{1}{1000}www.zbroiowisko.pl zaprasza na film {3549}{3597}Obraz przedstawia Berlin, {3598}{3701}jest sobota,|trzeci listopada 1923. {3702}{3797}Paczka papierosów kosztuje|cztery miliony marek, {3798}{3901}i zwykli ludzie dawno przestali wierzyć|zarówno w przyszłoć, jak i w stabilizację. {5023}{5067}Panie. Abel? {5179}{5280}Pański brat jest w domu.|To jest dla was obu. {5283}{5340}Dziękuję, Pani Hemse. {5359}{5392}Dziękuję. {8140}{8191}Może pan usišć. {8498}{8588}Więc pan w ogóle nie mówi po niemiecku? {8617}{8658}Cholerny kłopot. {8720}{8781}Fräulein Dorst|ma zepsutš niedzielę. {8800}{8871}- Jak pan się nazywa?|- Nazywam się Abel Rosenberg. {8873}{8951}mam 35 lat|i urodziłem się w Filadelfi. {8953}{9019}Moja rodzina pochodzi|z Rygi na Łotwie. {9020}{9093}Mój brat Max,|jego żona Manuela i ja, {9095}{9176}przyjechalimy do Berlina miesišc temu. {9178}{9235}Nie, to było z końcem wrzenia. {9251}{9320}Max nadwyrężył nadgarstek,|nie moglimy więc dłużej występować. {9322}{9408}Jestemy artystami cyrkowymi.|Robilimy numer na trapezie. {9410}{9481}Czy jest jaki powód|samobójstwa pańskiego brata? {9483}{9556}Depresja?|Kłopoty miłosne? {9558}{9638}Alkoholizm? Nadużywanie narkotyków? {9640}{9682}Histeria? {9683}{9755}- Objawy przesycenia życiem?|- Nie wiem. {9757}{9816}A więc jaki niewytłumaczalny impuls? {9818}{9875}No cóż, zdarza się. {9887}{9938}Czy nawišzał pan kontakt z jego żonš? {9940}{10028}Szukałem jej w nocy i dzi rano,|ale jej nie znalazłem. {10029}{10090}Nie mieszkacie razem? {10092}{10166}Nie Manuela i Max|rozwiedli się przed dwoma laty. {10167}{10210}Kiedy zwolniono nas z cyrku, {10212}{10266}Manuela zaczęła pracować|na własnš rękę w kabarecie. {10268}{10324}Poszukam jej popołudniu. {10326}{10373}Kabaret otwierajš|w niedzielne popołudnie o trzeciej. {10375}{10446}Mogę dla porzšdku zobaczyć|pańskie papiery? {10447}{10478}Bardzo proszę. {10621}{10665}Pan jest Żydem? {10667}{10741}- Co?|- Nic, nic. {10742}{10789}Byłem tylko ciekaw. {10886}{10950}Możemy uważać przesłuchanie|za zakończone. Dziękuję. {10966}{11008}Jakie pan ma plany? {11078}{11158}Jak długo zamierza pan|zatrzymać się w Berlinie? {11159}{11242}Pan wie, że mamy ogromne bezrobocie. {11243}{11380}Niechętnie patrzymy na cudzoziemców, którzy tu|przyjeżdżajš i zabierajš te nieliczne wolne miejsca pracy. {11382}{11430}Wiem o tym. {11431}{11495}Do widzenia, panie Rosenberg. {11497}{11535}Do widzenia, panie komisarzu. {11537}{11612}Do widzenia, Fräulein Dorst. {11847}{11882}Abel! {11916}{12009}Ale gonisz, idziesz na obiad?|Ja też. Funduję ci. Chodmy. {12036}{12128}Co się z tobš dzieje mój drogi?|Jak się majš Max i Manuela? {12130}{12210}Czy mylisz, że on się szybko wyleczy|z tej swojej kontuzji? {12356}{12438}Brak nam was, rozumiesz.|Cyrk was potrzebuje. {12440}{12535}Pewnie się dziwisz, skšd ja tu w Berlinie|skoro cyrk jest w Amsterdamie. {12537}{12629}Oglšdam nowe numery. {12799}{12868}Mogę teraz dostać, jakie tylko zechcę|cholerne gwiazdy, {12870}{12958}bo wszyscy wiedzš, że płacę dolarami. {12960}{13023}Mamy wcišż tłumy na widowni,. {13025}{13119}moglibymy występować w dwa razy większym|namiocie, a i tak zawsze byłoby pełno. {13555}{13612}Zobacz co dzi rano|przeczytałem w gazecie. {13614}{13700}Postaram się przetłumaczyć,|bo nie rozumiesz po niemiecku. {13725}{13783}´´Nadchodzš straszliwe czasy, {13785}{13882}´´kiedy wrodzy chrzecijaństwu|obrzezani Azjaci zewszšd {13883}{13969}´´wycišgajš swoje ociekajšce krwiš ręce,|żeby nas zdławić. {13970}{14018}´´Krwawej łani jakš, jakš urzšdził chrzecijanom {14020}{14128}´´Żyd lsaskar Zederblum,|alias Lenin, {14129}{14223}´´nie powstydziłby się nawet|Czyngis Chan. {14239}{14338}´´Wytresowana do zabijania,|banda żydowskich terrorystów, {14341}{14386}´´cišgnie przez wszystkie kraje, {14389}{14474}´´by mordować mieszczan i chłopów|na przenonych szubienicach. {14507}{14575}´´Chcecie zobaczyć tysišce ludzi {14577}{14638}´´powieszonych na latarniach w waszym miecie? {14640}{14707}´´Chcecie czekać, aż bolszewicka komisja {14709}{14796}´´morderców rozpocznie działalnoć|w waszym miecie tak jak w Rosji? {14798}{14889}´´Chcecie potykać się o trupy|waszych kobiet i dzieci? {14891}{14964}Dzisiaj istnieć oznacza tylko się bać.´´ {15005}{15088}Potrzebujesz pieniędzy?|mogę ci trochę pożyczyć. {15090}{15119}Patrz. {15122}{15213}Mam tu szećset milionów.|We je. Ja ich nie potrzebuję. {15255}{15308}Czemu nic nie mówisz, Abel? {15310}{15369}Nie wierzę|w całe to polityczne draństwo. {15371}{15429}Żydzi sš tak samo|głupi jak wszyscy inni. {15430}{15493}Jeli jaki Żyd le skończy,|to będzie to jego własna wina. {15494}{15565}le skończy tylko dlatego, że jest głupi. {15567}{15645}Ja nie zamierzam być głupi,|choć jestem Żydem. {15736}{15797}Tak więc wiesz już wszystko, Papo Hollinger. {15851}{15930}Dziękuje za obiad...|no i za pienišdze. {16103}{16184}Pójdę już mam się spotkać|z Manuelš o czwartej. {16239}{16269}Trzymaj się. {17029}{17065}Czeć, Abel. {21069}{21106}Co się stało? {21249}{21327}Kiedy wczoraj wróciłem do domu,|Max już nie żył, zastrzelił się. {21470}{21519}Wiedziałam, że on to zrobi. {21656}{21767}Pilnowałem go jak potrafiłem, ale mimo wszystko... {21769}{21827}nie wierzyłem, że on miałby... nie Max. {21938}{22019}Miał jakš robotę w ostatnich tygodniach. {22020}{22070}Domylasz się może, co to była za robota? {22109}{22183}Pytałem go mnóstwo razy, {22207}{22274}ale mówił tylko, że mu dobrze płacš, {22276}{22387}i żebym się nie mieszał do jego spraw. {22462}{22551}Napisał list do ciebie. {22863}{22937}Jego pismo|jest prawie niemożliwe do odczytania. {22979}{23024}Nie, ja nie mogę. Potrafisz? {23150}{23187}Nie, nie mogę przeczytać|co tu jest napisane. {23228}{23261}Czekaj. {23306}{23339}Co nieco można odcyfrować... {23363}{23407}tu jest co: {23409}{23473}"Zatrucie cišgle postępuje.´´ {23523}{23582}´´Zatrucie cišgle postępuje´´? {23691}{23804}Nie widywałem go dużo|w ostatnich tygodniach. {23806}{23844}Mieszkalicie przecież w tym samym pokoju.. {23916}{23961}Mielimy małš bójkę... {23978}{24017}...awanturę... {24063}{24101}...o dziwkę. {24149}{24194}Nie biłem go zbyt mocno, {24217}{24311}pamiętałem przecież o jego kontuzji. {24331}{24416}Cholera, muszę się przebrać do finału|Pomożesz mi?. {24481}{24559}- Nie wiedziałem, że występujesz.|- I ja też. {24561}{24655}Ale jedna z dziewczšt dostała influency i zaproponowałam,|´´Że mogę wskoczyć w rolę i robić jej numer´´ {24678}{24773}We na razie te pienišdze Maxa,|nie mam ich tu gdzie schować. {25140}{25215}Zabawne patrzeć na to wszystko|z boku. {25268}{25346}Zdaje mi się, że pana rozpoznaję. {25348}{25418}Może wypalilimy razem|naszego pierwszego papierosa? {25453}{25490}Nie? {25492}{25596}A Amalfi, w pewien letni dzień|przed dwudziestu szeciu laty. {25598}{25690}Na letnisku|nasi rodzice byli sšsiadami. {25693}{25790}Miał pan starszš siostrę,|która nazywała się, zaraz... {25791}{25856}Rebeka! No i co? {25857}{25917}Czy nie byłby pan tak uprzejmy mnie przepucić?|Trochę mi się pieszy. {25919}{25998}Naturalnie...Abel Rosenberg. {31650}{31724}Podnie się, {31726}{31832}zdejmęci płaszcz. {31852}{31943}Zaraz zaparzę, {31945}{31999}goršcej herbaty, {32001}{32050}to ci dobrze zrobi. {33048}{33145}To facet, który wymienia beczki klozetowe. {33161}{33246}Przychodzi zwykle|o czwartej rano co poniedziałek. {33262}{33306}Mój Boże! {33830}{33908}Latem mieszkalimy|w Amalfi ze względu na matkę. {33933}{33997}Chorowała na płuca. {34049}{34160}Pamiętam, że Max i ja|bawilismy się z chłopcem, który się nazywał Hans Vergerus. {34199}{34269}Rodzina ta pochodziła z Düsseldorfu. {34271}{34389}ojciec był jakš grubš rybš, {34391}{34487}radcš stanu|czy czym w tym rodzaju. {34554}{34609}Matka nie lubiła Hansa. {34611}{34667}Właciwie nikt go nie lubił. {34669}{34734}Ale wszyscy uważali go za geniusza. {34966}{35003}Raz... {35030}{35112}...złapalimy kota i zwišzalimy go. {35156}{35220}Hans pokrajał {35221}{35265}go żywcem, {35298}{35374}i pokazał mi|jak bije serce, {35391}{35450}szybko, szybko. {35520}{35638}Dziesięć lat temu|spotkałem Hansa w Heidelbergu... {35671}{35724}...kiedy bylimy tam z cyrkiem. {35727}{35769}To pamiętam. {35826}{35868}Spotkałem go dzisiaj. {35887}{35916}Hansa? {35936}{35990}Nie widziała go? {35992}{36042}Był w kabarecie. {36045}{36075}Nie. {36226}{36269}Jeste pewna? {40774}{40808}Już ranek. {40870}{40945}Korzyciš ze spotykania|wpływowych osób jest, {40947}{41016}że można pić na niadanie|prawdziwš kawę. {41051}{41102}Rozdmuchałam już dobrze płomień, {41104}{41184}ale potrwa to jeszcze chwilę|zanim, zanim kawa będzie goršca. {41212}{41284}Drzewo dostajesz w taki sam sposób? {41285}{41360}Tak się składa, że faktycznie znam|pewnego handlarza drzewa. {41361}{41434}Nie znam natomiast nikogo,|kto by mi dostarczył masło, {41435}{41490}tak, że musisz zadowolić się tymi konfiturami, {41519}{41597}składajšcymi się przeważnie z chemikaliów. {41631}{41710}Jesem ci winien dolara.|Musimy to zapisać. {41712}{41748}Nieważne. {41763}{41802}Więc... {41805}{41918}lepiej we te pienišdze|żebym ich nie przepił. {41919}{42005}- Dużo pijesz?|- kiedy mam forsę. {42007}{42061}To nie chcesz wrócić do cyrku? {42063}{42126}Co bymy tam robili bez Maxa? {42128}{42185}Naturalnie musimy|się postarać o nowego partnera. {42186}{42291}- Wiesz, że to niemożliwe.|- Nie, nie wiedziałam. {42294}{42400}W takim razie trzeba wymylić jaki|nowy numer tylko z tobš i ze mnš. {42444}{42518}Abel, może pokaz czarnej magii? {42520}{42569}Znam fantastycznego magika,|który już się wycofał. {42571}{42675}Markus, znasz go,|moglibymy przejšć jego show. {42712}{42752}Nie wiem. {42790}{42926}Ale ta historia z Maxem... {43211}{43319}Odkšd spotkałam Maxa,|byłe dla mn...
PabloCore