Póki cię nie zżarła nudaPóki siłę jeszcze maszPóki ci nie straszne słońceWielki deszcz i silny gradPóki lubisz liczyć gwiazdyPrzy ognisku trzymać strażSpakuj plecak załóż butyDalszy ciąg już chyba znaszWędruj z nami lasami, polamiI maszeruj bez końca, bez celuA gdy spotkasz przygodęWtedy szybko się dowieszŻe tak warto na luzie czasem żyćW lesie ci zagrają drzewaW polu ci zaśpiewa ptakDeszcz opowie ci legendęDo snu ukołysze wiatrPłomień słońca cię ogrzejeA piosenka radość daTy i twoi przyjacieleKażdy cię już tutaj znaWędruj z nami lasami, polamiI maszeruj bez końca, bez celuA gdy spotkasz przygodęWtedy szybko się dowieszŻe tak warto na luzie czasem żyćKiedy młode lata minąKiedy sił już będzie brakKiedy nogi już zmęczoneNie powiodą cię na szlakSiedząc w cieple przy kominkuZapatrzony w ognia blaskBędziesz w ciszy snuł wspomnieniaTamtych ogni słyszał trzaskWędruj z nami lasami, polamiI maszeruj bez końca, bez celuA gdy spotkasz przygodęWtedy szybko się dowieszŻe tak warto na luzie czasem żyć
joanna011071