Pojęcie systemu i rygory jego stosowania. [w] Materiały Szkoły Podstaw Inżynierii Systemów nr 2, 1976.pdf

(105 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
http://autonom.edu.pl
Mazur M., 1976, Pojęcie systemu i rygory jego stosowania . [w:] Materiały Szkoły Podstaw
Inżynierii Systemów nr 2 , Komitet Budowy Maszyn PAN, Orzysz.
Przedruk w Postępach Cybernetyki, z. 2, 1987, s. 21-29. – numer w całości poświęcony
Marianowi Mazurowi.
Zeskanował i opracował: Mirosław Rusek ( mirrusek@poczta.onet.pl ).
Postępy Cybernetyki
1987 (10) 2
PL ISSN 0137-3595
MARIAN MAZUR
Pojęcie systemu i rygory jego stosowania *
Podejście cybernetyczne polega na rozpatrywaniu badanych obiektów złożonych z różnych elementów
jako zbioru tych elementów powiązanych ze sobą przez relacje w jedną całość nazwaną systemem.
Objaśniono obowiązujące w takim postępowaniu rygory i korzyści stąd płynące. Najważniejszym
rygorem jest funkcjonalność - każdemu podsystemowi przyporządkowuje się jedną funkcję działania i
każdemu działaniu przyporządkowuje się tylko jeden podsystem.
Wstęp
Żywiołowy rozwój interdyscyplinarnych teorii, trwający od lat czterdziestych
bieżącego stulecia, stał się doniosłym czynnikiem postępu nauki. Trudno się jednak dziwić, że
ta żywiołowość przyczyniła się także do powstania rozmaitych nieporozumień, trudnych do
uniknięcia, gdy wielu naukowców w wielu krajach pracuje jednocześnie nad tą samą
problematyką. Przejawiło się to w mglistym lub rozbieżnym pojmowaniu cybernetyki,
informacji, organizacji, systemów itp., czego oznaką jest mnogość publikacji poświęcanych
objaśnianiu tych pojęć. Na tym tle dochodzi do przewlekłych i jałowych sporów
terminologicznych, polegających na domniemaniach znaczeń słów, cytowaniu definicji
* Praca referowana na seminarium naukowym w Instytucie Polityki Naukowej i Szkolnictwa Wyższego Polskiej
Akademii Nauk.
podawanych przez różnych autorów i komponowaniu własnych, z pominięciem spraw
istotnych, tj. potrzeb przesądzających o rozwoju problematyki interdyscyplinarnej.
Rzecz w tym, że w nauce tradycyjnej rozróżniano dyscypliny specjalne, zajmujące się
wyodrębnionymi fragmentami rzeczywistości, oraz matematykę jako dyscyplinę ogólną,
zajmującą się logicznymi operacjami liczbowymi mogącymi się ewentualnie przydać do
rozwiązywania problemów w dyscyplinach specjalnych.
Biorąc pod uwagę, że matematyka (wraz z logiką matematyczną) to dyscyplina ogólna
abstrakcyjna, a dyscypliny specjalne to dyscypliny szczególne konkretne, łatwo zauważyć, że
w celu matematycznego rozwiązania jakiegokolwiek problemu specjalnego trzeba przejść od
szczególności do ogólności oraz od konkretności do abstrakcyjności (i z powrotem, przy
wykorzystywaniu otrzymanego rozwiązania matematycznego). Im bardziej złożony jest
problem, tym większe nastręczają się przy tym trudności, toteż wcześniej czy później musiała
się nasunąć idea, żeby takie przejście dokonywać na dwie raty: najpierw od szczególności do
ogólności przy zachowaniu konkretności, a potem od konkretności do abstrakcyjności przy
zachowaniu ogólności (i z powrotem). Wynika stąd potrzeba istnienia dyscypliny ogólnej,
konkretnej, jako pośredniej między dyscypliną ogólną abstrakcyjną (matematyka) a
dyscyplinami szczególnymi konkretnymi (dyscypliny specjalne).
Taką właśnie pośrednią dyscypliną ogólną, lecz konkretną jest cybernetyka. Ogólność
wiąże cybernetykę z matematyką, a konkretność z dyscyplinami specjalnymi. Dzięki temu
problemy cybernetyczne mają zapewnioną matematyzację (w ogólności zaś formalizację), a
ich rozwiązania mogą być przydatne w każdej dyscyplinie konkretnej, co czyni cybernetykę
nauką interdyscyplinarną. Jest oczywiste, że sam termin „cybernetyka” i przypisywane mu
definicje są sprawą bez istotnego znaczenia. Pod jakąkolwiek inną nazwą dyscyplina ogólna
konkretna nie przestałaby być niezbędna i spełniać swojej roli.
1. System
Zgodnie ze swoim interdyscyplinarnym charakterem, cybernetyka musi się
posługiwać ogólną, interdyscyplinarną aparaturą pojęciową. Przede wszystkim dowolny
obiekt badany musi mieć nazwę cybernetyczną, zamiast mnogości nazw występujących w
dyscyplinach specjalnych.
Jako nazwa tego rodzaju rozpowszechnił się wyraz „system”. I tutaj jednak, zamiast
odwołania się do potrzeb, zaczęto snuć domniemania na temat jego znaczenia i proponować
rozmaite definicje. Od ich cytowania rozpoczyna się prawie każda publikacja z tego zakresu.
Potrzeby zaś są takie: chodzi o pojęcie tak ogólne, żeby mogło się odnosić do dowolnego
obiektu, a zarazem tak szczególne, żeby umożliwiało przy tym najdalej idące rozróżnienia.
Krótko mówiąc, ma to być pojęcie najszczególniejsze z ogólnych. Dochodzi się do niego na
podstawie logiki matematycznej przez powiązanie pojęcia „zbioru” (elementów) z pojęciem
„relacji” (między elementami). Wynika stąd definicja: system jest to zbiór elementów i
zachodzących miedzy nimi relacji.
Rzecz jasna, potrzebne jest zdefiniowane w ten sposób pojecie, a nie wyraz „system”.
Przytoczona definicja jest odpowiedzią na pytanie: Jak nazywać zbiór elementów i
zachodzących między nimi relacji?”, a nie na pytanie: „co to jest system?”.
W problemach interdyscyplinarnych, w których zachodzi potrzeba rozpatrywania
samych tylko relacji, stosuje się pojęcie zdefiniowane następująco: struktura systemu jest to
zbiór relacji zachodzących między elementami tego systemu. Na przykład maszyna i jej
zminiaturyzowany model są różnymi systemami, ale mają jednakowe struktury.
Pojęcie systemu odgrywa tak istotną rolę w cybernetyce, że z powodzeniem można by
zdefiniować cybernetykę jako naukę o zachowaniu się systemów.
W świetle tych wyjaśnień nieporozumieniem jest traktowanie teorii systemów jako
czegoś odrębnego od cybernetyki, albo uważanie cybernetyki za część teorii systemów (w
istocie jest na odwrót). Źródło nieporozumień tego rodzaju tkwi w rywalizacji rozmaitych
środowisk naukowych w pretendowaniu do oryginalności.
2. Metoda systemowa
Posługiwanie się pojęciem systemu może być metodą przedstawiania i rozwiązywania
problemów („metoda systemowa”). Zamiast tego spotyka się w literaturze wyrażenie
„podejście systemowe”, jako mniej zobowiązujące, często bowiem oznacza ono samo tylko
przedstawianie problemów. Przykładem mogą tu być tzw. schematy organizacyjne instytucji,
składające się z prostokątów z napisami „dyrektor”, „zastępca dyrektora” itp. i łączących je
linii wskazujących zależności hierarchiczne. Podobnie w pedagogice przedstawia się
nauczyciela i ucznia jako sprzężone ze sobą systemy. Całe „podejście systemowe” kończy się
tu jednak na przedstawieniu sytuacji. Rozwiązywanie ewentualnych problemów nie ma już z
metodą systemową nic wspólnego.
Tymczasem użyteczność metody systemowej polega przede wszystkim na jej
przydatności do rozwiązywania problemów. Do tego konieczne jest spełnianie pewnych
rygorów merytorycznych, o których będzie mowa w następnym rozdziale.
W samym przedstawianiu problemów obowiązują pewne terminy i sposoby zapisu
zapewniające większą zrozumiałość.
Tak na przykład, gdy system składa się z takich elementów, które same są systemami,
każdy z nich określa się jako podsystem. Ponadto systemy mogą być elementami innego
systemu, który wtedy określa się jako nadsystem. Terminologia taka ułatwia przedstawianie
skomplikowanych obiektów jako nadsystemy złożone z systemów, które z kolei składają się z
podsystemów.
Ponieważ cybernetyka jest dyscypliną konkretną, więc relacje między systemami są
zawsze oddziaływaniami polegającymi na przenoszeniu informacji lub energomaterii.
Oddziaływania mają określony kierunek, toteż przedstawiające je linie powinny być
zaopatrzone w strzałki wskazujące ten kierunek. Umożliwiają one odróżnienie oddziaływań
wejściowych systemu od oddziaływań wyjściowych. Na tej podstawie można traktować
każdy system jako przetwornik oddziaływań (wejściowych w wyjściowe).
Gdy rozważania dotyczą tylko jednego systemu, nie należy zapominać, że jest on
jedynie fragmentem rzeczywistości, której cała reszta nadal przecież istnieje. Znaczy to, że
wyodrębnienie jednego systemu jest równoznaczne z podziałem całej rzeczywistości na dwa
systemy, z których jednym jest system rozpatrywany, drugim zaś reszta rzeczywistości
określana jako otoczenie rozpatrywanego systemu. Na schematach cybernetycznych nie
zaznacza się otoczenia, uważając jego istnienie za oczywiste. Konieczne jest jednak
zaznaczanie, za pomocą strzałek, oddziaływań otoczenia na system oraz oddziaływań systemu
na otoczenie.
3. Rygory metody systemowej
Stosowanie metody systemowej wymaga przestrzegania kilku rygorów.
Ścisłość. System powinien być określony, aby było wiadomo, co do niego należy, a co nie
należy. Określenie systemu może być nawet bardzo ogólne, ale nie może być ogólnikowe.
Niezmienność. Określenie systemu powinno być niezmienne w całym toku rozważań. Jest
niedopuszczalne, żeby jakieś elementy były czasem traktowane jako należące do systemu,
czasem zaś jako nie należące.
Rygor ten nie oznacza niezmienności systemu, lecz niezmienność jego określenia.
Chodzi o to, że w praktyce zmiany systemów nie tylko zachodzą, ale są nawet nieuniknione,
ponieważ przetwarzanie oddziaływań polega na przetwarzaniu energii, a droga przepływu
energii ulega zmianom spowodowanym przez ten przepływ. Na przykład maszyna przetwarza
surowce w wyroby, ale i sama jest wskutek tego przetwarzana, gdyż zużywa się. Określenie
systemu powinno być jednak takie, żeby zachodzące w nim zmiany mieściły się w ramach
jego określenia.
Zupełność. Podział systemu na podsystemy powinien być zupełny. Znaczy to, że system nie
może zawierać elementów nie należących do żadnego z jego podsystemów.
Rygor ten odgrywa rolę np. w traktowaniu torów oddziaływań jednego podsystemu na
inny. Jeżeli tor tylko przenosi oddziaływania, to uważa się go za nie istniejący, tak jak gdyby
podsystemy były połączone ze sobą bezpośrednio. Natomiast jeżeli tor przetwarza
oddziaływania, to musi być uwidoczniony jako osobny podsystem pośredniczący między
dwoma podsystemami. Na przykład, jeżeli system składa się z dwóch maszyn połączonych
przewodami, w których uwzględnia się straty energii do otoczenia, to na schemacie należy
zaznaczyć nie tylko obie maszyny jako podsystemy, lecz także przewody jako pośredniczący
między nimi podsystem. Podobnie jeżeli sekretarka przekazuje polecenia zwierzchnika do
podwładnego w sposób zniekształcony, to i ona powinna być uwidoczniona jako podsystem.
Rozłączność. Podział na systemy powinien być rozłączny. Znaczy to, że system nie może
zawierać elementów należących do kilku systemów na raz. Przynależność jakichś elementów
do jednego systemu musi więc być równoznaczna z tym, że na pewno nie należą do żadnego
innego systemu.
Funkcjonalność. Systemy powinny być wyodrębniane ze względu na spełniane funkcje, a nie
ze względu na oddzielność przestrzenną.
Naruszenie tego rygoru należy do często popełnianych błędów w stosowaniu metody
systemowej. Wynikają one z braku zrozumienia, że w cybernetyce istotne jest zajmowanie się
działaniami, a nie przedmiotami. Spotyka się to u autorów, którym się wydaje, że gdy
przedstawią jakieś obiekty jako połączone ze sobą prostokąty na schemacie, to jest to już
„podejście systemowe”, a tymczasem są to jedynie pozory mające sprawiać wrażenie
nowoczesności ujęcia.
W technice przejawia się to w nieodróżnianiu organów, tj. części urządzenia służących
do robienia czegoś, od członów, tj. części urządzenia oddzielnych konstrukcyjnie (np.
znajdujących się w oddzielnych obudowach). Tymczasem może się okazać, że jeden organ
składa się z kilku członów, albo że kilka organów stanowi jeden człon urządzenia. Tylko
organ, a nie człon, może być traktowany jako system.
Podobnie w problematyce organizacji można się nader często spotkać ze skłonnością
do traktowania osób jako systemów na takiej podstawie, że jeden człowiek jest czymś
oddzielnym od drugiego, a nie że jeden robi co innego niż drugi. Na przykład, gdy trzej
Zgłoś jeśli naruszono regulamin