Blok Ani zyskał sobie podczas rekolekcji wielu zwolenników. Nie chcąc zabierać ze sobą do grobu tajemnicy jego wykonania przedstawiamy tutaj przepis na blok. Smacznego :)
1 margaryna 3/4 szklanki cukru 1/3 szklanki wody 1 cukier waniliowy pół torebki mleka w proszku (nie granulowanego) 2 paczki herbatników bakalie (im więcej tym lepiej)
Zacznijmy od przygotowania bakalii i herbatników: ciastka kruszymy i wrzucamy do wielkiej michy. Bakalie możemy nieco rozdrobnić i też wrzucamy do michy. Rodzynki trzeba sparzyć (info dla facetów: sparzyć znaczy zalać wrzątkiem na parę minut), odcedzić przez sito i też do michy. Margarynę i cukier wrzucamy do wielkiego gara, dodajemy wody i gotujemy około 5 minut. Potem chwilę studzimy, nie za długo bo ciężko będzie mieszać. Teraz przyszedł czas na mleko w proszku. Można je przesypywać przez sito, wtedy unikniemy grudek. Ale uwaga! Nie bójmy się grudek, dla mnie mają one swoje miejsce w bloku. Dodać 3 łyżki kakao, wsypać bakalie i herbatniki. Wszystko dokładnie wymieszać. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia lub posmarować margaryną, wyłożyć blok na blachę i do lodówki! Na tradycyjną blachę wszystko trzeba liczyć podwójnie.
A potem to wszystko wpychamy do brzucha!
valanga1988