Zwierzęta.doc

(56 KB) Pobierz

Lubię tego zwierzaka, no i uwielbiam skakać…

dlatego wołam od rana: Tato! Weź mnie na……! BARAN

 

Na jego widok, zadrżysz zuchu.
Ma mocne nogi i chodzi w kożuchu. BARAN
 

Cukrowe – są blisko pisanek.
Prawdziwe, rogate – wiodą stado latem na górską polanę. BARANKI

Wielki z niego budowniczy, choć do dwóch nie umie zliczyć.
Nie używa piły wcale, jednak jest wspaniałym drwalem. BÓBR

Zawsze blisko krowy i ogonem miele,

każdy już odgadnie, bo to przecież. CIELĘ
 

Ze smakiem będzie chrupał żołędzie. DZIK
 

Nad rzeczułką wartką, raźno, kto to drepcze z dziatwą?

Żółte nóżki ma. Gę-gę-gę gęga. GĘŚ

 

Chodzę gęsiego, białe piórka mam
i po swojemu tak sobie gęgam. GĘŚ

 

W jeziorze? Być może. W wannie? Zbyt nienagannie.

A ja wolę tony błota, bo ja jestem……HIPOPOTAM

 

Ma wspaniały ogon i korali sznur.

Nie gdacze, nie kwacze, a woła: gul, gul. INDYK

 


Mam korali duży sznur.
Wołam głośno: „gul, gul, gul”. INDYK
 

Znasz takie stworzenie, co nosi korale?
Takich byś ich na szyję nie włożyła wcale. INDYK
 

Zwierz ten nosi z rogów wieniec, bo waleczny jest szalenie.
Gdyby miał laurowe liście, to zjadłby je oczywiście. JELEŃ

 

Ma króciutkie nóżki i maleńki ryjek.

Chociaż igły nosi, nigdy nic nie szyje. JEŻ

Co to za kłębuszek w liściach sobie leży?

Ma on długie kolce, nazywa się ... JEŻYK
 

Gdy chodzi, to się kiwa,
za to w wodzie dobrze pływa. KACZKA
 

Żółte, puszyste piórka, okrągłe, grube brzuszki,
oczka jak dwa paciorki i płaskie krzywe nóżki. KACZĄTKA
 

Chociaż ma torbę, nie jest listonoszem.

W swej torbie na brzuchu własne dzieci nosi. KANGUR

 

Pływanie w stawie ćwiczy starannie,

aby raz w roku popływać w wannie. KARP

 

Swym barwnym grzebieniem, czesać się nie może.

Budzi ludzi codziennie, gdy świta na dworze. KOGUT

 

W mieście siedzi na dachu wozu strażackiego.

Na wsi codziennie rano zbudzi cię kolego. KOGUT

 

Chodzi po podwórku, woła: „Kukuryku”,
on i jego przyjaciele mieszkają w kurniku. KOGUT
 

Nawet śpi w ostrogach ten rycerz z podwórka.
Rankiem budzi ludzi, w dzień czuwa przy kurkach. KOGUT
 

Chodzi po podwórku zawsze grzebień nosi,
Jest panem podwórka i chlubą gosposi. KOGUT

W każdej wsi jest taki budzik, który co dzień budzi ludzi.
Budzik chodzi, łapką grzebie. Choć nie czesze się, ma grzebień. KOGUT
 

Lubi owies, lubi siano,

rży i parska w stajni rano. KOŃ

 

Ciężko pracuję na wsi cały dzień.
Odpoczywam w stajni i nie jestem leń. KOŃ
 

Szybko biega, rży i parska. Na śniadanie owsa garstka.
Potem w stajni grzecznie stoi, czeka, aż go ktoś napoi.
Ty odważnie podejdź doń, bo to jest po prostu …KOŃ

Bywa siwy, gniady, kary,
wozi ludzi i ciężary. KOŃ
 

Zagadka to będzie niedługa:

wlazł sobie na płotek i mruga. KOT

 

Tak cichutko chodzi, że go nikt nie słyszy

i dlatego bardzo boją się go myszy. KOT

Chętnie ze spodeczka białe mleczko pije,

na przyjęcie gości małą mordkę myje. KOT

Znany jest z czystości, znany jest z urody;
Wciąż się łapką myje, chociaż nie ma wody. KOT

Ma okrągłe oczy, świetnie widzi w nocy,
i widzi, i słyszy, poluje na myszy. KOT

Choć często się myję, wąsików nie golę.
Przed Burkiem uciekam, a z dziećmi swawolę. KOT
 

Cztery kopytka, rogi, bródka...

Już wiesz, kto wyjadł kapustę z ogródka? KOZA

 

Beczy i potrząsa bródką, chce się dostać do ogródka,
gdzie kapusta i sałatka Och, nie trudna to zagadka. KOZA

 

Taterniczka doskonała,
świetnie wspina się po skałach. KOZICA
 

Na pastwisku, w sadzie drąży korytarze,
kopce z ziemi sypie, połyka szkodniki.
Bardzo pożyteczny, choć nie zawsze grzeczny.
Pomyśl, zgadniesz wnet, że to czarny ... KRET

Mam bardzo małe oczy, nie widzę prawie wcale,
lecz w ciemnych korytarzach ruszam się doskonale. KRET


Małe zwierzątko, sił ma niewiele,
a kopie w ziemi długie tunele. KRET
 

Zimą znajdziesz ją w oborze, latem na swobodzie.

Od niej mamy mleko dobre, czasem któraś bodzie. KROWA

 

Dwa rogi, ogon mam.
Zdrowe mleko daję wam. KROWA

 

Dobre ma zwyczaje
– ludziom mleko daje. KROWA
 

Mucząc woła gospodynię, bo to zwierze z tego słynie,
że gdy muczy to oznaczagospodynię czeka praca.
Mleko wnet do wiadra leci, by je piły wszystkie dzieci,
żeby każdy z Was był zdrowy, a to mleko dają ...KROWY
 

Ma długie uszy, futerko puszyste.

ze smakiem chrupie sałaty listek. KRÓLIK

 

Zjadam marchewki oraz świeżą trawę,
małe dzieci lubią ze mną zabawę. KRÓLIK
 

Kiedy zgłodnieje to nie przelewki,

schrupie w mig każdą ilość marchewki. KRÓLIK

 

Gdaczę sobie: ko, ko, ko,
na śniadanie dam ci jajko. KURA

 

Chodzi po podwórku i grzebie łapami.
Jest to ptak domowy, nazwijcie go sami. KURA

Po podwórku sobie chodzi
i kurczęta żółte wodzi. KURA

Żółciutkie kuleczki za kurą się toczą.
Kryją się pod skrzydła kiedy wroga zoczą. KURCZĘTA


Maleńkie, puszyste, gdy wrona je spłoszy,
wnet z piskiem się kryją pod skrzydła kokoszy. KURCZĘTA
 

Potrząsa grzywą, ryczy za trzech.

Oto król zwierząt – potężnyLEW

 

Chytrus niego nie lada, do kurników się zakrada. LIS

Biegnie z lasu polną drogą, aż się trzęsie rudy ogon.
Rad zagląda na podwórko, by wizytę złożyć kurkom. LIS

Jak płomień rudy wśród drzew pomyka.

Chętnie by porwał gąskę z kurnika. LIS

Rudy, mieszka w norze i poluje w borze.
Mistrz wybiegów i zasadzki.
Strzeż w kurniku kury, kaczki. LIS
 

Ma długi ogonek, oczy jak paciorki.
Gdy zobaczy kota umyka do norki. MYSZ
 

Przez całą zimę słodko sobie śpi.
Wiecie dlaczego? Bo miód mu się śni! NIEDŹWIEDŹ
 

Na nosie wyrósł mu róg, więc chętnie wszystkich by bódł,

lecz rzadko dogonić ich może, bo ciężki jest naszNOSOROŻEC

 

Dzięki niej na zimę masz czapkę i szalik.

Gdy w góry pojedziesz, ujrzysz ją na hali. OWCA


Tłustego mleka da nam na serek.
I ciepłej wełny da na sweterek. OWCA
 

Często wołam: me, me, me.
Czy ktoś wełnę moją chce?  OWCA
 

Mógłby wśród koni się zawieruszyć,

lecz wyróżniają go długie uszy. OSIOŁ

 

Najwierniejszy to przyjaciel domu i człowieka.

Dobrym ludziom chętnie służy, na złych warczy, szczeka. PIES

 

Ma brązowe, śliczne oczy, nóżki zgrabne, cienkie
Czy widziałeś kiedyś w lesie  płochliwą ... SARENKA
 

Jest wielki, szary, ma cztery nogi,

z trąby użytek rzadko robi,

nie straszna mu wody toń,

bo świetnie pływa panSŁOŃ

 

Dasz mu sera na pierogi?
Może ci pokaże rogi. ŚLIMAK

 

Domek na grzbiecie, dwa różki na głowie.

Kto to? Czy wiecie? Zgadnijcie ja nie powiem. ŚLIMAK

O nocleg nie prosi, wędruje po świecie,
bo swój domek nosi na własnym grzbiecie. ŚLIMAK
 

Bawię się w błocie, mówię: „Kwiku, kwiku”.
jestem tłuściutka i mieszkam w chlewiku. ŚWINIA
 

Mieszka w chlewiku tłuścioszka znana.
Przez ludzi na słoninkę i mięso chowana. ŚWINIA

Jest to żarłok i śpioch wspaniały.
Je trzy miesiące, śpi trzy kwartały.
Górale mówią, że to artysta.
Nikt tak ze strachu – jak on nie śwista. ŚWISTAK

Jest wielki, garbaty, lecz może jak tragarz

dźwigać na plecach bardzo ciężki bagaż. WIELBŁĄD

Ma parę uszek i rudy kożuszek,
puszysty ogonek ale nie ptaka.
Co umie robić? Po drzewach skakać. WIEWIÓRKA

Co to za zwierzątko, które w dziupli mieszka.
Rudy ma ogonek, chętnie zje orzeszka. WIEWIÓRKA

Choć przytulne ma mieszkanie, zimą futro zmienia.
Żaden orzech nie jest dla niej trudny do zgryzienia. WIEWIÓRKA

Z drzewa skacze na krzaczek
z rudą kitką zwierzaczek. WIEWIÓRKA

Jakie zwierzę z bajek ma takie zwyczaje,
gdy chce połknąć wnuczkę to babcię udaje? WILK

Ma długie uszy, bardzo zwinnie skacze.
Zmyka więc przez pola, gdy psa zobaczy. ZAJĄC

Słuchy ma długie, a skoki rącze.
Dobrym biegaczem jest naszZAJĄCZEK

W ZOO podziwiam ją z daleka,

lecz gdy przez jezdnię przejść chcę – czekam,

aż ją odnajdę, by właśnie po niej

- przejść i się znaleźć po drugiej stronie. ZEBRA

 

Nie chodzą, lecz skaczą, nad stawem mieszkają.
Gdy wieczór zapadnie na głosy śpiewają. ŻABY

Skaczą po łące, pływają w wodzie,
żyją z bocianem w ciągłej niezgodzie. ŻABY

Zęby z jadem mam nie od parady.

Niech nikt nie szuka ze mną zwady,

nie krzywdzę tego, kto mnie omija,

zgadnij - kto ja jestem? ŻMIJA
 

Ma najdłuższą w świecie szyję i w Afryce ciepłej żyje,

wyższa, niż najwyższa szafa: brązowo – żółtaŻYRAFA



Kto to: czarne, wąsate, w futrze zimą i latem.
Lubią mroźną pogodę, łowią ryby pod lodem. FOKI

Mieszka w ZOO zwierzak duży, chyba z tysiąc kilo waży.
Paszczą kłapie niby bramą i wciąż nudzi się tak samo. HIPOPOTAM

Choć ma wielką torbę, nie jest listonoszem.
W swej torbie na brzuchu własne dzieci nosi. KANGUR

Jest królem, lecz nie w koronie,
ma grzywę, choć nie jest koniem. LEW

Płowa grzywa z karku spływa, dumna mina, groźna brew.
Jak to zwierzę się nazywa? To jest LEW

Gdy zobaczysz ją w ZOO robi Ci się wesoło.
Skacze, broi, miny stroi, ludzi wcale się nie boi. MAŁPA

Jeśli mnie ktoś o to spyta, powiem krótko: ma kopyta,
Lecz daleko mu do konia, choć sierść szaranie ze słonia!
I zająca też nie wzruszy: Żaden krewniakchoć te uszy...
Że uparty nie nadmieniam... Wiecie z kim mam do czynienia? OSIOŁ

Skrzydłem machnie kolorowym, zrzuci Ci kapelusz z głowy,
czasem siada na ramieniu, wszystkich woła po imieniu.
Wrzeszczy, że aż boli głowa i nie daje dojść do słowa.
Potem wraca do swej klatki, woła zza błyszczącej kratki:
Gdzie mój obiad?! Gdzie obsługa?!
Wiesz już kto to? To…PAPUGA

Chociaż zawsze trąbę nosi, nikt o koncert go nie prosi. SŁOŃ

Każdego ZOO jest ozdobą.

Choć nie gra w orkiestrze trąbę nosi z sobą. SŁOŃ

Trąbę z sobą nosi, a nie jest trębaczem.
Gdy pójdę do ZOO ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin