PANIE, JA MAM CZAS…
Baczcie zatem pilnie na swe postępowanie! Niech nie będzie bezrozumne, lecz zgodne z mądrością. Wykorzystujcie sposobną chwilę… Nie bądźcie nierozumni, a chciejcie zrozumieć, jaka jest wola Pańska ( Ef 5,15-17).
Wyszedłem, Panie.
Ludzie wychodzili z domów.
Szli,
Przechodzili,
Wracali,
Biegli.
Rowery biegły,
Wozy biegły,
Ciężarówki biegły,
Ulica biegła,
Miasto biegło,
Wszyscy biegli.
Biegli, żeby nie stracić czasu,
Biegli, żeby dogonić czas,
Żeby nadrobić czas,
Żeby odzyskać czas.
Do widzenia panu, proszę mi wybaczyć, ale nie mam czasu…
Ja wrócę, teraz nie mogę czekać, nie mam czasu…
Kończę ten list, bo już nie mam czasu…
Chętnie bym panu pomógł, ale nie mam czasu…
Nie mogę przyjąć z braku czasu…
Nie mogę myśleć, czytać, jestem przepracowany, ja nie mam czasu…
Chciałbym się modlić, ale nie mam czasu…
Rozumiesz, Panie, nie mają czasu!!!
Dziecko bawi się, w tej chwili nie ma czasu…później…
Uczeń ma zadanie do odrobienia, nie ma czasu…później…
Student ma wykłady i tyle pracy, nie ma czasu…później…
Młody człowiek uprawia sport, nie ma czasu…później…
Młody małżonek ma dom, musi go urządzić, nie ma czasu…później…
Ojciec rodziny ma dzieci, nie ma czasu…później…
Dziadkowie mają wnuki, nie mają czasu…później…
Są chorzy, muszą się leczyć, nie mają czasu…później…
Są umierający…nie mają…
Za późno!...oni już nie mają czasu!
I tak wszyscy ludzie ścigają czas, Panie.
Żyją na ziemi biegnąc,
spiesząc się,
popychani,
przepracowani,
oszaleli,
rozpasani;
I nigdy nie zdążą…bo brak im czasu.
Pomimo wszystkich wysiłków brakuje im czasu,
Brakuje im nawet dużo czasu.
Panie, musiałeś się omylić w rozliczeniach.
Istnieje jakiś ogólny błąd:
godziny są za krótkie,
dni są za krótkie,
życie za krótkie.
Ty, który jesteś poza czasem, uśmiechasz się, Panie widząc, jak z nim walczymy,
Ale wiesz, co robisz.
Nie mylisz się w przydzielaniu ludziom czasu.
Każdemu dajesz czas na zrobienie tego, co chcesz, by zrobił.
Ale nie trzeba tracić czasu,
marnować czasu,
zabijać czasu.
Bo czas jest Twoim darem,
ale darem niszczejącym,
darem, którego nie można przetrzymać.
Panie, ja mam czas,
Mam cały mój czas,
Cały czas, jaki mi dajesz:
lata mego życia,
dni mego życia,
dni mych lat,
godziny mych dni,
to wszystko moje.
Do mnie należy wypełnić je cicho, spokojnie,
Ale wypełnić je aż po brzeg.
Żeby ofiarować je Tobie i byś z ich wody bez smaku uczynił szlachetne wino,
jak niegdyś w Kanie dla człowieczych zaślubin.
Nie proszę Cię tego wieczoru, Panie o czas na to i na owo;
Proszę Cię o łaskę sumiennego wypełniania w czasie – jaki mi dajesz-
tego, co chcesz, abym uczynił.
Michel Quoist
lampuceraa