Scenariusze ustawień i sesji EFT.doc

(185 KB) Pobierz
Wszystkie artykuły zakładają, że czytelnik posiada praktyczną znajomość metody EFT

Wszystkie artykuły zakładają, że czytelnik posiada praktyczną znajomość metody EFT.

Źródła: www.emofree.com, www.AtmaJoga.pl 

 

 

 

Jak uwolnić się od odwlekania za pomocą EFT

Carol Look

Tłumaczenie: Marek Białach

 

 

 

 

 

 

Odwlekanie spraw jest powszechnym zachowaniem, którego używamy by sabotować siebie. Nigdy nieukończone projekty, podsumowanie pracy ciągle jest w trakcie, nasza strona internetowa zrobiona do połowy - nigdy nie poruszamy się naprzód. To niewiarygodnie frustrujące i często zagadkowe, gdyż odwlekające postępowanie okazuje się sprzeczne z tym, co świadomie chcemy i deklarujemy innym jako nasze pragnienia (lepsza praca, uaktualniona strona internetowa, więcej klientów, nowy związek, itd.).

 

Często myślę, że do odwlekania podchodzi się ze złej strony. Czasami trenerzy i doradcy zachęcają tych, którzy się ociągają, by o tym opowiedzieli. Udzielają im wskazówek o lepszym zarządzaniu czasem lub doradzają klientowi wypisanie listy za i przeciw. Niestety, pierwotne problemy, konflikty i uczucia są praktycznie ignorowane.

 

Co, jeśli traktowałeś odwlekanie bardziej jako tymczasowe rozwiązanie niż problem?

 

Uważam, co potwierdza moja szpitalna praktyka i warsztaty, że nikt nie odwleka spraw, jeśli nie ma istotnych powodów, aby tak robić!

Innymi słowy, istnieje oczywista, choć prawdopodobnie dotąd niezauważona, korzyść w odwlekaniu.

 

Ogólnie, zaobserwowałam 3 główne powody odwlekania przez moich klientów:

 

(1) Są rozzłoszczeni lub żywią urazę w stosunku do autorytetów,

 

(2) Odwlekanie jest ogromnie opłacalne utrzymując osobę

w poczuciu bezpieczeństwa i poza zasięgiem cudzej krytyki.

 

(3) Odwlekanie jest społecznie akceptowaną lub "słuszną" formą buntu.

 

Zastosuję kilka rund opukiwania EFT dla każdego z tych scenariuszy.

 

 

(1) Złość/Uraza w stosunku do autorytetów

 

Pomyśl o jakimś autorytecie w stosunku do którego odczuwasz złość. Może to być rodzić, nauczyciel, terapeuta, trener, osoba duchowa lub ktokolwiek, kto był w stosunku do Ciebie na pozycji przywódcy. Jak silną czujesz złość w stosunku do niego lub niej w skali od 0 do 10 kiedy myślisz o czymś negatywnym lub krytycznym, co ci powiedział lub o czymś co zrobił, a co ty postrzegasz za niesprawiedliwe? (Oczywiście, wybierz kogoś, kto przywołuje w Tobie obciążające emocje).

Kiedy jesteśmy proszeni przez innych lub czujemy, że musimy dokończyć coś z powodu postawionych sobie wcześniej celów, często wykorzystujemy nasze uczucia dotyczące jednego z tych przeszłych wydarzeń jako pretekstu do zwlekania.

 

Ustawienie z punktem karate:

Pomimo, że jestem zły na niego za robienie rzeczy, które nie były w porządku,

to głęboko i całkowicie kocham i akceptuję siebie…

Pomimo, że czuję się urażony i zły na niego za niesprawiedliwe postępowanie,

kiedy był szefem, to akceptuję to kim jestem i jak się z tym czuję…

Pomimo, że nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo byłem wściekły na tę osobę,

to akceptuję to kim jestem i jak się z tym wszystkim czuję.

 

Brwi: Jestem zły na niego za niesprawiedliwe postępowanie.

Bok oka: Czuję złość z powodu bycia kontrolowanym.

Pod okiem: Mam urazę do tego szefa (trenera, nauczyciela, doradcy).

Pod nosem: Nie mam pojęcia jak doprowadziłem się do takiej złości.

Broda: To było takie niesprawiedliwe!

Obojczyki: Czuję się urażony przez autorytety.

Pod pachą: Wciąż czuję na nich złość, a ociąganie się jest słuszne.

Głowa: Wciąż jestem zły na ten autorytet.

 

Brwi: Wciąż jestem zły, lecz widzę już jasno.

Bok oka: Chcę złagodzić trochę tę złość.

Pod okiem: To nadal jest niesprawiedliwe.

Pod nosem: Jestem ciekaw dlaczego tak się na mnie wyżywano…

Broda: Sabotowałem siebie, aby się na nim odegrać…

Obojczyki: Uświadamiam sobie jak się wtedy czułem i jak czuję się teraz.

Pod pachą: Jestem gotowy by skończyć z tym zmaganiem.

Głowa: Nie mam już potrzeby podtrzymywania dłużej tego konfliktu.

 

Zmierz w jakim stopniu obciążają Cię jeszcze emocje z tamtego wydarzenia w skali od 0 do 10, aby sprawdzić czy zmniejszyły się podczas tego opukiwania. Następnie kontynuuj opukiwanie złości i urazy dotyczące tamtego wydarzenia bądź autorytetu, aż do momentu kiedy pierwotne zdarzenie przestanie mieć na Ciebie emocjonalny wpływ.

 

 

(2) Poczucie bezpieczeństwa przed krytyką

 

Jeśli spytasz siebie "Jakie są minusy dokończenia tego projektu, ukończenia podsumowania, wysłania listu…" bez wątpienia znajdziesz "dobry powód" do odwlekania. Pamiętaj, że patrzymy na zwłokę jako rozwiązanie jakiegoś problemu, zamiast widzieć w tym problem sam w sobie.

 

- Czy zwlekanie pomaga Ci pozostawać z dala od bycia na widoku?

- Czy chroni Cię przed krytyką lub osądem?

- Czy utrzymuje Cię na pozycji grającego drugie skrzypce?

- Czy chroni Cię przed wybiciem się i byciem zauważonym?

 

Oceń jak bardzo bałbyś się, gdybyś ukończył swój projekt i naprawdę wysłał go lub dał współpracownikowi do ocenienia. Jak bardzo przestraszony/ bezbronny/ zdenerwowany byłbyś w skali od 0-10?

 

Zastanów się, co takiego wydarzyło się, kiedy ostatnim razem ukończyłeś swój projekt i udostępniłeś go komuś do oceny. Gwarantuję, że kiedy pomyślisz o tym przeszłym zdarzeniu, to wciąż będziesz miał jakieś poczucie zranienia, upokorzenia, odrzucenia. Oceń intensywność tego (oraz emocji jakie masz wobec tego co powiedzieli o Tobie lub twoim projekcie) w skali od 0-10, a następnie opukaj to używając następujących sformułowań:

 

Ustawienie z punktem karate:

Pomimo, że prawdą jest że boję się oceny, gdy ukończę ten projekt,

to akceptuję to kim jestem i jak się czuję…

Pomimo, że jestem przekonany, że skrytykują mnie tak jak poprzednim razem,

to głęboko i całkowicie kocham i akceptuję siebie…

Pomimo, że boję się bycia na widoku i wystawienia się przed nimi,

i nigdy nie zapomnę jak czułem się ostatnim razem,

to akceptuję to kim jestem i jak się czuję.

 

Brwi: Boję się ukończyć, bo wiem, że mnie skrytykują.

Bok oka: Nie chcę ukończyć tego projektu, bo nie będę bezpieczny.

Pod okiem: Czuję się bezpieczniej, gdy odwlekam.

Pod nosem: Nie chcę się wystawić na ich krytykę tak jak ostatnim razem.

Broda: Pamiętam to uczucie i nie chcę tego ponownie przeżyć.

Obojczyki: Lepiej jest pozostać bezpiecznym i niewidocznym.

Pod pachą: Nie chcę zostać zauważonym.

Głowa: Boję się bycia skrytykowanym, więc zamierzam zwlekać.

 

Brwi: Wciąż zwlekam z ważnych powodów.

Bok oka: Nie chcę się narażać.

Pod okiem: Nic dziwnego, że nie ukończę tego projektu.

Pod nosem: Co jeśli im się nie spodoba?

Broda: Co jeśli im się nie spodobam?

Obojczyki: Co jeśli odkryją, że jestem do niczego?

Pod pachą: Nie jestem gotowy na ocenę.

Głowa: Czuję się lepiej blokując się.

 

Oceń ponownie poziom swoich emocji, by sprawdzić czy zmalały i opukuj bardziej szczegółowe wydarzenia związane z nimi. Kontynuuj opukiwanie i uwolnij się od ostatniego zdarzenia (które wydarzyło się ostatnim razem), a także od lęku, który pojawia się, gdy wyobrażasz sobie siebie kończącego właśnie projekt.

 

 

(3) Wyrażanie Swojego Wewnętrznego BUNTOWNIKA

 

Moją ulubioną techniką oczyszczania odwlekania jest zwrócenie się do wewnętrznego buntownika, który przejawia się poprzez NIE robienie czegoś. Jeśli bunt jest silny to musisz zwrócić się ku poszczególnym wydarzeniom i sytuacjom, w których czułeś bezsilność. To zniszczy lub zneutralizuje Twoje "słuszne powody" ukrywające się za Twoim odwlekającym zachowaniem.

 

Pomyśl o chwilach, w których rozkazywano Ci lub mówiono co masz robić, a Ty czułeś się bezsilny. Oceń intensywność obciążeń związanych z danym wspomnieniem w skali od 0-10.

 

Ustawienie z punktem karate:

Pomimo, że robi mi się niedobrze i czuję się zmęczony sytuacją,

w której mówią mi co mam robić, to głęboko i całkowicie kocham i akceptuję siebie…

Pomimo, że odmawiam zrobienia tego według twoich wskazówek,

to akceptuję to kim jestem i jak się czuję…

Pomimo, że muszę się buntować by poczuć się ponownie silnym,

to głęboko i całkowicie kocham i akceptuję to kim jestem i jak się czuję.

 

Brwi: Przestań mówić mi co mam robić.

Bok oka: Nie chcę tego robić tak jak ty chcesz.

Pod okiem: Czuję się urażony, więc zostaw mnie w spokoju.

Pod nosem: Odmawiam robienia tego tak jak ty chcesz.

Broda: Odmawiam dotrzymania terminu.

Obojczyki: Nie zrobię tego na czas.

Pod pachą: Zostaw mnie w spokoju.

Głowa: Odmawiam zrobienia tego co muszę.

 

Brwi: Wciąż nie chcę robić tego co powinienem zrobić.

Bok oka: Czuję jakbym się buntował przeciw wszystkim.

Pod okiem: Nie każ mi robić tego według zasad.

Pod nosem: Jestem zmęczony graniem według zasad.

Broda: Chcę się buntować i czuć się silnym.

Obojczyki: Daję sobie prawo do buntowania się do woli.

Pod pachą: Mógłbym znaleźć nowe sposoby buntowania się bez ranienia siebie.

Głowa: Chcę rozważyć odnalezienie nowych pomysłowych sposobów buntowania się bez ociągania się w moim życiu.

 

Sprawdź czy intensywność emocji zmalała i kontynuuj opukiwanie konkretnych wydarzeń lub wspomnień.

 

Kontynuuj, używając więcej wyrażeń, które przekonają Cię do odnalezienia nowych sposobów buntowania się, tak byś nie zagrażał tej wewnętrznej potrzebie. Pamiętaj, że kiedy się buntujesz, wychodzisz naprzeciw energetycznej i emocjonalnej potrzebie, nawet jeśli sądzisz że to głupie albo że przyniesie odwrotny efekt.

 

Brwi: Mogę się ociągać i buntować kiedy tylko zechcę!

Bok oka: Wybieram bycie wydajnym w tej chwili.

Pod okiem: Mogę powrócić do swojego buntowniczego zachowania kiedy tylko zechcę.

Pod nosem: Mam całkowitą kontrolę nad swoim zachowaniem.

Broda: Czuję się gotowy wystąpić z tym projektem.

Obojczyki: To zależy ode mnie, kiedy zmienię zdanie.

Pod pachą: Jestem gotowy wystąpić i zapowiada się to dobrze.

Głowa: Czuję ulgę, że odzyskałem swoją siłę.

 

Brwi: Wciąż chce mi się czasami ociągać.

Bok oka: Odzyskuję swoją siłę.

Pod okiem: Mogę się buntować kiedy tylko zapragnę.

Pod nosem: Wybieram w to miejsce robienie postępów.

Broda: Będę się buntował na nowe efektywne sposoby.

Obojczyki: Doceniam to kim jestem i jak doszedłem do tego miejsca.

Pod pachą: Kocham to co robię i chcę iść do przodu.

Głowa: Doceniam to kim jestem i wszystkie problemy, które rozwiązałem.

 

Szczególnie polecam wielokrotne opukiwanie tych rund i obserwowanie jak wzrasta Twoja efektywność. Rozpoznaj inne konkretne wydarzenia, które są zapłonem Twojej bezsilności i potrzeby buntu, i rozgrom je po kolei.

 

 

Pierwsze duże pieniądze

Marek Białach

 

 

                           

 

 

Pewna osoba obiecała mi, że zrobi coś, co było dla mnie ważne. Jednak nie dotrzymała obietnicy, co wywołało we mnie złość. Aby ta emocja nie męczyła mnie postanowiłem sobie szybko to wypukać :)

 

Zrobiłem Procedurę EFT na tę złość i pojawił się smutek, że tak mnie potraktowała. Uwolniłem go też w jednej procedurze i nic więcej nie poczułem związku z tą sytuacją. Jednak zaciekawiły mnie przyczyny, dlaczego ona tak postąpiła. Zrobiłem Ustawienie w formie:

 

Pomimo, że z jakiś powodów ta osoba nie zrobiła dla mnie tego, co mi obiecała, to i tak głęboko i całkowicie kocham i akceptuję siebie wraz z tymi powodami.

 

1 runda: Te powody, że ta osoba nie zrobiła dla mnie tego, co mi obiecała.

Procedura Gama

2 runda: Te powody, że ta osoba nie zrobiła dla mnie tego, co mi obiecała.

3 runda: Uwalniam się od powodów, przez które ta osoba nie zrobiła dla mnie tego, co mi obiecała.

 

Nic nie poczułem, tylko pomyślałem, że pewnie któryś z rodziców coś mi obiecał zrobić albo kupić i nie zrobił tego. Nie kojarzyłem żadnego takiego wydarzenia, więc zrobiłem w "ciemno" procedurę EFT z ogólnym ustawieniem, które powtórzyłem kilka razy:

 

Nawet jeśli było mi smutno i przykro, gdy mama nie zrobiła dla mnie czegoś co mi obiecała, to i tak głęboko i całkowicie kocham i akceptuję siebie wraz z tym smutkiem i przykrością.

 

1 runda:

Ten smutek i przykrość, gdy mama nie zrobiła dla mnie czegoś co mi obiecała.

Procedura Gama

2 runda:

Ten smutek i przykrość, gdy mama nie zrobiła dla mnie czegoś co mi obiecała.

3 runda: Uwalniam się od tego smutku i przykrości,

gdy mama nie zrobiła dla mnie czegoś co mi obiecała.

 

Zareagowałem napięciem na czole już podczas mówienia Ustawienia, więc to był znak, że coś takiego wydarzyło się u mnie w dzieciństwie. Powtórzyłem jeszcze raz całą Procedurę EFT, ale tym nic już nie poczułem. Ale dla pewności zrobiłem ją trzeci raz i... jak tylko skończyłem olśniło mnie, że rodzice nie dali mi obiecanych pieniędzy, które dostałem od rodziny podczas komunii! Warto było nie poddawać się i drążyć temat dalej :)

 

Ułożyłem Ustawienie na emocje, które lekko poczułem związku z tamtym wydarzeniem:

 

Pomimo, że czułem smutek i rozczarowanie, gdy rodzice nie dali mi obiecanych pieniędzy, które dostałem na komunię, to i tak głęboko i całkowicie kocham i akceptuję siebie wraz z tym smutkiem i rozczarowaniem.

 

1 runda: Ten smutek i rozczarowanie, gdy rodzice nie dali mi obiecanych pieniędzy, które dostałem na komunię.

Procedura Gama

2 runda: Ten smutek i rozczarowanie, gdy rodzice nie dali mi obiecanych pieniędzy, które dostałem na komunię.

3 runda: Uwalniam się od tego smutku i rozczarowania, gdy rodzice nie dali mi obiecanych pieniędzy, które dostałem na komunię.

 

Podczas robienia Ustawienia kilka razy zabolała mnie krawędź dłoni a zaraz po tym pojawiało się napięcie na czole. Podczas opukiwania punktów wyraźnie poczułem jak te emocje uwalniają się. Musiałem jeszcze dwa razy powtórzyć całą Procedurę EFT zmodyfikowaną na 'pozostałość emocji' aby wszystko się uwolniło. Pod koniec zaczęła się ujawniać stłumiona złość na rodziców za to. Zaczęło mi się dokładniej przypominać tamto wydarzenie. Przypomniało mi się jak miałem w ręku grubą kopertę pieniędzy i chodziłem z nią po domu. Cieszyłem się, że kupię sobie za to rower i komputer. W pewnym momencie rodzice zaproponowali, abym dał im te pieniądze na przechowanie, aby nie zginęły gdzieś podczas mojej zabawy. Jednak później, po komunii, gdy chciałem je z powrotem, to powiedzieli, że te pieniądze są im potrzebne i mi ich nie oddali. To wywołało we mnie złość, że mnie oszukali, i to dwa razy, bo przed komunią było powiedziane, że za te pieniądze będę mógł sobie kupić co zechcę.

 

Pomimo, że czułem wtedy złość na rodziców, że mnie oszukali i nie oddali mi moich pieniędzy z komunii, to i tak głęboko i całkowicie kocham i akceptuję siebie wraz z tą złością.

 

1 runda: Ta złość na rodziców, że mnie wtedy oszukali i nie oddali mi moich pieniędzy z komunii.

Procedura Gama

2 runda: Ta złość na rodziców, że mnie wtedy oszukali i nie oddali mi moich pieniędzy z komunii.

3 runda (na przemian co punkt):

Uwalniam się od tej złości na rodziców, że mnie wtedy oszukali i nie oddali mi moich pieniędzy z komunii, /

i przebaczam rodzicom, że mnie wtedy oszukali i nie oddali mi moich pieniędzy z komunii.

 

Emocja była tak silna, że czoło strasznie mi się napięło i nie odpuściło to napięcie po 10 ustawieniach, co zwykle następowało u mnie po takiej ilości powtórzeń. Zacząłem jednak opukiwać punkty i od razu twarz bardzo mi stwardniała i zmiękła dopiero, gdy doszedłem do opukiwania punktu na brodzie. Powtórzyłem całą Procedurę EFT zmodyfikowaną na "pozostałość złości" i podobnie podczas robienia ustawienia czoło mi się napięło, ale po czterech powtórzeniach poluzowało się. Zrobiłem rundy opukiwania, ale nie było już szczególnych reakcji na twarzy. Jeszcze raz powtórzyłem całą Procedurę, aby mieć pewność, że złość została całkowicie uwolniona.

 

Po uwolnieniu się od tych emocji zaczęło mi się przypominać jak ten schemat emocjonalny z komunii odtwarzał mi się w mojej "karierze" zawodowej, gdy miałem szansę dostać albo zarobić duże pieniądze. Najpierw pojawiała się radość i plany co sobie za to kupię. Nadzieja dodawała mi skrzydeł. Niestety nic z tego nie wychodziło, przez co byłem zły. Pojawiał się znany mi smutek i rozczarowanie, bo przecież wszystko wskazywało, że się uda. Wyraźnie funkcjonowało u mnie przekonanie, że i tak nie będę miał dużych ilości pieniędzy.

 

Przyszła kolej, aby definitywnie rozprawić się z tym przekonaniem:

 

Pomimo, że jestem przekonany, że i tak nie będę miał dużych ilości pieniędzy, bo wtedy rodzice zabrali mi moje pieniądze, które dostałem na komunię, to i tak głęboko i całkowicie kocham i akceptuję siebie wraz z tym przekonaniem. (10 razy)

 

1 runda (na przemian):

To przekonanie, że i tak nie będę miał dużych ilości pieniędzy, /

bo wtedy rodzice zabrali mi moje pieniądze, które dostałem na komunię.

Procedura Gama

2 runda (na przemian):

To przekonanie, że i tak nie będę miał dużych ilości pieniędzy, /

bo wtedy rodzice mi zabrali moje pieniądze, które dostałem na komunię.

3 runda (na przemian):

Uwalniam się od tego przekonania, że i tak nie będę miał dużych ilości pieniędzy, /

bo zasługuję, aby dostawać od innych ludzi duże ilości pieniędzy.

 

Zrobiłem trzy razy powyższą Procedurę, aż zrobiło mi się "jaśniej" w umyśle. To był znak, że to przekonanie odpuściło mi całkowicie. Jednak przy ostatnim mówieniu ustawienia kilka razy mi się pomyliło i powiedziałem, że "jestem przekonany, że nie zasługuję, aby dostawać od innych ludzi dużych ilości pieniędzy". Ewidentnie z podświadomości wyszło kolejne przekonanie powstałe od tego wydarzenia z komunią.

 

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin