ROZRÓD ARTYKUŁ Cesarskie cięcie u klaczy obserwacje kliniczne.PDF

(1101 KB) Pobierz
450-07.p65
1026
Medycyna Wet. 2008, 64 (8)
Praca oryginalna
Original paper
Cesarskie ciêcie u klaczy
obserwacje kliniczne
MACIEJ WITKOWSKI, SYLWESTER ZAJ¥C,
ANDRZEJ BEREZNOWSKI*, ROMAN £UCZAK
Zak³ad Rozrodu i Biotechnologii Zwierz¹t, *Klinika Koni Katedry Nauk Klinicznych
Wydzia³u Medycyny Weterynaryjnej SGGW, ul. Nowoursynowska 159c, 02-776 Warszawa
Witkowski M., Zaj¹c S., Bereznowski A., £uczak R.
Caesarian section in mares clinical observations
Summary
23 cases of caesarian sections in mares are presented in the article. 9 mares were operated in the clinic, 14 in
field conditions. In all cases dead fetuses were found during the clinical examination performed before the
operation. 3 mares were operated by the flank approach, 20 operations were carried out by midline incision.
In 3 cases it was impossible to perform the incision of the uterus extraperitonealy. In one of these cases
operators were forced to conduct a fetotomy during the operation. In all other mares the incision of the uterus
was carried out extraperitonealy.
From the 23 mares, 2 mares in a very bad condition died the during operation, a third passed away after
3 months (for unknown reasons). Other mares survived the operation but the further reproduction history
of these patients is unknown. Among serious postoperative complications were: 2 abdominal hernias and one
serious peritonitis with postpartum laminitis, which left permanent lameness.
An approximately 86% survival rate in mares that underwent caesarian section with dead fetuses before
an operation seems to be a good result. When there is no possibility of transportation of the mare to the clinic,
a caesarian section can be carried out successfully in field conditions.
Keywords: caesarian section, mare
Pierwsze doniesienie o wykonaniu cesarskiego ciê-
cia u zwierzêcia pojawi³o siê w anglojêzycznej litera-
turze w 1839 r. Dotyczy³o ono wykonania tego zabie-
gu u dwóch suk przez Johna Fielda (12). Nastêpnie
w krótkim okresie wykonano takie zabiegi u wini,
krowy i klaczy. Pierwszy znany przypadek cesar-
skiego ciêcia u klaczy, zakoñczony powodzeniem,
przeprowadzony zosta³ na Wêgrzech przez Lukacsa
w 1908 r. (6). Operacja cesarskiego ciêcia od lat prze-
prowadzana jest rutynowo na ca³ym wiecie u wielu
gatunków zwierz¹t, pozostaj¹c jedyn¹ (wskazania
bezwzglêdne) lub wybran¹ (wskazania wzglêdne)
metod¹ rozwi¹zania skomplikowanego porodu. W nie-
których orodkach referencyjnych, zabieg ten sta³ siê
najczêciej stosowan¹ technik¹ pomocy porodowej
u klaczy (40% wszystkich stosowanych technik po-
mocy porodowej), daj¹c najwiêksze szanse prze¿ycia
równoczenie matce i noworodkowi (5).
Celem niniejszej pracy by³a retrospektywna analiza
wskazañ do zabiegu cesarskiego ciêcia, stosowanych
technik operacyjnych, jak te¿ przedstawienie rutyno-
wego postêpowania pooperacyjnego i najczêciej wy-
stêpuj¹cych powik³añ na podstawie 25 zabiegów ce-
sarskiego ciêcia u klaczy, przeprowadzonych przez
autorów zarówno w klinice, jak i w terenie.
Opis przypadków
Wykonano ³¹cznie 25 zabiegów cesarskiego ciêcia u kla-
czy. Klacze reprezentowa³y ró¿ne rasy i typy koni. By³y to:
jedna klacz czystej krwi arabskiej, dwie klacze szlachetnej
pó³krwi, jedna klacz l¹ska, pozosta³e klacze to konie zim-
nokrwiste, typu ciê¿kiego. U wszystkich klaczy podczas
badania po³o¿niczego przeprowadzanego przed porodem
stwierdzono obecnoæ p³odów martwych. Najczêciej wy-
stêpuj¹c¹ przeszkod¹ porodow¹ wród opisanych przypad-
ków by³y zaburzenia w u³o¿eniu g³owy i koñczyn oraz obec-
noæ zbyt du¿ych p³odów (tab. 1). Wród innych niepra-
wid³owoci nale¿y wymieniæ jako rzadziej spotykane: wo-
dog³owie oraz ci¹¿ê bliniacz¹ ze wzajemnie spl¹tanymi
p³odami. W kilku przypadkach ze wzglêdu na silne ob-
kurczenie siê dróg rodnych uniemo¿liwiaj¹ce przeprowa-
dzenie pe³nego badania po³o¿niczego lub inne nietypowe
problemy, ostateczne rozpoznanie przyczyny komplikacji
porodowych zosta³o postawione dopiero ródoperacyjnie.
Decyzja o cesarskim ciêciu zapada³a w przypadkach, kie-
dy, zdaniem operatora, nie istnia³y inne mo¿liwoci roz-
wi¹zania porodu lub ryzyko alternatywnej pomocy poro-
dowej by³o wy¿sze ni¿ ryzyko zabiegu chirurgicznego.
Na 25 zabiegów 11 wykonano w warunkach klinicznych,
pozosta³e operacje przeprowadzone zosta³y w terenie.
Wszystkie klacze operowano w pozycji le¿¹cej w znieczu-
leniu ogólnym, z³o¿onym.
265283030.001.png
Medycyna Wet. 2008, 64 (8)
1027
Ryc. 1. Nacinanie pow³ok brzusznych w linii porodkowej
u klaczy podczas zabiegu cesarskiego ciêcia
Ryc. 2. Pozaotrzewnowe nacinanie ciany macicy
Ryc. 3, 4. Przypadek, w którym operatorzy zmuszeni byli wykonaæ naciêcie macicy w obrêbie jamy otrzewnowej ze wzglêdu
na obecnoæ zniekszta³conych i wzajemnie spl¹tanych blini¹t. Oba bliniaki maj¹ zniekszta³cone i zesztywnia³e koñczyny,
u jednego z nich dodatkowo wystêpuje puchlina jamy brzusznej (ascites), wygiêcie i zesztywnienie szyi (torticollis) oraz
zniekszta³cenie koci trzewioczaszki
U 3 klaczy przeprowadzono zabieg z ciêcia w prawej
s³abinie, u pozosta³ych ciêcie przeprowadzono w linii bia-
³ej (tab. 2). O linii ciêcia nie decydowa³y specyficzne wska-
zania po³o¿nicze, lecz by³a ona uzale¿niona od preferencji
wykonuj¹cego zabieg w okrelonych warunkach. W ostat-
nich latach autorzy wykonywali ciêcie jamy brzusznej wy-
³¹cznie w linii porodkowej (ryc. 1, 6). Aby zminimalizo-
waæ mo¿liwoci zaka¿enia otrzewnej, macicê rutynowo
nacinano poza jam¹ otrzewnow¹ (ryc. 2), jednak w trzech
przypadkach nie uda³o siê dokonaæ naciêcia w taki sposób,
poniewa¿ silne napiêcie ciany macicy spowodowa³o, ¿e
jakiekolwiek próby manipulacji grozi³y jej rozerwaniem.
U jednej z klaczy przyczyn¹ takiej sytuacji by³a wspomnia-
na wczeniej ci¹¿a bliniacza (ryc. 3, 4). W dwóch przy-
padkach operatorzy zmuszeni byli wykonaæ ródoperacyj-
n¹ fetotomiê, poniewa¿ trwa³e zniekszta³cenia p³odu unie-
mo¿liwia³y jego wydostania z jamy brzusznej w ca³oci.
U wszystkich klaczy w trakcie zabiegu usuniêto ³o¿ys-
ka. Macicê zaszywano dwoma piêtrami szwu Cushinga,
nici¹ wch³anialn¹ o gruboci # 1 lub # 2 (ryc. 5). W sytu-
Ryc. 5. Zaszywanie macicy (pierwsza warstwa szwu Cushinga)
acjach silnego krwawienia z rozciêtej ciany macicy, w celu
jego ograniczenia, jako pierwsz¹ warstwê szwów zamyka-
265283030.002.png
1028
Medycyna Wet. 2008, 64 (8)
biotyku stosowano niezale¿nie od antybiotykoterapii pro-
wadzonej ogólnie.
Ryc. 6. Stan rany pow³ok brzusznych u klaczy w 6 dni po
wykonaniu cesarskiego ciêcia
Wyniki i omówienie
Z 25 operowanych klaczy trzy nie prze¿y³y zabiegu
(dwie z nich operowane w klinice, przyjête w stanie
ciê¿kim, wród nich jedna z pêkniêt¹ wczeniej maci-
c¹, trzecia klacz pad³a na skutek powik³añ anestezjo-
logicznych), czwarta klacz pad³a po 3 miesi¹cach od
operacji z niewiadomych przyczyn (brak precyzyjnych
danych), pozosta³e klacze prze¿y³y (84%). Wynik ten
zbli¿ony jest do wyników uzyskiwanych przez innych
autorów (2, 4, 5, 7, 10).
U znacznej liczby klaczy w okresie pooperacyjnym
obserwowano silne obrzêki podbrzusza, czêstym po-
wik³aniem by³o równie¿ utrudnione gojenie siê rany
pooperacyjnej i czêciowe rozchodzenie siê szwu skór-
nego, jednak w wiêkszoci przypadków nie prowadzi³o
to do powa¿niejszych konsekwencji. U dwóch klaczy
po operacji dosz³o do powstania przepukliny poope-
racyjnej, która w pe³ni uwidoczni³a siê po kilku ty-
godniach po operacji. U wiêkszoci klaczy po zabiegu
obserwowano zapalenie macicy ró¿nego stopnia, cho-
cia¿ w kilku przypadkach p³yn uzyskiwany w najbli¿-
szych dniach po operacji na drodze lewarowania nie
ró¿ni³ siê od fizjologicznych lochii poporodowych,
a klacze nie wykazywa³y ¿adnych objawów intoksy-
kacji. U jednej z operowanych klaczy po 5 dniach od
zabiegu rozwinê³o siê silne zapalenie otrzewnej, rów-
noczenie z ostrym ochwatem. U klaczy tej za³o¿ono
dren i p³ukano jamê otrzewnow¹ p³ynem fizjologicz-
nym 1 raz dziennie przez okres tygodnia. Klacz ta po-
wróci³a do w³aciciela, ochwat pozostawi³ jednak trwa-
³e zmiany w uk³adzie ruchu, manifestuj¹ce siê perma-
nentn¹ kulawizn¹. Wyst¹pienie ochwatu poporodowe-
go obserwowano ³¹cznie z opisanym wczeniej przy-
padkiem u 7 klaczy, przy czym dwukrotnie mia³ on
powa¿ny przebieg.
Tylko w dwóch przypadkach autorzy mieli okazjê
badaæ operowane klacze po kilku miesi¹cach po za-
biegu. Stan obu klaczy w badaniu klinicznym oraz ich
macicy podczas kontroli ultrasonograficznej nie wzbu-
dza³y zastrze¿eñ, nie s¹ jednak znane efekty ich dal-
szego u¿ytkowania w rozrodzie.
Zdecydowan¹ wiêkszoæ operowanych zwierz¹t
stanowi³y konie typu ciê¿kiego. Klacze takie zawsze
przewa¿a³y wród pacjentów po³o¿niczych naszej kli-
niki, co, jak opisywano wczeniej (11), wynika zarów-
no z du¿ej liczby takich koni w rejonie, predyspozycji
tego typu klaczy do komplikacji porodowych oraz
gorszej opieki lekarsko-weterynaryjnej, jak¹ otoczo-
ne s¹ konie tego typu w porównaniu do klaczy ras szla-
chetnych.
Fakt, ¿e na 25 operowanych klaczy we wszystkich
przypadkach zdiagnozowano przed operacj¹ martwe
p³ody, jednoznacznie wskazuje, ¿e klacze przyby³y do
kliniki zbyt póno. W praktyce, w wiêkszoci przy-
padków autorzy operowali klacze, u których poród
j¹cych cianê macicy zak³adano szew ci¹g³y, przebijaj¹cy
wszystkie jej warstwy.
Na rutynow¹ opiekê pooperacyjn¹ sk³ada³y siê:
antybiotykoterapia systemowa: stosowano antybioty-
ki o szerokim spektrum dzia³ania (w zale¿noci od stanu
pacjenta, jednak przez okres minimum 7 dni licz¹c od ope-
racji),
podawanie niesterydowych rodków przeciwzapal-
nych: w dniu zabiegu stosowano fluniksynê w celu ograni-
czenia stanu zapalnego macicy i w obrêbie operowanych
tkanek oraz zahamowania ewentualnej endotoksemii wraz
jej konsekwencjami (np. ochwat poporodowy); decyzja
o dalszym podawaniu leków z tej grupy zale¿a³a od prze-
biegu okresu pooperacyjnego,
lewarowanie i p³ukanie jamy macicy: rutynowo wy-
konywane od 2. dnia licz¹c od dnia operacji; zabiegi po-
wtarzane by³y w zale¿noci od potrzeb do momentu, a¿ p³yn
uzyskiwany z macicy na drodze lewarowania pod wzglê-
dem iloci i charakteru przypomina³ naturaln¹ wydzielinê,
jaka powinna znajdowaæ siê w macicy w okrelonym mo-
mencie po porodzie,
kontrola przebiegu inwolucji macicy: w celu zwiêk-
szenia kurczliwoci macicy oraz wydalania zalegaj¹cych
w niej lochii przez 3-4 dni po porodzie podawano 2 razy
dziennie domiêniowo oksytocynê w dawce 5-10 j.m.,
domaciczne wlewy antybiotyku: antybiotyk miejsco-
wo stosowano w przypadkach, w których uznano, ¿e wy-
dzielina zbieraj¹ca siê w jamie macicy wiadczy o silnym
procesie zapalnym tego narz¹du; ewentualne wlewy anty-
265283030.003.png
Medycyna Wet. 2008, 64 (8)
1029
zacz¹³ siê kilkanacie godzin wczeniej. W porówna-
niu do wielu gatunków zwierz¹t, u koni poród fizjolo-
giczny przebiega szybko. Najbardziej spektakularna
II faza porodu fizjologicznie nie powinna przekraczaæ
30-40 minut. Dodatkowo, u klaczy stosunkowo ³atwo
dochodzi do odklejenia siê ³o¿yska i w przypadku ja-
kichkolwiek komplikacji porodowych szybko docho-
dzi do uduszenia p³odu. Efektem d³ugiego czasu up³y-
waj¹cego od zapocz¹tkowania porodu do udzielenia
pomocy jest nie tylko mieræ noworodka, lecz rów-
nie¿ zmniejszenie szans szybkiego powrotu klaczy do
zdrowia, operowanej z regu³y w z³ym stanie ogólnym,
z atoniczn¹ macic¹ oraz p³odem i ³o¿yskiem z symp-
tomami rozk³adu, co prowadzi do zaka¿enia dróg
rodnych i silnej intoksykacji zwierzêcia. Wszystkie
wymienione konsekwencje póno przeprowadzanej
operacji dramatycznie zwiêkszaj¹ prawdopodobieñ-
stwo wyst¹pienia omówionych wczeniej komplika-
cji pooperacyjnych ze mierci¹ matki w³¹cznie.
Czêstotliwoæ wystêpowania przeszkód porodowych
uznanych za wskazanie do wykonania zabiegu cesar-
skiego ciêcia (tab. 1) by³a odmienna ni¿ faktyczna
czêstotliwoæ wystêpowania takich zaburzeñ jako przy-
czyn skomplikowanych porodów (11). Wynika to
z faktu, ¿e wiele komplikacji mo¿e byæ rozwi¹zanych
metodami alternatywnymi (przeprowadzenie porodu
ze zwiêkszon¹ si³¹, repozycja i retrakcja p³odu, feto-
tomia). Dobrym przyk³adem mo¿e byæ czterokrotne
wskazanie jako przeszkody porodowej obecnoci zbyt
du¿ego p³odu (tab. 1), podczas gdy literatura podaje,
¿e problem ten wystêpuje u koni sporadycznie (1).
Nale¿y jednak jeszcze raz podkreliæ, ¿e wród naszych
pacjentów dominuj¹ klacze zimnokrwiste, u których,
zdaniem autorów, problem niestosunków porodowych
obserwowany jest znacznie czêciej ni¿ u koni innych
typów. Pozosta³e przeszkody porodowe reprezentowa³y
w wiêkszoci klasyczne wskazania do cesarskiego ciê-
cia u klaczy.
Najchêtniej stosowane linie ciêcia ciany brzucha
podczas wykonywania cesarskiego ciêcia u klaczy to:
linia Marcenaca w lewej s³abinie przebiegaj¹ca od
½ wysokoci ostatniego ¿ebra w dó³ i ku ty³owi w kie-
runku stawu kolanowego (niektórzy operatorzy prefe-
ruj¹ ciêcia po tej stronie, jednak przebiegaj¹ce nieco
wy¿ej i bardziej pionowo), ciêcie w s³abinie prawej
z zastrze¿eniem, ¿e obecnoæ po tej stronie jelita le-
pego mo¿e ograniczaæ dostêp do ciê¿arnej macicy
zw³aszcza w górnej czêci s³abizny, ciêcie w lewej li-
nii przyporodkowej lub ciêcie porodkowe w linii
bia³ej, preferowane przez autorów artyku³u (tab. 2).
Wród g³ównych zalet tego ostatniego wymieniæ na-
le¿y: szybkie dojcie do jamy brzusznej przy minimal-
nym krwawieniu oraz mo¿liwoæ ³atwego przed³u¿e-
nia ciêcia w zale¿noci od potrzeby zarówno do przo-
du, jak i ku ty³owi. Zamkniêcie jamy brzusznej z ta-
kiego dojcia jest równie¿ szybsze ni¿ w pozosta³ych
przypadkach. W rezultacie zabieg wykonywany z ta-
kiego dojcia jest mniej czasoch³onny. Po naciêciu
Tab. 1. Przeszkody porodowe u klaczy, przy których podjêto
decyzjê o wykonaniu cesarskiego ciêcia
L
i
z
b
a
P
r
e
s
z
k
o
d
a
p
o
r
d
o
w
a
k
l
c
z
y
5
Z
a
w
i
i
c
i
g
³
o
w
y
(
t
m
2
-
r
t
i
z
z
e
s
z
t
w
n
i
n
i
m
k
r
g
ó
w
)
5
T
r
a
³
e
d
e
f
r
a
c
j
l
b
/
p
r
y
k
u
r
z
e
k
o
ñ
c
z
y
n
p
³
o
d
u
4
B
e
z
w
z
g
l
d
n
i
z
a
d
u
¿
y
p
³
ó
d
2
N
i
d
o
s
t
t
c
z
n
e
r
z
w
a
r
i
s
z
y
j
i
m
a
c
i
y
2
P
o
³
o
¿
e
n
i
p
o
p
r
e
c
z
n
e
2
O
b
u
s
t
n
n
e
z
a
p
a
r
i
b
i
d
r
w
e
1
W
o
d
o
g
³
o
w
i
1
B
n
1
1
C
1
D
* 5
S
p
Objanienie: * skutek przed³u¿onego porodu spowodowanego
pierwotn¹, wymienion¹ wczeniej w tabeli przeszkod¹ porodow¹
Tab. 2. Technika oraz wyniki cesarskiego ciêcia u klaczy
L
i
z
b
a
z
a
b
i
g
ó
w
2
5
L
i
i
c
i
c
i
p
o
w
³
o
k
b
r
u
s
z
n
y
c
h
L
i
i
p
o
r
d
k
o
w
a
2
2
P
r
w
a
s
³
a
b
i
n
a
3
N
a
c
i
c
i
m
a
c
i
y
P
o
z
a
o
t
e
w
n
o
w
o
2
2
r
d
o
t
e
w
n
o
w
o
3
*
P
r
e
¿
y
w
a
l
o
æ
2
1
/
5
8
4
%
P
r
e
p
u
k
l
a
p
o
w
³
o
k
b
r
u
s
z
n
y
c
h
2
P
o
w
i
³
a
n
i
p
o
o
p
e
r
c
y
j
e
O
c
h
w
a
t
p
o
p
o
r
d
o
w
y
7
T
r
a
³
e
z
m
i
n
y
p
o
o
c
h
w
a
t
w
e
1
Objanienie: * ciêcia wykonano w ten sposób z koniecznoci
macicy, krwawienie z jej cian mo¿e byæ tak silne, ¿e
staje siê niebezpieczne dla klaczy. W takich przypad-
kach niektórzy autorzy zalecaj¹ obszycie brzegów rany
macicy szwem na okrêtkê, nici¹ o gruboci #0, lub #1
(9). W opisywanych przez nas przypadkach nigdy nie
obserwowalimy tak masywnego krwawienia, aby za-
istnia³a koniecznoæ takiego postêpowania, jednak kil-
kakrotnie w celu jego ograniczenia, jako pierwsz¹
warstwê szwów zamykaj¹cych cianê macicy zak³a-
dano szew ci¹g³y, przebijaj¹cy ca³¹ jej gruboæ.
Jak zaznaczono wczeniej, ³o¿yska zosta³y odjête
u wszystkich klaczy w trakcie zabiegu. Postêpowanie
takie nie jest obligatoryjne, poniewa¿ b³ony p³odowe
mog¹ byæ równie¿ usuniête z dróg rodnych klaczy
w kilka godzin po operacji. W opisanych przypadkach
g³ównym czynnikiem decyduj¹cym o ródoperacyjnym
usuwaniu ³o¿yska by³ czas, jaki up³ywa³ od rozpoczê-
cia porodu do momentu wykonywania zabiegu, co
powodowa³o, ¿e pozostaj¹ce w drogach rodnych b³o-
ny p³odowe stawa³y siê coraz powa¿niejszym ród³em
intoksykacji. Nale¿y pamiêtaæ jednak, ¿e ródopera-
265283030.004.png
1030
Medycyna Wet. 2008, 64 (8)
cyjna ewakuacja b³on p³odowych z macicy wyd³u¿a
czas zabiegu oraz zwiêksza ryzyko zaka¿enia pola
operacyjnego. Z tych wzglêdów nale¿y ka¿dorazowo
oceniæ konkretny przypadek, podejmuj¹c indywidual-
nie decyzjê, czy odejmowaæ ³o¿ysko, czy te¿ je pozo-
stawiæ w jamie macicy.
Problemy z³ego gojenia siê rany pooperacyjnej czy
zapalenia otrzewnej s¹ czêsto wynikiem zanieczysz-
czenia pola operacyjnego w trakcie zabiegu. Opisuj¹c
technikê zabiegów, autorzy zaakcentowali, jak wielk¹
wagê przywi¹zywali do pozaotrzewnowego naciêcia
macicy. Mimo zachowywania wspomnianych rodków
ostro¿noci zabieg cesarskiego ciêcia, szczególnie
w przypadku p³odów martwych, niesie ze sob¹ wyj¹t-
kowo wysokie ryzyko zaka¿enia. Skrajnym przypad-
kiem by³y opisane sytuacje, w których operatorzy
zmuszeni byli nacinaæ cianê macicy w obrêbie jamy
otrzewnowej klaczy. Z wymienionych wzglêdów
w przypadku cesarskiego ciêcia zawsze nale¿y liczyæ
siê z powik³aniami zwi¹zanymi z zaka¿eniem rany
i jamy otrzewnej. W przypadkach silnego jej zanie-
czyszczenia nale¿y rozwa¿yæ za³o¿enie drenu umo¿li-
wiaj¹ce regularne jej przep³ukiwanie.
Wyst¹pienie powik³añ po zabiegu cesarskiego ciê-
cia nale¿y rozpatrywaæ jako konsekwencjê wielu czyn-
ników, z których ka¿dy z osobna lub wszystkie razem
mog¹ okazaæ siê decyduj¹ce dla przebiegu okresu po-
operacyjnego. Wród nich za najwa¿niejsze nale¿y
uznaæ: czas up³ywaj¹cy od wyst¹pienia komplikacji
porodowych do zabiegu, rodzaj komplikacji porodo-
wej, stan p³odu, wód p³odowych i ³o¿yska, a co za tym
idzie rodzaj drobnoustrojów i toksyn wystêpuj¹cych
w zawartoci macicy, przebieg operacji, odpornoæ
osobnicz¹ operowanego zwierzêcia, zastosowanie utra-
fionej antybiotykoterapii itd.
maj¹ bezporednio pod swoj¹ opiek¹ klacze ciê¿arne.
Scenariusz ewentualnej pomocy rodz¹cej klaczy (w tym
transportu do kliniki) powinien byæ przygotowany
a priori, przed pojawieniem siê problemu. Klacze,
u których istnieje uzasadnione podejrzenie wyst¹pie-
nia komplikacji porodowych powinny rodziæ w wa-
runkach umo¿liwiaj¹cych natychmiastowe przeprowa-
dzenie cesarskiego ciecia.
Sporód wymienionych klasycznych linii cesarskie-
go ciêcia, dojcie poprzez naciêcie linii bia³ej, ze
wzglêdu na liczne, wymienione wczeniej zalety, za-
s³uguje na szczególne polecenie, bez wzglêdu na to,
czy zabieg wykonywany jest w warunkach klinicznych,
czy w terenie. Niechêæ wielu praktyków do wykony-
wania zabiegu z takiego dojcia w terenie jest, zda-
niem autorów, nieuzasadniona.
Wykonuj¹c cesarskie ciêcie, operator powinien byæ
przygotowany do wykonania ródoperacyjnej feto-
tomii, poniewa¿ w skrajnych przypadkach, pomimo
wykonanej laparotomii, wydobycie p³odu w ca³oci
bêdzie skrajnie trudne lub wrêcz niemo¿liwe.
Warto zwróciæ uwagê na wysok¹ prze¿ywalnoæ
klaczy w przypadku przedstawionych zabiegów, po-
mimo ¿e znaczna czêæ operacji wykonywana by³a
w warunkach terenowych. W zwi¹zku z tym nasuwa
siê wniosek, ¿e w przypadku braku mo¿liwoci trans-
portu klaczy nale¿y bezzw³ocznie podj¹æ decyzjê o wy-
konaniu tego zabiegu na miejscu.
Pimiennictwo
1. Allen W. R., Wilsher S., Turnubull I.: Influence of maternal size on placental,
fetal and postnatal growth in the horse. J. Anim. Reprod. 2002, 123, 445-
-453.
2. Emberston R. M.: Dystocia and cesarean section: the importance of duration
and good judgement. Equine Vet. J. 1999, 31, 179-180.
3. Freeman B. E., Hageford L. I., Scheeffer D., Lock T. F., Sertich P. L.,
Beker G. J., Vaala W. E., Johnston J. K.: Cesarean section and other methods
for assisted delivery: Comparison of effect on mare mortality and complica-
tions. Equine Vet. J. 1999, 31, 203-207.
4. Juzwiak J. J., Sloan D. E., Santschi E. M., Mole H. D.: Cesarean section
in 19 mares. Results and postoperative fertility. Vet. Surg. 1990, 19, 50-52.
5. Lynch J. L., Dallap B. L., Johnston J. K., Palmer J. E., Sertich P. L.,
Boston R., Wilkins P. A.: Retrospective study of dystocia in mares of a ref-
feral hospital. Equine Vet. J. 2007, 39, 37-41.
6. Roberts S. J.: Veterinary obstetrics and genital diseases. Ithaca New York
1971, s. 262.
7. Vandeplassche M. M.: Obstetricians view of the physiology of equine partu-
rition and dystocia. Equine Vet. J. 1980, 12, 45-48.
8. Vandeplassche M. M.: The pathogenesis of dystocia and fetal malformation
in the horse. J. Rep. Feril. Suppl. 1987, 35, 547-552.
9. Vandeplassche M., Paredis F., Bouters R.: Techniques, results and indica-
tions for cesarian section in the horse. Wien. Tierärztl. Monatschr. 1962, 49,
1, 48.
10. Watkins J. P.: Elective cesarean sections in mares. J. Am. Vet. Med. Assoc.
1990, 197, 1639-1645.
11. Witkowski M., Zaj¹c S., £uczak R.: Przyczyny oraz metody rozwi¹zywania
skomplikowanych porodów u klaczy. Medycyna Wet. 2002, 58, 124-126.
12. Wright J. G.: Further observations on cesarean section in the bovine. Comp.
Path. Therap. 1953, 63, 3, s. 211.
Podsumowanie
Prze¿ycie klaczy po zabiegu cesarskiego ciêcia nie
powinno byæ jedynym celem, jaki postawiony jest
przed operatorem. Nale¿y d¹¿yæ do zminimalizowa-
nia odsetka powik³añ u operowanych klaczy, a za
ca³kowicie udany uwa¿aæ taki zabieg, który doprowa-
dzi do pe³nego przywrócenia zdolnoci rozrodczych
klaczy.
Analizuj¹c opisane przypadki widaæ, ¿e wyj¹tkowo
wiele do zrobienia pozostaje w kwestii dotycz¹cej cza-
su, jaki up³ywa od wyst¹pienia powik³añ porodowych
do momentu operowania klaczy. Szacuje siê, ¿e ka¿de
10 minut przed³u¿enia II fazy porodu zwiêksza o 10%
ryzyko mierci p³odu podczas porodu i o 16% po uro-
dzeniu (2, 8). Z kolei inne dane pokazuj¹, ¿e w trud-
nych porodach, gdzie II faza przed³u¿ona by³a do
300-360 min., rodzi³o siê 11% ¿ywych p³odów, a prze-
¿ywa³o jedynie 5% (3). Zapewnienie skutecznej po-
mocy porodowej do 90 minut od rozpoczêcia II fazy
porodu zapewni³o prze¿ywalnoæ rebi¹t na poziomie
83-95% (2, 5). W tym kontekcie szczególny obowi¹-
zek spoczywa na tych lekarzach weterynarii, którzy
Adres autora: dr Maciej Witkowski, ul. Wañkowicza 5B m. 80, 02-796
Warszawa; e-mail: maciej_witkowski@sggw.pl
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin