Paleografia.docx

(117 KB) Pobierz

PALEOGRAFIA

 

 

8.1. Pojęcie i zakres paleografii

8.1.1. Nazwa paleografii wywodzi się od sł6w greckich palaios (stary) i grapho (pisać). Oznacza więc stare pismo i w tym znaczeniu po raz pierwszy została użyta przez benedyktyna Bernarda Montfaucon, który w r. 1708 ogłosił swe dzieło Palaeographia graeca. Należy jednak pamiętać, iż teoretyczne podwaliny pod tę naukę

stworzył już Jean Mabillon.

 

8.1.2.Przedmiotem paleografii jako nauki jest każde dawne pismo, bez względu na sposób zapisywania poszczególnych pojęć, wyrażanych przez słowa, używanych przez ludzi w różnych środowiskach geograficznych i w różnym czasie. Stąd też wyróżnia się trzy działy paleografii:

a) Nauka paleografii zajmująca się naturą i rozwojem historycznym pisma.

b) Nauka służąca do wykrywania kryteriów chronologicznych i geograficznych rozwoju pisma, i, co za tym idzie, określania w czasie i przestrzeni źródeł pisanych oraz przez znajomość tego rozwoju ułatwiająca pogłębienie znajomości niektórych przynajmniej zjawisk historycznych w pełnym tego słowa znaczeniu. Tak pojętą paleografią będzie się zajmował obok historyka również filolog, którego będzie interesować sposób oddawania przy użyciu konkretnych znaków-liter różnych dźwięków języka ludzkiego, jak i historyk sztuki, który będzie się interesował artystyczną stroną kształtów liter (kaligrafia, poligrafia).

c) Praktyczna nauka czytania, potrzebna historykowi do uzyskania umiejętności posługiwania się źródłami pisanymi, przede wszystkim dokumentem.

 

8.1.3. Zakres paleografii jest określony rodzajem pisma; jakim zajmuje się ta nauka. Konsekwentnie paleografia nie wkracza w zakres badań objętych przez papirologię, zajmującą się przede wszystkim badaniem źródeł egipskich i grecko-rzymskich, zapisanych na papirusie, aczkolwiek zajmuje się pismem sporządzonym na tym materiale pisarskim. W podobnym stosunku pozostaje paleografia do kodykologii, kaligrafii, liternictwa poligraficznego a także grafologii. Każda z tych nauk ma własny zakres, który tylko częściowo pokrywa się z zakresem paleografii. Tak np. liternictwo poligraficzne, mające praktyczne zadanie wypracowania kształtów

liter drukowanych najbardziej odpowiadających warunkom percepcji słowa drukowanego przez człowieka, bada rozwój kształtów liter, szukając pewnych prawidłowości, które chce praktycznie spożytkować. Nie jest to wszakże jedyna metoda stosowana przez liternictwo poligraficzne, mająca doprowadzić do tego celu. Ale

i paleografia również szuka owych prawidłowości, jednak w innym celu.

Ze względu na różną chronologię pisma, jak również różne środowiska geograficzne i kulturalne, społeczne i gospodarcze, w których powstawało i rozwijało się pismo, mówimy o paleografii greckiej, łacińskiej, ruskiej; chińskiej czy piśmie Majów. Nas będzie interesowała wyłącznie paleografia łacińska, głównie średniowieczna i nowożytna, sięgając niekiedy, celem wyjaśnienia niektórych zjawisk, do innych okresów, nie przekraczając jednak najbliższego nam dziedzictwem kulturowym kręgu śródziemnomorskiego w odniesieniu do starożytności, zaś kręgu zachodnioeuropejskiego w odniesieniu do średniowiecza i czasów nowożytnych.

 

 

8.2. Rozwój badań paleograficznych

8.2.1. Początki badań paleograficznych wiązać należy z dyskusją jezuity Daniela van Papenbroecka i benedyktyna Jean Mabillona z drugiej połowy XVII w. na temat wartości źródłowych dokumentów, głównie opactwa St. Denis pod Paryżem. Podjęte wówczas badania nad pismem średniowiecznych dokumentów doprowadziły do pierwszych prób klasyfikacji etapów rozwoju pisma. Zagadnienie to stało się  niemal podstawowym problemem paleografii prawie do naszych czasów. Podstawą klasyfikacji pisma były różne typy, pojawiające się w różnym czasie. Rzecz jasna, owe typy narastały w miarę odkrywania nowych źródeł pisanych, zwłaszcza średniowiecznych. Zdecydowało to, że badania paleograficzne ograniczały się do gromadzenia i opisywania możliwie dużego zasobu obserwacji szczegółowych. Żywym wzorem takiego postępowania, z pominięciem troski o cele poznawcze, były ustalenia dokonane przez Wilhelma Wattenbacha.

Nie na długo potrafiła przerwać owe tendencje stosowania kryteriów chronologicznych próba zastosowania schematów zaczerpniętych z nauk przyrodniczych. W postaci linneizmu graficznego, chociaż wycisnęła znamienne piętno na paleografii z przełomu XVIII i XIX w.

Dopiero w XX w. zwrócono uwagę na tradycję skryptoriów klasztornych i ugrupowań terytorialnych, a ostatnio zainteresowano się techniką pisania (sposobem trzymania i prowadzenia narzędzia pisarskiego), próbując tutaj szukać kryteriów podziału pisma i przede wszystkim przyczyn powstawania nowych gatunków.

Szczególnie mało miejsca poświęcono badaniom roli społecznej pisma, chociaż potrzebę takich badań uświadamiano sobie dość wcześnie (Leopold Delisle 1868 -1881, Ludwig Traube 1908 -1920), przy okazji badań nad przełomem między kulturą klasyczną, pogańską a chrześcijańską. Odnowił je dopiero Istvan Hajnal (1934 r.) przez socjologizowanie, wskazując na grupy społeczne, zainteresowane w podtrzymywaniu i doskonaleniu pisma, jako źródła przekazującego - jego, zdaniem - idee i polecenia władzy oraz świadka współtworzącego stosunki handlowe. Podejmowano również próby wiązania rozwoju pisma z rozwojem formy państwa. Przesadny ekonomizm doprowadził do błędnej oceny roli zaniku papirusu jako materiału pisarskiego, a konsekwentnie zmiany pisma. Podejmowano próby wyjaśnienia zmian pisma przez wiązanie tych zjawisk

ze zmianami struktury psychicznej, wychodząc z założenia, że człowiek i pismo tworzą ścisły związek, a pismo jest jedynie grafologicznym wyrazem psychiki człowieka.

Dzisiaj można obserwować tendencję do podtrzymania formalnych podziałów rozwoju pisma, tkwiących jeszcze w pozytywizmie, przy równoczesnej tendencji do poszerzenia kwestionariusza pytań z zakresu ogólnohistorycznych zainteresowań i modyfikowanych przez zachodzące w historiografii przemiany metodologiczne. Najogólniej od paleografii żąda się rozświetlenia niektórych problemów z pogranicza kultury, estetyki i ideologii oraz wpływu życia społeczno-gospodarczego. Nie oznacza to, że paleografia ma dać podstawy do samodzielnych ujęć syntetycznych, ale zachowując charakter nauki pomocniczej, powiększyć zasób źródeł odpowiednio opracowanych, pomocnych do tworzenia takiej syntezy, przez traktowanie pisma jako

faktu historycznego.

Tendencje te prowadzą do rewizji poglądów na rozwój pisma w poszczególnych okresach (np. studia Jeana Mallona czy Giorgia Cencettiego), wiążąc jego funkcje społeczne ze zmianami zachodzącymi w technice pisarskiej. Stąd też wspomniany wyżej rozwój zainteresowań techniką pisarską przybiera nowe znaczenie badawcze, a także prowadzi do zainteresowania się pismami nowożytnymi, chociaż pisma współczesne badane są raczej pad kątem potrzeb praktycznych, zwłaszcza dydaktycznych.

 

8.2.2. Tymi samymi torami, co europejskie, postępowały polskie badania, chociaż w stosunku do tamtych są niezwykle opóźnione. Naukowe podwaliny kładł dopiero Joachim Lelewel, pozostający pod urokiem linneistycznej systematyki Gatterara. Właściwy rozmach nadał tym badaniom dopiero Stanisław Krzyżanowski

(t 1917). W badaniach polskich dominowała zawsze tendencja do klasyfikacji chronologicznej, przy wciąż powracającym problemie szukania przez pismo wpływów obcych. Właściwie nauka polska nie wyszła do dziś poza ten zaklęty krąg, aczkolwiek ostatnie badania Władysława Semkowicza, Zofii Kozłowskiej-Budkowej czy

Karola Maleczyńskiego stworzyły, dzięki zebraniu i właściwemu usystematyzowaniu typów pisma używanego w Polsce dobry punkt wyjścia dla nowych, pełniejszych ujęć. Nie brak zresztą i w tym zakresie interesujących poczynań, jak np. badania Aleksandra Gieysztora nad reformą karolińską pisma, czy funkcjami estetycznymi

pisma, oraz szereg cennych obserwacji poczynionych przez Brygidę Kurbis, najczęściej zgłaszanych przy okazji recenzowania prac obcych. Wydaje się, że realizacja tego rodzaju postulatów badawczych, jakie są wysuwane w ogóle w nauce, staje się potrzebą pierwszorzędną, obiecującą wiele interesujących wyników, których rzecz jasna nie mogą przynieść opracowania podręcznikowe. Te bowiem z konieczności, chcąc spełnić swe zadania, muszą zmierzać do pewnej systematyki zagadnień, nieuniknienie je w pewnym stopniu formalizując. Niemniej ostatnio dobry punkt wyjścia dla badań paleograficznych, w tym także nad zabytkami polskimi, został stworzony przez nowy podręcznik paleografii, pióra Aleksandra Gieysztora (1973 r.).

 

 

8.3. Materiały i narzędzia pisarskie

8.3.I. Interesują nas tutaj przede wszystkim materiały miękkie, zostawiając na boku materiały twarde, a więc kamień, glinę wypalaną, spiż i drzewo. Pismem powstającym na tych materiałach zajmuje się przede

wszystkim epigrafika.

 

8.3.2. Tabliczki woskowe (tabulae ceratae, cerae), były to deseczki drewniane (bukszpan, buk, dąb) ujęte w odpowiednie ramki i powleczone warstwą wosku, dającą się ugniatać i wyrównywać. Dzięki temu łatwo

było uzyskać nową powierzchnię do pisania, usuwając poprzednie zapisy. Powodowało to, że zapisy na tabliczkach woskowych zazwyczaj nie żyły zbyt długo. W konsekwencji pisano na nich przede wszystkim koncepty pism czy dzieł literackich, sporządzano rachunki, które po jakimś czasie stawały się nieaktualne a zwłaszcza ćwiczenia szkolne. Charakter materiału - wosk - powodował, że na tabliczkach pisano kursywą, a pismo uzyskiwało specyficzny dukt (linię prowadzenia szeregu po sobie następujących liter). Ze złożenia dwóch tabliczek woskowych, stroną pokrytą woskiem zwróconych do siebie, powstawały dyptychy. Były owe tabliczki związane odpowiednimi paskami rzemiennymi. Jeżeli wiązano trzy tabliczki - mówimy o tryptychu; jeśli większą ilość, mówimy o poliptychu. Tak uzyskaną wiązkę tabliczek po łacinie nazywano codex lub caudex.

Zabytków pisarskich na tabliczkach woskowych zachowało się niewiele. Pochodzą one przede wszystkim z Pompei, z Vorospatak z kopalni złota (oba zespoły z I - II w.), z Vindolonda (z 85 -105, r.), rachunki dworu królów francuskich z XIII/XIV w., w Polsce toruńskie protokoły władz miejskich z XIV w., odnoszące się do czynszów płaconych przez rzemieślników, protokoły sądów miast pomorskich z przełomu XIV i XV w., oraz krakowska książka cechu krawców z 1497 r.

 

8.3.3. Papirus (charta), produkowany był z rośliny zwanej pa-p-irus (nadrzeczna), rosnącej w delcie Nilu: Oddzielone włókna owej rośliny układano w dwóch krzyżujących się warstwach, nawilżano wodą z Nilu i ubijając, sklejano. Tak wyprodukowany materiał pisarski przez wiele wieków był najpowszechniejszym środkiem pisarskim, przy czym pisano na stronie, na której włókna były ułożone poziomo: Na papirusie pisano stosunkowo rzadko dzieła literackie i naukowe, ale niemal powszechnie od IV w. p.n.e. dokumenty, instrukcje gospodarcze; a przede wszystkim teksty prawne. Papirus powszechnie był używany w kancelariach władców hiszpańskich, longobardzkich i merowińskich, najdłużej, bo do połowy XI w. w kancelarii papieskiej. Z chwilą, gdy egipska uprawa papirusu w rękach Arabów podupadła, próbowano w IX w. uprawy owej rośliny na Sycylii, jednak bez większego powodzenia. Z papirusu sporządzano rękopisy w formie rotulusów, jeśli obejmowały większe utwory (np. literackie), lub też w formie kart (charta), jeśli sporządzany był dokument. Po łacinie taka karta była nazywana tomus. Tekst pisano wzdłuż boku krótszego a karta miała formę prostokąta.

 

8.3.4. Pergamin (membrana) jest produktem wytwarzanym ze skóry zwierzęcej. Tego surowca próbowano używać do pisania już w II w. p.n.e. (Księga Umarłych z Kairu), ale ze względu na walory techniczne, skóra nie znalazła szerszego zastosowania. Nazwa pergaminu wiąże się z greckim miastem małoazjatyckim - Pergamon, gdzie jednak na pewno nie wynaleziono pergaminu; ale niewątpliwie ulepszono jego produkcję. Ślady jej można obserwować od II w. p:n.e., zaś od II w. n.e. pergamin z powodzeniem konkuruje z papirusem, wypierając go, mimo iż produkcja była niezwykle kosztowna. Rozpowszechnił się od VIII w., ale do kancelarii frankijskiej dotarł już w VII w., a do papieskiej dopiero w X w.

Jako surowca do produkcji pergaminu używano skór owiec, koźląt i cieląt, zaś na bardziej cenne rękopisy skór jagniąt nieurodzonych (charta virginea). Skórę surową moczono w wodzie wapiennej, zeskrobywano włosy, ponownie moczono i usuwano tłuszcz oraz żółtawą barwę, po czym skórę naciągano na odpowiednio spreparowane ramki, nadając jej pożądaną grubość, suszono, gładzono pumeksem i blichowano (bielono) kredą. Znano dwa gatunki pergaminu: południowy (charta Italica), bielony z jednej strony (nie pokrytej włosami), bardziej miękki, zwłaszcza że produkowany ze skór jagniąt i koźląt. Fakt, iż był bielony z jednej strony, tłumaczy się wpływem papirusu, zapisywanego rówńież tylko po jednej stronie. Drugi gatunek to pergamin północny (charta Theutonica), bielony z obu stron a produkowany przeważnie ze skór cielęcych i przez to grubszy. Pergamin produkowany był niemal w całej Europie, ale były regiony objęte również importem tego materiału, m.in. Polska. W Krakowie pergaminiści pojawiają się dopiero w r. 1396 i można śledzić ich powiązania z uniwersytetem krakowskim, głównym centrum zapotrzebowania na pergamin w XV w.

Obok bardziej szlachetnych pergaminów, używanych do produkcji niewieścich modlitewników, produkowano również pergaminy kolorowe, częściej purpurowe, rzadziej żółte, niebieskie i czarne: używano ich do

produkcji ksiąg liturgicznych a zwłaszcza rękopisów Pisma Świętego. Pisano na takich pergaminach złotem lub srebrem. Z polskich rękopisów najwspanialsze jest purpurowe Sacramentarium tynieckie, pisane srebrem.

Rękopisom sporządzanym na pergaminie nadawano rzadziej formę rotulusa, częściej kodeksu. Dokumenty spisywano na kartach (chartae), podobnie jak na papirusie, z tym, że pisano wzdłuż boku dłuższego, aczkolwiek nie brak przykładów; że pisano wzdłuż brzegu krótszego, zwłaszcza jeżeli treść dokumentu była obfitsza. Gdy dokument obejmował kilka kart, łączono je w jeden arkusz-zszywkę, zabezpieczoną sznurem, służącym równocześnie do przywieszenia pieczęci.

Kosztowność produkcji pergaminu i jego wysoka cena nakazywały nie tylko oszczędne zużycie, ale również podejmowanie zabiegów, umożliwiających powtórne użycie. W tym celu, zwłaszcza w V - VIII w., zeskrobywano stare teksty i pisano nowe. Pergamin taki nazywamy palimpsestem (codex rescriptus). Ponieważ nigdy nie było można dokładnie wytrzeć pierwszego zapisu; dzięki galasowym składnikom atramentu, podejmowano próby odczytywania palimpsestów. Przy okazji wiele rękopisów uległo bezpowrotnemu zniszczeniu (stosowano środki chemiczne, mające przywrócić intensywność zachowanym resztkom atramentu; dziś z powodzeniem stosuje się w tym celu promienie podczerwone, bez widocznych zmian rękopisu, lecz nie barwnych iluminacji), ale też udało się odzyskać wiele przepadłych dzieł, jak Cicerona De republica.

 

8.3.5. Papier (charta papyri, bombycina) jest niewątpliwym chińskim wynalazkiem z 105 r. Chińczycy pisali na korze bambusowej i jedwabiu. To skłoniło ich do poszukiwania podobnych, delikatnych, materiałów pisarskich. Pierwszy papier został wyprodukowany z włókien...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin