(B-A)Excel_Saga_-_15_(92846328).txt

(12 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:04:Aaaa! To straszne!
0:00:10:Mówišc szczerze ja to wymyliłem.
0:00:14:Oooo!
0:00:16:I mam probę. O nic się nie pytajcie, po prostu zgódcie się na jej powrót do serialu!
0:00:22:Chyba nie zauważyłe, że wybuchła w poprzednim odcinku?
0:00:26:Wprowadzenie jej z powrotem do serialu byłoby wielce kłopotliwe. O jakiej liczbie mówimy?
0:00:31:20 tysięcy sztuk. Produkcja włanie wystartowała w Chinach. Już sš odlane.
0:00:35:Za póno abym mógł się z tego wycofać. Mistrzu, znowu błagam o litoć, pozwól jej powrócić!
0:00:46:Mistrzu!
0:02:32:To straszne... kolejny nowy dzień, poranek tchnšcy nadziejš...
0:02:41:Chciałbym usłyszeć, co robisz przy moim posłaniu o tej porze?
0:02:47:Brakuje ci serca. Jak możesz spać tak spokojnie, gdy dosłownie przed chwilš zginęła nasza koleżanka.
0:02:51:To nie była mierć! To była awaria!
0:02:55:I jaka koleżanka? Znalimy jš zaledwie parę godzin!
0:02:59:Nie o to mi chodzi. Nasze serca okazały zbliżyły się tak bardzo w swoich najskrytszych pragnieniach.
0:03:05:O co ten hałas? Przecież na pociechę masz nowy, odmłodzony model.
0:03:09:Ale to nie jest moja Ropponmatsu!
0:03:11:Zwykła podróbka! Lepiej na nie uważać. Nie majš gwarancji.
0:03:22:Co się tam dzieje?
0:03:22:Kto się wprowadza?
0:03:25:No dalej! Postarajcie się panowie!
0:03:29:Ta głupia...
0:03:30:To dzieje się naprawdę?
0:03:32:I lepiej nie upućcie tego! Bo się do końca życia nie wypłacicie.
0:03:37:No dalej! Czas zapracować na pienišdze, które wam płacę. Więcej energii! Dobra!
0:03:42:Hej!
0:03:43:Hę? Dzień dobry!
0:03:44:Co tutaj robisz? To nasz blok!
0:03:48:Naprawdę? A od dzisiaj i mój. Moglibycie zajšć się....
0:03:53:Spadaj stšd głupia babo! I lepiej żebym cię tutaj więcej nie widział!
0:03:59:Cco... tto...
0:04:00:Nie mów tak więcej, proszę. Trzeba być przecież uprzejmym. Iwaji? Watapi?
0:04:05:Kogo nazywasz Iwaji?
0:04:06:I Watapi? 
0:04:09:Zdrajca!|Ja tylko pomagam wprowadzić się naszej nowej sšsiadce
0:04:15:Bardzo panu dziękuję panie Sumi!
0:04:18:Ropponmatsu!
0:04:24:Ale beksa.
0:04:27:Ale...|Czemu włanie tutaj chcesz zamieszkać?
0:04:31:Czemu? Lekarz poradził mi abym zapoznała się z życiem przeciętnych ludzi.
0:04:36:Przeciętni...
0:04:37:Tylko nie upuć tego proszę.
0:04:44:Niele im to idzie....
0:04:47:Raczej nie.
0:04:49:Właciwie, czemu nie można było odtworzyć pierwotnej formy?
0:04:51:Właciwie to można było. Mam nawet zapasowš kopię.
0:04:55:No i?
0:04:56:Taka mi się bardziej podoba.
0:05:01:Chcę tamtej wersji.
0:05:05:Skoro tak ci zależy...
0:05:10:Do południa będzie gotowa|Szybko
0:05:12:Teraz ty prowadzisz!
0:05:14:Taak!
0:05:16:Ruszamy!
0:05:18:Tuu Tuuu!
0:05:22:Witaj Mistrzu!
0:05:24:...strzu.
0:05:29:Bardzo, bardzo przepraszam Mistrzu Ilparatzo!
0:05:31:Przyczynš ostatniej porażki były młodzieńcza głupota Excel i nadmiar owłosienia na jej piersi.
0:05:34:Sensowne wytłumaczenie umyka mojej wyobrani. Mogę mieć tylko nadzieję, że w swoim wielkim sercu odnajdziesz dla mnie przebaczenie.
0:05:39:Co do poprzedniej misji...
0:05:41:Choć wystšpiły pewne niedocišgnięcia, to efekt był zadowalajšcy.
0:05:45:W pewnym sensie. Dobra robota.
0:05:46:Hę? Czy mówimy o tym samym?
0:05:48:Dobra robota.
0:06:05:To dopiero wzruszajšce słowa! Aby nie przebrzmiały zbyt szybko, to na jaki czas zaniecham mycia uszu!
0:06:11:Nie da się jednak ukryć, że tym razem sukces był na wycišgnięcie ręki.
0:06:17:Dlatego też podjšłem decyzję o pewnych poprawkach do 5227 Planu Zdobycia Miast.
0:06:26:Och! Ten sznur...
0:06:29:Tym razem nie dam się spucić!
0:06:35:Przesyłkš zajmie się on.
0:06:44:A my?
0:06:46:Wy dopilnujecie by dotarł na miejsce.
0:06:50:Excel.
0:06:51:Tak?
0:06:52:Za wszelkš cenę powstrzymasz każdego, kto będzie chciał przeszkodzić.
0:06:56:Tak jest!
0:06:57:Mam powięcić życie za robota...
0:07:00:Hyatt i T-10000, oczekuję sukcesu.
0:07:06:Dobrze, dobrze, dam z siebie wszystko!
0:07:14:Mistrzu Ilparatzo, czy to nie jest zbyt... a może trochę czasu na reakcję...
0:07:20:O tak! Włanie tego było mi potrzeba!
0:07:30:Czas abym oficjalnie przedstawił wam Ropponmatsu. Poznajcie nowego członka drużyny.
0:07:36:Czeć. Jestem Ropponmatsu!
0:07:39:Jakie pytania?
0:07:41:Znalazłoby się parę. Ale wolę ich nie zadawać.
0:07:46:Ciekawoć to pierwszy stopień do piekła.
0:07:49:Wiem co o tym.
0:07:52:To jakie oszustwo! Prawdziwa Ropponmatsu wyglšdała całkiem inaczej!
0:07:57:Zmień swoje nastawienie. Jeste zbyt uparty.
0:07:59:Też tak uważam. A zmniejszenie rozmiaru to efekt miniaturyzacji w elektronice.
0:08:03:Jak pani może!
0:08:05:Tak czy inaczej, na razie musicie się z tym pogodzić.
0:08:12:Zauważylicie to?
0:08:15:Czy on chciał powiedzieć, że będzie jeszcze jedna Ropponmatsu?
0:08:18:Co z nami będzie, jeli pojawi się ich tutaj jeszcze więcej?
0:08:22:Już się tego boję.
0:08:24:Ale macie teraz głupie miny. A do czego sš te niby uszy?
0:08:29:Fajne, nie?
0:08:32:No i po co ci to?
0:08:33:Jeli już musisz marnować czas na polepszanie siebie to zrób co ze swoimi małymi orzeszkami i tym makaronem na głowie!
0:08:39:Nie ma sprawy!
0:08:44:Przestaaań!
0:08:49:Policja! Niech kto wezwie policję!
0:08:55:W widoczny sposób nasza obecnoć tutaj nie pomaga.
0:08:58:I tylko kwestiš czasu jest, kiedy i ta misja zakończy się porażkš.
0:09:02:Nie pozwolę na to!
0:09:03:Jeli i tym razem przesyłka nie dotrze do miejsca przeznaczenia, to nasłuchamy się od Mistrza Ilparatzo, aż nam uszy zwiędnš!
0:09:09:Ma pani jaki pomysł, szefowo?
0:09:17:Mama!
0:09:19:Youjo!
0:09:20:Mama!
0:09:21:Ratunku! Pomocy! Zatrzymajcie to co!
0:09:26:Już mam! Wiem co trzeba zrobić!
0:09:34:To musi zadziałać!
0:09:37:Dla wszystkich jest to teraz urocza panda!
0:09:40:Wykorzystywanie piękna ma swój sens.
0:09:42:Patrzcie! Panda!
0:09:44:Jaka biała!
0:09:44:Jaka czarna!
0:09:47:O! Panda!
0:09:49:Panda!
0:09:51:Mam wrażenie, że nadal przycišga zbyt wiele uwagi.
0:09:56:Właciwie to jest jeszcze gorzej.
0:10:04:Jak taka urocza panda mogła zrobić to dziecku?
0:10:07:Cenzura powinna uważnie przyjrzeć się tej scenie.
0:10:18:W najczarniejszych snach tego nie widziałam.
0:10:22:I co teraz?
0:10:25:Zabierzemy się do sprawy całkiem inaczej. Gaz do dechy i lecimy prosto do celu!
0:10:31:Masz mi pomóc. I tym razem powstrzymaj się z umieraniem.
0:10:34:Dobrze.
0:10:39:Szefowo... bierze mnie choroba lokomocyjna...
0:10:42:Nie przejmuj się. Byle szybciej do celu. Z drogi! No przecież mówiłam, że z drogi!
0:10:51:O tak! Moje biureczko!
0:10:56:Hę?|(W szkołach i biurach wazony z kwiatami stawia się na biurkach tych, co odeszli...)
0:10:57:Gdy zamknę oczy, to wcišż ty siedzisz za tym biurkiem.
0:11:02:Panie Iwata...
0:11:05:O wartoci czego najlepiej się dowiadujemy, gdy nam tego zabraknie.
0:11:09:Ropponmatsu!
0:11:12:No co?
0:11:13:Nie do ciebie mówię! I masz natychmiast przestać nazywać się Ropponmatsu. Bardziej pasuje ci Robocica... albo Robotnica!
0:11:18:Ale pokręcony szef.
0:11:20:Nieznony bachor...
0:11:22:Proszę pani, ten zły człowiek był dla mnie niedobry...
0:11:26:Pani mi pomoże, prawda?
0:11:29:Dziwne... nic nie mówi.
0:11:33:Tracę rezon, gdy tak do mnie mówi.
0:11:36:Zostaw! Ona jest moja!
0:11:43:Jak mam pracować w takim hałasie.
0:11:48:Co to?
0:11:51:Hę?
0:11:55:Tak jš cisnęło?
0:11:56:Mylisz?
0:11:57:A teraz, co znowu? Nie mam zamiaru tolerować tego bahora!
0:12:30:Brakuje mi powietrza... jeli trochę i...
0:12:53:Iz-chan...
0:12:54:Daję ci moje powietrze.
0:12:57:Nie możesz Iz-chan. Jeli to zrobisz, ty też...
0:13:02:Błagam! Ty nie możesz umrzeć!
0:13:04:Nawet po mierci musisz żyć dla mnie dalej!
0:13:23:W końcu się zatrzymał? To znaczy, że dotarlimy do celu.
0:13:27:Hej Hyatt! Jak twoja choroba lokomocyjna?
0:13:32:Aaaa! Jak mogła mi to znowu zrobić!
0:13:36:Ale misja i tak zostanie ukończona!
0:13:43:Znowu!? Co się tam dzieje?
0:13:45:Jeszcze nie wiem, ale jeli nie podejmiemy żadnych działań to ucierpi wielu ludzi.
0:13:51:Rozumiem. Natychmiast zabieraj się za rozbieranie.
0:13:55:Ale pamiętaj... bšd delikatna. A ja będę tak szybko jak się tylko da.
0:13:57:Dobra!
0:14:00:Mam złe przeczucia.
0:14:03:Biorę się za rozbieranie, rozbieranie... bomby.
0:14:07:Jeli wolisz czerwony, to ja wybieram zielony.
0:14:10:Ooo! Jeszcze tylko trzy sekundy!
0:14:13:Jeli nawalę to cała okolica zniknie z powierzchni ziemi!
0:14:16:Hę?
0:14:24:Pozostało 821 sekund do detonacji.
0:14:41:Nie daruję ci tego.
0:14:44:Ja płonę, płonę, płonę. Niech lepiej kto mi z tym pomoże!
0:14:48:Płonę, płonę, płonę!
0:14:51:Niech cię szlag.
0:14:53:Co?
0:14:54:Patrzcie! Panda!|I to prawdziwa!
0:15:00:Oni się bijš.
0:15:02:Nie podoba mi się to.
0:15:06:Proszę pani. Proszę stšd uciekać. To jest bomba zegarowa!
0:15:09:B...b...bomba?
0:15:15:Dlaczego to się znowu powtarza? I dlaczego to musi być PANDA?!
0:15:18:Tym razem jest jeszcze gorzej.
0:15:20:Bez obaw. Już się za niš biorę.
0:15:33:A może lepiej zostawić to policji?
0:15:36:Nie ma takiej potrzeby.
0:15:41:Ropponmatsu jest specjalistkš od takich zadań. Nie ma powodów do obaw. Najmniejszych.
0:15:47:Nie powinno być.
0:15:48:Czy nie mówiłe tak samo tydzień temu, gdy?
0:15:54:Dlatego też zdecydowalimy się na redukcję wymiarów i maksymalizację elastycznoci .
0:16:01:Przewodnia myl projektantów brzmiała: "i TIR jej nie podskoczy"|Nie wierzę w ani jedno słowo.
0:16:14:Przebłysk wspomnień Iwaty.|"Niech pan stšd idzie! Ja się tym zajmę!"
0:16:22:Głupia! Jak możesz myleć, że cię porzucę?
0:16:24:Błagam! Musisz ocaleć!
0:16:33:Ropponmatsu!
0:16:36:Jestem wdzięczna losowi, że zetknšł nas ze sobš.
0:16:41:Co chcesz przez to powiedzieć?
0:16:43:Dzięki tobie zroz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin