{143}{207}W roku 1942 {243}{314}hitlerowcy przyst�pili do przeczesywania|kraj�w Europy Zachodniej {318}{364}w pogoni za �ostatecznym rozwi�zaniem� - {368}{443}eksterminacj� �yd�w. {693}{739}�yd�w tropiono w miejscach|nawet tak odleg�ych, {743}{820}jak Wyspy Normandzkie. {868}{914}Przyszed� rozkaz z g�ry: {918}{964}wraz z najbli�sz� rodzin� {968}{1014}b�dzie Pani ewakuowana. {1018}{1064}Ju� nigdy jej nie widzieli�my, {1068}{1114}ani nie s�yszeli�my, co si� z ni� sta�o -|przez 50 lat! {1118}{1189}To niewiarygodne. {1193}{1264}Kiedy si� dowiedzia�am,|�e zgin�a w Auschwitz, {1268}{1377}byli�my po prostu...|wstrz��ni�ci i przera�eni. {1418}{1464}Ale hitlerowcy w Auschwitz {1468}{1514}i w innych obozach w okupowanej Polsce {1518}{1564}mieli si� przekona�, {1568}{1664}�e zaplanowa� u�miercanie|na skal� masow� - to jedno, {1668}{1789}a by� zdolnym do jego przeprowadzenia -|to co� zupe�nie innego. {1793}{1864}Spos�b, w jaki rozwi�zali|ten morderczy problem, {1868}{1959}m�wi nam wiele o ich mentalno�ci. {2043}{2108}W roku 1942, {2143}{2189}metod� przera�aj�cych pr�b i b��d�w, {2193}{2239}ci hitlerowcy stworzyli co� nowego, {2243}{2289}co�, czego historia dot�d nie zna�a: {2293}{2339}�fabryki �mierci�, {2343}{2432}zdolne do u�miercania milion�w. {2868}{2939}AUSCHWITZ|Nazi�ci i �Ostateczne Rozwi�zanie� {2943}{3024}Odcinek 3|FABRYKI �MIERCI {3218}{3289}Pierwsi �ydzi z Europy Zachodniej,|kt�rzy zostali wys�ani do Auschwitz, {3293}{3369}pochodzili z Francji. {3543}{3589}Dla wielu niemieckich �o�nierzy {3593}{3639}Francja stanowi�a �atwy przydzia�. {3643}{3802}Znacznie �atwiejszy ni� na przyk�ad walka|na froncie wschodnim przeciw Armii Czerwonej. {3843}{3962}Niemcy, kt�rzy tu trafili,|uwa�ali si� za szcz�ciarzy. {4068}{4114}W rzeczywisto�ci jednak {4118}{4241}niemieckich �o�nierzy we Francji|by�o stosunkowo niewielu. {4268}{4339}Niemcy podzielili kraj na dwie strefy: {4343}{4389}okupowan� i nieokupowan�, {4393}{4439}jednak obiema strefami|zarz�dza�a w du�ym stopniu {4443}{4489}administracja francuska. {4493}{4539}Tak wi�c jedynym sposobem, w jaki hitlerowcy {4543}{4614}mogli wywie�� z Francji tamtejszych �yd�w, {4618}{4714}by�a wsp�praca z francuskimi w�adzami. {4718}{4764}2 lipca 1942 roku {4768}{4814}odby�o si� wa�ne spotkanie {4818}{4889}z udzia�em SS i wysokich funkcjonariuszy|francuskiej policji. {4893}{4964}Mieli oni om�wi� kwesti� masowych deportacji. {4968}{5039}Z notatek robionych|przez przedstawiciela SS wynika, {5043}{5114}�e Francuzi pocz�tkowo proponowali|wsp�prac� z nazistami, {5118}{5212}lecz tylko w ograniczonym zakresie. {5218}{5301}�- W nieokupowanej Francji {5318}{5439}mogliby�my, przynajmniej na razie,|wy�apa� �yd�w z zagranicy. {5443}{5514}Ale w okupowanej cz�ci {5518}{5654}ob�awy na �yd�w dokonywane|przez francusk� policj� by�yby k�opotliwe. {5668}{5739}Zatem francuski rz�d|odmawia przeprowadzenia aresztowa�? {5743}{5839}F�hrerowi zapewne si� to nie spodoba�. {5843}{5889}Francuskie w�adze wiedzia�y,|�e odmowa wsp�pracy {5893}{5964}�ci�gnie na nie gniew Niemc�w. {5968}{6014}Nie chcia�y jednak|oddawa� im francuskich �yd�w. {6018}{6064}Ich rozwi�zanie by�o nast�puj�ce: {6068}{6151}�- Mog� z�o�y� propozycj�? {6193}{6264}Zgadzamy si� na aresztowanie|tylu �yd�w, ilu chcecie, {6268}{6364}w ca�ej Francji,|tak�e w strefie okupowanej, {6368}{6464}ale tylko tych z obcym obywatelstwem. {6568}{6614}W porz�dku. {6618}{6707}Niech to b�dzie pierwszy krok�. {6818}{6914}Francuskie w�adze, podj�wszy decyzj�|o wydaniu �yd�w z zagranicy, {6918}{6964}zorganizowa�y pierwsze aresztowania {6968}{7063}wczesnym rankiem 16 lipca 1942 roku. {7293}{7364}W 20. arrondisemencie* Pary�a {7368}{7439}francuska policja zacz�a si� dobija�|do mieszkania rodziny Muller�w. {7443}{7489}Pochodzili oni z Polski. {7493}{7634}*(arrondisement - jednostka dzielnicowa|*w najwi�kszych miastach Francji) {7768}{7814}Wczesnym rankiem zbudzi�o nas {7818}{7889}g�o�ne walenie w drzwi. {7893}{7964}Zobaczy�am moj� matk�, jak kl�czy na ziemi, {7968}{8060}i obejmuje nogi dw�ch policjant�w. {8143}{8214}B�aga�a ich, �eby nas zostawili. {8218}{8264}B�aga�a ich, {8268}{8339}p�aka�a, krzycza�a... {8343}{8414}Zobaczy�am policjant�w, {8418}{8439}znaczy: inspektor�w, {8443}{8489}jak j� odpychaj�, kopi�c. {8493}{8539}M�wili: �Szybciej! Szybciej! {8543}{8627}Nie marnuj naszego czasu! �. {8643}{8714}Tego ranka francuska policja {8718}{8764}zabra�a Annette Muller,|jej najm�odszego brata Michela {8768}{8837}oraz ich matk�. {8868}{8914}Pami�tam, �e byli�my troch� przestraszeni, {8918}{8989}bo to by�o bardzo wcze�nie rano. {8993}{9039}Kazali nam zabra� jedzenia na trzy dni. {9043}{9089}Tak chyba powiedzieli: trzy dni. {9093}{9174}Ale nie to mnie martwi�o. {9193}{9264}Nie tyle ufa�em policji w moim kraju, {9268}{9364}co raczej bezgranicznie ufa�em matce. {9518}{9564}Zabrano ich do obozu takiego jak ten, {9568}{9614}przepe�nionego �ydami-cudzoziemcami, {9618}{9689}z kt�rych wielu wcze�niej uciek�o do Francji, {9693}{9796}pr�buj�c si� wymkn�� niemieckim represjom. {9968}{10014}Wtedy si� nie martwi�em. {10018}{10089}Niepokoi�em si� tylko o to,|�eby zd��y� na rozpocz�cie roku szkolnego. {10093}{10139}By�em ciekaw, co si� wydarzy, {10143}{10214}ale by�em pewien,|�e wr�cimy przed pierwszym dniem szko�y. {10218}{10308}To by�o moje g��wne zmartwienie. {10393}{10464}W pocz�tkowej fazie deportacji {10468}{10514}��dania hitlerowc�w dotyczy�y|tylko doros�ych �yd�w, {10518}{10589}kt�rzy mieli by� zam�czeni prac� na �mier�. {10593}{10664}Dlatego te� pu�kownik SS Adolf Eichmann, {10668}{10714}kt�ry organizowa� deportacje, {10718}{10764}pocz�tkowo nie zezwala�, {10768}{10877}by dzieci wysy�ano na Wsch�d|razem z rodzicami. {11043}{11089}Na pocz�tku sierpnia 1942 roku {11093}{11139}w obozie Beaune-la-Rolande {11143}{11259}francuska policja przyst�pi�a|do rozdzielania rodzin. {11443}{11489}Policja bi�a kobiety. {11493}{11564}Dzieci kurczowo trzyma�y si� ubra� matek. {11568}{11649}Zacz�li nas polewa� wod�. {11668}{11714}Tam by�o bardzo du�o ma�ych dzieci. {11718}{11789}Pami�tam, jak ludzie p�akali. {11793}{11839}I wtedy nagle {11843}{11889}zajecha� samoch�d|z zamontowanym karabinem maszynowym. {11893}{11981}Zapad�a cisza. Straszna cisza. {12043}{12142}Matka by�a w pierwszym szeregu kobiet {12168}{12239}i patrzy�a na nas znacz�co. {12243}{12289}Michel p�aka�. {12293}{12339}Patrzyli�my na ni�. {12343}{12389}Wtedy ostatni raz widzia�am matk�. {12393}{12439}Potem oni zabrali kobiety, {12443}{12521}a dzieci zosta�y same. {12668}{12714}W ci�gu kilku kolejnych tygodni {12718}{12764}dzieci, kt�re odebrano rodzicom, {12768}{12839}zosta�y przeniesione tutaj: {12843}{12938}do Drancy, na przedmie�ciach Pary�a. {13093}{13164}Ten zaimprowizowany ob�z koncentracyjny {13168}{13284}zosta� za�o�ony|na nieuko�czonym osiedlu robotniczym. {13518}{13564}Najstarsze z przyby�ych w�wczas dzieci {13568}{13639}mia�o oko�o 14 lat. {13643}{13719}Najm�odsze - oko�o 2. {13793}{13839}Garstka doros�ych,|kt�rych wcze�niej osadzono w Drancy, {13843}{13938}pr�bowa�a im pom�c, jak tylko mog�a. {13993}{14072}Dzieci by�y zawszone, {14093}{14173}by�y w op�akanym stanie. {14193}{14264}By�y bardzo, ale to bardzo brudne. {14268}{14353}I wszystkie mia�y czerwonk�. {14418}{14489}Przede wszystkim pr�bowa�y�my zrobi�|list� ich nazwisk, {14493}{14564}ale wi�kszo�� nie zna�a swoich nazwisk. {14568}{14614}I m�wi�y na przyk�ad: {14618}{14705}�Jestem braciszkiem Pierre�a�. {14943}{14989}Umie�cili nas w ma�ych pokojach, {14993}{15089}gdzie spali�my na betonowej pod�odze. {15093}{15139}I trzeba by�o ca�y czas uwa�a�, {15143}{15214}�eby si� nie po�lizgn�� na stopniach|na klatce schodowej. {15218}{15289}Tyle tam le�a�o ekskrement�w. {15293}{15382}To by�a w�dr�wka przez koszmar. {15568}{15639}po kr�tkim pobycie w Drancy, {15643}{15714}na skutek zezwolenia,|jakie nadesz�o z Berlina, {15718}{15819}dzieci mia�y wyruszy� w podr� na Wsch�d. {15968}{16039}Zawsze k�ama�y�my. {16043}{16089}zawsze im m�wi�y�my, �e odnajd� rodzic�w. {16093}{16139}Ale bez wzgl�du na to, co i jak m�wi�y�my, {16143}{16189}nie wierzy�y nam. {16193}{16239}To niezwyk�e, {16243}{16339}ale podejrzewa�y, co si� z nimi stanie. {16343}{16414}Wiele z nich m�wi�o|do moich przyjaci�ek albo do mnie: {16418}{16464}�Prosz� pani, niech mnie pani zaadoptuje�, {16468}{16539}bo chcia�y pozosta� w obozie. {16543}{16589}Mimo �e tam by�o bardzo �le, {16593}{16639}nie chcia�y ju� nigdzie jecha�. {16643}{16689}Rano przed ich odjazdem {16693}{16739}ubra�y�my je najlepiej, jak si� da�o. {16743}{16789}Wi�kszo�� z nich {16793}{16899}nie mog�a nawet unie��|swoich ma�ych walizek. {17043}{17143}S�dz�, �e ju� nic gorszego by� nie mo�e. {17168}{17249}I my�l� o tym, ca�y czas. {17318}{17389}Michelowi i Annette Muller uda�o si� umkn��, {17393}{17489}gdy� ich ojcu uda�o si� przekupi�|francuskich urz�dnik�w. {17493}{17539}Ich matka, po tym, gdy ich si�� rozdzielono, {17543}{17614}zgin�a w Auschwitz. {17618}{17664}Jak twierdzi Michel, {17668}{17757}nale�y wini� nie tylko Niemc�w: {17768}{17814}Aresztowali ludzi tylko dlatego, {17818}{17864}�e ci urodzili si� �ydami. {17868}{17914}I robili to Francuzi. {17918}{17964}Wci�� nie umiem tego poj��! {17968}{18042}Nawet po 60 latach. {18193}{18264}W sierpniu 1942 roku {18268}{18314}oko�o 4.100 dzieci za�adowano do poci�g�w {18318}{18364}i wys�ano na Wsch�d w wagonach towarowych - {18368}{18439}w mieszanych transportach|z doros�ymi z Drancy, {18443}{18522}zupe�nie obcymi lud�mi. {18793}{18864}Podr� trwa�a dwie doby, {18868}{18939}wreszcie dotarli tutaj: {18943}{19019}na ramp� w Auschwitz. {19793}{19864}Pozosta�o niewielu �wiadk�w, {19868}{19939}kt�rzy mogliby opisa� to, co si� dzia�o|po przybyciu na ramp�. {19943}{20014}Jeszcze mniej takich,|kt�rzy byli w�wczas cz�onkami SS. {20018}{20089}Na kr�tko przed transportami|francuskich dzieci {20093}{20139}szeregowy SS, Oskar...
szeroki0