00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:02:Cudowne Lata | Seria 2 Odcinek 15 - Square Dance 00:00:07:t�umaczenie: TheKid|do wersji 2x15 - Square Dance(tv eng)(174MB)(512x384) 00:00:49: Niekt�rzy ludzie przewijaj� si� przez | twoje �ycie i nigdy wi�cej o nich nie my�lisz. 00:00:53: O niekt�rych my�lisz, 00:00:55: i zastanawiasz si�: "Co si� z nimi dzieje?" 00:01:04: By� mo�e dentysta. 00:01:08: Felietonistka.| Nie. Adwokat rodzinny. 00:01:14: W przypadku niekt�rych zastanawiasz si�, |czy oni kiedykolwiek zastanawiali si� co si� dzieje z tob�. 00:01:22: I s� wreszcie tacy... 00:01:24: o kt�rych nie masz ochoty nigdy wi�cej my�le�. 00:01:28: Ale my�lisz o nich. 00:01:33: Dobra!| Ustawcie si� w dw�ch rz�dach. 00:01:38:- Po co to wszystko?|- Te� tego nie rozumiem. 00:01:40: Dzisiaj ludzie,| i przez ca�y ten tydzie�... 00:01:42: b�dziemy przerabia� rozdzia� si�dmy... 00:01:44: waszego podr�cznika do wychowania fizycznego. 00:01:48: Rozdzia� si�dmy.| Brzmi romantycznie. 00:01:52: Odleg�e miejsca. 00:01:54: Rozdzia� si�dmy. 00:01:56: "Square-dancing". 00:01:58: "Square-dancing"? 00:02:00: Co to jest? Do czego wam si� to przyda? 00:02:03: Czy to nie jest dziwne? 00:02:05: Zdecydowanie dziwne. 00:02:06: Dajcie spok�j!| "Square-dancing"? 00:02:09: Na wypadek gdyby�my kiedykolwiek l�dowali awaryjnie w Ozarks? 00:02:16: Z drugiej strony... 00:02:18: to mo�e mie� swoje pozytywne aspekty. 00:02:31: Odrobina "square-dancing'u" nikomu nie zaszkodzi. 00:02:37: Dobra! S�uchajcie. 00:02:38: Teraz do��cz� do nas panie... 00:02:40: i dobierzemy was w pary, na ca�y tydzie�. 00:02:43: Finlan i Bryce.| Na �rodek. 00:02:47: To by� krytyczny moment. 00:02:49: Byli�my dobierani w pary na ca�y tydzie�. 00:02:51: W si�dmej klasie... 00:02:52: to by�o jak 11 lat. 00:02:55: Kasimir i Reeve. 00:02:58: Bo�e, mam nadziej�, | �e nie trafi� na jak�� oferm�. 00:03:01: Wiem, co masz na my�li. 00:03:02: Pfeiffer i... 00:03:04:- Gambowski.|- Tak! 00:03:10: OK. Wi�c Paul | wygra� los na loterii. 00:03:13: Ale nie by�o si� czym martwi�. 00:03:16: Na pastwisku wci�� pozostawa�o du�o �rebic. 00:03:18: Arnold... 00:03:20: Uwaga! 00:03:21: Uda si�, uda si�, uda... 00:03:24: i Farquhar. 00:03:26: I nagle, moje �ycie dobieg�o ko�ca. 00:03:32: W�a�nie zosta�em z��czony w par� z Margaret Farquhar... 00:03:35: ...wizyt�wk� si�dmoklasowego dziwactwa. 00:03:39: Niekt�rzy ludzie maszeruj� | wed�ug rytmu wystukiwanego przez dobosza... 00:03:42: Margaret mia�a swoj� w�asn� sekcj� perkusji. 00:03:45:- Tak?|- Czy b�dziemy robili "do-si-do" (figura w "square-dancingu")? 00:03:47: Dojdziemy do tego. 00:03:50: Tak? 00:03:51: Dlaczego to si� nazywa "do-si-do"? 00:03:55: Bo tak w�a�nie si� nazywa. 00:03:57: Arnold! 00:03:58: Zgodnie z ruchem wskaz�wek zegara,| czy w przeciwnym kierunku? 00:04:00: Czy prosi�em o pytania?| Ja zawsze prosz� o pytania! 00:04:03: To by�a Maragaret. 00:04:05: Potrafi�a dzia�a� na nerwy ka�demu nauczycielowi. 00:04:07: ��cznie z Gandhim. 00:04:09: Arnold!| Do �rodka, ju�! 00:04:11: Do dzie�a, tygrysie! 00:04:17: Dobra.| Najpierw najwa�niejsze. 00:04:19: G��boki uk�on. 00:04:29: To b�dzie d�ugi tydzie�. 00:04:36: Hej, Arnold! 00:04:37: Zacz�o si�.| Rekiny w natarciu. 00:04:39: Wygl�da�e� na dosy� zadowolonego, | tam z Farquhar. 00:04:42: Wzruszaj�ce. 00:04:44:"Przepraszam, ale dlaczego to si� nazywa "do-si-do"?" 00:04:49: Wyszorowa�e� uszy, Arnold? | Musisz uwa�a� na wszy! 00:04:52: OK, musia�em st�umi� to w zarodku. 00:04:54: W gr� wchodzi�a moja reputacja. 00:04:56: C�, by� mo�e b�d� chory w tym tygodniu i wtedy | jeden z was b�dzie musia� z ni� ta�czy�. 00:05:00: Trzeba uwa�a�, �eby si� nie rozchorowa�! 00:05:05: Ok, ca�kiem nie�le z tego wybrn��em. 00:05:08: Poza tym, oni byli tylko gromad� durni�w. 00:05:10: Poradzi�bym sobie z nimi. 00:05:12:- S�ysza�em, �e jeste� zakochany. 00:05:14: S�ysza�em, �e naprawd� ale to naprawd� jej pragniesz. 00:05:17: Godzina dziennie nie wystarczy, co? 00:05:19: Przesta�, Wayne. 00:05:20:- Przesta� z czym? | - Z niczym. 00:05:22: Kevin mia� dzi� na gimnastyce "square-dancing". 00:05:24: "Square-dancing"? 00:05:26: Co to za sport? | Nie ucz� ju� zapas�w? 00:05:28: No nie wiem kochanie.| Jestem pewna, �e to uczy dobrej koordynacji. 00:05:32: Wi�c, z kim jeste� w parze, Kev? 00:05:35:- Taka dziewczyna.|- Taka dziewczyna? 00:05:37: Z ca�� pewno�ci� jeste� zbyt skromny. 00:05:39: Wi�c?| Kto to jest, Kevin? 00:05:43: Margaret Farquhar... 00:05:44: Nie zrozumia�em.| Mo�esz g�o�niej? 00:05:45: Margaret Farquhar?| Siostra Trudy Farquhar? 00:05:49: Ona jest troch� inna,| prawda? 00:05:52: �artujesz?| Ona jest po�miewiskiem! Ona jest oferm�! 00:05:56: Przepraszam, Kevin... 00:05:57: Hej! Ja jej sobie nie wybra�em. 00:05:59: Poza tym, pierwsze co jutro zrobi� to j� wymieni�.|- Kevin! 00:06:04: To nie zbyt mi�e. 00:06:05: Tak naprawd� by� tego nie zrobi�,| prawda? 00:06:07:- C�...|- Tylko dlatego, �e jest inna, 00:06:09:- ...nie znaczy, | �e nie musisz by� dla niej mi�y. 00:06:11: S�uchaj. | Ona po prostu nie jest lubiana, Ok? 00:06:17: Fatalny b��d. 00:06:18: Wywo�a�em wilka z lasu, | teraz padn� najbardziej przera�aj�ce 00:06:21: s�owa ze s�ownika dzieci�cego. 00:06:23: Kevin, nie spodziewa�am si� tego po tobie. 00:06:29:- Wszyscy �api� si� za r�ce. Obr�t w lewo.| Spacer po sali... 00:06:34: Teraz spacer, �mia�o, nie wstyd�cie si�, 00:06:36:...chwyci� swoj� pani� | i przej�� na oko�o. 00:06:42: Co tam matki wiedz�? 00:06:44: Najpierw niech spd�dz� poranek | w niebezpiecznym towarzystwie uczni�w si�dmej klasy. 00:06:52: Dziewczyny do �rodka,| utworzy� gwiazd�. 00:06:56: Nagle poczu�em si� odizolowany. 00:06:58: Teraz ch�opcy do �rodka, w ten sam spos�b. 00:07:01: Napi�tnowany. 00:07:03:- Dobrze si� bawisz?|- Marzy ci si�. 00:07:05: Wygl�da mi to na mi�o��! 00:07:06: �artujesz!| Ona sprawia, �e chce mi si�... 00:07:09:"Kevin..." 00:07:10:"Nie spodziewa�am si� tego po tobie." 00:07:12: W porz�dku, mamo.| W porz�dku! 00:07:15: Wi�c, kr�tko m�wi�c, sil�c si� na ca�e cz�owiecze�stwo | na jakie mnie by�o sta�... 00:07:19: Teraz g��boki uk�on. 00:07:22: Mo�ecie i��. 00:07:24: ...spe�ni�em m�j moralny obowi�zek. 00:07:26: Na razie, Margaret. 00:07:30: I to by by�o na tyle. 00:07:41:- Cze��, Kevin! 00:07:42: Nie zatrzymuj si�. 00:07:43: Stoj� na korytarzu... 00:07:44: Nie, nie odwracaj si�! 00:07:47: Pani Billings mnie tutaj wys�a�a. 00:07:49: Powiedzia�a, �e zadaj� zbyt wiele pyta�. 00:07:51: By�e� w toalecie? 00:07:52: �wietnie. Zamieni�em z ni� trzy s�owa, 00:07:54:...teraz b�dziemy musieli przeprowadiz� ca�� rozmow�. 00:07:56: Ja te� musz� cz�sto chodzi� do toalety. 00:07:58: Kiedy pij� rano zbyt du�o wody. 00:08:00: Lubisz nietoperze? 00:08:02:- Nietoperze? | - Mam nietoperza Pteropodidae. 00:08:05: Rany!| Ta laska by�a dziwna! 00:08:06: Podoba ci si� imi� "Mortimer"? 00:08:08: S�uchaj, musz� wraca� do sali. 00:08:10:- Kt�ra sala?|- Musz� i��. 00:08:11:- Ok. Czy...? |- Musz� i��, Margaret. 00:08:14: C�, jednego si� nauczy�em. 00:08:15: Pa, Kevin! 00:08:17: Nigdy nie chod� do m�skiej toalety sam. 00:08:19: Chod� w grupie. 00:08:21: Heidi u�y�a dzi� perfum, na kt�re jestem uczulony. 00:08:24: A kiedy kichn��em, powiedzia�a "gezhundheit". 00:08:28: Mog�a po prostu powiedzie� "na zdrowie", | a powiedzia�a to po niemiecku. 00:08:32:- Zwierzak z ciebie, Paul.|- Taa... 00:08:35: P�jd� po lodowego sandwicha. | Musz� trzyma� form�! 00:08:38: Niesamowite. 00:08:40: Los podarowa� Paul'owi Heidi Gambowski. 00:08:43: A mi... 00:08:44: Dziewczyn�-nietoperza. | Do licha, to by�o niemal �mieszne... 00:08:47:- Cze��!|- Margaret! 00:08:50: Nie do przyj�cia.| Nie publicznie. 00:08:52: Pusty korytarz, mo�e by�.| Ale nie kafeteria. 00:08:55: Lubisz chilli? 00:08:59: Nie mo�esz tu usi���! 00:09:01: Omal nie upad�am dzisiaj podczas ta�ca. 00:09:03: Zauwa�y�e�? 00:09:04: Ma ten dzieciak tupet. | - To miejsce jest zaj�te. 00:09:07: Posz�am kiedy� poje�dzi� na �y�wach | i przez ca�y czas upada�am! 00:09:10: Ale zawsze m�wi�: "musisz | wsi��� z powrotem na konia i jecha� dalej"! 00:09:13: Jezu, co ja mia�em zrobi�? | Zadzwoni� do Western Union? 00:09:15: Margaret! 00:09:17:"Nie spodziewa�am si� tego po tobie." 00:09:19: Ok, wi�c nic jej nie powiem. 00:09:23: Tylko zjem, szybko, bardzo szybko. 00:09:26: �adne prawo moralne tego nie zabrania, | prawda? 00:09:29: Lubisz je�dzi� na �y�wach? 00:09:32: Gdzie si� urodzi�e�? 00:09:33: Nie prze�uwaj!| Po�ykaj! 00:09:35: A potem si� do licha st�d wyno�! | - Nietoperze nie jedz� �niadania. 00:09:37: Ju� prawie koniec. 00:09:38:- My�lisz, �e "Mortimer" to dobre imi� dla nietoperza? | - Na razie! Pa! 00:09:41:- Ale nawet nie odpowiedzia�e� na moje...|- Pa! 00:09:43: Prosz�. Zd��y�em.| �adnych wesz na mnie. Prawda? 00:09:46: Czy ty i Margaret chodzicie ze sob�? 00:09:53:- Hej, Romeo!|- Taa! Romeo i "Farquharet"! 00:09:57: Oh, Romeo! Oh, Romeo! | Gdzie twoja Farquhart, Romeo? 00:10:03: Potrzebuj� pomocy. 00:10:06: Paul, wy�wiadczysz mi przys�ug�? 00:10:08: Pewnie! O co chodzi. 00:10:10: Pozw�l mi dzisiaj ta�czy� z Heidi. 00:10:12: Za nic w �wiecie! 00:10:15: Wiedzia�em, na czym stoj�. 00:10:18: By� tylko jeden spos�b na to | �eby powstrzyma� Margaret. 00:10:22: Cze��! 00:10:24: Lekcewa�y� j�. 00:10:27: A teraz we�cie swoj� pani� za r�k�. 00:10:31: Zwichn��em nadgarstek. 00:10:35: Czemu wcze�niej o tym nie pomy�la�em? 00:10:38: Wszyscy �api� si� za r�ce. Obr�t w lewo. 00:10:44: To dzia�a�o. 00:10:46: Jak zakl�cie! 00:10:49: Obr�t w lewo dooko�a okr�gu. 00:10:51: Przeplatany spacer w praw� stron�. 00:10:56: Przeplatany spacer w drug� stron�. 00:11:02: To b�dzie sprytne. 00:11:10: No dobra! 00:11:12: Jutro zn�w spr�bujemy! 00:11:15: Sukces! 00:11:17: W ko�cu do niej dotar�o. 00:11:21:- Ja otworz�! 00:11:24: Wiedzia�...
r.oberto