Nell.1994r.txt

(35 KB) Pobierz
{930}{1003}NELL
{4951}{5003}Pani Kelty?
{5546}{5593}Pani Kelty?
{6458}{6537}Nie jestem panu potrzebny.
{6577}{6656}W razie czego wie pan, gdzie mnie szuka�.|Tylko �adnych ta�c�w.
{6719}{6769}Powinnam go odda� do szpitala?
{6773}{6870}Trzymaj si� od szpitali z daleka,
{6874}{6927}chyba �e ci zap�ac�.
{6951}{7042}Tw�j ojciec ma 87 lat.|B�d� przy nim.
{7046}{7089}Nie martw si�, nie zostawi� go.
{7128}{7203}Wsz�dzie ci� szukam, Jerry.
{7207}{7254}- Trzymaj si�.|- Cze��.
{7258}{7321}- Dzi�kuj�.|- Nie ma sprawy.
{7450}{7567}Znalaz� j� Billy Fisher.|Wozi� jej zakupy.
{7571}{7645}�y�a jak pustelnica.
{7670}{7732}Dziwnie m�wi�a:
{7736}{7791}"Durr murr muh..."
{7795}{7898}Mia�a sparali�owan� cz�� twarzy.|Spr�buj m�wi� tylko jedn� stron�.
{7902}{8003}- Widzia�e� j�.|- Raz, kiedy tu przyjecha�em.
{8007}{8047}Nie�le sobie radzi�a.
{8051}{8121}�y�a swoim �yciem.
{8401}{8464}Nie wiedzia�em, �e tu mieszkaj� ludzie.
{8468}{8546}Ju� nie. Tylko ona tu mieszka�a.
{8708}{8782}Bo�e, jak tu pi�knie.
{8858}{8973}Sp�jrz. Po�o�y�a si�,|z�o�y�a r�ce i umar�a.
{8977}{9074}Chyba ca�kiem niedawno.
{9078}{9166}Przy tym upale, poczuliby�my|gdyby le�a�a d�u�ej ni� dzie�.
{9205}{9282}Widzisz co� niepokoj�cego?
{9286}{9325}Nie.
{9329}{9395}Chyba dawno st�d nie wychodzi�a.
{9430}{9514}Ostatnio widzia�em j� w mie�cie|ponad rok temu.
{9625}{9688}Jak mo�na tak �y�?
{9692}{9799}Bez elektryczno�ci, telefonu.|Bie��cej wody.
{10077}{10132}Mieszka�a sama?
{10136}{10244}Pustelnicy �yj� i umieraj� samotnie.
{10326}{10363}Peterson do bazy.
{10521}{10582}Jedziemy!
{10586}{10637}Wracamy do cywilizacji!
{10742}{10805}Znalaz� j� Billy Fisher|kiedy przywi�z� zakupy?
{10809}{10888}- Tak.|- Zaraz ci� dogoni�.
{12481}{12518}Cze��.
{12710}{12765}Nie b�j si�.
{12949}{12994}- St�j!|- Co to?
{13042}{13093}- Nie podchod�!|- Co jest grane?
{13097}{13140}- Od�� bro�.|- Odk�adam bro�!
{13144}{13173}Co tu si� dzieje?
{13177}{13258}- Wyjd� st�d. Ona si� boi.|- Ona si� boi? Cholera!
{13262}{13335}Co to...? Bo�e wszechmog�cy.
{13507}{13620}- Wiedzia�e�, �e tu jeszcze kto� mieszka?|- Nie mia�em poj�cia.
{13624}{13726}- Nic ci nie jest?|- Nie.
{13730}{13785}- Jezu.|- Spokojnie.
{13789}{13840}Zosta� tutaj. Ja wejd� spowrotem.
{13844}{13911}Nie mog� ci na to pozwoli�.|Nawet nie wiemy, co to jest.
{13915}{13998}To kobieta.|Jest przera�ona.
{14002}{14089}- Co chcesz zrobi�?|- Porozmawiam z ni�.
{14093}{14142}Spr�buj�.
{14649}{14698}Prosz�, nie b�j si�.
{15245}{15345}"B�g ci� tu przyprowadzi�, nieznajomy.|Opiekuj si� moj� Nell."
{15349}{15386}Nell.
{15397}{15471}"To dobre dziecka. B�g czuwa."
{15475}{15586}Po�owa tych las�w,|nale�a�a do tej starej wariatki.
{15603}{15694}Ten kto j� znalaz�|ma si� ni� opiekowa�?
{15698}{15769}- Czyli ty, Jerry.|- Tego mi tylko brakowa�o.
{15773}{15849}- B�g ci� tu przyprowadzi�.|- Nie B�g, tylko ty.
{15888}{15945}Chcesz �eby B�g|nad tob� czuwa�?
{15979}{16042}Ostatni raz widzia�em Boga|na swoim �lubie,
{16046}{16108}i co z tego wysz�o.
{16165}{16225}Jest doros�a,
{16229}{16292}musimy zawiadomi� opiek� spo�eczn�.
{16296}{16415}Albo szpital psychiatryczny.
{16419}{16487}Jest powa�nie zaburzona.
{16491}{16555}Wi�c to twoje zmartwienie.
{16559}{16596}Dzi�ki.
{16600}{16664}B�g ci� tu przyprowadzi�, nieznajomy.
{16904}{17039}W porz�dku.|Spokojnie.
{17043}{17113}Ju� dobrze. Uspok�j si�.
{17117}{17199}Spokojnie.
{17203}{17250}- Uspok�j si�.|- Nie!
{17254}{17311}Ju� dobrze.
{17315}{17363}Prosz�.
{17410}{17439}Doktor Olsen?
{17443}{17529}Mo�e pan zamkn�� drzwi?|Dzi�ki.
{17533}{17574}Przys�ali mnie do pani.
{17578}{17671}Jestem Jerry Lovell.|Lekarz rodzinny z Robbinsvill.
{17675}{17729}Moja asystentka, Dian.
{17763}{17800}Czym mog� s�u�y�?
{17804}{17896}Przyszed�em po porad�.
{18041}{18114}Ju� dobrze.
{18118}{18156}W porz�dku. Spokojnie.
{18160}{18182}Czekaj, Nicol.
{18186}{18261}Ta kobieta m�wi nieznanym j�zykiem?
{18308}{18400}Jej matka by�a jednostronnie sparali�owana.|Prawdopodobnie po kilku wylewach.
{18404}{18486}Mo�liwe, �e dziewczyna przej�a jej|zaburzenia mowy.
{18490}{18558}Zaburzenia mowy|to nie nieznany j�zyk.
{18562}{18625}Wiem. Ale to co� wi�cej.
{18704}{18760}Chc� j� zobaczy�.
{18764}{18816}Mo�e jutro rano?|O dziewi�tej?
{18820}{18864}Je�li nie jest pani zbyt zaj�ta...
{20450}{20510}�adnych krewnych.
{20514}{20593}Violet Kelty by�a najbardziej|samotn� kobiet� na �wiecie.
{20597}{20648}A jednak nie.
{20652}{20725}Oficjalnie to stworzenie|nie istnieje.
{20729}{20764}Todd.
{20803}{20852}Sp�jrz.
{20949}{20973}Peterson.
{20990}{21083}/Kobieta zaatakowana po mszy.|Oburzaj�cy gwa�t.
{21189}{21236}Gdzie ona jest?
{21272}{21314}Zaraz przyjad�.
{21318}{21374}Dzi�kuj�, Sally.
{21387}{21444}My�lisz, �e wtedy zasz�a w ci���?|Gwa�t?
{21448}{21481}Musz� jecha�.
{21485}{21574}- Mary?|- Tak. Moja Mary.
{21899}{21991}Wszystko b�dzie dobrze.|Ju� idzie.
{22046}{22093}Dzi�kuj�, Sally.
{22117}{22180}Ju� dobrze, kochanie.
{22184}{22278}Jestem przy tobie.
{22308}{22385}Pojedziemy do domu.|Chcesz, �ebym ci� zabra� do domu?
{22522}{22579}No dalej.
{22616}{22670}Koniec przedstawienia.
{22674}{22733}- Poradzicie sobie?|- Tak.
{22737}{22786}Mamy do�wiadczenie.
{22873}{22903}Dzie� dobry.
{22964}{23007}Znalaz�a mnie pani.
{23011}{23070}- Wcze�nie.|- Zawsze przychodz� za wcze�nie.
{23074}{23115}�adny dzien.
{23119}{23201}- Co jej si� sta�o?|- Wszystko i nic.
{23205}{23255}Czasem j� to dopada.
{23259}{23323}- Jest jaka� przyczyna?|- Ca�e mn�stwo.
{23327}{23379}�ycie jest ci�kie.
{23391}{23510}Ale i tak ma szcz�cie.|Trafi�a na dobrego m�a.
{23514}{23566}Mo�emy rusza� do lasu?
{24554}{24608}Bo�e, co ludzie|robi� w�asnym dzieciom.
{24612}{24674}Kiedy jest sama|zachowuje si� inaczej.
{24678}{24760}- Boi si� obcych.|- Sk�d pan wie?
{24764}{24826}Obserwowa�em j�.
{24923}{25013}�yje w ca�kowitym odosobnieniu.|Prawie na pewno op�niona w rozwoju.
{25017}{25123}Badanie krwi wyka�e choroby wieku dzieci�cego|i inne nieprawid�owo�ci.
{25127}{25174}Ma pan zestaw do pobierania krwi?
{25228}{25323}My�li pani, �e pozwoli si� k�u�?
{25354}{25403}Przytrzymam j�.
{25436}{25480}W porz�dku, kochanie.
{25566}{25602}Szybko!
{25997}{26036}Teraz!
{26228}{26277}Je�li masz racj� - w co w�tpi� -
{26281}{26361}ta kobieta nigdy nie opu�ci�a lasu,
{26365}{26468}zna�a tylko swoj� matk�,|nie zetkn�a si� z nowoczesno�ci�,
{26472}{26557}nie widzia�a samochodu, telewizji,|broni palnej, czekoladek,
{26561}{26612}nie s�ysza�a rock 'n' rolla...
{26616}{26709}- Wspomnia�a�, �e umie m�wi�.|- Tak, ale jakim� w�asnym j�zykiem.
{26713}{26808}Od 60-ciu lat nie mieli�my w kraju|dzikiego dziecka.
{26812}{26846}Ona nie jest dzikim dzieckiem.
{26850}{26933}- To tylko roboczy termin.|- Nie jest ju� dzieckiem.
{26937}{27010}Dlatego to wyj�tkowy przypadek.
{27014}{27062}To nie pana dziedzina,
{27066}{27154}ale w gr� wchodz�|podstawowe zagadnienia.
{27158}{27226}Jak kszta�towanie si� osobowo�ci?|Nie wiemy.
{27230}{27302}Co jest wrodzone?|A co nabyte? Te� nie wiemy.
{27306}{27363}Sk�d si� bior� r�nice p�ci?|Nie wiemy.
{27367}{27433}Bo nie mo�emy wzi�� dziecka|wychowa� go w laboratorium, monitorowa�
{27437}{27476}i kontrolowa� wszelkich wp�yw�w...
{27480}{27526}Chcecie j� wzi�� do laboratorium?
{27530}{27599}Nie.
{27603}{27698}Doktor Lovell my�li,|�e chcesz z niej zrobi� Frankensteina.
{27702}{27829}Zadam panu jedno pytanie:
{27833}{27892}Czy ona da sobie rad� sama?
{27922}{28044}- Nie wiem.|- Za��my, �e nie.
{28048}{28120}Kto si� ni� zajmie? Pan?
{28124}{28158}Ja? Dlaczego ja?
{28162}{28212}S� ochotnicy?
{28216}{28318}Je�li kto� si� znajdzie,|b�dzie musia� mie� z tego korzy��.
{28322}{28412}Ka�dy komu na czym� zale�y|ma z tego jak�� korzy��.
{28416}{28529}Nawet Matka Teresa. Chce wiedzie�,|�e po�wi�ci�a �ycie czemu� co si� przyda bli�nim.
{28533}{28604}Ja te�. Przepraszam.
{29030}{29100}/Witamy w katalogu Uniwersytetu w Charlot.
{29210}{29300}/Dzikie dzieci.
{30936}{30983}Cholera.
{31030}{31076}Ju� jad�.
{31080}{31142}Obudzi�em ci�?
{31146}{31248}W porz�dku. Zaspa�em.|Co s�ycha�?
{31252}{31373}Mam nakaz s�dowy dla Nell.
{31387}{31438}Co to oznacza?
{31442}{31518}�e j� zabior�.
{31522}{31590}Musz� si� podporz�dkowa� woli s�du.
{31594}{31668}- Natychmiast?|- Tak tu napisali.
{31699}{31802}- Mo�esz da� mi troch� czasu?|- Dobra, pojad� tam po lunchu...
{31806}{31864}Niech to b�dzie d�ugi lunch.
{32394}{32479}Co s�ycha�, Don?|Nie na rybach?
{32483}{32520}Todd.
{32535}{32585}Przykro mi, Jerry.
{32647}{32679}Cze��.
{32683}{32760}Przyjechali�my po Nell.
{32764}{32811}S�ysza�em.
{32829}{32890}Mam nakaz s�dowy.
{32988}{33053}Tak b�dzie dla niej najlepiej.
{33057}{33166}- Pyta�a j� pani?|- Wie pan, �e to niemo�liwe.
{33198}{33237}M�w, Don.
{33241}{33384}Z mojego nakazu s�dowego wynika,|�e je�li Nell nie wyrazi �wiadomej zgody,
{33388}{33475}pogwa�cicie jej prawa,|a wtedy wytocz� wam proces.
{33605}{33692}Jak mo�e wyrazi� zgod�?
{33696}{33767}Nawet nie m�wi po angielsku.
{33771}{33877}Musicie znale�� t�umacza.
{33881}{33946}Jakiego t�umacza?|To jaki� ob��d.
{33950}{34037}Nikt nie m�wi jej j�zykiem!
{34041}{34112}Wi�c kto� b�dzie musia�|si� go nauczy�.
{34517}{34602}Doktor Lovell jest zdania,|�e naturalnym �rodowiskiem tej kobiety
{34606}{34671}jest prymitywna chata|w �rodku lasu.
{34675}{34732}Ja jestem innego zdania.
{34736}{34823}Nell zosta�a wykorzystana i porzucona.
{34827}{34937}Jest dojrza�� kobiet�,|kt�r� okradziono z po�owy �ycia.
{34941}{35039}Matka nie da�a jej wyboru.|Czy Doktor Lovell nie robi tego samego?
{35043}{35103}Ukrywa j� w lasach jak psa.
{35107}{35189}Wszyscy znamy losy takich dziwol�g�w.
{35193}{35241}Przez rok s� s�awne,
{35245}{35320}s� na pierwszych stronach|naukowych czasopism,
{35324}{35405}potem sp�dzaj� reszt� �ycia|w zak�adach zamkni�tych,
{35409}{35478}opuszczone przez lekarzy|i naukowc�w,
{35482}{35539}kt�rzy twierdzili, �e im pomagaj�.
{35543}{35675}Nell ma dom. Ma w�asne �ycie.|Nie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin