NALEWKI.doc

(61 KB) Pobierz

NALEWKI

 

              A więc wyprodukowaliście oczyszczony produkt. Jest gotowy do spożycia. Ale przecież jest jeszcze wiele sposobów ulepszania produktu, usunięcia specyficznego zapachu i poprawienia walorów smakowych. Oto niektóre z nich.

 

# „KONIAK"

              Do 3 litrów mocnego bimbru dodać po jednej łyżce stołowej cukru i dobrej herbaty, 3 listki laurowe, 5 ziarenek pieprzu, 3 -5 goździków, na koniu­szku noża wanilii, kilka skórek z cytryny lub pomarańczy. Powinno stać 10 dni.

komentarz: jak dla mnie te "koniaczki" są lepsze od tych "oryginalnych"

 

# DRUGI SPOSÓB

              Na taką samą porcję-3 listki laurowe, 6 ziarenek ziela angielskiego, 6 ziarenek pieprzu ziarnistego, 3 łyżki stołowe cukru, l/4 łyżki stołowej wanilii, 1-cynamonu, 2-herbaty, 6 goździków. Wszystko to zawinąć w gazę i wrzucić do słoja.

 

# TRZECI SPOSÓB

              Na taka samą porcję - 3 łyżeczki od herbaty cukru, tyle samo - rozpuszczalnej kawy, 3 listki laurowe, 5 sztuk goździków, 8 ziarenek pieprzu.

 

# „STARKA"

              Na pół litra dodać 5 kropli amoniaku (sól amonowa wykorzystywana jest w medycynie i weterynarii), dobrze łączy składniki.

 

# NA PIOŁUNIE

              Ususzyć w cieniu górne listki i kwiaty polnego piołunu, wrzucić do wódki do jednej czwartej pojemnika. Spożywać po tygodniu.

 

# „KANTABAS"

              Wziąć pączki porzeczek, nasypać do polowy gąsiora i zalać do pełna wódką. Gąsior nakryć czystym płótnem, wystawić na słońce na sześć tygodni.. Przecedzić, pozwolić, by się ustało, rozlać do butelek. Im dłużej przechowuje się „Kantabas", tym jest lepszy.

 

# BAKALIOWA

              Do 1l. bimbru dodać po 40dag suszonych fig, daktyli, suszonych śliwek, suszonych moreli, rodzynek, obranych orzechów włoskich, 1 pomarańcze, szczyptę cynamonu, 3-5 goździków, 1 kg cukru. Wszystko ułożyć warstwmi przesypując cukrem zalac bimbrem. Odstawić na 2 miesiące, przecedzć, można pić

 

# ŚLIWOWICA

              Nasypać przejrzałych, pomarszczonych węgierek prawie do pełna gąsiora. Zalać wódką. Odstawić na 6 tygodni. Wódkę zlać, zapieczętować.

Śliwki zalać syropem z cukru. Po trzech tygodniach zlać, połączyć z wódką. Przecedzić, rozlać, zakorkować. Pić po pół roku.

 

# WIŚNIÓWKA

              Tu są różne szkoły:
1.Podobnie, jak w poprzednim przepisie.tylko użyć dojrzałych i przejrzałych wiśni.
2. zasypać słój wiśniami i cukrem stosując proporcje 1:1 i zalać spirytusem. Odstawić na 2 miesiące, codziennie mieszjąc.
3. wiśnie zalać spirytusem, odstawić na 2 tygodnie, spirytus zlać, a wiśnie zalać zwykłą wódką 40% znów odstawić na 2 tygodnie, wódkę zlać do wcześniejszego spirytusu, a wiśnie zalać syropem z cukru i znów odstawić na 2 tygodnie. syrop zlać do wódki, wymieszać, rozlać do butelek.

Jak widać wszystkie te przepisy są do siebie bardzo podobne i sprowadzają się do 3 głównych zasad:
1. stosować proporcje 1kg owoców na 1kg. cukru
2. syrop z cukru robić w proporcji 1 litr wody na 1kg. cukru
3. po rozlaniu do butelek, odstawić je na pół roku.

Komentarz: nalewka, palce lizać.

P.S.

W zasadzie taką wódkę można otrzymać z dowolnych owoców

 

# MIODÓWKA

¾  mocnego bimbru, ¼  miodu

              Skórka z 2 cytryn ( bez białego), sok z 1 cytryny, paczka cukru waniliowego, (lub łyżeczka wanilii), dosłodzić do smaku. Postawić na min. 2 doby. Można pić.

komentarz: lekarstewko na przeziębienie - SKUTECZNE i smaczne

 

# OWOCOWA NA MIODZIE

              Na 3-litrowy słój wsypać po 1-nej paczce suszonych śliwek, moreli i rodzynek, zalać wódką. Do drugiego 1-litrowego słoika wlać 20-40 dkg. miodu i zalać wódką. Odstawić na 2 dni co jakiś czas mieszając. Owoce odcedzić i obie wódki wymieszać. Można pić, lub poczekać 24 godz. żeby się sklarowało.

komentarz: palce lizać

 

# MIĘTÓWKA

              Do 1l. mocnego bimbru dodać 15-20 listkow mięty, skórki z 2 cytryn, 3 łyżki cukru. odstawić na 4 tygodnie co jakiś czas mieszając. przecedzić, można pić.

 

# WÓDKA OGÓRKOWA

              Na grządce, gdzie rosną ogórki, położyć butelkę lub słój tak, żeby wewnątrz tego naczynia dalej rósł ogórek. W tym celu zalążek po prostu ostrożnie wsunąć do szyjki butelki lub słoja. Kiedy ogórek wyrośnie, oderwać go od łodygi i zalać wódką kupioną w sklepie. Wódka będzie miała posmak świeżego ogórka.

komentarz: ciekawostka, dla amatorów

 

# WÓDKA MAŁOSOLNA

              Przygotowuje się wszystko podobnie jak wyżej, tylko ogórek zalewa się dobrym mocnym bimbrem. Wódka ma smak ogórka małosolnego.

 

# ORZECHÓWKA - PIERWSZY SPOSÓB

              Orzechy zerwane na przełomie czerwca i lipca, drobno posiekać nożem wypełnić nimi słój w 3/4 i zalać bimbrem. Odstawić na 6 tygodni, co jakiś czas wstrząsnąć. przecedzić, orzechy zalać syropem z cukru odstawić na ok.3 tygodnie. Syrop zlać i wymieszać z bimbren wcześniej zlanym. Rozlać do butelek. Pić po 3 miesiącach

 

# ORZECHÓWKA - DRUGI SPOSÓB

              skład: niedojrzałe orzechy włoskie, 1/2l. mocnego bimbru, 2l. bimbru 45%, 10 dag. cukru. Orzechy zerwane na przełomie czerwca i lipca, drobno posiekać nożem, wypełnić nimi słój w 3/4 i zalać mocnym bimbrem. Odstawić na 6 tygodni (po tym czasie powinien mieć ciemnobrązowy kolor) co jakiś czas wstrząsnąć. Płyn zlać do słoja i odstawić na 2 miesiące. Po tym czasie mieszamy wszystko: brązowy mocny bimber, bimber 45%-wy, i syrop z cukru. Rozlać do butelek. Pić po 4 miesiącach

 

# ORZECHÓWKA - TRZECI SPOSÓB

              Do 3/4l. mocnego bimbru wsypać 13 zielonych pokrojonych orzechów, 2 laski cynamonu, 1/4 gałki muszkatołowej, 10 ml miodu. Wystawić na słońce na 6 tygodni, co jakiś czas wstrząsnąć. przecedzić,nalewkę zmieszać z syropem z cukru i dodac 1/2l. bimbru 45-50%. Odstawić na ok.3 tygodnie. Przecedzić. Rozlać do butelek. Pić po 3 miesiącach pamiętając że im dłużej stoi tym jest lepsza.

 

# BENEDYKTYNKA - NALEWKA ZIOŁOWA

              D0 1l. bimbru dodać: 6g kolendry, 3g jałowca, 3g kminku, 3g czarnuszki, 3 ziarnka pieprzu zielonego, 6 pestek z jabłek, 1 gożdzik, 0,5g anyżu, 1g mięty, 1,5g majeranku, 0,5g szafranu, 5g korzenia arcydzięgiela. Odstawić na 3 tygodnie. Przecedzić, wymieszać z syrpem z cukru. Odstawić na tydzień. Rozlac do do butelek. Pić najwcześniej po 3 miesiącach, a najlepiej po 2 latach.

 

# KOLOROWA

              Wódce można nadać ładny kolor. Aby przybrała kolor:

              granatowy              - zrobić wyciąg z chabrów,

              zielony              - z mięty,

              czerwony              - z czarnych jagód,

              fioletowy              - z ziaren słonecznika,

              żółty                        - z szafranu.



Albo po prostu kupić barwniki spożywcze (można je dostać prawie we wszystkich sklepach spożywczych) wystarczy kilka ziarenek do zabarwienia a możliwości dobrania sobie koloru są duże.
np.
niebieski i żółty = zielony
niebieski i czerwony = fioletowy
czerwony i żółty = pomarańczowy itp. itd

 

 


 

BARDZIEJ  SKOMPLIKOWANE  PRZEPISY

 

              Wcześniejsze przepisy poprawiania jakości wódki były zestawiane według zasady prostoty wykonania. W tym rozdziale przedstawiamy receptury z minionych czasów, kiedy życie toczyło się nie w takim pośpie­chu, jak dzisiaj. Nasi przodkowie opracowali wszystko naukowo. Zrobić tak wódkę nie jest łatwo. Jednak uwierzcie, że wysiłek zwróci się stokrotnie. I nie denerwujcie się, kiedy zobaczycie w przepisie deficytowe składniki. Wymyślajcie, improwizujcie. Po pierwsze, może otrzymacie coś nowego, dzięki czemu wejdziecie do historii.(?) Po drugie, miejmy nadzieję, że z czasem będzie się nam żyło lepiej.

 

# Z SUSZU

              Suszone gruszki, jabłka, wiśnie, śliwki i figi wypłukać, zalać w garnku gorącą woda, dodać miodu i pieprzu tureckiego do smaku. Garnek nakryć kawałkiem chleba, wysmarować słodkim ciastem. Wstawić na 12 godzin do gorącego pieca. Pić gorące. Owoce można zjeść.

 

# "MOSKIEWSKA"

              Po 40 g imbiru, alpinii lekarskiej, szałwi, mięty, anyżu, zalać to 1litrem spirytusu i pozostawić na 18 dni. Potem dodać do nalewki 1,5l. zimnej nie gotowanej wody (najlepsza jest źródlana) i wszystko przedesty­lować. Jeśli zamiast spirytusu użyto wódki, to można trunku nie rozcień­czać albo rozcieńczyć w niewielkim stopniu.

 

# „FIKOŁEK"

              Po 4 g cynamonu, goździków i szafranu, 8 gałek muszkatołowych, 16 g wanilii zalać litrem wódki, pozostawić na dwa tygodnie. Często wstrząsać. Przecedzić. Zagotować z 200 g cukru. Przecedzić.

 

# „JEROFIEICZ"

              35 g mięty, 35 g anyżu, 35 g grubo utłuczonych pestek pomarańczy zalać 1l. Wódki oczyszczonej węgielkami brzozowymi i pozostawić na 12 dni w ciepłym miejscu. Po tym czasie wódkę można spożywać bez zlewania fusów. Można też fusy wykorzystać jeszcze raz zalewając połową porcji wódki i pozostawiając w cieple na miesiąc.

 


# ZAPIEKANKA

              Po 16 g imbiru, ostrej papryki, cynamonu, goździków, gałki muszka­tołowej, kardamonu, skórki cytrynowej na wiadro wódki(12 litrów). Wszystko goto­wać w przykrytym garnku 12 godzin. Ostudzić. Rozlać do butelek.

 

# DRUGI SPOSÓB

              Do butli o grubych ściankach wrzucić skórki cytrynowe i zalać je 4 litrami wódki. Dodać 50 g cynamonu, po 20 g kardamonu i kwiatu muszkatołowego, 2 gałki muszkatołowe, wszystko utłuc. Butlę grubo posmarować razowym ciastem, pozostawić na noc w napalonym piecu. Powtarzać to przez cztery noce. Rozlać do butelek, dodać cukru.

 

# PRZYPALANA

              Napełnić garnek owocami (malina, wiśnia), zalać wódkę. Owinąć grubym papierem. Przekłuć papier w trzech miejscach, brzegi posmarować ciastem. Wstawić do napalonego pieca na 2 dni. Zlać, przecedzić. Dodać cukru (na kilogram owoców- pół kilograma cukru), zagotować. Rozlać do butelek, zakorkować.



# MIGDAŁÓWKA

              Wziąć najmłodsze pędy jarzębiny, oczyścić je z nabłonka. Białe łodygi drobniutko pokroić. Zalać najzwyklejszym winem (dobrze byłoby mocniejszym) w stosunku 1:4 (jedna część pędów i cztery wina) i poddać destylacji. Jeśli Zapach migdałowy wyda się wam za słaby, dodajcie pędów według własnego upodobania i znów przedestylujcie.

 

# KMINKÓWKA

              350 - 400 g kminku zalać 1l. wody, poddać destylacji. Otrzymaną wodę z kminkiem można przechowywać w niskiej temperaturze w lodówce lub w zimnej piwnicy przez kilka miesięcy. Kiedy chcemy sporządzić kminkówkę, odrobinę słodzimy wodę, wlewamy ją do wódki i trunek jest gotowy.

 

# MOCNA WIŚNIÓWKA

              Skórki z dwóch pomarańczy i kilku goździków zalać litrem wódki. Postawić w cieniu na dwa tygodnie. Dodać szklankę soku wiśniowego. Przefiltrować. Przechowywać w zakorkowanych butelkach pół roku.

 

# PRZEPALANKA

                Do najzwyklejszej wódki dodać od 1/10 do 1/5 pojemności suszonych skórek cytrynowych. Powinno postać przynajmniej kilka godzin. Wszy­stko poddać destylacji I wlać do butli z jak najgrubszego szkła. Dodać gałkę muszkatołową (wcześniej drobno utłuczone. Butlę zakorkować i wysma­rować gęstym ciastem razowym (na grubość 3 palców). Jeśli przygotowu­jecie trunek na letnisku i macie piec, to kiedy tylko zaczyna stygnąć, wstawcie do niego butlę na noc. Rano wyjmijcie i postawcie w pomiesz­czeniu. Powtarzajcie to przez 4 dni. Jeśli nie ma pieca, to można wykorzy­stać stygnący piekarnik, ale butlę wstawiać trzeba do niego przynajmniej 8 razy. Potem wódkę należy przefiltrować i lekko osłodzić, ale dać nie więcej niż 250 g cukru na 11 wódki.

 

# SPIENIONA

              Garść owoców jałowca zalać litrem wódki i odstawić na dwa tygodnie. Potem dodać skórki z dwóch cytryn i pozostawić na pięć dni. Łyżkę tłuczonego (startego) Imbiru wymieszać z cukrem i rozprowadzić we wcześniej przygotowanej wódce. Wystawić na słońce na dwa tygodnie.  Przecedzić, rozlać, trzymać w chłodzie. Pić po pół roku.

 

# SPIENIONA Z JARZĘBINY

              Wziąć około 1 kg jarzębiny (trzeba ją zebrać przed mrozem) i utrzeć drewnianą pałką w moździerzu. Przełożyć do butli, nalać 10 -12l świe­żego kwasu .chlebowego i dodać 50 - 70 g drożdży. Odstawić do_ fermen­tacji w pomieszczeniu o temperaturze mniej więcej 16 stopni. Kiedy fermentacja jest prawie zakończona (przestanie aktywnie wydzielać się gaz); całą masę razem z jarzębina mieszając przelać do kolby przyrządu destylacyjnego i przepędzić kilka razy osiągając taki stan trunku, by był on pozbawiony obcych, nieprzyjemnych zapachów.

 

Wszystkie opisane wódki, w dobrze zakorkowanych butelkach, moż­na przechowywać praktycznie nieograniczony czas. Nie tracą smaku i aromatu. Wprost przeciwnie, z upływem czasu nabierają szlachetności.

 

# PIGWÓWKA

Przejrzałą pigwę utłuc lub utrzeć na tarce. Posiekać bardzo drobno wiązy żytniej słomy. Z tej mieszaniny wycisnąć sok. Na 8 szklanek soku dać tyle samo wódki. Dodać cukru i 50 g cukru waniliowego. Zlać do butli, odstawić na tydzień. Przefiltrować.


# POMARAŃCZÓWKA

              Zagotować syrop z cukru rafinowanego i litra wody. Połączyć dwoma litrami wódki. Wlać do butli. Wrzucić skórki z 4 lub 5 pomarańczy. Postawić w cieniu na 3 - 4 dni. Przefiltrować. Rozlać do butelek.

 

# WIŚNIÓWKA

              Napełnić butlę do 3/4 pojemności dojrzałymi wiśniami (połówki bez pestek), zalać wódką, postawić w piwnicy na półtora miesiąca. Alkohol zlać, wiśnie wycisnąć przez grube płótno. odstawić. Po dobie sok połączyć z wódką. Rozlać do butelek, zakorkować. Pić po roku.

 

# Z AGRESTU

              Litrem wódki i litrem wrzącej wody zalać w butli agrest. Trzymać na słońcu przez dwa tygodnie, mieszać od czasu do czasu. Kiedy agrest wypłynie, przecedzić, dodać cukru do smaku. Znów wystawić na słońce na jedną dobę. Potem wstawić do lodówki {lodu) na 10 dób. Jeszcze przecedzić, rozlać do butelek o grubym szkle, zakorkować. Przechowywać w chłodzie. Pić po trzech tygodniach. .

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin