Texe Marrs - Tajna władza świata ( Część 4 ).rtf

(71 KB) Pobierz

Texe Marrs - Tajna władza świata ( Część 4 )

 

Dodany 2009-09-08 17:37:09 przez Admin • Wyświetleń: 949

Texe Marrs Tajna władza świata

Tajne Bractwo i Magia Tysiaca Punktow Świetlnych


Umysl jako komputer, Bractwo jako jego operatorzy

Najwiekszym marzeniem kontrolerów ludzkich umyslów jest skomputeryzowany swiat. O pomysle tym pisal Davis Foster, autorytet w cybernetyce. W swojej ksiazce The Intelligence Universe: A Cybernetic Philosophy (Inteligentny wszechswiat: cybernetyczna filozofia) wysuwa hipoteze, ze wszechswiat zyje i ma inteligencje. Wszechswiat, pisze Foster, jest jak gigantyczny komputer, który moze byc kontrolowany przez umysly ekspertów, ludzi o wyzszym intelekcie.

Foster wyjasnia:

 

Zaproponowalem nowa teorie wszechswiata, która sugeruje, ze wszechswiat jest podobny do gigantycznego komputera i ze interakcje energetyczne i materialne mozna uwazac za cos w rodzaju przetwarzania kosmicznych danych… Skoro czlowiek jest czescia intelekualnego wszechswiata, rozsadne jest przypuszczenie, ze ucielesnia cybernetyczne zasady konstrukcji komputerowego systemu. I rzeczywiscie pobiezne zbadanie struktury ludzkiej psychiki i ciala wskazuje na system, który w zasadzie jest zdolny osiagnac sterownosc (cybernetyka pochodzi od greckiego slowa kybernetes, oznaczenie „sternika”).

Foster proponuje dalej, ze wielkim, ogólnoswiatowym komputerem moze zarzadzac kontroler i mistrz. Jedyna koniecznoscia jest nauczenie sie jak „programowac” uniwersalny komputer. Moze dlatego Timoth Leary, narkotykowy Guru LSD z lat szescdziesiatych, rozpoczal nowe przedsiewziecie: zalozyl firme komputerowych oprogramowan (software) lansujaca potege umyslu. Nazwal swoje przedsiebiorstwo „Oprogramowanie glowy” (Headware”).



Ludzie bogowie, którzy programuja ogólnoswiatowy komputer

W istocie Foster i inni naukowcy New Age widza wszechswiat jako wielki komputer manipulowany przez nadrzedna wole w pelni swiadomych ludzi New Age. Tajne Bractwo ma zostac potega, która bedzie dyktowala dzialania wszechswiatu. Znajac tajemnice obslugiwania klawiatury kosmicznego komputera, ludzie ci beda rzadzic ziemia i ludzkoscia.

Dla tych, którzy uwazaja wszechswiat za olbrzymi komputer przetwarzajacy dane, a Tajne Bractwo za programistów i operatorów tego komputera, program komputerowy (okultystyczna kontrola umyslów) staje sie „Slowem bozym”. Pokretnie uzasadniajac biblijne przekazy, Davis Foster stwierdza:

„Niektóre religijne dogmaty moga byc rzeczywiscie prawdziwe, ‘Szczególnie na poczatku bylo Slowo” i „Niechaj sie stanie swiatlosc” – swiatlo jest mechanika informacji a Slowo – jest bezwzgledna podstawa komputerowej technologii.

W przeciwienstwie do prawdy chrzescijanskiej, ta wypaczona teoria zaklada, ze nadczlowiek moze przejac kontrole nad Slowem i swiatlem. Spisek i rewolucyjny proces zakoncza sie „kosmiczna swiadomoscia”, a eksperci-przywódcy Tajnego Bractwa zasiada na ogólnoswiatowym tronie.

Globalny Mózg skladajacy sie z poslusznych, ujednoliconych umyslów ludzi bedzie zaprogramowany dzieki okultystycznej magii tak, by sprostal zachciankom i wymaganiom utajonej elity. Malkontentów bedzie sie traktowac jak komputerowe wirusy. Aby uchronic globalny program komputerowy, zadaniem ekspertów programowania bedzie wykrycie i niszczenie wirusów. Pozwolenie na przetrwanie w nowej Globalnej Wiosce beda mieli tylko ludzie potulni, niegrozni i chetni do wspólpracy.

Model komputerowy umozliwia niezawodne korzysci ksztaltujacej sie juz teraz totalitarnej dyktaturze. Daje on wspaniala wladze tym super bogatym magnatom, wladze, która nigdy przedtem nie byla dostepna Stalinom, Pol Potom, Dzingis Chanom, Neronom i Kaligulom w dziejach ludzkiej historii.

Przeciez jezeli magia i manipulacja umyslów mozna przekonac ludzi, by z entuzjazmem zaakceptowali swiatowy Rzad i miedzynarodowy socjalizm i niewolnictwo, Tajne Bractwo nie bedzie zmuszone posunac sie do bardziej krwawych i brutalnych sposobów kontroli. Jak pisze Jonathan Glover w swojej pobudzajacej do myslenia ksiazce „What Sort of People Schould There Be?” (Jakimi powinni byc ludzmi?): „Z punktu widzenia wladzy, rzadzenie przy pomocy strachu i tortur jest dosc brudna robota, która stwarza dodatkowe problemy. Duzo latwiej rzadzic przy pomocy technik które powoduja, ze ludzie chca sie zachowywac w pozadany sposób”.



Manipulacja ludzkimi „miesnymi maszynami”

Od wielu lat jest jasne, ze Tajne Bractwo dziala zgodnie z zasada, ze ludzkie cialo jest niczym innym jak „miesna maszyna”, która gotowa jest reagowac na zewnetrzne bodzce. Wedlug tej teorii indywidualny mózg czlowieka moze byc obslugiwany przez zewnetrzne czynniki. Mówiac otwarcie, Tajne Bractwo wierzy, ze programujac umysly jest w stanie pociagnac za sznureczki i popychac ludzi do czynnego popierania wlasnych celów i zadan.

W pewnym sensie jest to rodzaj magii kiedy olbrzymia zorganizowana potega i techniki kontrolowania umyslów Tajnego Bractwa moblilizuja sie do masowego ataku na indywidualna mysl. Podobnie dzieje sie w spirytystycznym seansie, kiedy medium rzekomo mobilizuje energie i tworzy obraz albo zjawe widzialna dla wszystkich obecnych.

Nikola Tesla, slawny inzynier i wynalazca, zaproponowal kiedys idee, ze czlowiek jest jedynie miesna maszyna, i ze jego umysl jest bardzo podatny na programowanie oraz wplywy zorganizowanego, zewnetrznego czynnika. Tesla, którego geniusz umozliwil rozpowszechnienie swiatla elektrycznego dzieki systemowi wytwarzajacego prad zmienny, byl wspólczesnym Thomasa Edisona. Byl takze okultysta i wyznawca ówczesnego New Age. Pisal o ludzkim umysle i sprawach duchowych prawie tak obszernie jak o technologii. To on napisal kiedys:

Jestesmy automatami calkowicie kontrolowanymi przez sily medium, miotanymi jak korki na wodzie”.


Tesla uwazal równiez, ze blogo nieswiadome masy nie maja pojecia o zewnetrznych impulsach, które wplywaja na ich sposób myslenia i dzialania. Myla te impulsy z „wolna wola” i nigdy nie poderzewaja, ze zewnetrzne czynniki podpowiadaja im zachowania i wzorce myslenia. Tesla uzyl slowa „kosmiczne”, gdy opisywal te zewnetrzne sily istniejace w srodowisku czlowieka. Podkreslal takze, ze choc wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, ze sa „miesnymi maszynami”, niektórzy jednak sa wrazliwszymi maszynami od innych. Tacy ludzie odbieraja wrazenia i potrafia je zinterpretowac. Posidaja umiejetnosc spostrzegania. Sa wiec w pewnym sensie „subtelniejszymi automatami” od innych, stwierdzil Tesla.

Tesla wierzyl równiez, ze wszychswiat sklada sie z sil i energii, które nazywal „pranicza energia” (prana jest hinduskim okresleniem Boga lub boskiej energii). Raz jeszcze mamy odnosnik do absurdalnej teologii masonskiej i New Age utrzymujacej, ze „Bóg” jest po prostu sila, nieozywiona wiazka wibracji energetycznych. Jezeli ludzkosc jest czescia „Boga”, energii, jezeli jest takze tylko materialna i duchowa wiazka substancji atomowej, wyplywa z tego logiczny wniosek, ze elitarna grupa Madrych Ludzi moze wymyslec sposób na zorganizowanie tej energii i skierowania jej dzialania w pozadana strone.

Taki jest od dawna cel Bractwa: opracowac okultystyczne sposoby, które tak ukierunkuja energie wszechswiata i wchodzaca w jej sklad energie ludzkosci, by ludzie z wlasnej woli budowali nowe królestwo. Ponadto Tajne Bractwo od dawna zamierza zorganizowac te okultystyczna energie w taki sposób, by nizsze warstwy spoleczenstwa oddaly wladze w rece elity.

Co wiecej, jeszcze lepszym rozwiazaniem jest tak skuteczne i udane manipulowanie energia, poprzez magiczne moce i rozwiniete psychoduchowe techniki kontrolowania umyslu, zeby masy ludzkie, bedace skladnikiem energii, wierzyly pozorom, ze same kontroluja wlasny los i posiadaja wolna wole.

Innymi slowy celem Tajnego Bractwa jest swiatowy Mózg utowrzony z miliardów oszukanych ludzi, tkwiacych w blogiej nieswiadomosci i nie zdajacych sobie sprawy, ze sa manipulowani przez zewnetrzne sily (utajona elite).


ROZDZIAL CZTERNASTY


CZY TO ABY NIE MAGIA? – ALCHEMIA, ULUDA I PRZETWARZANIE LUDZKOSCI

Tajne Bractwo mialo setki lat na rozwinecie swoich zainteresowan magia. Wiedza magiczna zaklada manipulowanie „Moca”. Wedlug starozytnych tekstów alchemicznych, ktos kto posiada magiczna moc moze podobno unicestwic materie i odtworzyc calkowicie nowa, bardziej udana strukture. Magia jest wiec duchowa alchemia, która przetwarza, czy tez magicznie przemienia, mniej szlachetny metal (czlowieka) w lepsza, szlachetniejsza materie: czyste zloto. „Czyste zloto” w zaszyfrowanym i tajemniczym jezyku magii i alchemii oznacza czlowieka, który osiagnal wyzszy stopien swiadomosci i zdal sobie sprawe ze swojej boskosci.

Oto Wielkie Dzielo, oswiecenie i okultystyczne przemienienie ludzkosci, praktykowane przez sredniowiecznych alchemików i czarnoksiezników. Alchemia jest takze sednem tajnych doktryn znajdujacych sie w renesansowych tekstach magicznych. Alchemia lezy tez u podstaw tajemnej nauki tajnych stowarzyszen – rózokrzyzowców, Czaszki & Piszczeli, wolnomularstwa, Rycerzy Maltanskich, Zakonu Zlotej Jutrzenki i templariuszy.

Teoria glosi, ze mistrzowski mag, który wie jak podporzadkowac sobie sily alchemii, rozumie, ze przetwarzanie rzeczywistosci nie moze nastapic przez brutalna interwencje, sile miesni, czy wojsko. Prawdziwy alchemik, zauwaza Peter Partner w swojej ksiazce The Knights Templar and Their Myth (Templariusze i mit), jest swiadomy tego, ze „jakosci swiata okultystycznego rozprzestrzeniaja sie jak niewidzialna epidemia, nie na drodze klótni”.

Sztuka magiczna wymaga od maga takiego ulozenia materialów, które chce przetworzyc, by dzialaly jak zarazliwe bakterie. Kazda komórka musi miec wplyw na inna, aby indywidualne komórki jako calosc (holizm) stworzyly nowy produkt.

Innymi slowy, jezeli uzyje sie magii do stworzenia Nowego Porzadku Swiata, poszczególne komórki – to znaczy 6 miliardów ludzi zyjacych na ziemi – musza zostac polaczone. Choc moga byc rózne jezeli chodzi o kulture, wartosci etyczne, narodowosc, religie i jezyk, ich róznorodnosc trzeba dopasowac do tworzacej sie calosci.


Jednosc i róznorodnosc

Wobec tego Tajne Bractwo wymyslilo idee Jednosci i Róznorodnosci, która czesto ujmuje sie jako Jednosc w Róznorodnosci. Co wiecej, poniewaz magia dotyczy sily woli, woli do stworzenia nowej rzeczywistosci, Tajne Bractwo wpadlo na pomysl nowej rytualnej formuly i wyrazenia, które jest powszechnie znane. To rytualne wyrazenie uzywane jest obecnie w calej Ameryce i innych spoleczenstwach, choc jedynie okultysci znaja jego ukryte znaczenie.

Brzmi ono nastepujaco: „Mysl globalnie, dzialaj lokalnie”.

Zeby uwypuklic rozwój swiatowego Umyslu, magowie Tajnego Bractwa wymyslili Planetarna Medytacje.

Najlepszym sposobem planetarnej medytacji jest zgromadzenie ludzi na masowych uroczystosciach i widowiskach, na przyklad: Jestesmy swiatlem, Pomoc Rolnictwu, swiatowy Dzien Medytacji, Harmonijne Skupienie i inne. Okultystyczni magowie uwazaja, ze dzieki takim wydarzeniom wytworzy sie stala i skoncentrowana mysl, która w pewnym momencie ogarnie cala ziemie. Cala ludzkosc stanie sie gigantycznym teatrem uludy.

W swoim biuletynie zatytulowanym „A New Vision of Life on Earth” Swiatowy Goodwill zamiescil wzmianke o magicznym, planetarnym systemie, jaki rozwinelo i obecnie wykorzystuje Bractwo. Stwierdzajac, ze „ziemia przechodzi doglebne przemiany”, ta globalistyczna organizacja przekonuje nas, ze to jest pomyslne wydarzenie: „Dzieki temu procesowi dokonuje sie tworzenie jednej mysli”.

Swiatowy Goodwill poinformowal swoich czytelników, ze „Na wyzynach globalnej medytacji odkrywana jest nowa wizja zycia na ziemi… w tym procesie rodzi sie duchowe centrum ludzkosci”.

Nowa ludzkosc w pelnym rozkwicie bedzie swietowac zycie w swoich rytualach, opowiesciach, sztuce i nauce. Bedzie to ludzkosc, która wyraza jednosc w swoim zyciu ekonomicznym, religijnym i politycznym.

W jaki sposób powstanie ta nowa wizja zycia na ziemi? Swiatowy Goodwill wyjasnia, ze ruch ochrony srodowiska zrobi wszystko, by stworzyc nowy system kolektywnej ogólnoswiatowej medytacji:

Zaangazowane sa w to miliony ludzi i niezliczone lokalne grupy zatroskanych obywateli we wszystkich czesciach swiata; wchodza w jego sklad potezne kolektywne dziedziny mysli rozwinete przez takie grupy jak Ogólnoswiatowy Fundusz na Rzecz Natury, Greenpeace, Przyjaciele Ziemi. Napedza go…zmiana politycznych priorytetów uzyskania dzieki miedzynarodowym konferencjom organizowanym przez O.N.Z.


Caly swiat jest teatrem uludy

Widzimy wiec, ze Bractwo wykorzystuje na swiatowa skale rózne rodzaje magii. Buduje scene dla wielkiego oszustwa. Zorganizowalo caly swiat jako teatr uludy. Caly swiat stal sie klamstwem, a religia Iluminatów czarami. Nic dziwnego, ze wolnomularstwo czestu nazywa siebie „Kunsztem”.

Nie tylko wolnomularstwo, ale wiekszosc tajnych stowarzyszen kierowana jest obecnie przez ludzi, którzy gorliwie studiuja literature magiczna i sredniowieczne teksty. Masoni nazywaja te czesc pracy swoich przywódców „masoneria spekulatywna”. Kazdy, kto zostanie Wielkim Mistrzem Uznanego Obrzadku Szkockiego Wolnomularstwa (najwiekszej grupy wolnomularskiej na swiecie) jest osoba uzdolniona i wyszkolona w spekulatywnej masonerii.

Szefem masonerii jest w rzeczywistosci mistrz-magii. Taka osoba wie jak rozwiklac ezoteryczne i ukryte znaczenia zawoalowanych symboli. Musi takze rozumiec ukryta potege rytualów i koniecznosc skladania przez masonów mrozacej krew w zylach przysiegi. Musi równiez rozumiec potezna magie ukryta w slowach i potrafi interpretowac i tworzyc nowe slowa wladzy.

Przede wszystkim jednak, przywódca tajnego stowarzyszenia kontrolowanego przez Tajne Bractwo musi wiedziec, jak tworzyc widowiska – fantastyczne i niewiarygodne widowiska – które zniewalaja ludzkie umysly i motywuja ludzi do dzialania. A najfantastyczniejszym widowiskiem jest stale, wspaniale swietowanie, w którym bierze udzial cala ludzkosc. Najbardziej utalentowani magicy potrafia przemienic caly swiat w teatr akcji.

Najwiekszym podstepem, kuglarska sztuczka magów i alchemików, którzy zarzadzaja utworzeniem Nowego Porzadku Swiata, jest niezwykle zwodniczy akt tworzenia ogólnego, globalnego teatru oswiecenia. Magicy wykorzystuja kazda magiczna technike i trzymaja sie mistrzowskiego scenariusza, w którym nic nie zostawia sie przypadkowi.

W wyniku ich zrecznosci, ludzkie umysly podporzadkowane sa do tego stopnia, ze na obecnym etapie wolna wola czlowieka praktycznie nie istnieje. Masowy hipnotyzm jest tak sztuczny, ze ludzie przypominaja bezmyslne rosliny. Ich umysly ograbiono z bystrosci i wnikliwosci.

Przetwarzanie ludzkosci dokonywane przez Bractwo dzieki manipulowaniu energia mozna najlepiej opisac jako Planetyzacje. Takiego okreslenia uzywaja globalisci, filozofowie New Age i mistrzowie tajnych stowarzyszen. To dzieki procesowi planetyzacji masy staly sie slabym i latwym do manipulowania poddanym nowej klasy panów.


Czy rzadzaca klasa kontroluje masy?

William Irwin Thompson, czlowiek uznawany przez czlonków New Age, klubu ochrony srodowiska Sierra Club i ludzi oddanych sprawom Ziemi za najwybitniejszego pisarza i nauczyciela, potwierdzil niedawno, ze istnieje rzadzaca arystokratyczna elita. Thompson stwierdzil, ze Ameryka pelnila wiodaca role w „stworzeniu procesu planetyzacji ekonomii”. Powiedzial równiez, ze „proces planetyzacji” doprowadzil w konsekwencji do przejecia swiatowej wladzy przez nowa rzadzaca klase super bogaczy.

W wywiadzie dla magazynu Quest – Thompson, autor takich ksiazek jak Evil and World Order (Zlo i porzadek swiata), Passage About Earth (Droga wokól ziemi), At the Edge of History (Na skraju historii), powiedzial:

Ameryka…napedzala ekonomicznie i ustawila naszych bylych wrogów – Niemcy i Japonie – i stworzyla system, który pozwolil im na blyskawiczne wzbogacenie i dynamike”.

Thompson, który mieszka w Zurichu i Nowym Jorku, gdzie jest wspólpracownikiem Katedry sw. Jana – kosciola New Age – powiedzial magazynowi Quest: „Jest to w pewnym sensie powrót do sredniowiecza, kiedy nacjonalizm nie spelnia juz tak duzej roli. W tej chwili pieniadze i klasa ekonomiczna dyktuje, kto ma rzadzic swiatem”. „Spoleczenstwo” – dodal – „zaczyna miec sredniowieczne cechy”.

Wedlug Thompsona system kastowy w Indiach jest modelem dla ogólnoswiatowych tendencji. Twierdzi on: Mamy klase rzadzaca, która porozumiewa sie ustnymi sposobami, twarza w twarz… a na dnie mamy podklase. Wiec wyglada to na dawny hinduski system kastowy. „Ustna” klasa przy wladzy, twierdzi Thompson, „ma wlasciwy akcent i bogactwo…Bogaci staja sie bogatsi, a biedni biedniejsi. Mala klasa rzadzaca panuje nad masami przy pomocy widowisk i iluzji.

Widowiska i iluzja to glówne skladniki magii. A wiec to dzieki magii manipuluje sie nizszymi klasami. Thompson mówi nie tylko o politycznym i ekonomicznym Nowym Porzadku Swiata, który jest podobny do sredniowiecznego, ale równiez o nowej planetarnej religii. „Mamy teraz” – zauwaza – „nowa duchowosc, która nazwano Ruchem New Age”.

Od pewnego czasu dokonuje sie planetyzacja ezoteryki… Teraz zaczyna miec ona wplyw na idee polityczne i srodowiskowe w ekologii…Jest to polityka Gaji (Matki Ziemi)…planetarna kultura.

W jaki sposób dziala ten nowy system religijny swiata, ta nowa „planetarna kultura”? Jako jej glówny przyklad Thompson podaje fakt, ze „Japonia dostala przemysl samochodowy z Detroit, a Stany klasztory Zen Buddyzmu w Kalifornii”.

„Zawsze w taki sposób dokonuje sie wymiana kulturalna” – wyjasnia Thompson – „kiedy Zen zjawia sie w Ameryce wraz z indyjskimi guru w rodzaju Yoganandy”.

„Ezoteryczna tradycja New Age trwa juz od pewnego czasu” – zauwaza Thompson. Pojawienie sie nowej klasy rzadzacej elity polaczone z duchowoscia New Age oznacza, ze wkroczylismy w radykalnie inne czasy. Skonczyl sie stary swiat, stwierdza Thompson. Skonczylo sie „niezawisle, wolne panstwo z niezaleznym obywatelem na prywatnej posiadlosci” – Dni chrzescijanskiego fundamentalizmu tez sa policzone. Nastala kultura planetarna. Nastal nowy dzien.


Milosc i swiatlo: robic dobra mine

Z czala pewnoscia Tajne Bractwo nie wyjawi ludziom, ze rzadzi nimi i manipuluje poprzez widowiska i iluzje. Mozemy byc pewni, ze ci diaboliczni ludzie zrobia dobra mine do tragicznej i niebezpiecznej sytuacji. Zgodnie z tym zalozeniem Lucis Trust zawiadamia o niedawnym sympozjum swiatowego Goodwilla obiecujac, ze Nowa Kultura niesie ze soba milosc i swiatlo w sluzbie dla bractwa:

Poprzez globalna manifestacje checi sluzenia tworzy sie magazyn duchowej energii, który wzmaga i ozywia wszystko co na swiecie najlepsze. W jezyku symboli chec ludzkosci do sluzenia otworzyla drzwi Duchowej Hierarchii, pozwalajac by milosc i swiatlo z wyzszego królestwa nasycalo swiadomosc ludzkiej rodziny na ziemi.

Jakze to pieknie brzmi. Dlaczego mielibysmy walczyc z „miloscia i swiatlem” nasycajacym swiadomosc ludzkiej rodziny? Jakze madrzy sa magowie. Lucis Trust mówi dalej: „Energie duchowe plyna do serc i umyslów ludzi na calym swiecie, budzac oczekiwania lepszego zycia dla wszystkich”

Dlaczego i kto mialby cos przeciwko tak nieuchwytnej jakosci jak „lepsze zycie dla wszystkich”?

Wpaja sie nam przekonanie, ze tylko idiota wystepowalby przeciwko wielkim mozliwosciom rozszerzania ludzkiego potencjalu, jakie oferuje Tajne Bractwo. Przeciez, jak twierdzi Lucis Trust, cudowna mozliwosc jest teraz dostepna:

Mamy teraz, w czasie wielkich przemian, cudowna mozliwosc uksztaltowac przyszlosc i harmonie zgodnie z wizja zjednoczonego swiata i zjednoczenia ludzkosci.

Ale jesli mamy miec harmonie i stac sie jednym swiatem i jedna ludzkoscia, musimy rozwinac w sobie poczucie odpowiedzialnosci: „Potrzebujemy wolnosci polaczonej z odpowiedzialnoscia „ – mówia nam panowie organizacji Lucis Trust.

Zgodnie ze slowami Vaclava Havla, poety i prezydenta Czechoslowacji – czlowieka, który jest takze mistykiem New Age – „Wolnosc jest tylko jedna strona monety, druga jest odpowiedzialnosc” – Co oznacza „Odpowiedzialnosc? Lucis Trust wyjasnia jej znaczenie nastepujaco.

Czlowiek obdarzony jest wolnoscia dzialania, ale tylko w imie „dobra wszystkich”. Czlowiek musi dzialac odpowiedzialnie tlumiac wszelkie odruchy sprzeciwu i unicestwiajac indywidualne cechy osobowosci, aby jego indywidualna wola i osobowosc mogly zjednoczyc sie z cala spolecznoscia.

Tak wiec Livieu Gota, generalny wice-dyrektor O.N.Z., powiedzial czlonkom Lucis Trust uczestniczacym w konferencji Arcane School w Genewie w 1990 roku, ze czlowiek musi podporzadkowac swoja wole „wspólnym aspiracjom” – wedlug Gota trzeba osiagnac uniwersalna duchowosc. Kazdy czlowiek musi uczestniczyc i sluzyc globalnej spolecznosci. Gota powiedzial równiez, ze Organizacja Narodów Zjednoczonych bedzie odgrywala duza role w rozwijaniu tych wspólnych aspiracji. Gota podkreslil, ze duchowosc jest podstawa we wzmacnianiu Narodów Zjednoczonych.

Takie grupy jak Lucis Trust, swiatowy Goodwill i Narody Zjednoczone sa propagatorami dobrej roboty w sluzbie ludzkosci, ale chodzi im naprawde o to, by ludzkosc byla wierna jednemu celowi, by dzialala zgodnie z gotowym scenariuszem i planem nakreslonym przez Tajne Bractwo.

Rola srodków masowego przekazu

Jak dokladnie media realizuja gotowy scenariusz napisany przez Tajne Bractwo? Marlin Maddoux, gospodarz popularnego ogólnonarodowego programu radiowego „Point of View With Marlin Maddoux” – czlowiek którego bardzo cenilem, ma zasluzona reputacje jednego z najlepszych amerykanskich expertów do spraw mediów. W swojej wnikliwej ksiazce – Free Speech or Propaganda? (Wolnosc wypowiedzi czy propaganda?) mistrzowsko pokazuje w jaki sposób media manipuluja prawda. Pisze on, ze podczas wojny w Wietnamie sieci telewizyjne „niestrudzenie bebnily o kazdym protescie i wystapieniach, czy bralo w nich udzial 20 czy 200 000 ludzi”.

Martin pisze: „Chociaz ogladalem wiadomosci przez wiele lat, nigdy nie pokazano stanowiska drugiej strony. Telewizje zdominowala lewica. Gdy ktos smial sprzeciwiac sie rewolucjonistom, nigdy nie uzyskal narodowego rozglosu”.

Maddoux zaobserwowal równiez:

Co wieczór widzialem jak radykalowie, którzy wzywali do zniszczenia Ameryki, paradowali na moim telewizyjnym ekranie. Udostepniono im narodowa platforme z której wypluwali swoja zólc i niezadowolenie z naszego kraju i jego instytucji. Przez caly czas wzywali nas Amerykanów, do puszczenia z dymem naszego spoleczenstwa i wybudowania na jego popiolach jakiejs utopii New Age.

Czy to przypadek, ze sieci telewizyjne zawsze mialy swoje kamery tam, gdzie odbywal sie najmniejszy protest i najmniej znaczace rozruchy? "

Martin Maddoux ujawnia ze:

"Dobrze poinformowani rewolucjonisci dostarczali dokladnie tego, czego chcialy media. Zawiadamiali redaktorów sieci telewizyjnych gdzie beda mialy miejsce nastepne wystapienia i planowali je tak, by zdjecia byly gotowe na wiadomosci o 18:00.

Poinstruowane media „oswiecaly” masy wykorzystujac ciagla kampanie na rzcz anarchii i rewolucji. Tak wiec 17 listopada 1990 roku swiatowy Goodwill zorganizowal sympozjum w Nowym Jorku na temat „Psychologia Narodów”: Ujawnienie Planu” – Ciekawe, ze glówne wystapienia Rollanda Smitha, dziennikarza telewizyjnego i radiowego oraz spikera wiadomosci na kanale 9 (WWOR-TV i WCBS-TV) w Nowym Jorku, zatytulowane bylo „Rola mediów w naswietlaniu waznosci globalnych przemian”.

Zaciekawia fakt, ze glówni czlonkowie tak wplywowych organizacji jak swiatowy Goodwill ujawniaja sie obecnie i przyznaja, ze media pelnia role w oswiecaniu ludzkosci.

Od czasów Abrahama Lincolna amerykanskie media byly marionetkami spiskowców wchodzacych w sklad Tajnego Bractwa. Nasza prasa jest nie tylko stronnicza, ale po mistrzowsku i z premedytacja manipuluje i falszuje prawde. Prasa stala sie medium, okultystycznym dostawca magii w duchowym procesie ksztaltowania ludzi na calym swiecie. To przez prase i media klamstwo dociera do mass.

Nie do wiary, ze w 1914 roku John Swinton, redaktor New York Times, przyznal, ze najbardziej wplywowi pracownicy srodków masowego przekazu zostali przekupieni i stali sie wlasnoscia tajnej elity.

Podczas obiadu wydanego przez Amerykanskie Stowarzyszenie Prasowe Swinton rzucil oskarzenie:

Nie ma takiej rzeczy jak wolna prasa w Ameryce…Ani jeden czlowiek sposród was nie odwazy sie wypowiedziec wlasnego zdania… Juz z góry wiecie, ze i tak nie pojawiloby sie nigdy w druku. Obowiazkiem nowojorskich dziennikarzy jest klamac, podlizywac sie mamonie i sprzedawac swój kraj i rase za codzinny chleb. (pieniadze).

Jestesmy narzedziami i wasalami niewidzialnych bogaczy. Jestesmy marionetkami. To oni pociagaja za sznurki, a my tanczymy. Nasz czas, talent, zycie i mozliwosci sa wlasnoscia tych ludzi. Jestesmy intelektualnymi prostytutkami.”

Nowa rzeczywistosc zaprogramowana w naszych umyslach

Z pomoca kontrolowanych mediów i mistrzowskiej znajomosc tajemnej, okultystycznej, wiecznej madrosci i tajnej doktryny Tajne Bractwo stworzylo swiat na ksztalt nowej holograficznej rzeczywistosci. Mozna pociac laserowy rysunek hologramowy na tysiace czesci i okaze sie, ze kazda czesc jest dokladnym odzwierciedleniem calosci. Magowie Bractwa stworzyli podobny system, w którym mieszkancy naszej planety utracili swoja indywidualnosc otrzymana od Boga. Ludzie sa teraz integralna czescia hologramu i ich mysli i przekonania dostostowuja sie do nich.

Coraz czesciej nie pozwala sie czlowiekowi rozwijac i wykorzystywac wolnej woli lub posiadac niezaleznej wiedzy. Czlowiek musi dostosowac sie do tlumu i entuzjastycznie przyjac uniwersalny system przekonan. Cala nasza kultura zalamala sie. A jednak wiekszosc ludzi nie wie, ze niszczy sie ich umysly bronia utajnonej wiedzy i tajemnej magii. Nasz swiat stal sie zludzeniem cudów i czarnoksiestwa, iluzji i widowiskowosci.

Juz sto lat temu tajne sily gotowaly czlowiekowi te smutne okolicznosci.

Na przyklad filozof David Hume, w swoim znanym dziele Natrural History of Religion pisal:

Zyjemy w swiecie jak w wielkim teatrze, w którym zródla i przyczyny wydarzen sa calkowicie przed nami ukryte. Nie dysponujemy tez wystarczajaca madroscia by przewidziec, albo przeciwdzialac tym chorobom, które nam bez przerwy zagrazaja. Zawieszeni jestesmy przez caly czas pomiedzy zyciem a smiercia, zdrowiem i choroba, posiadaniem a chceniem, które rozdawane sa miedzy ród ludzki przez tajne i nieznane przyczyny, których dzialanie jest czestokroc niespodziewane i zawsze niewytlumaczalne.

Wobec tego te nieznane przyczyny staja sie stalym przedmiotem naszych nadziei i obaw, i kiedy nasze pasje sa bezustannie w trwodze w niespokojnym oczekiwaniu na zdarzenia, nasza wyobraznia jest równie zajeta tworzeniem wyobrazni o tych mocach, od których jestesmy tak calkowicie zalezni”.

David Hume uswiadomil nam, ze jestesmy jak stado slepych myszy, które w gromadzie pedza nad urwisty brzeg ku glebokiemu i zmaconemu morzu. Swiat stal sie zauroczonym miejscem pelnym magii, a my stalismy sie nieszczesnymi zahipnotyzowanymi mieszkancami swiata.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin