0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 0:00:00:{y:b}{f:Inpact}{s:36}Targi Komiksów Miasta F|{y:b}{f:Inpact}{s:36}Big Sight 0:00:06:Dojin-Dojin-Dojinshi!|Umrzemy jeśli nie kupimy żadnego. 0:00:15:{c:$A84843}Rikdokan|{c:$1F34D5}Przyjdźcie tutaj!!|Dostępne nowe publikacje|{c:$1F34D5}Koshi Rikdo 0:00:19:Wiedziałem ze sie to nie sprzeda. 0:00:20:{c:$b3b3b3}{f:Courier New}UWAGA: Ta scena jest fikcyjna.|Wiedziałem ze się to nie sprzeda 0:00:21:{c:$b3b3b3}{f:Courier New}{f:Courier New}UWAGA: Ta scena jest fikcyjna.|Powinienem być tego pewien. 0:00:22:{c:$b3b3b3}UWAGA: Ta scena jest fikcyjna.|Pewnie zrobią z tego anime,|ale to jest "szarlatański eksperyment". 0:00:25:{c:$b3b3b3}{f:Courier New}UWAGA: Ta scena jest fikcyjna.|Nie ma mowy, by oryginalne książki|sprzedawały się tak samo dobrze. 0:00:27:Nie ma mowy, by oryginalne książki|sprzedawały się równie dobrze. 0:00:29:Domyślam się, że nic na to nie poradzę.|Ale mimo wszystko to nie moja wina. 0:00:32:Przepraszam, ja w sprawie|wcześniejszych publikacji... 0:00:35:Przykro mi, ale starsze publikacje|nie są w planach do powtórnego druku... 0:00:45:Coo?! 0:00:46:Wydało się, Panie Rikdo. 0:00:49:Wiemy że był Pan przyzwyczajony do komiksu 0:00:51:który stał sie pierwowzorem dla|Excel Sagi. 0:00:54:Że co! 0:00:55:Ale właśnie skończyły się nam|materiały z oryginalnej twórczości. 0:00:58:Proszę dać nam Pańskie pozwolenie. 0:01:00:Nie ma mowy! 0:01:02:Nie chcę być na łasce|moich starych historii! 0:01:07:Przestań się szamotać Riku-chan. 0:01:09:Reżyserze, Pan też?! 0:01:12:I moja pieczęć również?! 0:01:14:Zróbcie to chłopcy! 0:01:16:Z przyjemnością! 0:01:20:Niee! 0:01:36:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}To nie jest miłość 0:01:40:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}Miłość nie jest taka 0:01:44:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}Jestem zakochana,|{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}ale mimo to nie kochana 0:01:52:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}Z pewnością to nie jest miłość 0:01:56:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}Tyłeczek to nie jest miłość 0:02:00:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}Chcę być kochana,|{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}ale nigdy się o to nie starałam 0:02:08:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}Oferuje siebie i odrzucam swoje życie 0:02:12:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}Nie spoglądając ani w lewo ani w prawo,|{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}będę po prostu szczera 0:02:16:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}Oszustwo, czulenie się, przeszkadzanie 0:02:20:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}Oraz deptanie i kopanie nieznajomych 0:02:23:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}I wyniesiemy się stąd!|{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}I wyniesiemy się stąd! 0:02:25:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}I wyniesiemy się stąd!|{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}I wyniesiemy się stąd! 0:02:27:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}I wyniesiemy się stąd!|{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}I wyniesiemy się stąd! 0:02:29:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}I wyniesiemy się stąd! 0:02:31:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}Jeśli nawet pośliznę się|{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}na skórce od banana 0:02:36:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}To wszystko bedzie|{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}miało jego cel 0:02:39:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}Cokolwiek zrobię,|{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}to prawdopodobnie jest 0:02:44:{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$59BFEA}Rodzaj wierności|{y:b}{f:Comic Sans MS}{c:$B96341}zwany... 0:02:47:{y:b}{s:48}{f:Comic Sans MS}MIŁOŚĆĄ 0:03:11:Panie Watanabe! 0:03:17:Poczekaj na mnie, Panienko Ayasugi! 0:03:20:Poczekaj na mnie! 0:03:25:W końcu cię złapałem. 0:03:27:Panie Watanabe... 0:03:34:Tak, wiem... 0:03:35:1) Pocałuj|2) Pocałuj|3) Pocałuj|Tak, wiem... 0:03:36:1) Pocałuj|2) Pocałuj|3) Pocałuj|To tylko sen. Wiem o tym doskonale. 0:03:39:Widziałem to wczoraj w TV.|Występowały tam fikcyjne postacie, 0:03:41:zamieszane w Rewolucje Francuską. 0:03:43:Albo ten o prześladowanej dziewczynie,|która poszukiwała kwiat, 0:03:45:który znajdował się u niej w domu,|od samego początku. 0:03:48:Te powtórki anime,|muszą być przyczyna tego. 0:03:51:Naprawdę jestem przerażony|moim brakiem wyobraźni. 0:03:54:Ale nadal...|Ale... 0:03:55:Panie Watanabe... 0:03:58:Ale nadal mam misia,|tylko na takie chwile. 0:04:00:Jestem człowiekiem który może być szczery ze sobą tylko w marzeniach.|{c:$b3b3b3}To boli! To boli! Nie ściskaj tak mocno! Obrzydliwe! 0:04:03:Panie Watanabe,|już dłużej nie wytrzymam. 0:04:08:Panienko Ayasugi... 0:04:13:Panienko Ayasugi?! 0:04:15:Co to jest?! Co się stało?|Czym są te rzeczy... 0:04:20:Nie ważne jakie bedzie otoczenie,|Ja... Ja... 0:04:35:Co za typowa puenta.|Spadłem, ale nic mi nie jest. 0:04:40:Jest jednak pewna granica,|jak bardzo szarlatański możesz być. 0:04:42:Niech to szlag! 0:04:44:Ale dlaczego mam taki problem z oddychaniem? 0:04:50:Co do...?! 0:04:51:Nie przypominam sobie|bym oglądał jakiś superbohaterów. 0:04:56:Cudownie... 0:04:58:Jak to było?|Tekst który zawsze mowie w takim momencie... 0:05:02:{y:b}{s:42}{f:Comic Sans MS}Co to do cholery jest?! 0:05:04:{y:i}Dzień dobry, nadajemy bezpośrednio z pod...|{c:$CFB16F}Reporterka Puni Puni Poemy (odrzucona wersja) 0:05:07:{y:i}...budynku Miejskiego Sztabu Zaradczego.|{c:$CFB16F}Reporterka Puni Puni Poemy (odrzucona wersja) 0:05:10:{y:i}Właśnie teraz, zbrodnia w tym mieście|{y:i}jest praktycznie nie do powstrzymania. 0:05:12:{y:i}Jaki rodzaj "hamulca"|{y:i}może zostać zastosowany? 0:05:14:{y:i}Kwatera główna aktualnie|{y:i}zajmuje się ta sprawa... 0:05:17:Panowie, 0:05:18:To miasto, jest wystawione na|niespotykane niebezpieczeństwo! 0:05:21:{y:b}{f:Gungsuh}Polityka!!|Liczne incydenty nielegalnego parkowania|samochodów i rowerów, 0:05:23:{y:b}{f:Gungsuh}Polityka!!|ignorowanie sygnalizacji świetlnej|i przekraczanie ograniczenia szybkości! 0:05:25:{y:b}{f:Gungsuh}Polityka!!|Leniwi ludzie,|zepsute dzieci i kłamcy. 0:05:27:{y:b}{f:Gungsuh}Polityka!!|Niemoralni pisarze, dyrektorzy mający skłonność|do nie podejmowania odpowiedzialności. 0:05:29:{y:b}{f:Gungsuh}Polityka!!|Scenarzyści którzy nie rozważają problemów,|nad którymi trudzą się inni. 0:05:32:{y:b}{f:Gungsuh}Polityka!!|Te miasto, jest przepełnione|tymi wszystkimi zbrodniami! 0:05:34:{y:b}{f:Gungsuh}Polityka!!|To jest naprawdę miejski kryzys! 0:05:36:To jest sytuacja wyjątkowa! 0:05:37:Musimy się z tym uporać! 0:05:38:Ale jak? 0:05:40:Proponuje, żebym to ja zajął się tą sprawą. 0:05:43:Ty jesteś... 0:05:44:Kabapu! 0:05:45:Pan Kabapu! 0:05:47:Kaba! 0:05:48:Kaba-kaba! 0:05:49:Kaba! 0:05:50:Panie Kabapu,|potwierdzam Pańskie umiejętności, 0:05:53:ale nie sądzę żeby Pan samodzielnie|wyciągnął te miasto z kryzysu! 0:05:57:Ja również się tego obawiam. 0:05:58:Lepiej żebyście uwierzyli. 0:06:00:Ale jak?! 0:06:01:To co przygotowałem dla nich, to... 0:06:03:Sześciu cienistych agentów,|działających w publicznym świetle! 0:06:08:A wszystko po to,|by chronić to piękne miasto! 0:06:13:Niech żyje, Ilpalazzo! 0:06:14:{y:i}Autor Excel 0:06:16:Oh kiedy wracałam z Ameryki|i zanim to sobie uświadomiłam, 0:06:21:byłam juz w Nowej Zelandii|i zaczęłam panikować jak szalona! 0:06:22:Ale wtedy ogoliłam wszystkie stworzenia,|które były dookoła, 0:06:23:i umieściłam je w koszta podróży, 0:06:25:i w ten sposób jakoś wróciłam! 0:06:26:I wtedy odkryłam,|że są specjalne wakacje w ACROSS, 0:06:29:co to było za zaskoczenie! 0:06:30:Ale ja Excel oddany sługa Mistrza Ilpalazzo, 0:06:32:wiedziałam,|że absolutnie musze zgłosić swój powrót, 0:06:35:tak więc pozoruje moje sprawozdanie. 0:06:37:Proszę nie pytać,|dlaczego robimy to w miejscu jak to. 0:06:40:To wszystko!|Koniec sprawozdania! 0:06:42:Witaj w domu, Szefowo Excel. 0:06:44:Wolałabym żebyś mówiła takie rzeczy,|kiedy rzeczywiście wracam, 0:06:46:ale to jest w porządku. 0:06:47:Co ważniejsze, Hatchan,|dlaczego dzisiaj byśmy nie poszły 0:06:50:samodzielnie zdobyć miasto? 0:06:51:Gdybyśmy nieoczekiwanie je podbili,|Mistrz Ilpalazzo na pewno był by zaskoczony! 0:06:56:To była przewidywalna gra słowna,|nie sądzisz? 0:06:58:{y:b}Miasto Ilpalazzo 0:07:02:Excel, jestem całkowicie zaskoczony... 0:07:04:...tym że tak nagle|zakończyłaś podbój miasta. 0:07:07:Proszę pochwal mnie!|Proszę weź mnie, Mistrzu Ilpalazzo! 0:07:12:Choć do mnie, Excel! 0:07:13:Że jak? Oczywiscie!|Już idę w podskokach! 0:07:17:Obrona! Obrona! 0:07:18:Atak! Atak! 0:07:20:{y:b}Koniec 0:07:21:{y:b}Koniec|Szefowo, szefowo...|To już koniec. 0:07:23:No więc... to było pragnienie,|ale właśnie tak to będzie wyglądało. 0:07:26:Tak więc chodźmy zdobywać!|Chodźmy zdobywać! 0:07:28:Nasz obecny cel,|to żeby nieświadome masy nie doznały 0:07:29:problemu martwienia się o jutrzejszy obiad. 0:07:32:Hurra! Zrobiliśmy to!|Znakomicie! 0:07:34:A tak właściwie,|co powinniśmy zrobić? 0:07:39:"Podróż tysiąca mil,|zaczyna się od pierwszego kroku" 0:07:41:Innymi słowami zaczniemy od kretowiska, 0:07:43:a skończymy na budowie góry! 0:07:46:Wygląda na to, że po powrocie z Ameryki 0:07:47:twój zasób słów się powiększył. 0:07:49:No jasne że tak. 0:07:54:Co to do cholery jest?|Też chce zaprzeczyć temu wyglądowi! 0:07:57:Nie chce zejść!|Nie mogę się rozebrać! 0:07:59:Nie ma żadnych szwów,|ani zamków błyskawicznych! 0:08:00:Do diabła, co jest z tym? 0:08:02:Czy oni w XXI wieku mają zamiar|zamaskować legendę młodych?! 0:08:09:Człowieku, co się tak drzesz!|Dlaczego robisz takie zamieszanie?! 0:08:12:Ten głos! Iwata! 0:08:15:Chłopaki wy tez?! 0:08:17:Czy nie wyglądam odlotowo? 0:08:18:Jak możesz przyjąć tą nienormalną sytuacje,|tak spokojnie?! 0:08:22:Jesteś jedynym,|który powinien tak to przyjąć! 0:08:24:{y:I}To sprawka Pana Kabapu.|{c:$b3b3b3}Mogłeś lekko spanikować! 0:08:25:{y:I}To sprawka Pana Kabapu.|{c:$b3b3b3}Co się stało, to się nie odstanie! 0:0...
atimaniac