03 OBECNOŚĆ PISMA - KSIĘGA KOHELETA.doc

(65 KB) Pobierz
„OBECNOŚĆ PISMA : KSIĘGA KOHELETA”

 

„OBECNOŚĆ PISMA : KSIĘGA KOHELETA”

 

 

 

                                                                                                                                                                  Autor:

                                                                                                                                                Michał Jarmoc

                                                                                                                             

                                                                                                                                     Do druku przygotował:

                                                                                                                                                 SCORP1ON

 

 

J 8:44 „Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.”

Prz 30:5-6 „Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają.(6) Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał: nie uznał za kłamcę.”

Ap 22:18 „Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze.”

Ap 22:19 „A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze.”

2Kor 4:2 „Unikamy postępowania ukrywającego sprawy hańbiące, nie uciekamy się do żadnych podstępów ani nie fałszujemy słowa Bożego, lecz okazywaniem prawdy przedstawiamy siebie samych w obliczu Boga osądowi sumienia każdego człowieka.”

Prz 19:5 „Fałszywy świadek nie ujdzie karania, kto kłamstwem oddycha, nie zdoła się wymknąć.”

Prz 19:9 „Fałszywy świadek nie ujdzie karania, zginie - kto kłamstwem oddycha.”

Prz 28:13 „Nie zazna szczęścia, kto błędy swe ukrywa; kto je wyznaje, porzuca - ten miłosierdzia dostąpi.”

Syr 34:4 „Co można oczyścić rzeczą nieczystą? Z kłamstwa jakaż może wyjść prawda?”
Ap 22:15 „Na zewnątrz są psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje.”

Syr 36:19 „Jak podniebienie rozróżni pokarm z dziczyzny, tak serce mądre - mowy kłamliwe.”

Ef 5:6-17 „Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami, bo przez te [grzechy] nadchodzi gniew Boży na buntowników.(7) Nie miejcie więc z nimi nic wspólnego!(8) Niegdyś bowiem byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości!(9) Owocem bowiem światłości jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda.(10) Badajcie, co jest miłe Panu.(11) I nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności, a raczej piętnując, nawracajcie [tamtych]!(12) O tym bowiem, co u nich się dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić.(13) Natomiast wszystkie te rzeczy piętnowane stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co staje się jawne, jest światłem.(14) Dlatego się mówi: Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus.(15) Baczcie więc pilnie, jak postępujecie, nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy.(16) Wyzyskujcie chwilę sposobną, bo dni są złe.(17) Nie bądźcie przeto nierozsądni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana.”

J 8:32 „i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.”

 

Strona WWW:                                                       

http://www.trinitarians.info/swiadkowie-jehowy/dusza-niesmiertelna-pieklo/art_262_OBECNOSC-PISMA-_-KSIEGA-KOHELETA.htm

Drogi czytelniku, poniższe opracowanie, przygotowane zostało z myślą o człowieku spragnionym poznania Biblii, poszukującym, sceptycznym, badającym Pismo i szukającym w nim odpowiedzi. W poniższym tekście pragnę poruszyć problematykę związaną z Księga Koheleta, zwaną też Księga Eklezjastesa, Księgą Kaznodziei, bądź też Księgą Kaznodziei Salomona. Zapraszam więc do lektury.

 

Kim jest Kohelet?

 

Kohelet (gr. exxlesiastej) jest mędrcem, zabierającym głos na zgromadzeniu kościoła, lokalnej wspólnoty wiernych (gr. exxlesia). Nie jest więc to imię, ale określenie funkcji, godności, bądź też pełnionego urzędu. Kohelet miał być synem Dawida i królem w Jeruzalem (por. Koh 1:1). Również pierwsze rozdziały księgi, wskazują, iż ów mędrzec, mógł być Salomonem. Najprawdopodobniej jednak, odniesienie się do Salomona, stanowi fikcję literacką, mającą na celu podkreślenie tego, iż słowa wypowiedziane, mają tak wielką wagę, jakby pochodziły z ust samego Salomona.

 

Zapewne sam Eklezjastes, nie spisał księgi własnoręcznie. Prawdopodobnie mowę, wygłoszoną na jednym z zebrań, spisał uczeń, bądź asystent mędrca, oparzając ją także prologiem i epilogiem własnego autorstwa (stąd też sugestia o mieniu autora, pochodzi nie od niego samego, ale od jego ucznia).

 

Poglądy filozoficzne, dotyczące mądrości i jej źródeł, są wyraźnie empiryczne (por. Koh 6:9 ; 7:23-25 ) a wszelkie poznanie u Koheleta, ma swoje źródło a'posteriori ( por. Koh 1:14 ; 7:15 ; 9:11 ; 7:28 ; 11:3 ). Przytoczmy może niektóre przykłady :

 

28) Znalazłem jednego prawego mężczyznę pośród tysiąca, ale kobiety prawej w tej liczbie nie znalazłem. (Księga Koheleta 7:28, Biblia Warszawsko-Praska)

 

Widać więc, że Kohelet prowadzi badania, poszukiwania.

 

Przypatrywałem się wszystkiemu, co jest pod słońcem, i widzę, że to marność i pogoń za wiatrem. (Księga Koheleta 1:14, Biblia Tysiąclecia)

 

Kohelet przypatruje się, swoje wnioski opiera na postrzeganiu, tutaj nawet z akcentem czysto sensualnym.

 

Lepsze jest jeszcze to, na co choć oczy mogą popatrzeć, niż wszelkie niczym nie zaspokojone pragnienia.(..) (Księga Koheleta 6:9, Biblia Tysiąclecia)

 

Kohelet docenia wartość zmysłu, wymierności, możliwości postrzeżenia.

 

Z mnogości podobnych cytatów, słusznie możemy wnioskować, iż Kohelet wyciąga wnioski na podstawie obserwacji, czyli doświadczenia.

 

Czy Księga Koheleta jest Pismem Natchnionym?

 

Tak, jak każda Księga Biblijna jest. Jednak musimy wykazać się odpowiednim podejściem, do prawd w niej objawionych.

 

Na samym początku zwróćmy uwagę na formę, w jakiej została spisana księga. Nie jest to traktat filozoficzno-teologiczny, nie jest to także list, kodeks, kronika. Nie trzeba być wytrawnym czytelnikiem, aby zauważyć, iż tak naprawdę, spisano w księdze czyjąś mowę. Wypowiedź ustną, którą cechują przecież różne dygresje, przykłady, a także stopniowe dochodzenie do prawdy, poprzez tzw. "głośne myślenie" i inne logiczne zabiegi. Widać to w momencie, kiedy Kohelet stawia przed zgromadzonymi pytanie :

 

Bo któż wie, czy to prawda, że życie z człowieka ulatuje ku górze, podczas gdy ze zwierzęcia zstępuje do otchłani ziemi?

 

(Księga Koheleta 3:21, Biblia Warszawsko-Praska)

 

Pod koniec mowy, Mędrzec stwierdza z całym przekonaniem iż :

 

7) i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a duch powróci do Boga, który go dał.

 

(Księga Koheleta 12:7, Biblia Tysiąclecia)

 

Jak widać więc, Księga jest integralną całością, dynamicznie rozwijaną mową. Gdybyśmy wyciągali z niej 'pojedyncze wersety', popatrzmy do jakich absurdalnych sprzeczności możemy dojść :

 

* Marność, marność, wołał Kohelet. Marność, marność - wszystko marność. (Księga Koheleta 1:2, Biblia Warszawsko-Praska) - Czyżby więc i Bóg był marnością?

 

* Wszystko jednakie dla wszystkich: Ten sam spotyka los sprawiedliwego, jak i złoczyńcę, tak czystego, jak i nieczystego, zarówno składającego ofiary, jak i tego, który nie składa ofiar; tak samo jest z dobrym, jak i z grzesznikiem, z przysięgającym, jak i z takim, którzy przysięgi się boi. (Księga Koheleta 9:2, Biblia Tysiąclecia) -

 

Tak więc nie ma to znaczenia, czy człowiekiem powoduje dobro, czy grzech. Mało tez istotne jest to, czy jesteśmy ludźmi prawymi, czy złoczyńcami.

 

* (...) W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt, bo wszystko jest marnością. (Księga Koheleta 3:19, Biblia Tysiąclecia)

 

Jak wiemy, żadna z istot ziemskich, nie jest człowiekowi równa (por. Rdz 2:20).

 

Mało tego, Księga napisana jest językiem bardzo poetyckim, autor chętnie stosuje alegorie, barwne przykłady, nie przebiera także w przysłowiach narodowych :

 

3) w czasie, gdy trząść się będą stróże domu, i uginać się będą silni mężowie, i będą ustawały kobiety mielące, bo ich ubędzie, i zaćmią się patrzące w oknach;

 

(Księga Koheleta 12:3, Biblia Tysiąclecia)

 

Powyższa alegoria świetnie obrazuje, w jaki sposób często Kohelet wyraża swoje myśli. Mimo iż werset brzmi, bardziej tajemniczo od niejednego proroctwa, to jego znaczenie jest bardzo proste :

 

trząść się będą stróże domu - czyli gdy ramiona będą się trząść

 

i uginać się będą silni mężowie - czyli gdy nogi będą się uginać pod niesionym ciężarem

 

i będą ustawały kobiety mielące, bo ich ubędzie - czyli gdy zęby przestaną gryżć, bo powypadają

 

i zaćmią się patrzące w oknach - czyli gdy oczy stracą swoją ostrość

 

czyli wtedy, kiedy człowiek stanie się starcem - powyższe "proroctwo" jest chyba najpewniejszą aktualnie przypowieścią - zestarzenia się. Widać teraz jakich alegorii używa Kohelet, czy słowa te miałyby jakiś sens, gdyby zinterpretować je dosłownie? Poniżej podaje jeszcze kilka przykładów "poezji" Eklezjastesa :

 

Serce mędrców jest w domu żałoby, a serce głupców w domu wesela. (Księga Koheleta 7:4, Biblia Tysiąclecia)

 

Czy oznacza to, iż serca mędrców leżą wycięte w domu żałoby, a wycięte serca głupców w domu wesela?

 

Mądrość czyni mądrego silniejszym niźli dziesięciu mocarzy, którzy są w mieście. (Księga Koheleta 7:19, Biblia Tysiąclecia)

 

Czy oznacza to, iż mędrzec udźwignie większy kamień niż dziesięciu mocarzy?

 

I przekonałem się, że bardziej gorzką niż śmierć jest kobieta, bo ona jest siecią, serce jej sidłem, a ręce jej więzami. (Księga Koheleta 7:26, Biblia Tysiąclecia)

 

Czy oznacza to, iż Kohelet jadał kobiety, a także smakował śmierci? Przecież nie czytamy książki o orientalnych smakach.

 

Każdego czasu niech szaty twe będą białe, olejku też niechaj na głowę twoją nie zabraknie! (Księga Koheleta 9:8, Biblia Tysiąclecia)

 

Odniesienie do symboli ludowych - olejek i biała szata, to symbole weselne.

 

Serce mędrca zwraca się ku prawej stronie, a serce głupca ku lewej. (Księga Koheleta 10:2, Biblia Tysiąclecia)

 

Chyba nie trzeba wyjaśniać, przenośni tutaj użytej.

 

Aktualność słów Koheleta

 

Kohelet wiele uwagi poświęca temu, co się dzieje "pod słońcem". W księdze możemy odnaleźć komentarze do rzeczywistych faktów już dokonanych (por. Koh 4:15-16), ale także opis tego, co Koheletowi jest współczesne. Nie są mu obce sprawy społeczne, polityczne, a także finansowe. Zastanówmy się jednak, czy prawdy odnoszące się do współczesności Eklezjastesa, są prawdą aktualną także i dla nas.

A dalej widziałem wszystkie uciski, jakie pod słońcem się zdarzają. I oto: łzy uciśnionych, a nie ma, kto by ich pocieszył: ręka ciemięzców twarda, a nie ma pocieszyciela.(Księga Koheleta 4:1, Biblia Tysiąclecia)

 

Stan ten odnosi się do czasów współczesnych Eklezjastesowi, jednak czy możemy dziś powiedzieć, że nie ma pocieszyciela dla strapionych? Nie :

 

Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie.

 

(Ewangelia Jana 15:26, Biblia Tysiąclecia)

 

Lecz Pocieszyciel pokornych, Bóg, podniósł i nas na duchu przybyciem Tytusa.(2 List do Koryntian 7:6, Biblia Tysiąclecia)

 

Kohelet nie mógł przewidzieć przyszłości ( w tym wypadku zesłania Ducha Świętego por. Dz 2:4), ponieważ nie zwiastował Proroctw Bożych (por.Koh 10:14), tak więc stan rzeczy dla niego aktualny, może różnić się od stanu rzeczy dnia dzisiejszego. Nie znaczy to więc, że słowa jego są nieprawdziwe, ale iż są już nieaktualne, co bardzo dobrze obrazuje podany wyżej przykład.

 

Kohelet, a zagadnienie śmierci

 

Świadkowie Jehowy (dalej ŚJ), negują nieśmiertelność duszy (por. niżej). Podczas polemiki, w tej kwestii, dosyć często powołują się na poniższy werset :

 

Żywi wiedzą przynajmniej tyle, że umrą, podczas gdy umarli nie wiedzą już nic. Nie mogą liczyć na żadną zapłatę, bo zaginęła o nich wszelka pamięć.

 

(Księga Koheleta 9:5, Biblia Warszawsko-Praska)

 

“A co z pozostałymi zmarłymi? Ich stan jasno przedstawiono w Księdze Kaznodziei 9:5, 10, gdzie czytamy: >>Umarli niczego nie wiedzą (...) Nie ma dążenia ani planu, ani wiedzy lub zrozumienia w grobie<<. Śmierć oznacza więc niebyt” (Strażnica, 15 lipca 2001, str. 5)

 

“Stan umarłych wyraźnie przedstawiono w Księdze Kaznodziei 9:5, 10, gdzie czytamy: >>Umarli niczego nie wiedzą (...) Nie ma dążenia ani planu, ani wiedzy lub zrozumienia w grobie<<. Śmierć oznacza więc stan niebytu” (Strażnica, 1 kwietnia 1999, str. 15-16).

 

“Jezus wiedział, że zmarły Łazarz był w stanie nieświadomości, jak mówi Biblia: >> Jeśli chodzi o umarłych, to nie są świadomi niczego<< (Kaznodziei 9:5)” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi, Brooklyn 1988,1989, str. 80, par. 13).

 

Jak zauważa Jan Lewandowski, w swoim artykule, szczegółowo zajmującym się problematyką tego wersetu (patrz. bibliografia), fakt niewiedzy, nie oznacza jeszcze faktu niebytowania. To co najmniej, zbyt daleko idąca nadinterpretacja.

 

Ale zbadajmy inne cytaty z Księgi.

 

2) Więc za szczęśliwych uznałem umarłych, którzy dawno już zeszli, od żyjących, których życie jeszcze trwa;

 

3) za szczęśliwego zaś od jednych i drugich uznałem tego, co jeszcze wcale nie istnieje ani nie widział spraw niegodziwych, jakie się dzieją pod słońcem.

 

(Księga Koheleta 4:2-3, Biblia Tysiąclecia)

 

Jak więc widać Kohelet rozgranicza tutaj ludzi żyjących, umarłych i tych co nie istnieli. Na początku tego opracowania wspomniałem, iż Kohelet był empirykiem i uznawał jedynie poznanie a'posteriori. Nie ma się wiec co dziwić, że umarły nic nie wie wedle Koheleta. Skoro nic nie postrzega, nie doświadcza sensualnie, toteż i nie posiada żadnej wiedzy, mającej źródło a'posteriori. (por Koh 9:6). Sprawę tą wyjaśni myślę poniższy fragment :

 

3) Gdyby ktoś zrodził nawet stu synów i żył wiele lat, i dni jego lat się pomnożyły, lecz dusza jego nie nasyciła się dobrem i nawet pogrzebu by nie miał - powiadam: Szczęśliwszy od niego nieżywy płód,

 

4) bo przyszedł jako nicość i odchodzi w mroku, a imię jego mrokiem zakryte;

 

5) i nawet słońca nie widział, i nie wie niczego; on większy ma spokój niż tamten.

 

(Księga Koheleta 6:3-5, Biblia Tysiąclecia)

 

Płód nie wiedział nic, nawet słońca, więc i nie wie nic, bo nic nie postrzegł. Tak samo jak umarły, nic już nie wie, bo nic już nie postrzega. Myślę, że to obala jednoznacznie błędną interpretacje ŚJ. Jednak powyższy fragment, może być kontrowersyjny w innej kwestii. Czy słowa Koheleta stoją w sprzeczności z Biblią, która naucza, iż dusza wstępuje w człowieka już w fazie płodowej (por. Iz 49:1 ; Jer 1:5 ; Gal 1:15) ?

 

Nie. Kohelet nie twierdził, iż płód nie posiada duszy, ale iż przyszedł jako nicość, a imię jego nie jest znane. W czy więc tkwi różnica? Wytłumaczyć nam to może tradycja żydowska, wedle której coś bezimienne nie istniało (por. Rdz 2:19). a o czym pisze sam Kohelet kilka wersetów dalej :

 

To, co jest, zostało już dawno nazwane, i postanowiono, czym ma być człowiek: toteż nie może on z tym się prawować, który mocniejszy jest od niego.

 

(Księga Koheleta 6:10, Biblia Tysiąclecia)

 

Mało tego, sam Eklezjastes stwierdza z całą pewnością, kilka rozdziałów dalej :

 

Jak nie wiesz, którą drogą duch wstępuje w kości, co są w łonie brzemiennej, tak też nie możesz poznać działania Boga, który sprawuje wszystko.

 

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin