blyskotliwosc-to-za-malo!-skuteczne-techniki-pozyskiwania--kluczowych-klientow- full version.pdf

(8605 KB) Pobierz
888076946.002.png
4 Błyskotliwość to za mało! Skuteczne techniki pozyskiwania kluczowych klientów
Zarządzanie czterema kategoriami — portfel inwestycji
81
Właściwe plany
83
Pakiety oprogramowania
89
Krok 7
Atrakcyjność klientów
93
Typy czynników stanowiących o atrakcyjności
93
Proces
96
Przebieg procesu
97
Wybór sześciu czynników
102
Tworzenie wzorców ocen
104
Ważenie
105
Ocenianie, nadawanie wag i tworzenie rankingów
107
Krok 8
Względna siła
111
Proces
114
Identyfikacja kryteriów oceny dostawców
114
Identyfikacja stosowanych przez klienta
unikalnych czynników oceny dostawców
117
Określanie wag
122
Ocenianie, nadawanie wag i tworzenie rankingów
123
Dowiedzieć się tego, czego się nie wie
125
Ostatnie wskazówki
128
Wypełnienie macierzy
129
Krok 9
Selekcja a komunikacja
131
Selekcja — pragmatyzm czy teoria?
131
Kwestionowanie wyniku
133
Selekcja — zrównoważony portfel klientów
134
Współpraca między komórkami organizacyjnymi
135
Komplikacje
139
Krok 10 Przeglądy, przeglądy, przeglądy
147
Krok 11 Następne kroki…
149
Plany marketingowe i segmentacja
149
Pakiety oprogramowania
150
Zarządzanie kluczowymi klientami
150
Szkolenie i doradztwo
151
Skorowidz
155
Skoncentruj się na przyszłości, a nie na przeszłości.
Istnieje jedna absolutnie kluczowa kwestia, o której
należy pamiętać, gdy wybiera się kluczowych klien-
tów. Mówiłem już o niej wcześniej, ale jest tak istotna,
że wcale nie zamierzam Cię przepraszać za to, że się
powtórzę:
Firmom zdecydowanie zbyt łatwo przychodzi definio-
wanie kluczowych klientów jako dzisiejszych najwięk-
szych nabywców.
To równie łatwe, jak niebezpieczne. Jeżeli Twoje oto-
czenie rynkowe jest naprawdę tak dojrzałe lub tak sta-
tyczne, że przez pięć czy sześć lat w ogóle się nie zmie-
nia, być może postępowanie według zasad zapisanych
w powyższej tezie uszłoby Ci na sucho — nawet wów-
czas byłoby to jednak bardzo ryzykowne „być może”.
Zbyt wiele firm akceptuje to, raczej leniwe, podej-
ście do selekcji, a rezultaty tego są aż nadto przewidy-
walne — wspomniani „duzi klienci” przestają przyno-
sić zyski, a Ty, poświęciwszy im wszystkie najlepsze
zasoby i maksimum koncentracji, nie masz nic, co uła-
twiłoby Ci pościg za nowymi, rokującymi nadzieje na-
bywcami.
888076946.003.png 888076946.004.png 888076946.005.png
74
Błyskotliwość to za mało! Skuteczne techniki pozyskiwania kluczowych klientów
Być może Twoi dzisiejsi najwięksi konsumenci byli
kiedyś Twoimi kluczowymi klientami — całkiem praw-
dopodobne jest też, że to właśnie dzięki współpracy
z Tobą tak się rozrośli, ale czasy się zmieniają. Przyszli
najwięksi klienci mogą być dziś całkiem mali — moż-
liwe nawet, że nie są jeszcze Twoimi klientami, ale to
nie zmienia faktu, że są kluczowymi klientami.
Zrób sobie szybki test
Wymień dzisiejszych największych nabywców — „pierw-
szą dziesiątkę”. Następnie wymień „pierwszą dziesiątkę”
sprzed pięciu lat, a potem sprzed dziesięciu lat. Po-
równaj te listy. Jeżeli lista znacząco się zmieniła, wy-
obraź sobie, jak bardzo ponownie zmieni się w ciągu
następnych pięciu i dziesięciu lat, zakładając, że tem-
po zmian nieustannie się zwiększa.
Jeżeli zaś listy są prawie takie same, czy odważysz
się założyć, że kolejne pięć lat okaże się równie „nud-
ne”? Cechą wielu dojrzałych rynków, na których firmy
przestały rosnąć w dwucyfrowym tempie, jest to, że
gracze mają sporo gotówki, ale nie wiedzą, dokąd zmie-
rzają. To doskonały scenariusz dla firm, które chcą
złożyć ofertę przejęcia, a krótkotrwałe mody na wyku-
py i odsprzedaże mogą przekształcić Twojego klienta
niemal z dnia na dzień.
Konsumujemy dziś czy jutro?
Potrzebujemy lepszych sposobów wybierania kluczo-
wych klientów niż przeglądanie ostatnich raportów
sprzedaży. Bądźmy jednak szczerzy — czy w ogóle je-
steśmy w stanie wyobrazić sobie traktowanie naszego
największego nabywcy inaczej niż jako kluczowego
klienta?
Macierz identyfikacji i selekcji kluczowych klientów (MIiSKK)
75
Napotykamy tutaj aż nazbyt powszechny dylemat
— jak skoncentrować się na przyszłej kondycji firmy,
kiedy nasi szefowie i udziałowcy naciskają na dzisiej-
sze osiągnięcia. Aby zrozumieć, jak bardzo Twoi klu-
czowi klienci przyczynią się do poprawy Twoich bie-
żących lub przyszłych wyników, przypomnij sobie
definicję kluczowego klienta zaproponowaną na po-
czątku kroku pierwszego — krótko mówiąc, kluczowy
klient to inwestycja w przyszłość. Pozwolisz, że sfor-
mułuję bardziej rozwiniętą definicję:
Kluczowy klient to nabywca, w którego jesteśmy w sta-
nie zainwestować znaczącą część zasobów naszej firmy
(czasu, ludzi, pieniędzy) w przekonaniu, że współpraca
z nim stanowi najlepszy sposób na spełnienie naszych
długoterminowych ambicji biznesowych.
Wyobraź sobie, że jesteś ogrodnikiem, a Twój kluczowy
klient nasieniem wspaniałej rośliny, które właśnie wy-
ciągnąłeś z woreczka, żeby je zasadzić. Czy po przygo-
towaniu gleby, zasadzeniu nasionka, nawiezieniu go
i podlaniu wrócisz po tygodniu, żeby wyrwać roślinkę
i sprawdzić, czy wypuściła jakieś korzenie? Oczywi-
ście, że nie — zamiast tego, będziesz powracać co ty-
dzień, żeby pielęgnować roślinę w przekonaniu, że
Twoje poświęcenie jest tego warte i że uzyskasz rośli-
nę-medalistkę. To samo dotyczy kluczowych klientów.
Twoi kluczowi klienci stanowią inwestycje długo-
terminowe — skąd zatem wziąć środki, których już
dziś potrzebujesz na konsumpcję? No, są jeszcze Twoi
najwięksi klienci i ci, z którymi właśnie teraz odnosisz
największe sukcesy — nie zapominaj też o tych, którzy
podążają za Tobą i ochoczo reagują na Twoje zachęty
nawet mimo tego, że wiesz, iż należą już do przeszło-
ści, a nie przyszłości. Być może gdzieś wśród nich uda
Ci się znaleźć nieco środków na bieżące wydatki?
Nie „zabijaj”
inwestycji
w swoich
kluczowych
klientów,
spodziewając się
przesadnie
szybkiego zwrotu
nakładów
888076946.001.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin