Hitsuji no Uta - Lament of the Lamb OAV 02.txt

(9 KB) Pobierz
00:00:01:/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/
00:00:02:Hitsuji no Uta
00:00:04:- Cz�� druga -|Hitsuji no Uta
00:00:15:Jak d�ugo jeszcze?
00:00:17:Ju� tylko chwil�.
00:00:20:To takie nudne.
00:00:21:Powiedz co�.
00:00:25:Kazuna wcale ci� nie przypomina, prawda?
00:00:29:Ten ch�opiec przypomina bardziej ojca.
00:00:33:Tw�j ojciec by�by zadowolony ze spotkania z nim.
00:00:38:Nic na to nie poradzi.
00:00:41:Dlatego traktowa� ci� jak swojego w�asnego syna.
00:00:45:Tw�j ojciec by� wspania�ym lekarzem.
00:00:49:Gdyby nie ocali� mnie gdy by�em dzieckiem,|nie by�o by mnie tu teraz.
00:00:56:Mimo i� ojciec bardzo ci pom�g�,
00:00:58:jest troch� dziwne �e opiekujesz si� jego c�rk�.
00:01:04:To by�a decyzja kt�r� podj��em sam.
00:01:07:Tw�j ojciec nie mia� z tym nic wsp�lnego.
00:01:22:Kiedy ojciec umar�,|czemu powstrzyma�e� mnie przed zabiciem siebie?
00:01:40:Ja... potrzebowa�em...
00:01:47:...ciebie.
00:01:53:Od tamtego czasu.
00:02:14:Co si� sta�o z twoj� r�k�?
00:02:17:He? Ach...to?
00:02:20:Da�am troch� Kazunie.
00:02:23:Da�a� 'troch�'?
00:02:25:W ko�cu on tak�e jest Takashiro.
00:03:07:Takashiro.
00:03:08:He? Ach.
00:03:11:Zmieni�e� si�.
00:03:16:Wygl�dasz tak, jakby� przebywa� w innym �wiecie.
00:03:20:Poza tym przesta�e� s�u�y� jako model do obraz�w Yaegeshi.
00:03:26:Tak.
00:03:28:Widzia�em j� wczoraj przechodz�c obok pracowni artystycznej.|Sta�a przed pust� sal�, wpatruj�c si� w ni� b��dnym wzrokiem.
00:03:33:Nie wiem co jest mi�dzy wami ale dajcie sobie buzi na zgod�.
00:03:36:C�, mam spotkanie w klubie. Do zobaczenia.
00:03:55:Ta osoba jest moj�...
00:03:58:Yaegashi!
00:03:59:Tak naprawd� to nie lubi�...
00:04:02:...dziewczyn kt�re si� nie u�miechaj�.
00:04:10:Wracam do domu.
00:04:17:/Odnaleziony przedmiot zosta� w�a�nie dostarczony do biura.
00:04:20:/Je�li s�dzicie �e nale�y on do was, zg�o�cie si� do Maeda-sensei aby go odzyska�.
00:05:10:Hej.
00:05:10:Oh, Emi-chan.
00:05:13:Ju� wracasz do domu?
00:05:16:Acha.
00:05:17:Przed chwil� widzia�am Takashiro w pracowni artystycznej.
00:05:22:He? Ale...
00:05:24:Nie wiem co si� wydarzy�o mi�dzy wami.
00:05:27:Ale Takashiro do��czy� do klubu|poniewa� chcia� si� z tob� spotyka�, prawda ?
00:05:31:Tak by�o od szko�y �redniej.
00:05:33:Czy nie by�oby lepiej gdyby�cie si� pogodzili?
00:05:36:Wracam ju� do domu|i nie b�d� na dzisiejszym spotkaniu klubu.
00:05:39:Dlatego powinna� p�j�� teraz do pracowni artystycznej.
00:06:08:Prosz�, wypij to.
00:06:11:�mia�o, napij si�.
00:06:25:Uczucie skrajnej ciemno�ci po chwili zawrot�w...
00:06:30:Prosz�, tym razem za�yj lekarstwo w�a�ciwie.
00:06:45:Takashiro-kun?
00:06:48:Yae...
00:06:52:C-Co sie sta�o?
00:06:56:Nie zbli�aj si�!
00:06:59:Prosz�, b�agam ci�, nie zbli�aj si� do mnie.
00:07:02:Jestem niebezpieczny...
00:07:04:...wi�c prosz�, nie zbli�aj si� do mnie!
00:07:08:Prosz�, zostaw mnie!
00:07:10:Dop�ki jeszcze mog� si� kontrolowa�.
00:07:15:Ale dlaczego? Nie powiniene� by� teraz sam!
00:07:30:Nie!
00:07:31:Takashiro-kun!
00:07:36:Takashiro-kun!
00:07:46:To moja choroba.
00:07:53:Jestem...
00:07:55:....chory.
00:08:03:Wiedzia�am �e przyjdziesz.
00:08:08:Wzi��e� lekarstwo?
00:08:11:Tak, ale nie podzia�a�o.
00:08:16:Dlatego wypi�em swoj� w�asn� krew.
00:08:28:Chcesz mojej krwi, prawda?
00:08:33:Pozna�e� smak mojej krwi.
00:08:47:Jedyn� osob� mog�c� zaspokoi� twoj� rz�dz� jestem ja.
00:09:21:Takashiro!
00:09:25:Nie ma Takashiro?
00:09:28:Kinoshita, wiesz o chorobie Takashiro?
00:09:33:Co takiego? jest chory?
00:09:37:Kiedy o tym wspomnia�a�,|wydawa�o mi si� �e nie wygl�da� on ostatnio zbyt dobrze.
00:09:42:Mam dziwne przeczucie,|�e on ju� nie przyjdzie wi�cej do szko�y.
00:10:03:Kazuna, chcesz troch� jab�ek?
00:10:06:Pan Minase da� mi wczoraj kilka.
00:10:13:Nie poszed�e� dzisiaj do szko�y?
00:10:17:Nie...
00:10:20:Ani ja.
00:10:41:Jak si� czujesz?
00:10:47:Czuj� si� tak spokojnie, zupe�nie jakby to by� sen.
00:10:51:Zachorowa�am maj�c trzy latka.
00:10:57:W pami�ci zosta�y mi jedynie wspomnienia|agonii jak� prze�ywa�am w trakcie atak�w.
00:11:03:Ojciec by� pierwsz� osob� kt�rej krew wypi�am.
00:11:13:Przecina� swoj� r�k� i pozwala� mi z niej pi�,|podobnie tak jak ja to zrobi�am dla ciebie nad rzek�.
00:11:22:To dlatego ca�� jego r�k� pokrywa�y blizny.
00:11:30:Mog�am �y� tylko dzi�ki ojcu i tego co dla mnie zrobi�.
00:11:36:O czym my�lisz?
00:11:38:He? Oh, o niczym specjalnym.
00:11:42:Mo�esz wzi�� wszystko.
00:11:46:Ale dla ciebie nic nie zostanie.
00:11:49:W porz�dku.
00:11:51:Nie jestem zainteresowana jedzeniem.
00:11:56:...rozumiem.
00:12:02:Ale, wiesz...
00:12:05:Potrafi� gotowa�, zgrubsza.
00:12:09:Wow...
00:12:11:Co ty na to by�my zamieszkali razem?
00:12:20:To naturalne, w ko�cu jeste�my rodze�stwem.
00:12:26:Porozmawiam o tym z wujkiem Eda.
00:12:37:Yaegashi.
00:12:43:Dzi�kuj�.
00:12:47:D�ugo czeka�a� ?
00:12:50:Co do wczorajszego dnia,|przestraszy�am si� i uciek�am.
00:12:57:Wi�c, dzisiaj ja...
00:12:58:Przepraszam je�li ci� wystraszy�em.
00:13:00:Nie musisz w to wierzy�, je�li to dla ciebie za trudne.
00:13:03:Wierz�.
00:13:04:Wierz� ci, i chcia�a bym aby� powiedzia� mi wi�cej.
00:13:08:Nie martw si�, mo�esz mi wszystko powiedzie�.
00:13:11:W ka�dym razie, lubi� ci�...
00:13:15:Takashiro-kun.
00:13:17:Wi�c...
00:13:22:...prosz�, pozw�l mi wiedzie�.
00:13:28:Prosz�, ja nie chc� ci� w to miesza�...
00:13:34:Nie!
00:13:36:Yaegashi...
00:14:04:Takashiro-kun!
00:14:06:Nie zblirzaj si� do mnie!
00:14:30:Takashiro-kun.
00:14:34:Potrzebujesz krwi, prawda?
00:14:37:Prosz� przesta�, Yaegashi...
00:14:40:Dlaczego? Je�eli to zrobi� b�d� mog�a zosta� z tob�, prawda?
00:14:46:Coraz bardziej oddalasz si� ode mnie, nie chc� tego!
00:14:50:Dlatego, w po��dku... pij...
00:14:56:Ya-Yaegashi...
00:15:26:Takashiro-kun!
00:15:37:/Specjalista Dr Nogi jest proszony do rentgena/.
00:15:41:/Specjalista Dr Nogi...
00:15:43:Nie ma powod�w do obaw.
00:15:45:To co� w rodzaju lekkiej anemii.
00:15:47:W�a�nie powiadomi�am jego rodzin�.
00:15:51:Rozumiem.
00:15:53:Jutro powinien ju� wr�ci� do domu.
00:15:57:Mo�e on nie ma poj�cia o chorobie Takashiro.
00:16:09:Nazywam si� Yaegashi, chodz� do tej samej klasy co Takashiro.
00:16:13:Dzi�kuj� �e nas powiadomi�a�.
00:16:16:To musia�o by� dla ciebie trudne.
00:16:18:Przepraszamy za to.
00:16:20:Nie, to nic takiego...
00:16:27:Chizuna-chan...
00:16:29:He, Chizuna-chan?
00:16:31:Wow, wydoro�la�a. Jest naprawd� �adna...
00:16:34:Ale co ty tu robisz?
00:16:36:Cz�sto przebywam w tym szpitalu, wi�c lekarz do mnie zadzwoni�.
00:16:41:Wi�c to oznacza �e mieszkasz w Tokio...?
00:16:44:Tak, od pogrzebu ojca.
00:16:48:Musz� pa�stwa przeprosi�, na mnie ju� czas.
00:16:53:Bardzo dzi�kujemy. Doceniamy to co zrobi�a�.
00:16:57:Wi�c ta �adna dziewczyna przed chwil� by�a... jego siostr�.
00:17:01:Ciekawe czy wie o chorobie Takashiro.
00:17:11:Mog� robi� dok�adnie to samo co wcze�niej ojciec.
00:17:21:Wujku, my�limy o tym by zamieszka� razem.
00:17:26:Czy tw�j ojciec...?
00:17:28:Czy takie by�o jego �yczenie?
00:17:32:Nie, nie by�o.
00:17:33:Do samego ko�ca, ojciec chcia� aby Kazuna|wi�d� normalne �ycie nie wiedz�c o niczym.
00:17:40:Po prostu pomy�la�am �e to normalne|dla rodze�stwa by mieszka� razem.
00:17:44:Tak, ale ty jeste�...
00:17:48:Je�eli chodzi o to, to moje ataki|mog� by� kontrolowane przez lekarstwo.
00:17:54:Wi�c nie ma si� czym martwi�.
00:17:57:Nie jeste�my ju� dzie�mi,|wi�c oboje chcemy spr�bowa� zamieszka� razem.
00:18:08:Dzi�kuj�.
00:18:10:Jedziesz ju�?
00:18:11:Jest ju� p�no.
00:18:13:Rozumiem.
00:18:23:Mog� robi� dok�adnie to samo co wcze�niej ojciec.
00:18:38:No dobrze, id� kiedy b�dziesz got�w.
00:18:41:P�jd� tylko powiedzie� cze�� Panu Minase.
00:18:50:Kazuna, jutro b�dziesz jednym z nas.
00:18:55:Uda�o ci si� przekona� Cioci� i Wujka?
00:18:58:Jasno im to wyt�umaczy�am, wi�c nie ma si� czym martwi�.
00:19:02:Od teraz, oboje b�dziemy mieszka� razem.
00:19:07:Zapomnij o dotychczasowym pozbawionym|k�opot�w i niedogodno�ci �yciu.
00:19:11:Od teraz ja b�d� tarcz� kt�ra ochroni ci� od krzywd.
00:19:26:Id� si� przebra�.
00:19:36:Czuj si� jak u siebie w domu.
00:19:40:Czy pasuje ci u�ywanie starego gabinetu ojca jako sypialni?
00:19:43:Biurko i p�ka na ksi��ki ju� tam s�.
00:19:47:Wsz�dzie b�dzie dobrze.
00:19:51:Pami�tasz gabinet ojca?
00:19:54:Nie, nie pami�tam.
00:20:03:Posprz�ta�am go dzi� rano.
00:20:30:Tato.
00:20:32:Nie ma tu mamy.
00:20:35:Tato.
00:20:39:Chizuna.
00:20:40:He?
00:20:42:Jak ojciec odszed�?
00:20:46:To by�o samob�jstwo.
00:20:48:Po porostu ju� si� nie obudzi�.
00:20:53:Ale w jego d�oni by�a pusta buteleczka po lekach.
00:20:56:Ojciec prawdopodobnie by� zm�czony �yciem ze mn�.
00:21:05:Zastanawiam si� czy to naprawd� w porz�dku.
00:21:10:Co takiego?
00:21:12:My, mieszkaj�cy tak razem.
00:21:15:Boisz si�?
00:21:17:Oczywi�cie �e tak.
00:21:19:Nawet nie wiemy co nas czeka.
00:21:26:Nie ma sensu o tym my�le�, prawda?
00:21:29:Nic przecie� nie musi si� nam sta�.
00:21:38:Mo�emy nawet �y� bez krwi innych ludzi.
00:21:56:Kazuna.
00:21:58:Kazuna!
00:22:04:Jeste� ca�y mokry.
00:22:06:Musia�e� mie� koszmar.
00:22:08:Widzia�e� co� przera�aj�cego w swoim �nie?
00:22:11:Ja... Ja �ni�em �e ci� zaatakowa�em.
00:22:16:Kazuna...
00:22:27:Chizuna...
00:22:30:Czy jestem przera�aj�c� osob�?
00:22:33:Nie jeste� jedynym kt�ry ma takie sny.
00:22:38:W moich snach, widz� siebie zabijaj�c� ojca...
00:22:44:...wiele, wiele razy.
00:22:48:Zabi�am go bo si� ba�am.
00:22:56:Chizuna...
00:23:02:...wcale nie jeste� przera�aj�ca.
00:23:46:Napisy by PaskudnyTeam (v.1.0)|www.paskudnyteam.prv.pl
00:23:52:T�umaczenie na podst. HardSuba Hikari no Tamashii|i w�asnej interpretacji
00:23:58:Pytania i uwagi na kane_w@tlen.pl
Zgłoś jeśli naruszono regulamin