Gwiezdny Pirat 42.pdf

(14758 KB) Pobierz
691922318 UNPDF
691922318.005.png
numer 42
SPIS
TreścI
GWIezdNeGo
PIrATA
WSTĘPNIAK
Życie w redakcji Wydawnictwa Portal jest pełne niespo-
dzianek. Ledwie wróciłem z urlopu i pierwszymi słowami
jakie usłyszałem były: Siadaj Neuro, mamy kupę fajnych
tekstów, więc jest Pirat do poskładania. Teoretycznie miało
go nie być, ale skoro zdobyliśmy fajny pakiet, to trzeba
go zaprezentować czytelnikom. Zakasałem rękawy, ze-
brałem teksty i przystąpiłem do pracy. Z rozkazu moich
mocodawców, na pełnej szybkości. Numer 42. to trochę
dwa w jednym. Niby normalny numer, lecz forma wydania
pasuje bardziej do numeru specjalnego. W środku zatem
konkretne materiały do waszych ulubionych gier: Neuro-
shima, Monastyr, Cold City oraz Neuroshima Tactics. Na
specjalną uwagę zasługują dwa fajne teksty. Pierwszy z
nich to fascynująca opowieść Sandy Petersena o grze Zew
Cthulhu, a drugim jest doskonały tekst poświęcony grze
De Profundis. W dziale gier planszowych artykuł o tym jak
pracowaliśmy nad The Resistance: Agenci Molocha, oraz
związany z tą grą szybki konkurs. Tu warto się zatrzymać,
bowiem fundujemy cenną nagrodę dla zwycięzcy – dowol-
ny, wybrany starter do gry bitewnej Neuroshima Tactics.
KurIer PIrATA
Relacja z Polconu 3
Sandy Petersen o ZC 5
NeuroShImA 10
Urodziny Moloch konkurs 10
Luksusowy jednostrzał 11
Osada Holstein 13
SANDY PETERSEN OPOWIADA O GENZEIE GRY ZEW CTHULHU
NeuroShImA TAcTIcS 16
Telegraf NST 16
Makieta ze startera 17
Red Bastards 18
moNASTyr 23
Koniec świata w Gilead 23
SCENARIUSZ DO MONASTYRU JAK POWSTALI AGENCI MOLOCHA
Jeśli jesteśmy już przy konkursach, to z okazji urodzin
Molocha – które, warto pamiętać, obchodzimy 5 września
– organizujemy aż trzy konkursy: graiczny, tekstowy oraz
quiz na facebooku. Więcej w dziale Neuroshima.
Gry INdIe 29
Mikroilm z Zimnego Miasta 29
De Profundis: Rete 32
Gry PlANSzoWe 39
Jak powstali Agenci Molocha 39
Konkurs Agentów Molocha 41
Z racji tego, że czasu na zamknięcie numeru było bardzo
mało, postanowiliśmy, że ten jeden jedyny raz zrezygnu-
jemy z newsów. Głodnym wiadomości polecam serwisy
internetowe oraz blogi – może wam wystarczy.
Zapraszam serdecznie - Gwiezdny Pirat jest wasz.
URODZINY MOLOCHA
RED BASTARDS
GWIEZDNY PIRAT Adres redakcji: „Gwiezdny Pirat” Wydawnictwo Portal 44-100 Gliwice, ul. Św. Urbana 15; tel. / fax (032) 334-85-38; E-mail: portal@wydawnictwoportal.pl; WWW: www.wydawnictwoportal.pl
Redaktor Naczelny: Piotr „Autor Wstępniaka” Haraszczak; Współpracują współpracownicy; Współredagują współredaktorzy; korygują korektorzy. Materiały zawarte w czasopiśmie mogą być w całości lub
fragmentach kopiowane, fotokopiowane, publikowane czy reprodukowane na każdym z nośników informacji - prosimy jedynie o informację o takim działaniu. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych
i zastrzega sobie prawo do redagowania i skracania tekstów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i hołduje zasadzie „Co złego, to nie my”. Wszelkie znaki irmowe i towarowe oraz zdjęcia są zastrzeżone
przez ich właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych. ISSN 1898-2700 Nakład: publikacja internetowa Copyright Wydawnictwo PORTAL, Gliwice 2011
Gwiezdny
2
Pirat
691922318.006.png
kurier
NEUROSHIMA TACTICS: PREZENTACJA I ROZGRYWKA CIEKAWY DODATEK DO WARCRAfTA PARADA UCZESNIKÓW KONKURSU NA STRÓJ POSTAPO
Rafał Szyma
25-28. 08.
Duże imprezy wymykają się opisowi:
nie sposób z perspektywy uczestnika
odpowiedzialnego za mikroskopijny
wycinek programu i pełniącego dy-
żury to w gralni, to na stoisku, to w
sali prelekcyjnej ogarnąć większej ca-
łości. Dlatego zamiast kompleksowej
relacji zapodam jedynie kilka wyda-
rzeń, większych i drobniejszych, które
szczególnie zapadły mi w pamięć.
...i Programowe wzloty
A z tego, co zadziałało, najcieplej
wspominam moją ogólnoerpegową
prelkę o trikach na sesję grozy. Oto
bowiem doświadczyłem nie lada łaski
konwentowiczów: stawiła się na nią
niemal pełna sala, blisko sto osób! Aż
się zawahałem wchodząc do sali! Przy-
zwyczajony jestem raczej do bardziej
kameralnych spotkań, takich, w któ-
rych „pełna sala” oznacza salę lekcyj-
ną na góra czterdzieści osób. Było więc
trochę tremy, ale i wielka satysfakcja.
Mam tylko nadzieję, że mieli tę satys-
fakcję także uczestnicy.
Polcon 2011
Święto gier i fantastyki
Polconowe doświadczenia kazały pod-
chodzić do tej imprezy z dużą rezer-
wą: były to raczej konwenty stric-
te fantastyczne, a więc skupione na
książkach, ilmach i popkulturze, niż
na grać. Mówiąc wprost: łatwiej było
tam o autograf od podchmielonego
pisarza-fantasty, niż o fajną partyj-
kę jakiejkolwiek gry. Za Polcon 2011
zabrała się jednak znana i doświad-
czona ekipa od Pyrkonu, a to dobrze
rokowało. I rzeczywiście: tegoroczna
edycja okazała się być bodaj pierw-
szą, podczas której dział gier wszela-
kich był równoprawną i równie miodną
częścią konwentu. A że mowa o kon-
wencie na kilka tysięcy uczestników,
umiejscowionym na terenie Targów
Poznańskich ze wszystkimi ich do-
godnościami, mieliśmy do czynienia
z wielkim wydarzeniem. W relacjach
i komentarzach natknąłem się na ład-
nych kilka stwierdzeń „To był mój naj-
lepszy konwent”. Jestem przekonany,
że miał on faktycznie moc, by dla wie-
lu uczestników takim się stać.
Programowe kłoPoty...
Niestety tym razem zdarzyły się nam
wpadki, na czele z największą, czyli
falstartem premiery Honoru i Krwi.
Co zrobić – książek izycznie nie mie-
liśmy i było to nie do przeskoczenia.
Do tego udało nam się zawalić jeszcze
dwa inne punkty. Strasznie sobie plu-
jemy w brody z tego powodu. Wnio-
ski wyciągnięte, pełna mobilizacja na
przyszłość.
Przebieranki
Na konwencie, jak to ostatnimi cza-
sy bywa, pełno było wszelkiej maści
przebierańców. fajnie było dołożyć
do tego swoje trzy grosze i wystarto-
wać z konkursem na wdzianko posta-
Gwiezdny
3
Pirat
kurier
691922318.007.png 691922318.008.png 691922318.001.png
 
kurier
CHWILA PRZERWY NA STOISKU NA POLCONIE CORAZ CIEPLEJ W AGENTÓW GRANO WSZĘDZIE NA POLCONIE fREKWENCJA JAK ZWYKLE WYSOKA
po. Przybyła gromada uczestników,
serwując naprawdę wysoki poziom.
Zwyciężczyni zaprezentowała nie tyl-
ko talenty charakteryzatorskie, ale i
wokalne. Zmutowana szansonistka to
dla mnie absolutny hit. Żywcem biorę
ją do mojej Neuroshimowej kampa-
nii.
Holowanie
Polcon był świadkiem masowego eks-
odusu stoisk spod gralni do głównego
holu. My także braliśmy w tym udział,
rozkładając się wśród szpaleru drzew,
tam gdzie nieprzerwanie płynął stru-
mień uczestników.
sesję Neuroshimy. W każdym razie:
Budynek Targów, noclegownia i Bie-
dronka tworzyły twójkąt, który dało
się obejść w pięć-dziesięć minut. Su-
per sprawa.
Polcon 2011 fajny był i basta! Ominę-
ło mnie tyle jego atrakcji, że aż so-
bie postanowiłem ruszyć na jakąś tej
skali i jakości imprezę jako zwyczajny
uczestnik, po prostu podelektować się
świętem fantastyki w jej rozlicznych
odmianach. Prędko pewnie to nie na-
stąpi. Ale to nic. Portalowe uczest-
nictwo samo w sobie daje kupę sa-
tysfakcji. Dziękuję Wam wszystkim:
organizatorom, uczestnikom, ludziom
z naszej – i nie tylko naszej – ekipy,
wszystkim, dzięki którym udało się
zmontować tak świetną, polkonową
atmosferę. „To były piękne dni”... ;)
Noclegownia
turniej tacticsa...
Mamy za sobą także kolejny oicjalny
turniej Neuroshimy Tactics, a w nim
dobrze znanego zwycięzcę. Podob-
nie jak na Avangaredzie przeciwni-
ków rozbił Michał. Dobra wiadomość
– przynajmniej dla pokonanych – jest
taka, że terminatorowi skończył się
urlop i do przyszłych wakacji raczej
nie pojawi się na żadnej imprezie.
Chyba że... nie wytrzyma.
Wielkim atutem imprezy było umiej-
scowienie szkoły-noclegowni. Rozdzie-
lenie imprezy na kilka miejsc zatruwa
najfajniejsze imprezy, tym razem jed-
nak do spalni był jedynie mały spa-
cerek i wszystko działało jak trzeba.
Pomimo sporego ścisku udało się na-
wet nakręcić kilka sesji! Pozdrawiam
zwłaszcza neuroshimowego mistrza
gry, u którego miałem okazję zagrać
(w roli gracza!) pierwszą od dawna
JACEK DUKAJ Z ZAJDLEM W RĘKU
Gwiezdny
4
Pirat
PANEL WYDAWCÓW - SAME SZYCHY
kurier
kurier
691922318.002.png 691922318.003.png
kurier
Historia
D&D wciągnęło mnie dawno temu, nie-
mal natychmiast po ukazaniu się w 1974
roku. Wkrótce ja i moi przyjaciele stali-
śmy się nałogowymi graczami. Próbowa-
liśmy też innych RPG, takich jak niemal
niegrywalne Empire of the Petal Throne,
całkowicie niegrywalne tragedie z fGU
(Chivalry & Sorcery i Villains & Vigilan-
tes), czy też pierwszej edycji Travellera,
etc. W 1978 roku natrailiśmy na pierw-
szą edycję Runequest, który szturmem
zdobył serca naszej grupy. Dzisiaj mogli-
byśmy go nazwać pierwszą grą fabularną
„drugiej generacji”. Runequest miał aspi-
racje do stworzenia realistycznych zasad
walki, świata z kompletną mitologią oraz
prawdziwego systemu magii! I to się nam
podobało. Na początku graliśmy zarów-
no w D&D, jak i Runequest, ale po około
roku zainteresowanie tą pierwszą wyga-
sło i staliśmy się zatwardziałymi Rune-
questowcami. Byłem tak wielkim fanem
tej gry, że napisałem do Grega Stafforda,
prezesa Chaosium. Zamiast umieszczać
mnie na liście stalkerów w fBI, zachęcił
mnie do pracy, co poskutkowało opubli-
kowaniem kilku moich artykułów i jednej
księgi potworów. W końcu zaproponowa-
łem rozszerzenie do Runequesta, w któ-
rym gracze mogliby przeżywać przygo-
dy w stworzonych przez H. P. Lovecrafta
Krainach Snów (Dreamlands). Greg nie
był zainteresowany, ponieważ miał już
kogoś projektującego setting oparty na
Lovecrafcie, dziejący się w prawdziwym
świecie. Wrrrr! Taka praca była dla mnie
jak Święty Graal, ponieważ fanem Love-
crafta byłem dosłownie od ósmego roku
Sandy Petersen tłumaczenie: Bartosz Borkowski
Wszystkie tłumaczenia pocho-
dzą z polskiego wydania gry
(edycja 5.5), opublikowane-
go przez wydawnictwo MAG
w 1998 roku. W przypadku
braku polskiego odpowiedni-
ka, tłumacz proponuje własne
przekłady. W każdym wypadku
zostają zachowane oryginalne
nazwy, umieszczone w nawia-
sie. Wszystkie przypisy pocho-
dzą od tłumacza.
I oto recenzuję
swoją własną grę
Cotton-Eyed-Joe – bohater
amerykańskiej piosenki ludo-
wej, powstałej w XIX wieku.
Autor gry Zew Cthulhu opowiada o jednej z
najlepszych gier RPG w historii
Empire of the Petal Throne.
Gra fabularna, rozgrywają się
w świecie Tékumel, stworzo-
nym przez M. A. R. Barkera.
Po raz pierwszy opublikowa-
na przez TSR w 1975 roku.
Witajcie! Jestem Sandy Petersen, autor gry fabularnej
Zew Cthulhu (Call of Cthulhu). Nie zamierzam próbo-
wać tłumaczyć zasad gry. Zew Cthulhu ma ponad 30
lat i mocno zapisał się w zbiorowej świadomości gier
fabularnych. Nawet ludzie, którzy w Zew nie grali,
wiedzą o niej dość, by na ten temat żartować i, mó-
wiąc szczerze, jest to najwyższa forma uznania, jaką
potraię sobie wyobrazić. Zamiast tego, mam zamiar
opowiedzieć o historii, decyzjach, jakie podejmowa-
łem przy projektowaniu oraz o pozycji tej niezwykłej
małej gierki. Innymi słowy, tak jak w przypadku Cot-
ton-Eyed-Joe, skąd się to wszystko wzięło? I co się z
tym stało?
Gwiezdny
5
Pirat
kurier
691922318.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin