INSTYTUT SPRAW PUBLICZNYCH System penitencjarny i postpenitencjarny w Polsce pod redakcj� Teodora Bulendy i Ryszarda Musidlowskiego Warszawa 2003 INSTYTUT SPRAW PUBLICZNYCH PROGRAM POLITYKI SPO�ECZNEJ Niniejszy dokument zosta� opublikowany dzi�ki pomocy finansowej Unii Europejskiej. Za tre�� tego dokumentu odpowiada Instytut Spraw Publicznych, pogl�dy w nim wyra�one nie odzwierciedlaj� w �adnym razie oficjalnego stanowiska Unii Europejskiej. � Copyright by Fundacja Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2003 . Przedruk materia��w Instytutu Spraw Publicznych w ca�o�ci lub cz�ci mo�liwy jest wy��cznie za zgod� Instytutu. Cytowanie oraz wykorzystywanie danych empirycznych dozwolone jest z podaniem �r�d�a. ISBN 83-88594-48-6 Instytut Spraw Publicznych 00-031 Warszawa, ul. Szpitalna 5, lok. 22 tel. (48 22) 556 42 89 fax (48 22) 845 68 63 e-mail: polityka.spoleczna@isp.org.pl Sk�ad, druk i oprawa: Wydawnictwa Przemys�owe WEMA Sp. z o.o. 00-950 Warszawa, ul. Dani�owiczowska 18a tel. (48 22) 828 62 78 fax (48 22) 828 57 79 e-mail: wema@wp-wema.pl www.wp-wema.pl Projekt ok�adki: QU AAR (22) 827 21 33 Redaktor prowadz�cy: Marek Rymsza Redakcja: Urszula Makowska Spis tre�ci Wst�p.....................................7 Andrzej Ba�andynowicz Filozofia probacji. Podstawy aksjologiczne systemu sprawiedliwego karania...................................13 Jaros�aw Utrat-Milecki Kontekst kulturowy koncepcji penologicznych...............36 Pawe� Moczyd�owski Wi�ziennictwo w okresie transformacji ustrojowej w Polsce: 1989-2003 . 77 Teodor Szymanowski Nowe unormowania w praktyce penitencjarnej..............128 Zbigniew Ho�da Prawa i obowi�zki wi�ni�w........................158 Zbigniew Lasocik . Organizacja i zasady dzia�ania wi�ziennictwa...............191 Teodor Bulenda Charakterystyka populacji wi�ziennej...................224 Pawe� Szczepaniak Metodyczne aspekty oddzia�ywania na wi�ni�w.............250 Ryszard Musid�owski Pomoc postpenitencjarna w systemie pomocy spo�ecznej.........274 Micha� Porowski Psychospo�eczne aspekty pomocy dla wi�ni�w..............299 Andrzej Ba�andynowicz System probacji. Kary �redniej mocy i �rodki wolno�ci dozorowanej jako propozycja sprawiedliwego karania.................330 Zako�czenie................................357 Noty o autorach..............................360 Wst�p Przest�pczo�� i post�powanie z przest�pcami mocno wpisuje si� w rzeczywisto�� ka�dego kraju, w tym i Polski. Uznaj�c je za szczeg�lnie wa�ne problemy spo�eczne, pa�stwo d��y do ich rozwi�zywania w spos�b jak najbardziej efektywny. R�norodno�� koncepcji, pomys��w oraz podejmowanych dzia�a� ujawnia jednak pewn� bezradno�� w tym zakresie. Przest�pczo�� jest bowiem zjawiskiem nie poddaj�cym si� �atwo �obr�bce" zgodnej ze spo�ecznymi oczekiwaniami. Podobnie jest z oddzia�ywaniem na przest�pc�w, kt�rzy na og� niech�tnie si� mu poddaj�. Wsp�cze�nie ze specyficznymi i zintensyfikowanymi dzia�aniami resocjalizacyjnymi mamy do czynienia zw�aszcza wtedy, gdy przest�pcy przebywaj� w murach wi�ziennych. O wi�ziennictwie i post�powaniu z uwi�zionymi cz�ciej m�wi si� �le ni� dobrze, i to nawet w�wczas, gdy w prawie i polityce penitencjarnej dokonuje si� radykalnych zmian, s�u��cych poprawie funkcjonowania systemu wi�ziennictwa i racjonalizowaniu post�powania ze skazanymi. Krytyka dotyczy zar�wno samej kary pozbawienia wolno�ci i polityki jej orzekania, jak i sposobu wykonywania. Istnieje ogromny rozd�wi�k mi�dzy pogl�dami naukowc�w i praktyk�w penitencjarnych a oczekiwaniami spo�ecze�stwa. Ci pierwsi nadal widz� pewien sens tej kary i podejmuj� dzia�ania, �eby j� i jej wykonywanie �ucywilizowa�" i humanizowa�. Jednocze�nie byliby sk�onni z jej stosowania ' w takiej skali jak obecnie zrezygnowa� i nada� jej mniejsz� rang� w systemie sankcji kryminalnych. Spo�ecze�stwo za�, nawet wiedz�c, �e uwi�zienie w niewielkim stopniu zapobiega przest�pczo�ci i jest bardzo kosztowne pod wzgl�dem ekonomicznym i spo�ecznym, domaga si� szerszego stosowania kary pozbawienia wolno�ci, surow- 8 Wst�p szych warunk�w jej odbywania oraz intensyfikacji dzia�a� o charakterze represyjnym. Przemiany ustrojowe w Polsce, zapocz�tkowane w po�owie 1989 roku, spowodowa�y tak�e przeobra�enia w wi�ziennictwie. Poprzedzi�y-je nie spotykane wcze�niej na tak� skal� zbiorowe protesty os�b przebywaj�cych w zak�adach karnych i aresztach �ledczych. Cech� najbardziej charakterystyczn� tamtego okresu by�a niezwykle szybka zmiana relacji mi�dzy kadr� wi�zienn� i wi�niami - z wr�cz antagonistycznych w czasie bunt�w i bezpo�rednio po nich na zbli�one do normalnych. Ta szybko post�puj�ca i utrwalona ju� obecnie przemiana to bez w�tpienia jedno z wa�niejszych osi�gni�� polskiej penitencj ary styki w okresie transformacji ustrojowej. Nie mo�na przy tym zapomina�, �e z oczywistych wzgl�d�w relacje mi�dzy personelem penitencjarnym i wi�niami s� dalekie od doskona�o�ci. W stosunkach obu tych stron zawsze pojawia�y si� konflikty. Przemianie, o kt�rej wy�ej mowa, towarzyszy�y zmiany ustawodawstwa karnego, w tym penitencjarnego, s�u��ce tak�e dostosowaniu do standard�w mi�dzynarodowych. Zwr�cono r�wnie� baczniejsz� uwag� na konieczno�� bardziej podmiotowego traktowania os�b pozbawionych wolno�ci oraz zwi�kszenia ochrony ich praw i wolno�ci. We wrze�niu 1998 r. wesz�o w �ycie nowe ustawodawstwo karne, w tym karne wykonawcze. Ju� po up�ywie pi�ciu lat zosta�o ono jednak w powa�nym stopniu znowelizowane. Obowi�zuj�ce w Polsce prawo obecnie mo�na zmienia� znacznie �atwiej ni� w przesz�o�ci. I nie wynika to tylko z reform ustrojowych. Niekt�re nowe regulacje okaza�y si� koniecznym dostosowaniem prawa do zmian, jakie nast�pi�y w przest�pczo�ci. Wraz z up�ywem czasu pojawia� si� zacz�� coraz bardziej widoczny rozd�wi�k mi�dzy nowym ustawodawstwem a sytuacj� w wi�zieniach. W szczeg�lno�ci zmniejszy�y si� mo�liwo�ci zatrudniania skazanych, spowodowane przede wszystkim wprowadzeniem gospodarki rynkowej, a tak�e pog��biaj�cymi si� z roku na rok trudno�ciami finansowymi wi�ziennictwa. Zatrudnienie de facto przesta�o by� podstawowym �rodkiem oddzia�ywania na skazanych. Jego brak za� przyczyni� si� do ich zubo�enia, niemo�no�ci wywi�zywania si� ze zobowi�za� finansowych, w tym alimentacyjnych. W efekcie zwalnianym z zak�ad�w karnych zacz�to tak�e udziela� coraz skromniejszej pomocy postpenitencjarnej. W po��czeniu z bezrobociem czekaj�cym ich na wolno�ci znacznie utrudnia im to prawid�ow� reintegracj� ze spo�ecze�stwem. Dodat Wst�p 9 kowo okaza�o si�, jak ogromny jest wp�yw zatrudnienia skazanych na funkcjonowanie systemu penitencjarnego. Du�e znaczenie mia�y r�wnie� zmiany ilo�ciowe i jako�ciowe zachodz�ce w populacji wi�ziennej. Od kilku lat obserwuje si� wzrost liczby skazanych i tymczasowo aresztowanych w zak�adach penitencjarnych. Od 2000 roku nieprzerwanie utrzymuje si� w nich przeludnienie i nic nie wskazuje na to, �eby w daj�cej si� przewidzie� przysz�o�ci skutecznie sobie z nim poradzono. Konsekwencj� tego stanu rzeczy by�o wyra�ne pogorszenie zw�aszcza warunk�w bytowych wi�ni�w, a tak�e warunk�w pracy funkcjonariuszy i pracownik�w wi�ziennictwa. W tej sytuacji znacznie trudniej zadba� o prawid�owe wykonywanie tymczasowego aresztowania i kary pozbawienia wolno�ci oraz o bezpiecze�stwo osobiste wi�ni�w i bezpiecze�stwo zak�ad�w penitencjarnych. Coraz wi�ksz� cz�� populacji wi�ziennej stanowi� sprawcy powa�nych przest�pstw, w tym uczestnicy przest�pczo�ci zorganizowanej, skazani nierzadko na d�ugie, niekiedy do�ywotnie pozbawienie wolno�ci. Wymagaj� oni najcz�ciej specjalnego traktowania ochronnego i dlatego organizuje si� dla nich odpowiednio zabezpieczone oddzia�y mieszkalne. Od kilku lat obserwuje si� tak�e wzrost liczby cudzoziemc�w, szczeg�lnie z kraj�w Europy Wschodniej, przebywaj�cych w polskich wi�zieniach. W ostatnich latach coraz wi�cej uwagi po�wi�ca si� probacji - nowemu i niezwi�zanemu z bezwzgl�dn� kar� pozbawienia wolno�ci sposobowi post�powania z przest�pcami. Dzi�ki niemu sprawca mo�e zosta� poddany oddzia�ywaniom w warunkach wolno�ci kontrolowanej. Upowszechnienie tej idei przyczynia si�, z jednej strony, do innego traktowania sprawc�w przest�pstw, a z drugiej - do zmniejszenia liczby uwi�zionych. Nie wolno jednak traktowa� probacji jako sposobu na likwidacj� przeludnienia wi�zie�, podobnie jak nie powinno nim by� warunkowe przedterminowe zwolnienie. Prowadzone w warunkach permanentnego przeludnienia oddzia�ywania resocjalizacyjne z oczywistych wzgl�d�w nie s� efektywne. Wprawdzie wi�ziennictwo dysponuje dobrze przygotowan� merytorycznie i zaanga�owan� w prac� kadr� penitencjarn�, ale jest jej za ma�o w stosunku do liczby wi�ni�w. Z tego powodu cz�sto dzia�ania podejmowane wobec os�b pozbawionych wolno�ci staj� si� przypadkowe, nie za� odpowiednio zaplanowanie i dostosowanie do potrzeb resocjali- 10 Wst�p zacyjnych. W por�wnaniu z wieloma innymi krajami w Polsce proporcje liczby wi�ni�w do liczby funkcjonariuszy i pracownik�w wypadaj� gorzej. Ponadto struktura organizacyjna zak�ad�w karnych i ca�ego wi�ziennictwa powinna tak si� zmieni�, by mog�o ono sprawniej funkcjonowa� i lepiej wykonywa� zadania. Jedyne zmiany wprowadzane do tej pory dotyczy�y zwykle ogniw administracyjno-nadzorczych, struktury organizacyjnej zak�adu karnego za� praktycznie od wielu lat nie modyfikowano. Efektywno�ci oddzia�ywa� resocjalizacyjnych nie zwi�kszaj� wspomniane ju� problemy z zatrudnieniem os�b pozbawionych wolno�ci, a tak�e z nauczaniem oraz zaj�ciami kulturalno-o�wiatowymi i sportowymi. Z tego powodu bardzo wyra�na jest potrzeba o�ywienia tego typu dzia�a� i poszukiwania nowych sposob�w post�powania z uwi�zionymi. Warto te� nada� wi�ksz� rang� problematyce naprawy szkody wyrz�dzonej pope�nionym przest�pstwem. Mog�oby to by� zado��uczynienie bezpo�rednio ofierze lub po�rednio - poprzez dzia�ania na rzecz dobra og�lnego, zw�aszcza �e wi�ziennictwo ma w tym zakresie wiele pozytywnych do�wiadcze�. Du�e nadzie...
siomak