STYCZEN.docx

(67 KB) Pobierz

KOCHAĆ TO ZNACZY DAWAĆMyśli m. Angeli Truszkowskiej

STYCZEŃ

1.       Niczym się tak Bogu nie przypodobasz, jak kiedy we wszystkim poddasz się Woli Jego świętej.

2.       Nie kłopocz się o siebie, nie przemyśliwaj, co się z Tobą stanie, ale bezwarunkowo poddaj się Woli Bożej, tym sposobem zasłużysz na błogosławieństwo Boże.

3.       W każdej chwili Twego życia, w każdym położeniu, w każdej ciężkiej ofierze powtarzaj sobie te słowa: Bóg tak chce, Bóg to dopuścił. To niech będzie zawsze Twoim hasłem, Twoją osłoną, Twoją pociechą, Twoim wsparciem we wszystkim, co Pan Bóg na Ciebie dopuści.

4.       Pamiętaj o tym, moje drogie dziecko, że szczytem doskonałości jest zjednoczenie z Bogiem, a to zjednoczenie dwojakie bywa: jedno istoty całej, drugie woli naszej z Wolą Bożą. Pierwsze w niebie osiągniemy a drugie powinniśmy zacząć jeszcze w tym życiu i spełnia się ono wtenczas, kiedy już nic nie pragniemy i nie szukamy niczego, tylko jedynie Woli Bożej, kiedy do niej całe przywiążemy serce.

5.       Staraj się tylko o nieustanne zjednoczenie woli Twojej z Wolą Bożą i bądź zadowolona z tej Twojej cząstki drobnej bardzo, ale bardzo doskonałej, bo i u Świętych nic by nie znaczyło zjednoczenie duszy z Bogiem w czasie najcudowniejszych zachwyceń, gdyby sami sercem i wolą w każdym uczynku i pragnieniu nie byli zjednoczeni z Bogiem.

6.       Spełnienie więc Woli Bożej lepsze jest niż najwyższe stopnie modlitwy, niż wszystkie zachwycenia najcudowniejsze, jest to we względzie pobożności ćwiczenie nad wszystkie ćwiczenia.

7.       Najzabawniejszym ćwiczeniem dla duszy chcącej podobać się Bogu jest poddanie się Woli Bożej, przyjmowanie ochotnym sercem przeciwności, choroby, zniewagi, stratę rodziny, przyjaciół.

8.       Wszystko co Pan Bóg chce, wszystko jest dobre. Powinniśmy pragnąć tego, co ON chce.

9.       Ćwiczyć się w poddaniu Woli Bożej, przyjmując wszystko co mi w ciągu dnia przyjdzie czy bezpośrednio od Pana Boga czy przez ludzi.

10.  Cieszy mnie , moje dziecko, że Cię widzę gotową na wszystko co Pan Bóg będzie od Ciebie wymagał, bo największa doskonałość zależy na doskonałym pełnieniu Woli Pana Boga.

11.  To Ci zalecam za główne ćwiczenia i szczególną intencję modłów moich, abyś nigdy nie pragnęła czego innego, tylko tego, czego Bóg chce, abyś wszystko przyjmowała od Niego z tym przekonaniem, że to, co na Ciebie zsyła, jest najlepsze dla Twej duszy, choćby Ci się pozornie wydawało trudne i bolesne a nawet szkodliwe.

12.  Pamiętaj, moje drogie dziecko, że niczym nie przynosimy sobie więcej szkody dla duszy, niczym tak nie utrudniamy ani opóźniamy naszego postępu w doskonałości, jak opieraniem się Woli Bożej, albo niechętnym jej wykonywaniem.

13.  Jeśli kochasz wolę Bożą, jeśli jedynie spełnienia tej Woli pragniesz, stan Twojej duszy nie może być niebezpieczny. Może być przykry, bolesny nawet, jednakowoż wszystko, co obecnie przechodzisz i zewnętrznie i wewnętrznie wyjdzie Ci na dobre.

14.  Pan Jezus Cię przycisnął Jego to ręka ciąży na Tobie, więc się nie szarp dla zrzucenia teo ciężaru, ale znoś cichutko, owszem, powiedziałabym Ci, znoś radośnie a jeśli do tego zbyt jeszcze jesteś słaba, znoś przynajmniej wdzięcznie i dziękuj Panu, że na Tobie swoją rękę położyć raczył.

15.  Zapatruj się na wszystko po Bożemu i przyjmij, jako od Boga pochodzące.

16.  Każda dusza poświęcająca się Bogu ten cel mieć powinna, aby świętą została.

17.  Nie zrażaj się swymi upadkami, niech one Cię upokarzają, ale niech Cię nie zniechęcają, bo to byłoby objawem miłości własnej a nie miłości Bożej.

18.  Pamiętaj, że kochającym Boga wszystko na dobre wychodzi, nawet ich upadki i niedoskonałości. Pokusy niech Cię nie przerażają, jakkolwiek byłyby straszne i długotrwające. Korzystaj z takowych, aby przeciwne im cnoty praktykować.

19.  Ratuj się modlitwą i ciągłymi aktami, poddawaj się Woli Bożej i wierz, że Pan Bóg nie pozwoli kusić Cię ponad siły.

20.  Aby życie naturalne w Tobie ustało, abyś żyła życiem łaski, to jest, żebyś wszystko czyniła na chwałę Boga, z miłości dla Niego, dla wypełnienia Woli Jego Najświętszej.

21.  Bardzo mię cieszy, moje drogie dziecko, że tak gorąco pragniesz tego zjednoczenia z Panem Bogiem, ale pamiętaj, że ono nie zależy na uczuciu wewnętrznym, na obecności zmysłowej Pana Boga, ale na zjednoczeniu woli naszej z wolą Bożą, na przyjmowaniu wszystkiego, cokolwiek na nas dopuszcza wiedząc, że wszystko, co na nas zsyła, to tylko dla dobra duszy naszej i nasza to wina, że tak źle Jego zamiarom odpowiadamy.

22.  Szczerze Ci mówiąc, moje drogie dziecko, ja uważam, iż na tej ziemi człowiek się niczym kłopotać nie powinien, gdzie własnej woli nie spostrzega, gdzie widzi wprost tylko zrządzenie tej Woli Wyższej, która na każdym kroku kieruje nami i wszystko względem nas rozporządza z miłością i mądrością najwyższą.

23.  Wierz mi, że ja  nie widzę nic złego w Twoim stanie, owszem, widzę Cię usposobioną dobrze, wśród największych zajęć zawsze masz na myśli swoją duszę.

24.  Lepiej wyjdziesz na tym, jak będziesz zupełnie polegać na Panu Bogu, anieli gdybyś na własnych środkach albo pragnieniach się opierała.

25.  Nie lękaj się, moje dziecko, aby Twoje położenie albo zajęcia mogły zaszkodzić Twemu zbawieniu; wszakże to wszystko co czynisz, to czynisz z Woli Bożej, a nie własnej, a wiesz dobrze, że Wola Boża to uświęcenie nasze, że tylko Pan Bóg wie najlepiej, co dla naszej duszy może być pożyteczne.

26.  Lękliwość i nieufność we własne siły najlepszym jest środkiem do ściągnięcia pomocy Bożej. Bóg będzie Twoją silą i wsparciem. Śmiało możesz powtarzać ze św. Pawłem: Wszystko mogĘ w Tym, który mnie umacnia.

27.  Nie będę się nawet zdobywać na żadną pociechę, bo wiem, jak miłujesz Wolę Bożą i że ta sama myśl, iż wypełniając posłuszeństwo wypełniasz Wolę Bożą, już jest dla Ciebie dostateczną pociechą.

28.  A przecież powinnaś mieć tę wiarę, że Wola Boża postawiała Cię w tym miejscu, w którym jesteś obecnie. Pełnij więc tę Wolę nie z musu, nie niewolniczo, ale ochotnym sercem.

29.  Nie zniechęcaj się tym, że nie widzisz owocu swej pracy, nie uważaj to sobie za niebłogosławieństwo  Boże. Wyście powinny uprawiać i zasiewać, a od Pana Boga zależy wzrost i plon.

30.  Myśmy powinni pracować i wszystko czynić nie dla zadowolenia własnego ani drugich, ale jedynie dla spełnienia Woli Boga, który chce, abyście to czynili.

31.  Modlić się trzeba, aby się Wola Boża objawiła.

 

 

 

t69ml0.jpg

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin