{4688}{4760}Sebastian...|Spróbuj się skoncentrować. {4844}{4921}A co ja mogę powiedzieć?|Jestem głupi jak but. {4971}{5047}- To nieprawda.|- Prawda. Biedny głupi bogacz. {5190}{5267}To nie twoja wina. Dojrzewanie|to trudny okres. {5346}{5441}Kto jest pozbawiony wspaniałego|wychowania, może się przejechać. {5471}{5553}Ale ty potrafisz wznieć się ponad|ich błędy. Spójrz! {5719}{5789}- Z autografem? Dla mnie?|- Jest twoja. {5906}{5997}Nie bšd dla siebie za surowy.|Przeszłoć masz już za sobš. {6096}{6135}Tak, racja. {6159}{6252}Nie mogę uwierzyć, że był czas,|kiedy mylałem tylko o seksie. {6315}{6374}Nie da się tak ić przez życie. {6439}{6490}Na przykład pani... {6531}{6612}Jest pani bardzo atrakcyjnš kobietš.|Zabójcze nogi. {6656}{6744}Chciałbym je sfotografować...|Taki włanie kiedy byłem. {6812}{6900}Ale teraz jestem wyleczony.|Za tydzień o tej samej porze? {7033}{7101}Promuję mojš ksišżkę.|Wrócę za miesišc. {7158}{7239}- Ale dlaczego?|- Inni też potrzebujš mojej pomocy. {7283}{7355}- Ty dasz już sobie radę.|- Mam nadzieję. {7408}{7473}Gdyby czego potrzebował, zadzwoń. {7501}{7562}Przydałby mi się serdeczny ucisk. {7844}{7899}W porzšdku... Oto i on. {8126}{8201}- Pani córka na linii nr 1.|- Niech zaczeka. {8284}{8376}- To ona? Wyglšda na miłš.|- Jest wspaniała. Ma same pištki. {8503}{8565}Tej jesieni pójdzie do Princeton. {8656}{8726}To typ dziewczyny|z jakš powinienem być. {8750}{8814}Dla ciebie to zbyt wysokie progi. {8906}{9001}- Dbaj o siebie, Sebastianie.|- Dziękuję pani... za wszystko. {9190}{9223}Pętak. {9409}{9470}- Tak?|- Pani córka wcišż czeka. {9534}{9603}- Czeć, kochanie.|- Kazała mi czekać. {9719}{9796}Powiedział, że mnie kocha,|a ja mu uwierzyłam. {9875}{9951}- Jestem taka głupia.|- Wszystko w porzšdku. {10031}{10114}We głęboki oddech,|wyjd z tego zaklętego kręgu. {10126}{10190}Tylko nie zaczynaj tej psychodramy! {10284}{10342}Moje zdjęcia|sš w Internecie. {10409}{10486}- Jakie zdjęcia?|- Rozbierane, a jakie mylisz? {10812}{10878}Powiedział, że mam zabójcze nogi.. {10938}{11000}i że chciałby je sfotografować. {11031}{11105}A potem sprawy wymknęły się|spod kontroli. {11221}{11266}Mamo, jeste tam? {11346}{11385}Mamo? Mamo! {11565}{11605}Sebastian! {11689}{11754}Zapłacisz mi za to,|ty mały gnojku! {11781}{11857}- Jeste chory! Zboczeniec!|- A tej co dolega? {11969}{12032}Kto tu chyba potrzebuje terapii. {12094}{12166}To ci się nie uda!|Ja ci tego nie daruję! {12252}{12313}- Jak masz na imię?|- Clorissa. {12377}{12456}- Clorissa? Boże, jeste tak piękna.|- Dziękuję. {12503}{12578}- Mam zamiar zaprosić cię na obiad.|- Zgoda. {13314}{13375}Tu się nie parkuje, proszę pana. {13752}{13844}Tak się cieszymy, że Cecile będzie|studiować pod twojš opiekš. {13905}{13972}Była dla nas... dla niej wzorem. {14000}{14092}Mamy nadzieję, że potrafi sprostać|twoim wysokim wymaganiom. {14155}{14210}Dołożę wszelkich starań. {14250}{14325}- A to co?|- "Dzięki" po wietnamsku. Ładnie? {14503}{14602}Kathryn jest lubiana w szkole.|Słuchaj się jej, a daleko zajdziesz. {14689}{14783}- Powiedz, skšd czerpiesz tę siłę?|- To brzmi głupio, ale... {14846}{14935}Kiedy sama nie daję sobie rady,|zwracam się o pomoc do Boga. {15061}{15125}- To piękne.|- A jacy sš chłopcy? {15250}{15325}Cecile...|Czy to wszystko, o czym mylisz? {15439}{15528}Wybacz jej. Nigdy jeszcze nie była|w koedukacyjnej szkole. {15628}{15728}To zrozumiała ciekawoć. Studenci|w Manchester sš z reguły porzšdni. {15814}{15873}Chociaż zdarzajš się wyjštki. {15906}{16007}Na przykład twój kuzyn Sebastian.|To, co zrobił tej pielęgniarce... {16094}{16153}Podobno dochodzi już do siebie. {16217}{16272}Miło paniš znowu widzieć. {16344}{16432}- Pamięta pan mojš córkę Cecile?|- Jaka piękna koszulka. {16565}{16629}To pamištka z podróży do Australii. {16658}{16746}Tak? Widać od razu, że to kraj|mlekiem i miodem płynšcy. {16815}{16855}Co takiego? {16938}{17008}- Przepraszam...|- Dziękuję za pomoc. {17062}{17146}- Zadzwonię w sprawie życiorysu.|- Dobrze. Dziękuję. {17219}{17269}Było nam bardzo miło. {17313}{17394}Chodmy. Trzymaj nogi razem,|to nie jest Jamajka. {17565}{17630}Nie wiedziałem, że to|Dzień Dupka. {17659}{17737}Mam zamiar wzišć to|biedactwo pod moje skrzydła. {17878}{17929}Rodzice się meldowali. {17939}{18015}Jak się podoba Bali|twojej puszczalskiej matce? {18031}{18124}Podobno ten impotent i alkoholik|twój ojciec posuwa pokojówkę. {18281}{18356}- Terapia się nie udała?|- Wręcz przeciwnie. {18470}{18526}Clorissa. "Zadzwoń do mnie". {18596}{18694}Mam już dosyć sypiania z tymi|nadętymi debiutantkami z Manhattanu. {18753}{18844}- Nic ich już nie szokuje.|- Spokojnie. Mam dla ciebie misję. {18971}{19063}- Pamiętasz Courta Reynoldsa?|- Tego nazistę, który cię rzucił? {19156}{19228}Zgodziłam się na wiele, żeby mu|dogodzić. {19375}{19466}Bardzo mnie zraniło, kiedy Court|zakochał się w kim innym. {19534}{19616}- Chyba nie...?|- Tak, włanie w Cecile Caldwell. {19690}{19738}A więc o to chodzi. {19784}{19836}"Trzymaj wrogów blisko". {19846}{19947}Kiedy skończę pracować z Cecile,|będzie pierwszym wampem tego miasta. {20002}{20056}Księżniczka, lekko używana? {20094}{20182}- Dlaczego nie zaatakujesz jego?|- Nie chcę odkrywać kart. {20344}{20432}Wszyscy mnie kochajš, i lepiej,|żeby to się nie zmieniło. {20500}{20539}Rozumiem. {20690}{20774}- A co mnie to obchodzi?|- Musisz uwieć młodš Cecile. {20909}{20961}Jest całkiem, całkiem. {21003}{21055}Młode, subtelne piersi. {21125}{21178}Kształtny, twardy tyłek. {21312}{21356}Szczupłe nogi. {21500}{21581}Bšd jej pogromcš, Valmoncie.|Zuchwale id tam, {21690}{21748}gdzie nikt jeszcze nie dotarł. {21846}{21883}Nie mogę. {21940}{22016}- A to dlaczego?|- Daj spokój. To zbyt łatwe. {22064}{22159}Niech załatwi to który z twoich|przyjaciół. Ja dbam o reputację. {22219}{22304}- Robišc to z córkš terapeutki?|- Przegrzewała się już. {22406}{22456}Ale to jest wyzwanie. {22563}{22663}- Wiem wszystko o menstruacji.|- Zamknij się, zobacz na stronie 64. {22940}{23033}"Dlaczego zamierzam poczekać",|Annette Hargrove z Kansas City. {23188}{23270}- Jezu, ona jest naprawdę?|- Mały aniołek tatusia. {23312}{23352}Istny wzór. {23469}{23530}Zobaczmy.|Nuda, nuda, nuda... {23594}{23648}"Kocham swoich rodziców". {23721}{23783}"Dojrzała decyzja..."|O, mam! {23846}{23904}Ma chłopaka o imieniu Trevor. {23940}{24002}Wyjechał na rok.|Trevor rozumie. {24096}{24173}Trevor to fujara.|Szkoda, że mieszka w Kansas. {24189}{24285}Au contraire. Ojciec tej dziewicy|został dyrektorem naszej szkoły. {24375}{24472}Ona zamieszka u mojej ciotki, zanim|rodzice nie sprzedadzš domu. {24531}{24610}Wyobrażasz sobie, jaki to jest|tytuł do chwały? {24656}{24746}Przelecieć córkę dyrektora jeszcze|przed poczštkiem zajęć. {24784}{24862}- To będzie moja wielka szansa.|- Nie dasz rady. {25065}{25139}- Może chcesz się założyć?|- Pomylę o tym. {25252}{25337}Obowišzek wzywa. Doktor Greenbaum|z córkš na przystawkę. {25406}{25460}A co z twoim dziennikiem? {25500}{25582}Mogłaby być trochę bardziej|spragniona tej lektury? {25876}{25920}Sebastian... {25970}{26026}Możesz tu przyjć na chwilę? {26375}{26464}Jeli chodzi o ten twój zakład...|możesz na mnie liczyć. {26563}{26607}Jakie sš warunki? {26688}{26738}Jeli ja wygram... {26750}{26834}- Twój zgrabny wóz będzie mój.|- A jeli ja wygram? {26939}{27035}Dostaniesz to, czego pragniesz,|odkšd nasi rodzice się pobrali. {27128}{27171}Trochę janiej. {27253}{27321}Mówišc wprost...|zerżnę cię na wylot. {27469}{27565}Co każe ci sšdzić, że na to pójdę?|To Jaguar Roadster z '56 roku. {27719}{27815}Bo jestem jedynš osobš, której|nie możesz mieć. I to cię zabija. {27909}{27948}Nie ma mowy. {28001}{28046}Jak nie, to nie. {28221}{28272}Zakład stoi, malutka. {28469}{28526}Pomylnych łowów, Sebastian. {29001}{29060}Piękny dom,|pani Rosemond. {29221}{29304}- Często pani jedzi konno?|- Dziadek był koniarzem. {29407}{29482}- A to co było?|- Sebastian musiał przyjechać. {29531}{29566}Uwaga! {29654}{29722}- Sebastian!|- Diabli nadali... {29813}{29874}Ciocia Helen!|Ależ tęskniłem! {29939}{29989}Wszędzie cię szukałem. {30065}{30145}Poznaj Annette.|Annette Hargrove, a to Sebastian. {30221}{30307}- Zostanie tu przez kilka tygodni.|- To jest nas dwoje. {30376}{30426}- Witam.|- Dziękuję. {30470}{30573}Ciociu Helen, może przygotujesz nam|filiżankę swojej wspaniałej herbaty? {30656}{30723}- Uważajcie na siebie.|- Oczywicie. {30813}{30847}Chod. {30939}{30998}Szybko, jest tyle do obejrzenia. {31189}{31282}Czytałem twój manifest. Zrobił|na mnie raczej ponure wrazenie. {31470}{31554}- Na ogół ludzie go chwalš.|- Większoć ludzi to owce. {31625}{31701}Krytykujesz co, czego sama nigdy|nie zaznała. {31719}{31820}Uważam tylko, że ludzie nie powinni|się kochać, jeli się nie kochajš. {31906}{31991}Ludzie w naszym wieku sš zbyt|młodzi na takie emocje. {32034}{32088}- Jeste lesbijkš?|- Nie. {32159}{32237}Po prostu poczułem odrobinę|lesbijskiego stylu. {32284}{32347}Nie oczekuję,|że ty to zrozumiesz. {32407}{32488}- A to dlaczego?|- Słyszałam o twojej reputacji. {32594}{32644}Co takiego słyszała? {32654}{32754}Obiecujesz dziewczynom, co tylko|chcš, żeby zacišgnšć je do łóżka. {32813}{32892}- Kto ci to powiedział?|- Przyjaciel mi napisał. {32937}{33022}- Jestem trochę dotknięty.|- Ale to prawda, czyż nie? {33064}{33109}Skoro tak mówisz. {33314}{33386}Bardzo dobrze.|A teraz w tonacji G-moll. {33563}{33641}Jeszcze raz. Pamiętaj,|trzecia nuta jest niska. {33719}{33754}Cholera! {33812}{33865}Odpręż się. Jeszcze raz. {33938}{34019}Za bardzo koncentrujesz się|na smyczku. Luniej. {34127}{34168}Zamknij oczy. {34812}{34881}Mai-lee, uważaj!|Już o tym mówiłymy. {35000}{35082}Nie chciałam przeszkadzać.|Muzyka była taka piękna. {35159}{35238}To Ronald Cl...
Marzycielka90