Likiery i nalewki.doc

(111 KB) Pobierz
Likiery i nalewki

Likiery i nalewki

http://maranta.livenet.pl...opic.php?t=3690

http://pychotka.pl/drinki/nalewki.html

http://pychotka.pl/przepi...informacji.html

 

ogólną, ważną zasadę co do rozcieńczania i mieszania nalewek. Jako że robimy je na bazie spirytusu to by nasz trunek nie zmętniał należy lać spirytus na wodę, nalew do wody lub nalew do ugotowanego i przestudzonego syropu.
Zasada z lekcji chemii " pamiętaj chemiku młody, lej kwas do wody".
Zasada druga:
owoce zalewamy najlepiej rozcieńczonym do 70% spirytusem, po zlaniu nalewu rozcieńczamy wlewając do ugotowanego syropu.
Jeśli z owoców zlejemy najpierw sok a dopiero zalejemy alkoholem to trunek nie będzie miał pełnego bukietu. Przecież nam chodzi o degustację, prawda?
Macie teraz cudowny przepis na nalewkę z kwiatów czarnego bzu
Zerwać w okresie kwitnienia 50 baldaszków kwiatu czarnego bzu. Dwie cytryny dobrze wyszorować pod gorącą bieżącą wodą, pokroić w plasterki pozbawiając pestek. Do wyparzonego słoja( ważne) włożyć kwiaty bzu przekładając plasterkami cytryny. Z 1l wody i 70 dag cukruugotować syrop i wystudzić. Zalać syropem kwiaty i cytryny. Przykryć słój płótnem i postaweić w słonecznym miejscu na 10 dni. Co pewien czas mieszać w słoju wyparzoną wrzątkiem łyżką by zapobiec fermentacji. Po tym czasie sok zlać filtrując przez gazę i wymieszać z 1l spirytusu oraz z sokiem z trzech kwaśnych limonek, limetek.Zlać do butelek dodając do każdej po pół łyżeczki korzenia arcydzięgla. Odstawić na miesiąc, co kilka dni wstrząsając. Po tym terminie odstawić na dwa tygodnie, aby nalewka się sklarowała. Zlać ją znad osadu. Pozostałą część przefiltrować przez bibułę lub watę. Tak przygotowana powinna dojrzewać jeszcze miesiąc.

 

A czy wy wiecie ,że takie nalewki są nie tylko pyszne ale i zdrowotne ostatnio dowiedziałam się,a moja mama przetestowała na moim tacie ,że np.taka nalewka z jagód działa jak insulina?tato zrobił sobie wyniki i okazało się że poziom cukru nie jest w normie (i to bardzo)no i zrobił sobie kurację.Co dzień(z czego nie wiedzieć czemu bardzo się cieszył Twisted Evil)przez ok 2 tygodnie wypijał łyżkę stołową owej naleweczki ,ponownie zrobił wyniki no iiiiiiii są w normie

 

 

MIODÓWKA
0,5 kg miodu wielokwiatowego
5-8 ziaren ziela angielskiego
mała paczka cukru wanilinowego
0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
0,5 łyżeczki cynamonu
1l spirytusu
600 ml wody
skórka z 1 pomarańczy

Miód podgrzać by nabrał brązowego koloru, dodać przyprawy bez skórki pomarańczy oraz wodę. Zagotować a potem schłodzić płyn. Następnie wlać spirytus i dodać skórkę pomarańczową. Pozostawić na 24h po tym czasie nalewkę przefiltrować i rozlać do butelek.


LIKIER ZE ŚMIETANY
1/2l śmietany, 1/2kg cukru, 1 laska wanilii, 1 cytryna pokrojona w plastry bez pestek, 1/2 l spirytusu, 200 ml rumu złocistego. Wszystko połączyć, pozostawić na 6 tygodni, codziennie wstrząsać przez 4 tygodnie. Pozostałe dwa pozostawić do sklarowania. Po 6 tygodniach zlać likier, serek przefiltrować( można go zużyć do ciasta, naleśników).

NALEWKA MALINOWA - ulubiona mojego męża
1litr malin
4l syropu cukrowego( proporcje 1,5 kg cukru na 2 l wody)
0,5 l spirytusu
Maliny zalać syropem, pozostawić na słonecznym miejscu przez 10 dni. Codziennie potrząsać gąsiorem. Po tym czasie, gdy płyn będzie klarowny zlać do butelek i zakorkować. Trzymać w ciemnym miejscu.

PIGWÓWKA NA MIODZIE 1 kg pigwy
wódka 40%
Owoce pozbawić gniazd nasiennych, pokroić i zalać wódką. Odstawić
na 3 tygodnie.
Po tym czasie alkohol zlać, owoce zasypać 1 szklanką cukru. Słój postawić w ciepłym miejscu, codziennie potrząsać do rozpuszczenia się cukru. Syrop zlać połączyć z nalewką dodając 4 łyżki miodu
( wielokwiatowego), 0,5 łyżeczki korzenia arcydzięgla, 2 spore kawałki skórki pomarańczy, ale bez białego miąższu, sok z połowy pomarańczy oraz 50 ml rumu. Odstawić na 2 tygodnie.
Po tym czasie nalewkę przefiltrować, zlać do butelek i pozwolić
jej dojrzewać 3 miesiące.

NALEWKA Z OWOCÓW DZIKIEJ RÓŻY
1 kg owoców dzikiej róży
6 goździków
1łyżeczka suszonego rumianku
1 łyżeczka suszonej mięty
0.75l spirytusu
Owoce przemrozić w zamrażalniku, nakłuć widelczykiem i zalać 0.75l spirytusu. Pozostawić na 5 tygodni, dość często wstrząsać. Po tym czasie zlać nalewkę, z owoców wycisnąć sok, przecedzić i połączyć
z nalewką.
0.5l miodu zagotować z 0.5l wody, przestudzić dodać 0.5l wódki
i połączyć z nalewką. Rozlać do butelek, szczelnie zamknąć i odstawić na 3 miesiące.
Nalewka jest wyśmienita. Kiedyś zamiast neutralnego w smaku miodu dałam miód gryczany. Wyszła nalewka o nucie piernikowej. W czas Świąt Bożego Narodzenia wszyscy dopominali się tej nalewki.

 

KAWOWA
1 szklanka kawy w ziarkach
1 szkalanka ciemnego cukru kandyzowanego
cukier waniliowy
0,75l wódki ja daje rozrobiony spirytus
wszystko wlewamy do słoika i 2 x dziennie mieszamy.
Po tygodniu zlewamy do butelek najlepiej smakuje z lodówki.
ZIOŁOWA
Ta nalewka zrobiła furrore w śród moich znajomych
szklanka spirytusu
1 szklanka cukru
1 peczek swieżej miety
1 pęczek świeżej melisy
2 owoce anyzu gwiaździstego
1 laska wanili
1 łyżeczka kolendry
Melisę i miętę dokładnie umyć przełożyć do szklanego naczynia dodać anyż, wanilie, i kolendre Zalać alkoholem. Postawić w ciemnym miejscu ważne w tem pokojowej na 4/5 dni.Od czasu do czasu wstrząsnąć.
Cukier rozpuścić w szklance wody gotować 15min. na małym ogniu, Zimny dodać do nalewki i pozostawić jeszcze na tydzień.
Zlewamy do ciemnych butelek, aby kolorek nie zbladł. Oczywiście przepuszczamy przez bibułke.
Właśnie wczoraj zlałam swoją ja robię conajmiej potrójna porcje jest masa sępów czekających na gotową.
KOKOSOWA
To juz zupełnie mój wymysł, ale co tam
Zalewam 3 opakowania wiórek kokosowych alkoholem tak aby przykrywał wiórki.
Po jakis 2 tyg odciskam powstały roztwór.
Do melaksera daje cukier waniliowy , puszke mleka skondensowanego słodkiego i niesłodzonego i pół szklanki cukru pudru. Wszystko razem mieszamy.

Puszki są raczej 100g tak wiec takich ze 3 trzeba a puszki też zależy gdzie kupujesz w Lidlu są mniejsze . Jesli wolisz bardziej słodkie dajesz wieksze lub metodą prób i błędów dosypujesz tyle co ci potrzeba cukru pudru.

 

Pigwówka.

Przy czym dla lepszego wykorzystania owoców najpierw robimy pyszny soczek (do herbaty jest ekstra!)

pigwa
cukier (około 1kg cukru na 1kg owoców)
spirytus + woda (proporcja 1:2)

Na początek kroimy pigwę na ćwiartki i usuwamy gniazda nasienne. Pakujemy do słoi przesypując sporą ilością cukru. Zakręcamy i już następnego dnia zlewamy soczek, dosypujemy cukru i znów zlewamy. Soczek można zlewać tak 4-7 dni, bo potem owoce mogą się popsuć. Po tych kilku dniach zalewamy owoce mieszanką wodno-spirytusową tak aby wszystkie były przykryte. Po 3-4 tygodniach pigwówka gotowa:) Można ją jeszcze sklarować - kiedy się odstoi osad z owoców zostanie na dnie i można zlać czysty napój:) Warto nie wyrzucać owoców, bo są nasiąknięte spirytusem - można je zalać wodą i po 1-2 tygodniach jest taka lekka naleweczka.

 

Owoce czarnego bzu.

Wiem, że są po przetworzeniu zdrowe, więc postanowiłam poeksperymentować. Zasypałam najpierw niewielką ilością cukru i odsatawiłam na pewien czas. Potem zlałam sok, dodałam spirytus. Po pewnym czasie przefiltrowałam iii............. powąchałam! Zgroza. Zapach okropny, smak jeszcze gorszy. Już miałam pyrgnąć to do zlewu, ale moja przyjaciółka stwierdziła, że szkoda spirytusu. Może się da uratować. Debatowałyśmy długo co przytłumi ten okropny zapach. Doszłyśmy do wniosku, że jedynie da radę temu zajzajerowi tylko imbir.
Władowałam dość duży kawał pokrojonego imbiru, sok z limonki jak również skórkę, ziele rumianku i mięty. Po sześciu tygodniach zlałam miksturę i razem z przyjaciółką odważnie stanęłyśmy na przeciw nalewce.
No i tu obie oniemiałyśmy. Okazało się, że wyszło nam coś rewelacyjnego. Smak, zapach no i kolor - rewelacja.
Polecam wszystkim eksperymenty. Nie polecam pić tylko degustować.

 

Z czarnej porzeczki.

 

1kg czarnych porzeczek
30 dag cukru
1 l spirytusu 95%
700 ml niegazowanej wody mineralnej
Porzeczki oczyscic z gałązek, sparzyc wrzatkiem na sicie, włożyć do słoja, zalac 750ml spirytusu.
Słoj odstawić w chłodne, ciemne miejsce na 6-8 tygodni. Co 7-8 dni lekko potrząsac słojem.
200mi wody zagotowac, dodać cukier, rozpuścić i ostudzić. letni syrop wymieszać z pozostalym spirytusem, wlac do nalewki. całośc przefiltrowac i odstawić na 5-6 miesięcy.

Ja dodaję trochę wiecej owoców i cukru. Jesli jednak wolisz bardziej wytrawną, to z cukrem miarkuj. Można dołozyć kilka młodych listków porzeczkowych.

 

RATAFIA PRABABCI
2kg wiśni
10 goździków
kawalek kory cynamonu
1/2 laski wanili
1 litr spirytusu
50 dag cukru
Wszystkie skladniki przełożyć do słoja, zalac spirytusem. Trzymac rok w chłodnym miejscu.

RENKLODOWKA
1kg renklod ( te zlote, miodowe)
750 mlspirytusu
50dag cukru
250 ml wody
owoce, pieknie dojrzałeja( ja biorę 2kg) ,zaleć spirytusem. słój zamknąć i odstawic na miesiąc.
Po tym czasie zlac płyn do butelek. Wodę( ja biore 300-350ml) zagotować z cukrem, ostudzić i tym syropem zalac śliwki. Niech postoją 3-4 tygodnie. Po tym czasie płyn zlać przez sito i połączyć z uprzednim zlanym płynem. Przelać do butelek i .... zapomnieć na 6-10 miesięcy.
Nalewka ta jest rewelacyjna!!! Jesli ktoś lubi większą słodycz niech sam dobierze sobie ilośc cukru.

RATAFIA WIELOOWOCOWA
przygotowac duży słój i do niego wsypywać owoce tak jak dojrzewają, zaczynając od truskawek a na winogronach kończąc, w ilości dowolnej np po 30dag, kazdą warstwę posypać cukrem i zalac spirytusem, tak aby owoce były przykryte.
Po ostatniej warstwie słój wraz z zawartością przenieśc w chłodniejsze miejsce i mozna zapomnieć. Jak nam sie przypomni, przefiltrować i odstawić, Czym dłużej tym lepiej.
Lubię do niej dodać laske wanilii.

MIĘTOWO-MIODOWO-CYTRYNOWA
Skórka z cytryny
0,5szklanki płynnego miodu
450ml spirytusu
550ml wody
gałązki mięty
Cytryne dobrze umyc i sparzyć, cieniutko zdjąć skórkę. Zagotowac wodę, lekko przestudzić , dodac miód.
Do gąsiorka wlać wodę z miodem, spirytus, włożyc skórkę i gałązki świeżej mięty. Odstawic na 10 dni, przefiltrować. Niech sobie spokojnie dojrzeje kilka tygodni. w tym czasie pieknie się wyklaruje.
Manipulowac ilością miodu i mięty.

I bardzo ciekawy napitek, ktory zagościł w moim domu jakis czas temu.
Nazwa rownie ciekawa co treść

MAMROTKA
wersja łagodna
1 szklanka wodki czystej (żytnia)
0,5 szklanki rumu
0,5 szklanki płynnego miodu
sok z 2 cytryn
wersja pełna
po 250ml
spirytusu, wodki,rumu, miodu
sok z 4 cytryn
Wszystkie składniki połączyć, dobrze wymieszać i odstawić na minimum dwa dni, ale im dłużej leżakuje tym lepiej.
serwowac w temp. pokojowej.

 

przepis na orzechówkę ?
( słyszałam że z orzechów nawet jeszcze w sierpniu można robić nalewki - do momentu kiedy da się je jeszcze kroić )
proszę bardzo , ja mam takie przepisy :

. Nalewka orzechowa-wytrawna (zdrowotna)
• 0,50 – 0,70 dkg orzechów włoskich , miękkich kiedy mają jeszcze miękką skórkę , a po przekrojeniu leje się mleczko
• tj koniec czerwca- do końca lipca ( nie wiem jak u kogo rosną )
• czyste umyte i wysuszone orzechy kroimy w całości w bardzo cienkie pastereczki przesypujemy cukrem ( ok. 30 dkg) tak jak owoce na sok w słoju i zostawiamy w słońcu na kilka dni , aż puszczą sok
• po kilku dniach do tego soku wlewamy czystą wódkę i spirytus ( po 0,50 litra wódki i spirytusu = 1 litr razem )
• zamykamy szczelnie i trzymamy w słoju jeszcze przez ok. 2-3 tygodni , potem odcedzamy przez gazę i zlewamy do butelek nie używając metalowych sitek i lejków ( plastikowe)
• można dodać odrobinkę ostruganej/zgniecionej laski wanilii jeśli ktoś lubi lub dodajemy (wcześniej ) więcej cukru , ja wolę słodsze


( przy krojeniu orzechów - uwazać na ręce - ale o tym dobrze wiecie )


II. nalewka orzechowa „dla leniwych „

• kroimy taką ilośc orzechów jaką chcemy lub mamy
• przesypujemy cukrem jak na sok
• gotowy sok-syrop odcedzamy i zlewamy do wyparzonych i suchych butelek
• do ½ l wódki czystej wlewamy ok. 2 łyżek stołowych syropu , potrzepujemy i odstawiamy na co najmniej 1 godz w lodówce ( przed wypitką)
• dzieciom przy bólu brzuszka – podajemy 1 małą łyżeczkę syropu bez alkoholu


III. nalewka orzechowa po włosku

• ok. 35 dkg orzechów ( przygotowanych jak wyżej ) zalać przegotowaną i wystudzoną wodą z cukrem ( 2 szkl wody + 2 szklanki cukru)
• można dodać płatki róży ( tej na konfitury) , otartą skórkę z cytryny i szczyptę cynamonu jak kto lubi lub kawałek kory cynamonowej
• to wszystko lekko zamieszać i zalać 2-3 szklankami spirytusu , zakręcić i postawić na słońcu na ok. 2 miesiące ( mnie się widzi ze to za długo na słońcu ma stać – ale nie wiem bo tak nie robiłam )
• odcedzić przez gazę i przelać do butelek

 

nalewka z kwiatu lipy

IV. nalewka lipowa

• do dużego słoja wrzucić kwiatu lipy ( bez liści – sam kwiat ) w ilości ok. lekko ubitych 2 litrowych słoików
• kwiat lipy zalać 1 l spirytusu , dodać do tego 2 szkl wody zimnej , przegotowanej i odstawić dobrze zakręcone do ciemnego miejsca na 2 tygodnie , co 2 dni potrząsać dobrze słojem
• po 2 tygodniach odcedzić przez gazę i dodać przygotowany mocno ciepły ale nie wrzacy syrop
• syrop = 1 kg cukru + 1 cukier waniliowy + 2 szkl wody
• wymieszać , przelac do butelek i wynieść do komórki na ok. 5-6 miesięcy , używać w zimie

 

NALEWKA Z CZARNEJ PORZECZKI cool
etap pierwszy
LISTÓWKA
wiosną, gdy listki porzeczek są jeszcze nieduże, wziąć je wraz z koniuszkami gałązek, napełnić nimi, bez uciskania, gąsiorek. Nalać do pełna 70% wódką ze spirytusu, postawić na tydzień na słońcu, a potem pozostawić na liściach jeszcze przez trzy tygodnie w ciemnym miejscu i w średnio chłodnym pomieszczeniu. Po miesiącu zlać a liście mocno wycisnąć. Zlać do butelek dodając na koniuszku noża kwasku cytrynowego co polepszy kolor i wyklaruje nalewkę.
Można też przed wyciśnięciem liści zasypać je cukrem, pozostawić w cieple do rozpuszczenia się cukru. Tak aromatyczny syrop dolewa się do słodkiej nalewki z czarnych porzeczek.
etap drugi
NALEWKA Z CZARNEJ PORZECZKI
kiedy owoce czarnej porzeczki dobrze dojrzeją a nawet przejrzeją zasypać nimi prawie cały gąsiorek następnie zalać do pełna spirytusem w proporcji pół na pół z listówką. Już jesienią tego roku nalewka będzie bardzo smaczna. Chcąc mieć prawdziwie wyborową "królową nalewek" uklonnależy ją cały rok trzymać na owocach i dopiero po roku zaprawiać. Stojąc latami w zakorkowanych i zalanych parafiną butelkach, staje się coraz smaczniejsza. cool

Dla mnie przyrządzanie nalewek to jest cały ceremoniał. Tu nie chodzi o degustację a o te przygotowania. W miarę upływu lat mam coraz bogatszy zasób różnego rodzaju naleweczek i likierów. Z doświadczenia wiem, że im więcej poświęcę czasu i serducha dla danego trunku tym staje się wykwintniejszy.
Zawsze najpierw robię trunek wytrawny, bo dosłodzić jest mały problem. Gorzej odwrotnie, dlatego prawie nigdy nie zasypuję cukrem. Jeśli już to wolę używać miód.

 

wiśnióweczkę ze sprawdzonego przepisu;
4-5 kg wiśni zasypać niewielką ilością cukru, zalać 1-2 litra wódki, szczelnie zamknąć, zostawić na 5 tygodni, dodać pół litra spirytusu, butelkę trójniaka, zostawić na 3 tygodnie, zlać, sprawdzić moc naleweczki i ewentualnie dolać przegotowanej ostudzonej wody wycisnąć wiśnie i odstawić na 2 miesiące,
naleweczka jest półwytrawna i im dłużej stoi tym lepsza

 

MIODÓWKA
0,5 kg miodu wielokwiatowego
5-8 ziaren ziela angielskiego
mała paczka cukru wanilinowego
0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
0,5 łyżeczki cynamonu
1l spirytusu
600 ml wody
skórka z 1 pomarańczy

Miód podgrzać by nabrał brązowego koloru, dodać przyprawy bez skórki pomarańczy oraz wodę. Zagotować a potem schłodzić płyn. Następnie wlać spirytus i dodać skórkę pomarańczową. Pozostawić na 24h po tym czasie nalewkę przefiltrować i rozlać do butelek.


LIKIER ZE ŚMIETANY
1/2l śmietany, 1/2kg cukru, 1 laska wanilii, 1 cytryna pokrojona w plastry bez pestek, 1/2 l spirytusu, 200 ml rumu złocistego. Wszystko połączyć, pozostawić na 6 tygodni, codziennie wstrząsać przez 4 tygodnie. Pozostałe dwa pozostawić do sklarowania. Po 6 tygodniach zlać likier, serek przefiltrować( można go zużyć do ciasta, naleśników).


PIGWÓWKA NA MIODZIE
1 kg pigwy
wódka 40%
Owoce pozbawić gniazd nasiennych, pokroić i zalać wódką. Odstawić
na 3 tygodnie.
Po tym czasie alkohol zlać, owoce zasypać 1 szklanką cukru. Słój postawić w ciepłym miejscu, codziennie potrząsać do rozpuszczenia się cukru. Syrop zlać połączyć z nalewką dodając 4 łyżki miodu
( wielokwiatowego), 0,5 łyżeczki korzenia arcydzięgla, 2 spore kawałki skórki pomarańczy, ale bez białego miąższu, sok z połowy pomarańczy oraz 50 ml rumu. Odstawić na 2 tygodnie.
Po tym czasie nalewkę przefiltrować, zlać do butelek i pozwolić
jej dojrzewać 3 miesiące.

NALEWKA Z OWOCÓW DZIKIEJ RÓŻY
1 kg owoców dzikiej róży
6 goździków
1 łyżeczka suszonego rumianku
1 łyżeczka suszonej mięty
0.75l spirytusu
Owoce przemrozić w zamrażalniku, nakłuć widelczykiem i zalać 0.75l spirytusu. Pozostawić na 5 tygodni, dość często wstrząsać. Po tym czasie zlać nalewkę, z owoców wycisnąć sok, przecedzić i połączyć
z nalewką.
0.5l miodu zagotować z 0.5l wody, przestudzić dodać 0.5l wódki
i połączyć z nalewką. Rozlać do butelek, szczelnie zamknąć i odstawić na 3 miesiące.
Nalewka jest wyśmienita. Kiedyś zamiast neutralnego w smaku miodu dałam miód gryczany. Wyszła nalewka o nucie piernikowej.

Likier miodowy
0,6 kg miodu, 0,5l spirytusu, 0,25l rumu, 5 dag kawy kg, 1 łyżka spirytusu, w którym przez 3 - 4 dni moczył się świeży kwiat lipowy, albo kwiat bzu (obrany z łodyżek).
Miód lekko zrumienić, aby nabrał właściwej woni i koloru, zalać 1/4 l wody. Gdy się zagotuje, zestawić z ognia i nieco przestudzić, wlać wówczas spirytus, rum i 1/4 litra dobrze zaparzonej, czarnej kawy - wlać wszystko do butelki dodając dla ostatecznego wykończenia smakowego łyżką spirytusu ,,lipowego" (albo z kwiatu bzu). Po kilku tygodniach, gdy likier odstoi się wlać czysty płyn przez bibułę do butelek.


Likier jarzębinowy
3-4 litrowy gąsiorek zapełnić do połowy dojrzałą jarzębiną, włożyć laskę cynamonu i zalać 1 l spirytusu -pozostawić w pokojowej temperaturze na 2 tygodnie. Po upływie tego czasu zrobić syrop z 1 kg cukru i 1 l wody, zagotować, wyszumować, zmieszać z przecedzonym jarzębinowym spirytusem i odstawić na 1 dobę. Później przefiltrować przez bibułę i rozlać do butelek. Do użytku po roku.

NALEWKA Z ARONII
Skład:
1/2 L spirytusu
1 kg aronii
200 liści wiśni
0,5 kg cukru
2 L wody
2 łyżeczki kwasku cytrynowego

Aronię, liście i wodę gotować przez pół godziny. Odstawić na noc. Odcedzić, dodać kwasku, cukru i zagotować.
Po wystygnięciu dodać spirytusu.

Malibu
15 dag wiórków kokosowych
250 ml spirytusu
1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego

Wiórki zalać spirytusem i odstawić na 3-4 dni .Następnie przecedzić i do spirytusu dodać 2 rodzaje mleka. Zmiksować i ochłodzić


Nalewka wiśniowo - miętowa
1 l wódki
5 szklanek dorodnych wiśni
20 pestek wiśni
20 listków mięty
½ cytryny pokrojonej w plastry
½ szklanki cukru
Sposób przyrządzenia:
Wiśnie umyć, osuszyć. Każdą przekroić na połowę, usunąć pestki(tego nie znoszę), wiśnie lekko rozgnieść. 20 pestek wiśni rozbić używając młotka. Wszystkie składniki umieścić w szklanym gąsiorku, szczelnie zamknąć. Postawić w nasłonecznionym miejscu na około 7 dni, mieszać kilkakrotnie. Po 7 dniach gąsiorek przetrzymywać przez 4 tygodnie w miejscu zacienianym. Nalewkę bardzo dokładnie przefiltrować, przelać do butelek, odstawić szczelnie zamknięty na okres 2 miesiące, aby trunek nabrał właściwego smaku i zapachu


likierek kawowy
zagotować 2 puszki mleka niesłodzonego razem z 1 szklanką cukru po lekkim przestudzeniu rozpuścić 3 łyżeczki kawy,po całkowitym ostudzeniu domieszać 1/4 litra spirytusu jak postoi z 7 dni i się przegryzie to pychota a jak się fajnie pije



NALEWKA MALINOWA - ulubiona mojego męża
1l malin
4l syropu cukrowego( proporcje 1,5 kg cukru na 2 l wody)
0,5 l spirytusu
Maliny zalać syropem, pozostawić na słonecznym miejscu przez 10 dni. Codziennie potrząsać gąsiorem. Po tym czasie, gdy płyn będzie klarowny zlać do butelek i zakorkować. Trzymać w ciemnym miejscu.


NALEWKA TZW. ŻENICHA
1 kg owoców dzikiej róży
6 goździków
1łyżeczka suszonego rumianku
1 łyżeczka suszonej mięty
0.75l spirytusu
Owoce przemrozić w zamrażalniku, nakłuć widelczykiem i zalać 0.75l spirytusu. Pozostawić na 5 tygodni, dość często wstrząsać. Po tym czasie zlać nalewkę, z owoców wycisnąć sok, przecedzić i połączyć z nalewką.
0.5l miodu zagotować z 0.5l wody, przestudzić dodać 0.5l wódki i połączyć z nalewką. Rozlać do butelek, szczelnie zamknąć i odstawić na 3 miesiące.
Nalewka jest wyśmienita. Kiedyś zamiast neutralnego w smaku miodu dałam miód gryczany. Wyszła nalewka o nucie piernikowej. W czas Świąt Bożego Narodzenia wszyscy dopominali się tej nalewki.


Nalewka z dzikiego bzu czarnego
1 kg owoców czarnego bzu, 0,5 kg cukru i 1l spirytusu. Stoi 4 tygodnie. Po tym czasie zlać i dodać
duży korzeń imbiru pocięty w słupki, sok z 2 pomarańczy, skórkę z nich, sok z 2 limonek, torebkę mięty i 1 łyżeczkę korzenia arcydzięgla. Po 4 tygodniach zlać nalewkę.
Poczekać trzy miesiące do pierwszej degustacji.


nalewka węgierkowa (mocna )

1 kg śliwek węgierek
0,5 l spirytusu
0,5 l wódki czystej
litr miodu

śliwki kroimy w kostkę i najlepiej w ciemnym naczyniu zalewamy je spirytusem
po miesiącu zlewamy spirytus i szczelnie sobie go zamykamy a śliwki zalewamy litrem miodu
po miesiącu miodek zlewamy do wcześniej odlanego spirytusu a śliwki raczymy wódką
i znów po miesiącu trzeci płyn łączymy z resztą
można ewentualnie przecedzić
ładny ciemny kolorek i typowo babski słodki likierek -z tym, że bardzo mocny
śliwek nie wyrzucać sprawdzają się świetnie jako dodatek do ciast
w święta okraszałam nimi suto mak do makowca i z taką alkoholową nutą wyszedł bardzo dobry. czas przetrzymywania kolejnych nalewów można wydłużyć nawet do dwóch miesięcy

Nalewka bardzo na czasie i zdrowotna
Orzechówka
4 zielone orzechy /zerwane teraz nie mają w środku twardej skorupki/ pokroić w kostkę
4 łyżki cukru wsypać do ciemnej butelki wrzucić orzechy odstawić aż puszczą sok. Potem wlać 1/2 l spirytusu zakręcić i odstawić na 2 tygodnie. Zlać nalewkę do ciemnej butelki.
Pozostałość można zalać jeszcze raz spirytusem.
Dobra na żołądek. Rozcieńczyć lekko wodą w kieliszku i wypić.


Nalewka pomarańczowo - kawowa
szczelny słoik,
- jedna, ładna pomarańcza mieszcząca się w słoiku
- 10-20 ziaren mocnej, aromatycznej kawy
...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin