieszka 4 miliony
alkoholików, a wódka i samogon są bezpośrednią przyczyną śmierci około 30 procent rosyjskich męŜczyzn.
Na zmiany potrzeba czasu. Ekspresowe tempo przemian Ŝycia w Rosji okazało się zgubne. Rosyjskie społeczeństwo
jest chore, ma wiele problemów, a wpływ kultury zachodniej, szczególnie w aspekcie ekonomicznym na pewno
Rosjanom nie pomógł. MoŜna spekulować, czy upadek ZSRR i dziedzictwo 70 lat bolszewizmu mogło być
łagodniejsze, i czy mogło odbyć się bez wpływu zachodu. Wydaje mi się, iŜ przemiany w Rosji musiały być
powiązane z kulturą zachodnią. Cały światowy system ekonomiczny oparty jest na wartościach cywilizacji
zachodniej, a murowanie granic w obawie nadejścia kultury masowej jest niemoŜliwe, gdy chce się budować
system kapitalistyczny. Na pewno teŜ eksperyment, świadomy, bądź nie włączenia kultury prawosławnej do
zachodniej, albo przynajmniej ich zbliŜenia, nie przyniósł jednoznacznie pozytywnych efektów.
Zgoła inaczej wygląda spotkanie kultury zachodniej z chińską. W przypadku Rosji mamy do czynienia z
bezgranicznym (w latach 90 tych) wchłanianiem wszystkiego co zachodnie, oraz unowocześnianiu Ŝycia
społecznego. Mamy więc do czynienia zarówno z westernizacją jak i modernizacją. Chiny natomiast zdecydowały
się na model unowocześniania kraju poprzez uwolnienie gospodarki, przy jednoczesnym zachowaniu kontroli nad
polityczną i społeczną aktywnością obywateli. Liberałowie tworzący znak równości pomiędzy demokracją, a wolnym
rynkiem, i wykluczający jedno bez drugiego, muszą się mocno zastanawiać nad swoimi teoriami, patrząc na
przykład Chin. A nie tylko w Chinach moŜemy mówić o sukcesach gospodarczych polegających na kapitalizmie pod
kontrolą państwa. W podobnym tonie moŜemy mówić o Wietnamie, Indonezji czy Singapurze.
Niewątpliwie wschód spotkał się z zachodem. „Wietnamem nadal rządzi hegemoniczna partia komunistyczna, ale
buduje się tam równieŜ pięciogwiazdkowy hotel Hilton i siedem pól golfowych, na które funkcjonariusze partyjni
mają wolny wstęp. W Singapurze moŜna dostać prawie wszystko, czego dusza zapragnie oprócz uczciwego
procesu sądowego. O Chinach po Deng Xiaopingu da się z całą pewnością powiedzieć tylko jedno: Kentucky Fried
Chicken będzie nadal w rekordowym tempie otwierać nowe restauracje. Jest ich juŜ 28 w kilku chińskich miastach.”
Kultura zachodnia oraz wschodnia spotykają się takŜe na płaszczyźnie sportowej. Organizacja w przyszłym roku w
Pekinie Igrzysk Olimpijskich, będzie tym waŜniejsze, iŜ Chiny będą organizowały igrzyska jako państwo z
gospodarką rynkową. Nikt nie spodziewa się niczego innego, niŜ profesjonalnie zorganizowanych, pięknych
wizualnie i największych w historii igrzysk. Chiny nie są juŜ postrzegane jako państwo betonu i stali, lecz jako
państwo elektronicznych podzespołów i technologii kosmicznej. Tak elitarna dyscyplina sportowa jak wyścigi
formuły 1 od niedawna, w tym roku w październiku, odbywa się na supernowoczesnym obiekcie w Chinach. A
popularność amerykańskiej zawodowej ligi koszykarskiej NBA jest w Chinach większa niŜ w USA. Kontakty
sportowe są elementem wymiany kulturowej stając się bodźcem kolejnych spotkań, chociaŜby w celu seminariów
szkoleniowych czy staŜy trenerskich. Wydaje się takŜe, iŜ pomimo czerpania przez chińczyków z myśli i
doświadczeń zachodu, to dość szybko potrafią się uniezaleŜnić, a zdobyta wiedzę rozwijać, dostosowując ją do
własnych potrzeb.
Nomenklatura polityczna stara się jak moŜe nie dopuścić, aby otwartość ekonomiczna podkopała jej pozycję w
społeczeństwie. W Chinach moŜna surfować po Internecie, ale tylko po stronach nie zabronionych przez
administratorów sieci. MoŜna iść do kina na hollywoodzką premierę, ale tylko gdy przejdzie przez sito ministerskich
cenzorów. Ale czy partia moŜe całkowicie odseparować ludzi od globalnego otoczenia. Oczywiście, Ŝe nie.
„Uświadomiwszy sobie na przykład, jak wszechobecne stały się satelity McŚwiata, władze zakazały uŜywania anten
satelitarnych do odbioru wszelkich programów z wyjątkiem chińskich, nie zakazując przy tym posiadania samych
anten, które widnieją na wszystkich obskurnych blokach mieszkalnych w Pekinie i Szanghaju. Zarządzenie jest
równie skuteczne, jak prawny zakaz oglądania rozebranych dziewczyn przy zalegalizowaniu sprzedaŜy Playboya.”
Kontakty kulturowe odbywają się w sposób ciągły, aczkolwiek administracyjne ograniczenia narzucane przez
rządzącą w Chinach partię, spowalniają, i doprowadzają do wybiórczości tego procesu. Nie moŜna jednak
zaprzeczyć faktowi znacznego, mając na uwadze zamknięcie cywilizacji chińskiej otwarcia na kulturę zachodnią, i
sporej ilości przejętych przez nią zachowań.
Ekonomiczny sukces cywilizacji zachodniej zmienił hierarchię wartości i wyłonił nowy etap rozwoju kulturowego,
nastawionego, nie jak do tej pory na przetrwanie, lecz na jak najprzyjemniejsze spędzenie czasu na ziemi. „Przez
tysiąclecia zadaniem gospodarki było zaspokajanie codziennych potrzeb, zapewnianie odpowiednich warunków
Ŝycia. Dla kolejnych warstw wyŜszych gospodarka była podstawą ich statusu i wystawnego trybu Ŝycia. Teraz
natomiast została ona podporządkowana wymogom kultury i to na skalę masową. Kultura nie tyle symboliczna,
czy teŜ w swym przesłaniu moralnym, ile jako styl Ŝycia stała się siłą dominującą. „Nowy kapitalizm” nadal
wymagał etyki protestanckiej w sferze produkcji, to znaczy pracy, ale stymulował potrzebę przyjemności i zabawy
w konsumpcji.”
Podstawowymi elementami kaŜdej kultury są religia i język. Aby więc mówić o cywilizacji uniwersalnej
musielibyśmy znaleźć przesłanki, które pozwalałby wnioskować o bliskości nadejścia jednego, dominującego języka
i jednej religii, czy systemu wierzeń. JeŜeli chodzi o język, jak przedstawił Huntington nie moŜna mówić o wyraźnej
http://www.arabia.pl/index2.php?option=com_content&task=view&id=290384&pop...
2009-12-24
255326047.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin