SZEMA ISRAEL - TRAKTAT.doc

(130 KB) Pobierz
SZEMA ISRAEL

- 11 -

 

SZEMA ISRAEL
ADONAJ ELOHENU ADONAJ ECHAD!

Artur Czech - Piotr Kowalik - Przemko Waliszewski

·         BÓG FILOZOFÓW STAROŻYTNEJ GRECJI

·         JEDEN JEST BÓG

·         J. H. W. H.

·         MESJASZ

·         JESZUAH BEN JOSEF -- JEZUS -- SYN BOŻY

 

rysunek: drzewo






 

Jednota Braci Polskich
Poznań-Wrocław
1989

Niniejszy traktat powstał na zlecenie Rady Naczelnej Jednoty Braci Polskich w roku 1989. Jego przesłanie sprowadza się przypomnienia wszystkim uczniom Jezusa, rozproszonym w rozmaitych denominacjach, o fundamentalnym znaczeniu najstarszego mesjanicznego wyznania wiary (Tora, Devarim 6, 4-5). Wypowiadając je wspólnie i głośno na rozpoczęcie szabatu, stajemy każdorazowo w szeregu świadków Jego Obecności w naszym życiu. Potwierdzamy gotowość, wraz z całym Domem Izraela, do spotkania z Nim w połwie Drogi, podczas świętych czasów spotkania, które nam wyznaczył, do wzięcia udziału w modlitwach, w naprawianiu zwichniętej duchowej równowagi we Wszechświecie.

Celem traktatu nie jest w żadnym razie polemika z katolickim dogmatem o Trójcy. Nie czujemy bowiem najmniejszej potrzeby ustosunkowywania się do tej, obcej naszej duchowości, interpretacji pism hebrajskich i chrystiańskich. Nadto uważamy, że nie zostaliśmy powołani po to, aby zajmować się przenikaniem tajemnic bożych, ale właśnie po to, aby dołączyć do Domu Izraela i być Jego świadkami; świadkami Jego wiecznej i niezmiennej Obecności w życiu Domu Izraela (Tora, Devarim, V Ks. Mojżeszowa 32, 21; Nevim, Ks. Izajasza 44, 1-8; Ks. Izajasza 48; Ks. Izajasza 49, 1-7; Ks. Izajasza 56; Ks. Izajasza 63, 16; pisma chrystiańskie, List Pawła do Rzymian 9, 10-11).

Tym krótkim i niedoskonałym opracowaniem pragniemy oddać chwałę Bogu i wyrazić Mu wdzięczność za wieloletnie prowadzenie ścieżką wolności ku bramom Domu Izraela, którego czujemy się cząstką. Bierzemy tym samym współodpowiedzialność, aby w jego murach panowały braterstwo i przyjaźń. Aby nikt, najpierw żyd, a potem chrystianin (List Pawła do Rzymian 1, 16) nie czuł się tutaj obco. Abyśmy we wspólnym odczytywaniu świętej Tory zdołali odnaleźć radość i boży pokój. Bo wszak tam, gdzie dwóch lub trzech spotyka się w imieniu Jego, Ten, który jest, jest pośród nich (Nevim, Ks. Malachiasza 3, 16; Talmud, Avot 3, 2; Ewangelia Mateusza 18, 20). Wyrażamy nadzieję, że stanie się tak jak zapowiedział, Niech Będzie Błogosławione Jego Imię, przez proroka Zachariasza (Nevim, Ks. Zachariasza 14, 9): I będzie YHWH Elohenu królem całej Ziemi. W owym dniu YHWH Elohenu będzie jedyny i jedyne będzie Jego imię.

,,Tak mówi Pan Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan Zastępów. Ja jestem pierwszy i Ja jestem ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga. I kto jest mi równy? Niech zawoła, niech to zwiastuje i niech mi to przedstawi! Kto zwiastował od dawien dawna przyszłe rzeczy? A to co ma nastąpić, niech nam zwiastują! Nie trwóżcie się i nie lękajcie się! Czy wam tego już dawno nie opowiedziałem i nie zwiastowałem? I wy jesteście moimi świadkami. Czy jest bóg oprócz mnie? Nie, nie ma innej opoki, nie znam żadnej". (Iz. 44, 6-8)

Kwestia istnienia i natury Boga jest odwiecznym pytaniem ludzkości. Odpowiedź na nie staje się konieczna w sytuacjach szczególnych, uzmysławiających człowiekowi jego przemijanie, osamotnienie lub bezsens trwania. Bardzo często bywa, że dopiero wówczas zdaje on sobie sprawę z istnienia ukrytych myśli o WIECZNOŚCI I ABSOLUCIE.

Każdy, niezależnie od wyznawanej doktryny, postawiony przed tym problemem odpowiada na ogół, że Bóg jest jeden, transcendentny, ponadczasowy i pozamaterialny. Wydaje się, że w każdym człowieku tkwi poczucie Bożej obecności. Zdajemy sobie sprawę z Jego doskonałości i odmienności, tym łatwiej, im bardziej świadomi jesteśmy ułomności i uzależnienia od materii. Wtedy także narasta potrzeba poszukiwania niezmienników i wartości absolutnych.

Wiadomo, że wszechświat dostępny ludzkiemu poznaniu, jawi się takim, jakim widzieć go potrafimy. Cokolwiek bowiem nazwiemy rzeczywistością, odsłania się nam ona jedynie poprzez aktywne tworzenie, w którym uczestniczymy bogatsi o poprzednie doświadczenia. Człowiek posiada świadomość i próbuje zrozumieć świat oraz sens swojego istnienia. Opisu badanej rzeczywistości dokonuje przy pomocy specjalnie wprowadzanych pojęć. Nie wszystkie zjawiska można jednak określić w systemie sformalizowanym. Należą do nich na przykład piękno, dobro, czas.

Od momentu, gdy załamał się program Hilberta, którego myślą przewodnią było zbudowanie teorii sformalizowanej obejmującej całą matematykę i udowodnienie przy pomocy prostych środków logicznych jej niesprzeczności, wiadomo, iż można dowieść jej niesprzeczności jedynie na gruncie teorii obszerniejszej od niej. Oznacza to, że rozumowe i sformalizowane podejście do opisu rzeczywistości posiada ograniczenia, związane nie tylko z ułomnością ludzkiego systemu poznawczego.
Natura ludzka zmusza nas jednak do nazywania wszystkich elementów otoczenia oraz łączenia w system pomimo, że proces ten bywa obciążony znacznym błędem.

Poszukiwanie odpowiedzi na pytania podstawowe dla człowieka rozpoczęło się niezależnie w różnych kulturach, mniej więcej w tym samym czasie. Największy wkład wnieśli filozofowie starożytnej Grecji oraz judaizm. Chociaż odmienny był charakter tych poszukiwań i różne źródła inspiracji, oba nurty wywarły przemożny wpływ na kształt współczesności.

Metodą filozofów było podejście rozumowe. Zakładali, że to, co dostępne rozumowi jest poznawalne. Judaizm opierał poznanie świata na mądrości i objawieniach hebrajskich Pism. Prawdy te przeżywano w izraelskiej wspólnocie, której kalendarz regulowany był rytmami ziemskiej oraz kosmicznej przyrody. Możemy tedy powtórzyć za Klemensem Aleksandryjskim: ,,JAK PRAWO WYCHOWAŁO ŻYDÓW, TAK FILOZOFIA PRZYGOTOWAŁA GREKÓW DO PRZYJĘCIA CHRYSTUSA PANA" (Stromata 1, 5).

Wartość poznawczą rozważań uczonych Greków docenił Szaweł z Tarsu (brat nasz, Paweł), dobrze obeznany z kulturą hellenistyczną (Dz. Ap. 17, 22-24):
,,A Paweł, stanąwszy pośrodku Aeropagu, rzekł: Mężowie Ateńscy! Widzę, że pod każdym względem jesteście ludźmi nadzwyczaj pobożnymi. Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości, znalazłem też ołtarz, na którym napisano: NIEZNANEMU BOGU. Otóż to, co czcicie, nie znając, ja wam zwiastuję. Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych".

Stwierdzenia Pascala: ,,Bóg Wszechmogący jest Bogiem Abrahama, Izaaka, Jakuba i Jezusa" dowodzi fascynacji kulturą i tradycją Izraela.

Wiedza przyrodnicza, zwłaszcza z zakresu biologii oraz fizyki teoretycznej, czerpiąca przez stulecia inspirację z filozofii greckiej, próbując rozstrzygnąć sformułowane przez nią problemy, zaczyna dopełniać i interpretować biblijny obraz świata.

Coraz bardziej zaciera się, widoczna dotychczas granica pomiędzy bytami materialnymi i niematerialnymi, przyrodą ,,ożywioną" i ,,nieożywioną". Kierunek zmian i rozwój współczesnej nauki pozwala mniemać, że nie będzie trzeba dłużej wybierać pomiędzy chłodnym racjonalizmem, a antynaukową metafizyką.
W rozumieniu relacji człowieka z przyrodą oraz w rozumieniu praw przyrodniczych nauka zmierza ku JEDNOŚCI. Po okresie wszechobecnego w naukach przyrodniczych REDUKCJONIZMU, dochodzimy do HOLISTYCZNEGO OBRAZU ŚWIATA.

Interesującą właściwością procesów poznawczych jest sprzężenie pomiędzy idealizacją rzeczywistości, a skokową, nieciągłą hierarchizacją i strukturyzacją świadomości. Mówiąc prościej proces uczenia się i wzbogacania świadomości o nowe prawdy zachodzi poprzez OLŚNIENIA. Zapewne każdemu uczonemu nieobce jest uczucie zachwytu, pojawiające się w czasie obserwacji celowej, doskonale funkcjonującej struktury Universum.

Platon pisał: ,,O tym, na czym naprawdę mi zależy nie ma i nie będzie żadnego mego pisma, bo nie jest racjonalne, jak matematyka, i nie daje się ująć w słowa. Ale gdy długo zmagałeś się i obcowałeś z rzeczą, to nagle zapala się w duszy jakby światło. Kto nie jest wewnętrznie zrośnięty z tym, co moralne i piękne, ten nigdy nie pozna prawdy o dobru i złu".

W liście Pawła do Rzymian 1, 18-32 czytamy między innymi: ,,Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił. Bo niewidzialna jest istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w działach i poznane umysłem".
Niestety, ludzie ,,...zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy,..., ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy..."

BÓG FILOZOFÓW STAROŻYTNEJ GRECJI

Kultura europejska zna dogmat o jedności Boga. Mało kto wie, że pierwsi w Europie zdali sobie z tego sprawę twórcy starożytnej filozofii greckiej (VI-V w. p. Chr.). Rozważając problem powstania wszechświata oraz istoty życia, wprowadzili szereg pojęć, stanowiących do dzisiaj fundament metafizyki.

Ksenofanesowi zawdzięczamy koncepcję MONOTEIZMU. Jego Bóg był bezosobowy i wszechogarniający. Twierdził, że ,,Bóg bez trudu siłą ducha wywija światem"1.

Heraklit wyprowadził z zasady rozumności świata pojęcie LOGOS, oznaczające wszechobecny rozum. Pojęcie to, zaadoptowane przez poźniejszą filozofię chrześcijańską miało stać się przedmiotem polemik pomiędzy arianizmem, a katolicyzmem2.

Anaksagoras uważał, że początkiem ruchu nie był przypadek, bo przemawia przeciwko temu rozumny układ przyrody. Wprowadził więc pojęcie DUCHA3.

Platon zdawał sobie sprawę z istnienia transcendentnego Bytu. Twierdził, że Wszechświatem rządzi rozum (LOGOS). Według niego świat miał początek i będzie miał koniec, ale Bóg, idee oraz materia istnieją wiecznie. W rozważaniach nad istotą duszy doszedł do pojęcia SĄDU POŚMIERTELNEGO. Pisał w Timaiosie: ,,Demiurg (Stwórca) zbudował świat powodowany dobrocią; doskonałość świata była mu celem i przeto uczynił go możliwie najlepszym. Budując go wziął za wzór Idee"4.

Pełny wyraz znalazł znalazł moneteizm w pracach Arystotelesa. Jego Bóg był istotą duchową, transcendentną5.

Czyż nie odnajdujemy podobnych myśli w hebrajskich Pismach? Psalm 119, 89-91 informuje: ,,Panie, słowo twoje trwa na wieki, niewzruszone jak niebiosa. Prawda twoja trwa z pokolenia w pokolenie, ugruntowałeś ziemię i stoi. Według praw twoich istnieje dotąd, bo wszystko służy tobie." Psalm 111, 7-8 komentuje niezmienniczość praw (nie tylko przyrody): ,,Wierność i prawo są dziełami rąk jego, wszystkie jego nakazy są niezawodne, ustanowione na wieki wieków."

Jak doszło do zaistnienia tak wspaniałej różnorodności form przy ograniczonym w swej istocie zbiorze praw regulujących czasoprzestrzenny bieg zdarzeń?
Księga Przypowieści Salomona 8, 23-31 ujmuje ten problem następująco:
,,Przed wiekami byłam ustanowiona, od początków, przed powstaniem świata, gdy jeszcze nie było morza, zostałam zrodzona, gdy jeszcze nie było źródeł obfitujących w wody. Zanim góry były założone i powstały wzgórza, zostałam zrodzona... Gdy budował niebiosa, byłam tam; gdy odmierzał krąg nad powierzchnią toni. Gdy morzu wyznaczył granice, aby wody nie przekraczały jego rozkazu; gdy kładł podwaliny ziemi. Ja (mądrość) była...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin