Scenariusz sytuacji wychowawczej w grupie dzieci młodszych
Temat dnia: Zaczarowane słowa.Cele ogólne: - stosowanie form grzecznościowych.Cele operacyjne:Dziecko:- używa zwrotów grzecznościowych w różnych sytuacjach,
- odpowiada pełnym zdaniem na zadane pytania,- uważnie słucha tekstu literackiego,- umie określać i nazywać emocje.Środki dydaktyczne: Opowiadanie D. Niewoli „Wesołe i smutne miny”, obrazki przedstawiające postacie wyrażające różne emocje, kartki z niewidocznym pismem, farby, pędzle, piosenka pt. „Grzeczne słówka” (patrz: http://chomikuj.pl/eluniek84 w: Piosenki).UWAGI: Można również wykorzystać zabawę teatralną „Przeciwieństwa” (patrz: http://chomikuj.pl/eluniek84 w: Zabawy teatralne w przedszkolu).
Przebieg:1. Oglądanie obrazków przedstawiających postacie wyrażające różne emocje /złość, smutek, radość, płacz, zdziwienie/.2. Rozmowa na temat sytuacji, którym mogą towarzyszyć emocje przedstawione na obrazkach.
3. Przyporządkowanie do obrazków nazw określających dane stany emocjonalne.4. Słuchanie opowiadania D. Niewoli „Wesołe i smutne miny”.5. Rozmowa na temat opowiadania: - Jak zachowywał się Bartek w przedszkolu?- Co powinien zrobić chłopiec, aby Karolina i Patryk nie gniewali się dłużej?- Co przedstawiały obrazki, które pani przyczepiła do tablicy?- Jakie zaklęcia zostawiła dzieciom wróżka?
6. Praca w grupach. Każda z grup otrzymuje kartki i farby. Podczas zamalowywania powierzchni kartki pojawiają się niewidoczne wcześniej wyrazy (napisane świecą): PROSZĘ, PRZEPRASZAM, DZIĘKUJĘ, DZIEŃ DOBRY, DO WIDZENIA.7. Przypięcie na tablicy kartoników z „ zaklęciami” wróżki – wyrazy do globalnego czytania.
8. Dorysowywanie duszkowi minki według opisu - karta pracy. Prezentacja efektów pracy.
9. Zabawa ruchowa „Czarodziejskie powitanie”. Dzieci chodzą po sali na szeroko rozstawionych nogach, patrzą przy tym przez swoje nogi (lub w innej ciekawej pozycji). Gdy spotkają innego uczestnika zabawy, wyciągają do niego prawą rękę pomiędzy nogami, witają się i przedstawiają się sobie.10. Zabawa „Co trzeba powiedzieć?”Nauczyciel opisuje sytuacje, w których trzeba użyć jednego z „zaczarowanych” słów / proszę, dziękuję, przepraszam /. Konrad nie ma długopisu, ale Ania ma dwa i jeden mu pożycza – Konrad powinien powiedzieć Ani DZIĘKUJĘ. Ania podając długopis – PROSZĘ.
Ola przyniosła batonik i dała połowę Mai. Maja powinna powiedzieć DZIĘKUJĘ.Natalka płacze, podchodzi do niej Ania i podaje jej chusteczkę mówiąc PROSZĘ. Natalka powinna powiedzieć DZIĘKUJĘ.Tomek idzie drogą, wypadł mu z kieszeni długopis. Podniósł go Kuba i mu oddał. Tomek powiedział DZIĘKUJĘ.Kamil biegł szybko i potrącił Michała. Powinien powiedzieć PRZEPRASZAM.
11. Śpiewanie piosenki pt. „Grzeczne słowa”.
Dziękuję, przepraszam i proszę,
trzy słówka za małe trzy grosze.
I grzeczny królewicz, i grzeczna królewna
znają te słówka na pewno.
Trzy słówka za małe trzy grosze
dziękuję, przeprasza i proszę.
To przecież niewiele kosztuje
gdy powiesz uprzejmie dziękuję.
Korona ci z głowy nie spadnie na pewno
nawet gdy jesteś królewną.
Dziękuję, przepraszam i proszę.
mówione
DZIĘKUJĘ
PRZAPRASZAM
I PROSZĘ
Proszę
Dziękuję
Przepraszam
Bartek pokazał język Karolinie.
- Nie chcę się z tobą bawić – fuknął.
- Krowa ma dłuższy, a się nie chwali – odpowiedziała dziewczynka – a do zabawy wcale cię nie zapraszam.
Chłopiec usiadł w kącie.
- Wyglądasz jak chmura gradowa – ciągnęła dziewczynka.
Bartek wcisnął się jeszcze bardziej w kąt.
- Co się stało? – zaniepokoił się misio Krzysio, który obserwował chłopca – Przecież on zawsze jest taki wesoły.
A Bartek, jakby na przekór, wylazł wówczas z kąta i zburzył klockowy garaż Patryka.
- Co zrobiłeś! Proszę pani, on burzy ...!
Zrobiło mi się żal Bartka, który teraz wyglądał, jak dwie chmury gradowe.
- Może zaczarowała go jakaś zła wiedźma – podzieliłem się moimi przypuszczeniami z misiem.
- Na zawsze? – dopytywał się mój sąsiad z wersalki.
- Takie czary nie trwają długo – wyjaśniłem, choć tak naprawdę to nie wiedziałem, czy to sprawka wiedźmy. A o czarach, to już nie miałem zielonego pojęcia.
Tymczasem pani przyczepiła do tablicy obrazki, na których były narysowane twarze dzieci – jedne roześmiane i szczęśliwe, inne smutne, jeszcze inne złe.
Przedszkolaki domyślały się, dlaczego Basia z obrazka jest wesoła.
- Pewno dostała nową lalkę – krzyknęła Aśka – Albo ma obiecane ogromne lody.
- Tamten chłopiec jest smutny. Może go coś boli? – zauważyła Karolina.
- Dziecko w czerwonych spodniach ma złą, naburmuszoną minę.
- Dlaczego? – spytała pani.
- Może nikt nie chce się z nim bawić? Albo coś mu się stało? Ktoś sprawił mu przykrość?
- Albo zabrał i zepsuł ulubioną zabawkę, tak jak mój młodszy brat – podsumował Bartek.
Pani zaś poprosiła:
- Pokażcie co czujecie, gdy dostaniecie wymarzony prezent.
Wyobraziłem sobie śliczne, czerwone autko i z radości obie moje nóżki zaczęły fikać w powietrzu.
- A co się dzieje, gdy ktoś przeszkadza wam w zabawie i zabiera zabawki? – pytała dalej pani.
- Jestem wtedy bardzo zły – powiedziałem do misia Krzysia.
Tupnąłem przy tym, zamachałem rękami i zrobiłem taką groźną minę, że lalka Petronela ze strachu schowała się pod stół.
Dzieci długo jeszcze rozmawiały o swoich uczuciach i sytuacjach, kiedy się złoszczą, smucą lub weselą.
Dzyń, dzyń – zadzwonił dzwoneczek i do sali weszła śliczna wróżka (oczywiście poznałem, że to pani Marysia, która opiekuje się maluchami).
- Życzę wam samych wesołych min – powiedziała – w podarunku zaś zostawię wam zaklęcia, które w tym pomogą. Pierwsze to „przepraszam”. Drugie nazywa się „dziękuję”.
Dzyń, dzyń ...
- To dzwoneczek mnie woła. Spróbujcie sami odgadnąć następne zaklęcia.
Dorysuj duszkowi minkę według opisu.
WESOŁY PRZESTRASZONY
ZŁY SMUTNY
SZCZĘŚLIWY WŚCIEKŁY
renata.misia