{3330}{3414}WIEŃCE POGRZEBOWE {9078}{9147}Dobrze się bawiłe, kochanie? {9147}{9219}Na 100 fajerek,|bank stawiał drinki. {9219}{9297}Było co zabawnego? {9297}{9325}Dopiero będzie. {9325}{9402}Jak policja znajdzie płaszcz|i kapelusz Howarda w strumieniu... {9402}{9460}pistolet na jednej drodze,|a magazynek na innej... {9460}{9525}skradziony samochód nie należšcy do Howarda... {9525}{9591}ani Maize'a, czy Kelly'ego.... {9591}{9679}i nie do Tommy'ego. {9728}{9846}Faktycznie mielicie dobrš zabawę. {10175}{10247}Teddy, zupełnie nie wiem,|o co tu chodzi? {10247}{10302}Czego oni chcš od nas? {10302}{10377}Nie wiem.|Jeszcze nic nie powiedzieli. {10377}{10469}To rutynowa kontrola. {10600}{10627}Dzień dobry, panie oficerze. {10627}{10684}No dalej, kochanie. {10684}{10750}Powiniene pokazać temu miłemu|oficerowi prawo jazdy. {10750}{10802}Nie ma takiej potrzeby. {10802}{10906}Widzielicie czarnego cadillaca,|rocznik 1931... {10906}{10945}z trzema mężczyznami w rodku? {10945}{11011}Czy widzielimy?|Mylę, że tak. {11011}{11094}Na drodze, jakie 3 mile... {11094}{11133}ale był bršzowy... {11133}{11238}i nie cadillac,|ale na pewno było trzech ludzi. {11238}{11319}- Czy tak, kochanie?|- Nie... nikogo nie widzielimy. {11319}{11445}Dziękuję panu.|Przepraszamy za kłopot. {11669}{11741}Kochanie, co za mina. {11741}{11799}Umiechnij się. {11799}{11947}Słuchaj, kotku, kupię ci|do zabawy białš myszkę. {12150}{12272}- Jaki problem?|- Pani prawo jazdy? {12475}{12566}Proszę wysišć|i otworzyć bagażnik. {12566}{12663}Jeli czego szukacie,|to może pomogę? {12663}{12777}Nie, daj mu kluczyki.|Sam pan sobie otwieraj. {12777}{12848}Utrudnia mi pan pracę. {12848}{12905}Mógłbym pomyleć,|że ma pan jaki powód. {12905}{13002}Dalej, przeszukaj pan samochód.|Nas też. {13002}{13111}Myli pan, że oznaka uprawnia|do nękania przyzwoitych ludzi? {13111}{13177}Przeszukiwać, popychać,|zaczepiać kobiety? {13177}{13296}Joe, znaleziono porzuconego cadillaca|milę na zachód na autostradzie. {13296}{13325}Zamiana samochodów? {13325}{13377}Jeszcze nie wiadomo.|Brak ladów. {13377}{13475}- To chyba ten samochód.|- Dobrze. {13475}{13558}Nie mam czasu|zajšć się panem. {13558}{13650}I bardzo tego żałuję. {13740}{13859}Kochanie...|chcesz wpakować nas w kłopoty? {13859}{13915}Nic się nie dzieje. {13915}{14008}Tacy policjanci starajš się|zastraszyć cię samym spojrzeniem. {14008}{14100}Patrzy tak, jakby był|wielkim twardzielem. {14100}{14181}Potem grzmoci cię pałš,|chyba że wczeniej uciekniesz. {14181}{14321}Traktujš ludzi jak złodziei jabłek...|ale ja się tak nie dam. {14321}{14393}Jedmy już. {14984}{15087}Wiesz, skarbie... ci gliniarze|przestraszyli się ciebie. {15087}{15150}Czasami nie słuchasz mnie|zbyt uważnie. {15150}{15243}I nie zwracaj się do mnie jak do dziecka,|pokazujšc jednoczenie swoje wdzięki. {15243}{15380}Georgie, wiesz przecież,|że nie noszę pończoch. {15380}{15437}Lubisz, jak się na ciebie patrzy,|prawda? {15437}{15481}Lubisz być wystrojona. {15481}{15599}Lubisz miękkie rzeczy...|z jedwabiu, satyny... {15599}{15661}futrzany szal na szyi... {15661}{15823}ale pamiętaj, dziecino,|że miękkie też cię może zadusić. {15925}{16008}- Samochód dla Maize'a gotowy?|- Tak. {16008}{16087}Za pół godziny zabierz go|z autostrady. {16087}{16165}O.K.|Benzyny? {16165}{16233}Do pełna. {16321}{16390}Z dzikich gór... {16390}{16462}Złapałe jakiego|wielkiego zwierza? {16462}{16591}Nie, tylko kuguara, George.|Złapałem go w zeszłym miesišcu. {16591}{16643}Jeste w tym mistrzem, co? {16643}{16737}Tak było,|zanim dostałem zakażenia... {16737}{16834}gdy poszarpał mnie tygrys bengalski. {16834}{16937}Tygrys bengalski w butelce. {16937}{17054}Harry, wyglšdasz na faceta,|który pija każde wiństwo. {17054}{17147}Nawet balsam do włosów.|Przynajmniej tak mierdzi. {17147}{17297}Powiedziałem prawdę.|Nieważne, czy w to uwierzysz. {17366}{17498}To będzie 8 galonów.|Dolar szećdziesišt. {17515}{17629}To będzie razem|201 dolarów 60 centów. {17653}{17784}To dolar szećdziesišt.|Reszta dla ciebie. {17784}{17826}A te 200, George. {17826}{17949}Dostaniesz swoje... przy wypłacie,|jak wszyscy inni. {17949}{17985}To nie to samo. {17985}{18046}Jestem tylko pracownikiem,|a nie wspólnikiem. {18046}{18093}Posłuchaj no, ty wielki myliwy. {18093}{18165}Bierz, co ci dajš,|i bšd zadowolony. {18165}{18222}Nacišgać to sobie możesz Flo.|Najwyżej oberwiesz po pysku. {18222}{18322}Spróbujesz, Harry?|Może ci się spodoba. {18322}{18397}Lepszy klaps niż nic. {18397}{18503}Pamiętam hieny w Afryce.|Pokazujš zęby tak, jak wy dwoje. {18503}{18600}Umiechajš się równie parszywie. {18600}{18678}George, chcę się czego napić.|Zostaw go. {18678}{18766}A ty mierdzisz,|jak te parszywe zwierzaki. {18766}{18856}Przynie dwa napoje. {18893}{19045}Albo nie, jeszcze butelki|przesišknš twoim smrodem. {19232}{19334}Chcesz zobaczyć mojš pumę? {19338}{19391}Sam jš złapałe? {19391}{19450}Z niewielkš pomocš. {19450}{19512}Wyobrażam sobie! {19512}{19620}Zobaczmy tego wielkiego kota. {20099}{20163}Nie podchod za blisko,|jest niebezpieczna. {20163}{20241}Nie lubi zapachu człowieka. {20241}{20284}Gdzie jš kupiłe? {20284}{20366}Kupiłem?|Złapałem jš. {20366}{20502}Złapałem, zwišzałem|i rozwišzałem w klatce. {20628}{20728}Wiesz, przed drapieżnikiem|lepiej nie opuszczać wzroku. {20728}{20841}Jeli to zrobisz,|możesz być zgubiony. {20841}{20888}Pewnego razu w Kenii... {20888}{21009}byłem jakie 200 kroków od obozu...|nieuzbrojony. {21009}{21094}Nagle natknšłem się na lwa|z czarnš grzywš... {21094}{21178}Podniósł się|i spojrzał na mnie. {21178}{21231}To było wyjštkowe uczucie. {21231}{21340}On patrzył na mnie,|a ja jemu prosto w oczy. {21340}{21478}Pokazał zęby, raz ryknšł...|odwrócił się i odszedł. {21478}{21580}Harry, ale z ciebie łgarz! {21591}{21679}Skoro tak mówisz... {21679}{21763}to czy potrafisz|spojrzeć jej w oczy? {21763}{21827}Patrzę. {21857}{21979}To znaczy,|gdyby nie była w klatce. {22100}{22146}Zdejmij kłódkę. {22146}{22215}Chcę swoje 200 dolarów, George. {22215}{22275}Szkoda, bo dobrze znasz się|na samochodach. {22275}{22359}Daj mojš forsę, albo zostawię Maize'a|przed posterunkiem policji. {22359}{22517}On jest nerwowy jak ja|i pewnie będzie gadał za dużo. {22572}{22638}Podnie to|i załóż z powrotem kłódkę. {22638}{22724}Jeste na mnie zły, George?|Musiałem to zrobić. {22724}{22771}Bardzo potrzebuję tych pieniędzy. {22771}{22893}Dobrze, że jeste zadowolony.|Dalej! {23269}{23413}Tylko blefowałem, nie wydałbym go.|Wiesz o tym. {23538}{23656}Możesz zatrzymać|te dwa banknoty. {23706}{23828}To tylko zadrapanie.|Dalej, wstawaj! {23997}{24109}I nie zapomnij|zabrać Maize'a. {24668}{24818}NAPAD NA BANK|BANDYCI ZRABOWALI 41 TYSIĘCY DOLARÓW {24992}{25037}Co robisz? {25037}{25137}To amulet.|Chiński bożek. {25203}{25355}- Z czego to jest?|- Z nefrytu... to piękny kamień. {25441}{25615}- Lubisz piękne rzeczy, Howardzie?|- A sš inne na tym wiecie? {25621}{25711}Zostaw go w spokoju. {26163}{26240}- Wszyscy już sš?|- Z wyjštkiem Fandango. {26240}{26326}- Masz te częci?|- Tak, ale powinienem był je utopić. {26326}{26430}Napędziły mi strachu.|Zatrzymała mnie policja. {26430}{26482}Gdyby mnie przeszukali,|wszyscy bymy wpadli. {26482}{26550}Ty by wpadł,|nie sšdzisz? {26550}{26608}Jaki jest sens|zatrzymywania tych częci? {26608}{26698}Każda częć ma swoje oznaczenie. {26698}{26860}I sš trudne do zdobycia.|A tak wcišż mam swój arsenał. {27174}{27268}- Szybko!|- 2 minuty 38 sekund. {27268}{27412}Z zawišzanymi oczami|tylko dwie sekundy dłużej. {27469}{27627}Mój ukochany przedkłada automat|nad inny rodzaj broni. {27651}{27779}Machine-Gun Kelly|to mój ukochany... {27835}{27921}najlepszy strzelec na wiecie. {27921}{27969}Co w tym miesznego? {27969}{28013}Tak sobie pomylałem... {28013}{28111}Machine-Gun Kelly to przydomek|trudny do wymówienia. {28111}{28162}Powinno być co krótszego. {28162}{28240}Na przykład... {28581}{28657}Patrzycie na mnie|jak przestraszone kurczaki. {28657}{28733}Ten na drodze to jaki nacišgacz.|Powinienem był go zastrzelić. {28733}{28771}Kto cię zatrzymywał? {28771}{28848}Policjant na rowerze.|Nic nie wiedział. {28848}{28948}Był bardzo uprzejmy i ciekawski.|Porozmawialimy chwilę o samochodach. {28948}{29026}Był zamiłowanym mechanikiem.|Co o tym sšdzisz? {29026}{29100}Sprawdziła? {29120}{29179}36 tysięcy. {29179}{29276}Nikt nie da mi drinka.|Zupełnie zaschło mi w gardle. {29276}{29343}Przynie gazetę. {29343}{29401}Na stoliku jest burbon.. {29401}{29507}Burbon?|Nie ma czego słabszego? {29507}{29561}Mamy burbon.|Chcesz go, czy nie? {29561}{29658}- Nie, dziękuję.|- Lepiej się napij. {29658}{29740}Jeli nalegasz...|troszkę z wodš. {29740}{29815}Umartwianie ciała służy duszy. {29815}{29856}Naleję mu. {29856}{29935}- Przeczytaj to!|- Wszystko poszło gładko, co? {29935}{30029}Tutaj, czytaj na głos. {30042}{30170}Dzi rano na Bank Libański|napadło dwóch bandytów uzbrojonych... {30170}{30238}w amerykańskie pistolety maszynowe... {30238}{30295}i skradli 41 tysięcy dolarów. {30295}{30406}Bandyci nie przejęli się|ochronš banku... {30406}{30436}Dawaj wszystko. {30436}{30551}O co chodzi?|Nawet nie otworzyłem torby. {30551}{30640}- Lepiej bšd miły, Fanny.|- Nie nazywaj mnie Fanny. {30640}{30713}Nic nie wiem.|Może gazety przesadzajš... {30713}{30831}albo kasjer wycišł|jaki numer... {30850}{30900}Może naprawdę|nie ma tych pieniędzy. {30900}{31066}Im mniejszy i bardziej czarujšcy,|tym więcej chce zgarnšć. {31098}{31146}Nie dotykaj mnie już.|Sam ci wszystko powiem. {31146}{31226}Jestem ranny... {31244}{31348}Tu jest.|Cała jedna paczka. {31374}{31465}Najpierw sam sobie wzišł,|a potem domaga się udziału. {31465}{31529}O co chodzi?|Nie znacie się na żartach? {31529}{31574}C...
Pieszczoch696