00:01:23:W porzadku!|Spróbujemy innego kroku. 00:01:30:Proszę! 00:01:48:Chwileczkę. Ty spróbuj...|reszta się nie rusza. 00:02:03:Dziękuję. 00:02:05:Proszę, teraz ty. 00:02:15:W porzadku. Dziękuję. 00:02:18:Proszę. 00:02:32:Dziękuję. Ćwiczcie dalej...|Christina! 00:02:36:Zajmij się nimi. 00:02:40:- Ten sam krok?|- Jak chcesz. 00:02:45:Kiedy wyjeżdżasz do Sevilli? 00:02:48:Mam samolot jutro o ósmej rano. 00:02:52:Zrób coś dla mnie.|Sprawdź szkoły tańca. 00:02:58:Może znajdziesz dziewczynę|zdolnazagrać Carmen. 00:03:01:- One się nie nadaja?|- Niektóre są w porzadku, 00:03:08:ale nie widzę ich w roli Carmen. 00:03:11:CARMEN 00:03:24:występuja 00:04:02:muzyka 00:04:41:zdjęcia 00:04:43:reżyseria 00:05:51:Dziękuję. 00:06:58:Nieźle. 00:07:36:- Ładna buleria.|- W sam raz dla Antonia. 00:07:41:Spodoba mu się bardziej|niż to czego właśnie słucha. 00:07:46:Powiem mu... 00:07:55:Słyszeliśmy tę muzykę i nie sadzimy,|by nadawała się do tańca. 00:08:01:Orkiestra gra zbyt wolno,|bo akompaniuje śpiewaczce. 00:08:06:Będziesz musiał sterczeć|na jednej nodze jak słup. 00:08:11:Melodia powinna być bardziej rytmiczna|jak w buleriach. Posłuchaj... 00:08:42:Christina, podejdź tu. 00:08:47:Podoba mi się, ale powinieneś|zagrać to wolniej... 00:08:52:niech będzie bardziej melodyjnie. 00:08:56:- Tak wolisz?|- Tak. 00:08:58:Zatańczymy do tego co zagra. 00:09:45:Pokaż dziewczynom ćwiczenia.|Chodzi głównie o ramiona i figurę. 00:09:54:Bardzo dobrze, Paco.|Popracuj nad tym. 00:09:59:Chłopcy, zejdźcie z parkietu. 00:10:03:Spróbujemy popracować nad|rytmem bulerii, która słyszeliśmy. 00:10:07:Raz, dwa, raz, dwa... 00:10:11:Ruszamy... Tak jest. 00:10:13:Ramiona powoli. 00:10:16:Dobrze. Powoli. 00:10:31:Carmen miała w sobie|dzikie i dziwne piękno... 00:10:34:Jej usta, pełne ale foremne... 00:10:36:ukazywały zęby białe jak śnieg. 00:10:40:Obserwujcie ja.|Nie wystarczy powtarzać jej kroków. 00:10:46:Jej długie czarne włosy połyskiwały 00:10:49:błękitnymi odblaskami|jak skrzydła kruka. 00:10:52:Jej oczy miały w sobie|tę niezwykłą głębię 00:10:55:jakiej nie spotkałem u żadnej|innej kobiety. Oczy Cyganki, oczy wilka 00:11:01:jak mawia się w Hiszpanii. 00:11:23:- Dobry wieczór.|- Witaj. 00:11:27:Cześć, Maria. 00:11:35:Witaj, Maria. 00:11:37:- Magdalena prowadzi zajęcia?|- Właśnie się zaczęły. 00:11:40:- W której sali?|- Drugie drzwi po lewej. 00:11:47:Jak się masz? 00:11:49:- Przyszliście na lekcję?|- Chcę odświeżyć sobie pamięć. 00:11:55:Do zobaczenia... 00:12:01:Głowy w górę i w lewo... 00:12:07:Lewe ramię niżej...|Głowa w lewo... 00:12:11:W górę i w dół. 00:12:17:Opuszczamy ręce|i wznosimy jak skrzydła. 00:12:21:Szyja luźno...|Lewe ramię do środka. 00:12:25:Powoli w górę. 00:12:28:Teraz opuszczamy prawe ramię.|Manuel, wyżej ramiona, kochanie. 00:12:37:A teraz w dół. 00:13:10:Nieźle dziewczyny, ale nie zapominajcie,|że technika ma służyć waszej sztuce. 00:13:16:Ćwiczcie kastanietami|na sztywnych nadgarstkach. 00:13:19:Podnoście ramiona powoli i z gracja. 00:13:22:Biodra musza poruszać się|niezależnie od talii. 00:13:26:Piersi wznosza się jak rogi byka,|ale z większałagodnościa. 00:13:29:Głowy w górę, z godnościa. 00:13:32:A dłonie nieruchomo. 00:13:35:Dokończymy ćwiczenia|na następnych zajęciach. 00:13:37:Umiecie odliczać:|raz, dwa i na trzy 00:13:41:głowa. 00:13:44:Ustawcie się. Raz, dwa... 00:13:52:Obrót! Obrót! 00:13:55:Podnieście ramiona. 00:14:07:Jak zwykle spóźniona, Carmen!|Do szeregu. 00:14:11:W górę, powoli. 00:14:15:Tańczcie! Głowy w górę! 00:14:17:Więcej ekspresji.|Twarze, piersi, wyżej! 00:14:36:l wtedy ją zobaczyłem.|Nigdy tego nie zapomnę. 00:14:41:Początkowo nie spodobała mi się|i zająłem się pracą. 00:14:44:Ale ona zwyczajem kotów i kobiet,|które ignorując wołanie, 00:14:48:zjawiają się wtedy,|gdy same mają na to ochotę, 00:14:51:niespodziewanie stanęła|przede mną i przemówiła. 00:14:55:Dobry wieczór. 00:14:57:Witaj, Antonio. 00:14:59:- Giron, jesteś jej agentem?|- Tak, reprezentuję ja. 00:15:04:Niezwykłe miejsce. 00:15:10:Bardzo mi się tu podoba,|jest pięknie. 00:15:14:Kto ma ogień? 00:15:20:- Mam się przebrać?|- Jak chcesz? 00:15:22:Zostanę w tym. 00:15:24:Jest nawet bar.|Masz gest. 00:15:27:- Napijesz się?|- Chętnie, kieliszek wina. 00:16:01:Rób to co ja. 00:16:07:Biodra. 00:16:15:Dobrze. 00:16:18:Obrót w lewo na zakończenie. 00:16:29:- Potrzymaj.|- Dobrze ci idzie. 00:16:32:Daj trochę. 00:16:36:Spokojnie. 00:16:46:Stań tam, proszę. 00:16:51:Powtórzymy ten krok,|ale z półobrotem... 00:16:56:Ruszamy. 00:17:01:Cofnij się.|Spróbuj się rozluźnić. 00:17:05:Uwierz w to co robisz. 00:17:10:Patrz na mnie. 00:17:12:Patrz mi w oczy.|Dobrze. 00:17:17:Nie opuszczaj wzroku. 00:17:20:Patrz na mnie. 00:17:27:Nie mrugaj. 00:17:29:Teraz, obróć się powoli. 00:17:37:- Ładna para.|- Masz rację. 00:17:41:Do tyłu. Bliżej. 00:17:45:Obejmij mnie tak jakbym|był przed toba. 00:17:48:Teraz obrót... powoli... 00:17:52:Razem. Powoli, bardzo powoli... 00:18:04:Rób to co ja. 00:18:07:Naśladuj ruch moich rak. 00:18:15:Rób to co ja. 00:18:16:Głaszcz mnie... powoli... 00:18:30:Dobrze.|Bardzo dobrze. 00:18:35:- To wszystko?|- Na razie tak. 00:19:26:- Kiedy zaczęłaś tańczyć?|- W wieku 15 lat. 00:19:30:Odkad pamiętam zawsze widziałam|jak moja matka śpiewa i tańczy. 00:19:36:- Twoi rodzice satancerzami?|- Skadże. 00:19:42:Ajak ty zaczęłaś? 00:19:45:Tutaj w klubie.|Jakieś 3 miesiace temu. 00:19:49:Debiutowałam w listopadzie. 00:19:54:- Umiesz śpiewać?|- Trochę. 00:19:57:Ale najbardziej lubię tańczyć. 00:20:00:Codziennie biorę lekcje. 00:20:09:Proszę... 00:20:21:- Mam to przeczytać?|- Może ci pomóc. 00:20:29:Zwykle osiagam to czego pragnę. 00:20:35:Jestem silniejsza niż się wydaję. 00:20:39:Co o niej sadzisz? 00:20:42:Do zobaczenia jutro w studio.|Na razie, Giron. 00:20:46:Co za palant!|Za kogo on się uważa? 00:20:55:Zatańczę to. 00:21:00:Zobaczymy. 00:21:02:Zaczynamy. 00:21:06:Dobrze. 00:21:11:W porzadku. 00:21:15:Wyprostujcie się. 00:21:18:Ramiona powoli jak skrzydła gołębicy... 00:21:28:Nie wykręcaj tak łokci. 00:21:30:Nadgarstki! 00:21:38:Przyszłyśmy tu tańczyć. 00:21:41:Postaraj się. 00:21:47:Zmiana. 00:21:51:Poruszajcie się jak królowe. 00:22:03:Carmen, podejdź tu i popatrz. 00:22:28:Patrzyłaś?|Pokaż co potrafisz. No już. 00:22:36:Ramiona! 00:22:41:Talia wyżej. Dbaj o postawę. 00:22:48:Ręce! Więcej gracji. 00:22:52:Antonio chce z toba mówić. 00:22:56:Ćwiczcie dalej. 00:23:05:- Chciałeś mnie widzieć?|- Usiadź. 00:23:12:- Możesz mi trochę pomóc?|- Pomóc tobie? 00:23:17:- Robię co w mojej mocy.|- Proszę cię, Christina... 00:23:20:- Ona musi jeszcze popracować.|- Stara się, ale musimy jej pomóc. 00:23:29:Co w niej jest?|Znam setkę lepszych od niej. 00:23:32:To moja sprawa.|Ma to czego potrzebuję. 00:23:37:Jest młoda. 00:23:41:Wyjaśnijmy to sobie. Jesteś najlepsza|tancerka ale nie jesteś Carmen. 00:23:48:Potrzebuję kogoś innego|i młodszego. Czy to jasne? 00:23:55:Nie zdajesz sobie sprawy|jak bardzo na ciebie liczę? 00:24:00:Potrzebuję cię! 00:24:05:- Chcę cię prosić o przysługę.|- O co chodzi? 00:24:10:Pomóż mi.|Popracuj z nia. 00:24:20:Zrobię co w mojej mocy. 00:25:48:Chodź. 00:25:52:Uczysz się tańca czy tracisz czas? 00:25:56:- Staram się.|- Tak? 00:25:59:Wszystkie kroki stawiasz tak samo! 00:26:03:Musisz zmieniać tempo! 00:26:10:Co się z toba dzieje?|Nie możesz się skupić. 00:26:16:Podczas prób Christina cię dominuje.|Nie pozwalaj na to! 00:26:20:Rozumiesz?|Zatańczmy! 00:26:26:Zdominuj mnie! Tak jest! 00:26:29:Patrz mi w oczy! Tak! 00:26:34:Tak lepiej. 00:26:39:- Nie czujesz tego?|- Oczywiście, że czuję. 00:26:42:Więc dlaczego tego nie robisz?|Musisz dawać z siebie wszystko. 00:26:49:Jesteś Carmen!|Uwierz w to. 00:26:54:Jeśli ty nie uwierzysz, nikt nie uwierzy. 00:26:56:Nie denerwuj się.|Poradzę sobie. 00:27:03:Wiem o tym.|Pokaż na co cię stać. Teraz. 00:27:09:Ruszaj!|Tak jest! 00:27:13:Dobrze! 00:27:15:Dalej! Dobrze. 00:27:20:Bardzo dobrze. 00:28:34:Słuchajcie... 00:28:38:Uwaga. 00:28:44:Zaczynamy próby do kolejnej sceny.|Zgodnie z intencja Merimee'go 00:28:48:jest rok 1 830.|Jesteśmy w Sewilli, w fabryce cygar. 00:28:53:Jest bardzo goraco. 00:28:55:Ponieważ pracuja tam tylko kobiety,|moga sobie pozwolić na większa swobodę. 00:28:59:Mniej ubrań. 00:29:04:Chcę byście poczuły ten upał, tę atmosferę. 00:29:07:Tak bym ja mógł ja poczuć dzięki wam. 00:29:11:Cała płonę! 00:29:15:Chwileczkę. 00:29:17:Tancerki, które nie biora udziału|w tej scenie, proszę o opuszczenie parkietu. 00:29:22:Śpiewacy tam. 00:29:24:Christina pokaże pozostałym|gdzie maja usiaść. 00:29:39:Christina, usiadź tutaj... 00:29:43:Carmen tam.|Pozostałe siadajajak chca. 00:29:48:Carmen, zamień się miejscem z Blanka. 00:29:53:Sonia, usiadź tam gdzie Maria Jose. 00:29:57:Teresa, siadź tutaj. 00:30:42:Nie zbliżaj się do jeżyn 00:30:49:do jeżyn się nie zbliżaj, 00:30:55:jeżyny mają kolce, 00:31:01:które odzienie drą 00:31:06:jeżyny mają kolce, 00:31:11:które odzienie drą 00:31:16:w tej fabryce tytoniu 00:31:22:w tej tytoniu fabryce 00:31:29:są dziewczyny złe|i dobre także są 00:31:35:w tej fabryce tytoniu 00:31:39:więcej jest ladacznic niż|porządnych dziewczyn 00:31:44:w tej fabryce tytoniu 00:31:49:nie zadzieraj z Carmen 00:31:56:nie zadzieraj z Carmen 00:32:02:Carmen dzierży nóż 00:32:08:tych co zadrą z nią 00:32:12:Carmen częstuje nożem 00:32:17:tych co zadrą z nią... 00:37:47:Bardzo dobrze.|O to chodziło. 00:39:11:- Zrzucamy się po 5 duros.|- Na co? 00:39:15:Na wino.|Jutro sa urodziny Antonia. 00:39:21:- Proszę.|- Musimy sprawdzić rachunki. 00:39:31:- Masz, 1 00 duros.|- Jasne! To moje urodziny. 00:39:36:Pójdę po wino. 00:39:46:- Cześć. Przepraszam wszystkich.|- Spóźniłaś się. 00:39:50:- Tak wyszło.|- Utknęłaś w ko...
koszczurek