63_grudzień_2006.pdf

SPIS TREŚCI

Czas na trzecią rajdową ligę

Grzegorz Krajewski

Redaktor Naczelny

Kilkunastu zawodników zostało ukaranych za

udział w „Kryterium Kamionki” (szczegóły str. 8).

Trzymiesięczne zawieszenie licencji tuż przed

zimową kanikułą trudno uznać za dotkliwą karę,

ale w ten sposób PZM wyraźnie pogroził palcem

tym, którzy biorą udział w„nielegalnych” imprezach

rajdowych, organizowanych bez patronatu federacji.

„Nielegalnych” celowo napisałem w cudzysłowie,

bo tak naprawdę „Kamionki” są nielegalne jedynie

z punktu widzenia PZM. Posiadając wszelkie

niezbędne zezwolenia, zgodę policji, organizatorzy

prawa nie łamią. Co najwyżej przełamują monopol

oicjalnych struktur.

Nie potępiam w czambuł„przywódczej” roli PZM.

Tak jak jedne przepisy regulują wprowadzanie do

aptek nowych leków, tak inne powinny regulować

rozgrywanie rajdów. W końcu to nie biegi przełajo-

we, a sport o podwyższonym ryzyku. Można sobie

i innym zrobić krzywdę. Jakaś instytucja powinna

nad tym wszystkim czuwać. Sęk w tym, że powinna

także działać. Udział w rajdowych mistrzostwach

Polski to zabawa dla bardzo bogatych, w Pucharze

PZM dla bogatych. Tym, których stać jedynie na

starą rajdówkę z drugiej ręki i zalanie baku do

pełna, pozostają KJS-y. Kto się w nich ścigał, wie, że

z czasem zdzieranie opon wokół pachołków zaczyna

się nudzić. Co wtedy? Szukamy sponsora na Puchar

PZM (bez rodziny z biznesem zwykle bez szans) albo

chowamy kask głęboko do szafy.

Właśnie w tę niszę uderzył Andrzej Dobosz. Rano

- zapisy, BK i zapoznanie z trasą, później trzykrotne

ściganie na prawdziwym odcinku specjalnym

(łącznie ok. 20 km), po południu rozdanie nagród i

wracamy do domu. Jednym słowem dużo zabawy

za pieniądze, które nie pokryłyby nawet połowy wpi-

sowego do rundy PPZM.„Kryterium Kamionki”, poza

niskim kosztem uczestnictwa, ma także atut kom-

paktowego formatu. Kto nie mieszka daleko, temu

całe zawody zabiorą jeden dzień. Runda Pucharu

PZM, choć z pozoru jednodniowa, tak naprawdę

– z całą formalną otoczką – trwa przynajmniej trzy

dni. Nie każdy amator może sobie pozwolić na takie

mini-wakacje kilka razy do roku.

Może więc zamiast karać uczestników „Kryterium”,

lepiej przyglądnąć się tym zawodom z bliska. Takich

jednodniowych„rallysprintów” zdecydowanie brakuje.

Podobne imprezy powinny być organizowane przez

automobilkluby (pod patronatem PZM, z zachowa-

niem wszelkich norm bezpieczeństwa) w całym kraju.

Rosnąca frekwencja na „Kamionkach” potwierdza, że

chętnych do startu na pewno by nie zabrakło.

Galeria WRC Mikko Hirvonen / Jarmo Lehtinen

Ford Focus WRC | Rajd Australii 2006

Toyota Celica Piękna skandalistka.

Historia trzech ewolucji słynnej japońskiej rajdówki.

ROZMAITOŚCI

Z kraju...

Kolejne kary za udział w „Kryterium Kamionki”.

Rozmowa: Jarek i Maciej Baranowie

Dlaczego nigdy razem nie wsiądą do rajdówki…

TECHNIKA

... i ze świata

Rajd Polski w mistrzostwach świata? To wcale nie jest pewne.

Słynni rajdowi sponsorzy Dwadzieścia logo,

które znacie z oesów, a nie znacie z życia codziennego.

Zbieżność i kąt pochylenia kół...

...czyli tajniki ustawiania geometrii w rajdowym samochodzie.

Puchar PZM kontra wyścigi górskie

Porównujemy koszty startów.

IMPREZY

VARIA

Rajd Australii Pierwsze zwycięstwo Hirvonena,

Loeb zdobywa tytuł... przed komputerem.

Regionalny Przegląd irm

Ubezpieczenie rajdowego samochodu

Z pozoru prosta sprawa. W praktyce droga przez mękę.

Giełda sprzętu rajdowego

Rajd Antibes

Stracone szanse. Michał Sołowow nie został wicemistrzem Europy.

Strefa Zgniotu

UWAGA !!!

64 numer WRC

ukaże się

w piątek 15 grudnia

Wydanie 63 [grudzień]

17 listopada 2006

Redakcja: ul. Kochanowskiego 16/13, 40-035 Katowice,

tel./fax (032) 251-70-86

Internet: www.wrc.net.pl

Redaktor Naczelny:

Grzegorz Krajewski, e-mail: krajewski@wrc.net.pl

Z-ca Red. Naczelnego:

Wojciech Garbarz, e-mail: garbarz@wrc.net.pl

Zespół: Renata Niezbecka, Łukasz Kański-Chmielewski,

Kuba Kozal, Jarema Szandar

Współpraca: Grzegorz Chmielewski, Jan Chmielewski, Tomasz

Czopik, Martin Holmes, Dominik Kalamus, Marcin Kaliszka,

Grzegorz Kozera, Jędrzej Łukowski, Jacek Mazur, Michał

Niezbecki, Łukasz Szewczyk, Jarosław Zagórny

Biuro Reklamy: www.reklama.wrc.net.pl

Prenumerata: www.prenumerata.wrc.net.pl

Realizacja edytorska:

Agencja Reklamowa Jarema Szandar, www.as.net.pl

Korekta: Anna Kania

Druk: Poligraia S.A. Wydawca: WRC Sp. z o.o.

Zdjęcie główne na okładce: McKlein

Czopik odpowiada

„Chciałem zapytać, jakie Pana zdaniem auto byłoby odpowiednie

do początku startów KJS i być może w późniejszym czasie PZM?”

SAMOCHODY

ŚWIAT RAJDÓW

Peugeot 207 Super 2000 Rajdówka za milion złotych.

Rozmowa: Leszek Kuzaj „Był taki plan,

że ostatni sezon miał być pożegnalnym w Polsce. Ale…”

Mikko Hirvonen

Mówiono o nim “jeżdżące pieniądze”. Do czasu.

Peugeot 207 THP 150 KM z silnika 1.6.

Fiat Ritmo 130 TC Abarth

Z ziemi włoskiej do... wyścigów górskich.

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń i reklam

Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Choć Rajd Australii z bazą w Perth to jedna z najlepiej

zorganizowanych rund mistrzostw świata, w tym roku zawody odbyły się po raz ostatni.

Prawdopodobnie za dwa lata powrócą do kalendarza, ale kibice nie będą już oglądać

przejazdów przez słynne hopy i waterspalsh w lesie Bannister. Rajd zostanie bowiem prze-

niesiony na wschodnie wybrzeże do stanu Queensland, a jego nową bazą będzie Brisbane.

relacja z Rajdu Australii: str. 16

fot. McKlein

ROZMAITOŚCI

PZM kontra Andrzej Dobosz

Kolejne kary

Z g o d n i e z wc ze ś n i e j -

s z y m i z a p o w i e d z i a m i

Główna Komisja Sportów

Samochodowych PZM zajęła

się sprawami zawodników

startujących w nielegalnych,

z punktu widzenia federacji,

imprezach. GKSS wezwał

na swoje posiedzenie 18

rajdowców. Za udział w

„Kr yterium Kamionki” na

trzy miesiące stracili licencje

kierowcy i piloci, znani głów-

nie z Pucharu PZM - m.in.

Paweł Danys, Beata Balcerak,

Aleksander Jaroszewicz,

Rafał Fiołek, Paweł Ferdek,

Gr zegor z Kostk a, M arek

Głąb, Andrzej Hercuń, Paweł

Ruszel. Do trzech miesięcy

skrócono kary dla Grzegorza

Siekluckiego, Bartosza Folty-

nowicza, Krzysztofa Tercjaka

i Bartłomieja Czekańskiego.

Kilku zawodników (m.in. Łu-

kasz Szterleja, Łukasz Baron,

Marek Kuźnik) nie stawiło się

na wezwanie – komisja czeka

na ich wyjaśnienia. - Dopiero

wróciłem do kraju, więc nie

miałem możliwości się stawić

– powiedział„WRC” Szterleja.

– Odpowiem na pismo PZM

i może coś się uda wyjaśnić.

Jeśli zawodnicy nie stawią

się na ponowne wezwanie

lub nie uzasadnią swojej

nieobecności, GKSS może

zawiesić im licencje na rok:

- Za arogancję i lekceważenie

komisji kary będą surowsze

– zapowiedział Janusz Szer-

la, członek GKSS.

Nałożone sankcje budzą

wiele emocji, Szerla jest

jednak stanowczy: - Przepisy

są jasne, pewne zasady mu-

szą obowiązywać! Wszyscy

wiemy, jak wyglądają te im-

prezy, jak są zabezpieczone

i czas już z tym skończ yć!

Nasz rozmówca podkreślił

jednak, że kar y są wręcz

symboliczne, bo w ciągu

najbliższych trzech miesięcy

jest tylko jedna impreza

(Rajd Barbórki).

Andrzej Dobosz, organi-

zator „Kryterium Kamionki”,

nie ugina się pod naciskami

PZM i jest pewien swoich ra-

cji: - To, co wyprawia komisja,

to bezprawie! Powołują się

na Międzynarodowy Kodeks

S p o r t o w y we d ł u g j a k i e j ś

bzdurnej interpretacji. Nie

zamierzam tego tak zostawić

– chce rozpocząć publiczną

dyskusję nad działaniami

moich kolegów z PZM. Argu-

menty o zabezpieczeniu są

bzdurne – niech lepiej zajmą

się rajdami, które mają ich

logo. Ja za swoją imprezę bio-

rę pełną odpowiedzialność.

„Kamionki” są i będą nadal

o rg a n i zowa n e. Ca ł y c z a s

dzwonią do mnie zawodnicy

i mówią, że będą startować,

choćby PZM wyprawiał nie

wiadomo co.

Na trasie nie zabrakło samochodów zabytkowych

Tylko dla wtajemniczonych

Rajd Żubrów

W sobotę 21 października

po raz czterdziesty rozegrano

R ajd Żubrów. Ś cigano się

na minioesach w okolicach

M a k owa Po d h a l a ń s k i e g o.

Tradycyjnie nie zabrakło sa-

m o c h o d ó w z a b y t k o w y c h

i gości z Włoch. W klasyfi-

kacji generalnej (liczonej z

uwzględnieniem współczyn-

ników wiekowych) zwyciężył

Mieczysław Sochacki w Audi

A3 przed Krystianem Durczo-

kiem (Mitsubishi Lancer Evo

VI ze stajni Zbyszka Steca).

Sobiesław Zasada (Subaru

I m p re z a ) w p e w ny m m o -

mencie pomylił trasę i przez

to u k o ń c z y ł z awo d y j a k o

trzeci. Janusz Szerla rozbił N-

grupowe Subaru pożyczone

od Leszka Kuzaja.

Co ciekawe, impreza odbyła

się bez jakiejkolwiek promocji.

Na stronie organizatora, AK

Krakowskiego, pierwsze in-

formacje ukazały się dopiero

dzień przed startem. Czyżby

„Żubry” miały być imprezą tylko

dla wtajemniczonych?

(kk)

Zasłyszane... Plotki, ploteczki

J e s z c z e n i e p r z y z n a n o

oficjalnie tytułów za sezon

2006, a już huczy o tym, kto i

czym wystartuje w przyszłym

roku. Największe emocje budzi

miejsce w zespole Fiata, który

zapowiada powrót na krajowe

oesy. Za kierownicą Punto

Super 2000 niektórzy widzą

Tomka Kuchara (szczegól-

nie po jego starcie Fiatem w

Rajdzie Śnieżki), a inni Maćka

Lubiaka , widzianego już w

bluzie z logo włoskiej irmy.

Znaki zapytania towarzyszą

zespołowi Peugeot Sport Pol-

ska. Team wystawił na sprzedaż

obie 206-ki S1600, co wzbudzi-

ło spekulacje o sprowadzeniu

do kraju Peugeota 207 Super

2000. Plan alternatywny to po-

zostawienie jednej 206-ki. Kto

Na oesy chciałby powrócić

Paweł Dytko . Kierowca z Nysy

miałby startować w zespole

Lotosu, ale warunkiem tego

byłby budżet umożliwiający

walkę o najwyższe pozycje. Do

Lancerów Evo VIII z jego stajni

bardzo poważnie przymierzają

się Bartek Grzybek i Łukasz

Habaj . Jeśli tylko nie nawalą

sponsorzy – sprawa ponoć

jest klepnięta. Do„ósemki” (ku-

pionej w Czechach) ma także

wsiąść Piotr Meresiński .

Z k o l e i n a „ d z i e w i ąt k ę”

zbudowaną w stajni Andrzeja

Mancina ostrzy sobie zęby

Zbyszek Staniszewsk i . O

b u d że c i e n a p r z ys z ł y ro k

rozmawia także Zbigniew

Gabryś . Alternatywą rajdów

jest drugi sezon w GSMP.

A jak będzie naprawdę?

Zobaczymy…

miałby zasiąść za kierownicą

któregoś z tych aut to wielka

niewiadoma.

P e u g e o t a 2 0 7 S 2 0 0 0

uważnie oglądał we Francji

M ichał S ołowow , ale cz y

zdecyduje się na jego kupno

– tego nie wiadomo. Wszak to

konstrukcja zupełnie nowa,

której nieobce będą „choroby

wieku dziecięcego”.

Nowe Polo S2000 zaprezen-

tował Volkswagen, a na jego

testach był m.in. Grzegorz

G r z yb . Świeżo upieczony

mistrz Słowacji chciałby takim

autem ze stajni Rene Georges

Rally Sport wystartować w

pełnym cyklu RSMP. Ponoć

„Polówka” (choć niekoniecznie

z Grzybem za kierownicą) na

pewno pojawi się w kraju.

(kk)

Czy wiesz, że... Licencje

Licencja FIA jest doku-

mentem niezbędnym do

uczestnictwa we wszystkich

zawodach organizowanych

w oparciu o Międzynarodo-

wy Kodeks Sportowy FIA.

Licencję wydaje macierzysty

ASN (Autorités Spor tives

Nationales). W Polsce jest

nim PZM. Jako macierzysty

uznawany jest ASN kraju,

którego obywatelstwo ma

dany zawodnik . Licencję

można także zdobyć w in-

nym kraju niż własny, ale za

zgodą macierzystego ASN-u.

Za narodowość zawodnika

przyjmuje się kraj, w którym

wydano mu licencję (stąd

niektórzy Polacy mieli przy

nazwisku np. słowacką lub

niemiecką lagę). Posiadacze

licencji wydanej przez PZM są

poddani jurysdykcji tej orga-

nizacji, a także ASN-u kraju, w

którym w danym momencie

startują. Posiadacz licencji

jest zobowiązany do znajo-

mości Międzynarodowego

Kodeksu Sportowego, prze-

pisów FIA i regulaminów

k ra j ow yc h . Z a z ł a m a n i e

któregoś z nich może być

ukarany zgodnie z zapisami

MKS-u. W dokumencie tym

jest m.in. mowa o„zawodach

zabronionych”. Są to imprezy

niezgodne z regulaminami

k rajow ymi lub zasadami

określanymi w kodeksie. Za

udział w nich (jako zawod-

nik, sędzia lub inna osoba

oicjalna) posiadacz licencji

może być ukarany jej zawie-

szeniem lub odebraniem.

(kk)

Pomysł do naśladowania Razem będzie taniej

Sposób na ograniczanie

k o s z t ów z n a l a z ł a g r u p a

rajdowców z Będzina. Paweł

Sławik, Marcin Michalski i

Arkadiusz Dudek zamierzają

w przyszłym roku korzystać

ze wspólnego ser wisu. -

Każdy z nas da jakiś wkład.

Jeden kompresor, inny busa

i tak możemy zebrać porząd-

ny serwis – wyjaśnia Sławik.

- Dzięki temu każdy zaoszczędzi

na jednej rundzie Pucharu PZM

kilkaset złotych. Jeśli pomnożyć

to przez liczbę rajdów, to uzbiera

się konkretna kwota.

Wszyscy trzej kierowcy chcą

w przyszłym roku startować

w klasie A7, ale nie musi to

oznaczać problemu: - Nasza

ekipa będzie licz yć pięciu

mechaników i nawet jeśli

będziemy wjeżdżać na serwis

równocześnie, poradzą sobie.

Będzińska grupa ma nosić

dość or yginalną naz wę:

„Łapserdaki”.

(kk)

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: